Skocz do zawartości
Forum

Aśka36

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Aśka36

  1. Angela to straszne............ witam się
  2. Mirabell ja byłam na pierwszym ktg w 38 tyg. i jak wstałam to mi wody odeszły,he,he i w tym dniu urodziłam.A chwilę przed ktg byłam w toalecie i cos tam chlupło,może ten glut (zaraz padnę ze śmiechu). Darenka o fajnie ,że się odezwałaś. Wiesz co,znam wagę z ostatniego szczepienia czyli 6 tygodnia 4200.Ale chwila już się ważę,najpierw sama,potem z Nikodemem,małe odejmowanko i mamy 5200.Sprawdzałam 2 razy,bo to waga łazienkowa.Wyszło +/- 100gram.A młody je już 8x140ml żarłok jeden,wystarczyłoby 5-6x140.A jak u Ciebie? Agalk fajny ogródeczek.Ja w końcu muszę zrobic te zdjęcia u siebie,no. Już wiem wszystko o mleku.Nutramigen ma działanie rozluzniające stolce a Bebilon Pepti odwrotnie.Oba preparaty zawierają priobiotyki i się "pokłuciły".A ja chciałam łagodnie przejśc z jednego mleka na drugie i mieszałam.No i namieszałam ale to pediatra mi tak radziła.Od dziś już tylko Pepti i już jest lepiej ale zobaczymy. Byłam dziś na zabiegu usunięcia tej brodawki (nowotwór łagodny to był).Miałam stracha jak diabli,bo wczoraj jeszcze w necie poczytałam.Usuneli mi to lancetronem (nóż elektryczny) i przypalili czymś tam.Nic nie bolało,bo ze znieczuleniem ale brzmi jak horror.Ale najlepsze jest to ,że potem ze znieczuloną nogą prowadziłam samochód.To tylko baba może. Angela a Ty korzystasz z jakiś schematów żywieniowych? Czy ja już czasem nie pytałam?
  3. Hej dziewczyny, no skutecznie się gdzieś chowacie. Krestik mój M robił tylko to zwykłe badanko,więc nie pomogę.Musisz w necie poszukac,bo tu niby wsio jest. Aniusia ale ten czas leci.Jezszce niedawno pisałaś,że są dwie krechy a teraz już na finiszu.Super.
  4. Hej kobitki, spijam kawkę i jem lody z orzechami.Kurcze a rano zjadłam wielkie ciacho z kremem. Nie wspomnę,że zaczęłam dzień od obiadu zamiast śniadania. Angela Oskarek jak malowany. A na priva zaraz lecę. Mirabell to przytyłaś książkowo.Ja przed ciążą ważyłam 57-58 a pod koniec właśnie 71.Dobrze jest moja droga,nie będziesz po porodzie małym słonikiem,spokojnie,jest ok. A mojego synka brzuch boli po tym mleku.Nadal nie produkują Nutramigenu 1 i je Bebilon Pepti 1.Robi kupkę raz dziennie ale to jest mega rozwolnienie,wylewa się z pieluchy,przemakają ubranka.Tak już 3 dzień.Nie wiem czy tak długo trwa przestawianie się brzuszka czy mam iśc do lekarza znowu?Możecie coś doradzic? No bo znowu zapisze nowe mleko a ten mój biedak aż się skręca.
  5. Angela ja też myślę,że 20 kg to za dużo ale każdy ma tzw.swoją wagę z którą czuje się dobrze.Wczoraj spotkałam koleżankę,której dłuugo nie widziałam.Zawsze była jak szkieletor ale w ciąży przytyła,ma teraz córeczkę 8m-cy.Dziewczyna wygląda po prostu super z tymi "dodatkowymi"kilogramami. Mirabell super wyglądasz,ile przytyłaś,bo chyba niewiele? Apropos słodyczy to chyba nie wiecie ile my jemy.Kiedyś tyle nie jadłam ale od kiedy jestem z M to się zmieniło.Lubimy ciasta,batony,chałwy,lody,lody,lody i jeszcze raz lody.Nawet teraz wcinamy irysy i budyń,totalnie bezwartościowe. Jutro chyba upiekę znowu pleśniaka albo coś. Dbozuta o to duże pole do popisu z tym prezentem.W sumie sama sobie odpowiedziałaś na pytanie. Miłej nocki dziewczyny, ja już się boję wtorku,bo idę na usunięcie brodawki (tej co mi się w ciąży uaktywniła) i wtorku,bo idę do dentysty,brr.
  6. Angela zgadzam się z tymi pampersami. A jak zobaczyłam Twoje zdjęcie w sukience pomyślałam:no w końcu zadowolona z siebie.A tu masz Ty co innego piszesz.Oj,oj. Mirabell pewnie to pościel.No chyba,że jakieś pryskane warzywko albo owoc zjadłaś.A może słoneczko? Dbozuta a to zależy co szwagier już ma.Czy wprowadza się do pustej chałupy czy przeprowadza z całym już wyposażeniem. My też na działce byliśmy,pogoda fajna. Nikodem ładnie spał na dworzu w wózku.Ja ryłam w ziemi a M przybijał gonty na domku narzędziowym.Każdy z nas był zadowolony. Miłej niedzieli kobitki i pewnie do jutra.
  7. Angela już zazdroszczę sukienki,ja też chcę,też.Pokażesz jaka,no nie? A ja to wogóle w sukinkach nie chodzę ale teraz chcę.Po tym porodzie to jakiś wybuch kobiecości poczułam,dziwne.Gorzej jak lustro prawdę powie,he,he.
  8. Dbozuta ten pierwszy ciuszek to rampers.
  9. Mirabell to puchnięcie u mnie to było najmniej kłopotliwe z 'objawów ubocznych"ciązy,he,he.Także juz się z tego śmiałam dosłownie,bo nogi jak takie dwa kołki równo ciosane.Nie poznawałam własnych stóp i miałam tylko jedne buty w które właziłam i tyle,nic nie zrobiłam.To ucisk na żyły,nic nie pomoże. A teraz z tej perspektywy to wszystko to jest takie nieważne.Te wszystkie bóle,zgagi itp. Jeśli to nie objaw powikłań w ciąży to nie ma się co przejmowac tymi rzeczami,trza zaciąc zęby i odliczac dni. Trzym się kobito,swoje musisz przecierpiec,żeby było co wspominac. Ja to umiem doradzic,co?:)
  10. Stysia super .A z tą zastawką to spokojnie,bo serducho tak na dobre to sie sprawdza na drugich prenatalnych.Tak mi kiedyś gin mówił. U nas też ochlodzenie i pada.Trochę ponuro.Dziś z działki nici. A ja dziś mam ochotę na warzywa,kalafiorka z bułką tartą,młode pyrki,reszta nieważna.Zrobię sok z marchwi a potem krem brulee ale z gotowca.Dziś nie ma męża,więc zjem "pierdoły"jak on to nazywa. A na jutro koperkową,uwielbiam. Miłego dnia dziewczyny, chyba znowu muszę bacik na niektóre zastosowac.Co u Was?
  11. Agalk to Ty Olafa karmiłaś częściej niż 2 godz.do tej pory? Bo ja narzekam,że mój co 2,5-3 już krzyczy.No ale nie ma co porównywac cyca do butelki. Ja sobie wyobrażam,że dłużej wytrzyma jak więcej jeśc dostanie.No bo przecież mu nie przemówię,że teraz trzeba dłużej czekac.A jak Ty chcesz to zrobic? A stałe godz.jedzonka też ma :12,15,18,21,0:00,3:00,6:00,9:00 ale jak czasem nie płacze to przeginam i czekam do bólu.
  12. No a ja nie umiem mojego młodego nauczyc żeby mi nocki przesypiał bez jedzonka.Więcej mleka mu nie mogę dac,żeby się nie budził,bo widzę,że brzuszek mu nie pomieści. Ale ulewaaaaaaaaa,w końcu.
  13. Hej dziewczyny, przyleciałam tu do Mammy ale Wam życzę miłego dzionka. Kochana gratuluję Ci z całego serducha Obejrzałam Twoją galerię,mała jest cudna.Niech rośnie jak na drożdżach.Buziaki
  14. Aniusia no bo My,znaczy ja bynajmniej,to w pieluchach siedzimy,ha,ha. Stysia kciuki oczywiście zaciśnięte.Matko 12 tydzień,jak sobie pomyślę jaki mój Nikodem był wtedy malutki na usg.Pamiętam,że liczyłam wtedy paluszki.Nie martw się niczym,bo zobacz jak się fajnie wspomina. Justa witaj. Mirabell jeny no ja już się nie mogę doczekac Twojego końca,ha,ha,rozmiesz o co mi chodzi,nie?
  15. Agalk fajne nowe zdjęcie Olafa.Czy mi się zdaje czy wczoraj przed północą było inne? A jeśli chodzi o rutynę to tylko to spanie wprowadzasz czy coś jeszcze? Nasz Niki od początku spi w swoim łóżeczku.Dopiero o 6 rano mąż mi go "wrzuca"do mojego wyrka.Ale ja to uwielbiam i nie zmieniam.Potem jak będzie miał swój pokoik i się rano obudzi to będzie do mnie przylatywał.Tak mi się marzy.
  16. Witam się dziś z wieeelką kawą. Jestem padnięta i kosmicznie niedospana.Marzy mi się cała przespana noc.Ech,to były czasy.Kiedyś spiąc słyszałam przelatującą muchę,teraz śpię jak beton.Kompletnie nie słyszę jak dzwoni budzik dla męża do roboty ale jak Nikodem chocby piśnie to natychmiast się budzę.Co za dziwne zjawisko.. Angela jak walka z włosami?Stosujesz te maseczki z jajca?Mi się trochę cera pogorszyła.Zmieniłam kremy i łykam bratka w tabletkach.Po tyg.już widzę efekty. Z włosami nie mam problemu akurat. Kobitki co u Was? Jak Wasza kondycja,nastroje i takie tam? Dawno Lena się nie odzywała,więc halo,halo,co u księżniczki?
  17. Witajcie wtorkowo,tak,dziś wtorek czy jak?Ja się czasem gubię.Jak się nie chodzi do roboty to czas inaczej leci. Agalk no tak,wczoraj byliśmy na zakupach,bo chciałam sobie coś kupic.No i kupiłam:3 pary rampersów dla młodego,ha,ha.Nie,no sobie też cos kupiłam:podkładkę pod kolana do pielenia chwastów,ha,ha. Korcisz tym basenem. Martek fajne rozrywki ma Szymek. Angela Oskarek super stęka przy kręciołkach.A pomaga już nadmanganian? Mirabell czekamy jak nie wiem co. No a tak ogólnie to nadal upały.Mam znowu jakieś uczulenie,tym razem od stóp do kolan.Podejrzewam,że to od chwastów,bo smagają nogi jak z nimi walczę. Nikodem coraz bardziej żarłoczny.Mam dylemat ile mu tego mleczka dawac.Skubany wypije 150 i 3 godz.nawet nie wytrzymuje. Dziewczyny,jak wygladają te plamy,kropki?Mój Nokodem nie ma ale jestem ciekawa co to? Może to od upału? Miłego dzionka i duuuużo cienia i ochłody w te upały.
  18. Mirabell ja to się bałam,że jak się synuś urodzi to będzie non stop płakał a ja nie będę wiedziała o co chodzi.Reszty się nie bałam.Dasz radę a jak będziesz miała jakiekolwiek watpliwości to pisz,mamuśki Ci tu doradzą. Apropos porodu.....jeśli będziesz miała wybór sn czy cesarka to wybierz sn.Fakt,że boli jak choroba jasna ale przeżycie nieocenione.Ja tam zawsze chciałam podjąc wyzwanie i zobaczyc jak to jest,na żywca w dodatku,ha,ha.No i nie żałuję.Nawet trochę mężowi zazdroszczę,że mógł ogladac akcję z tej drugiej strony,ha,ha. A sny to dziwne nadal mam.Dzisiaj mi się śniło,że cygan chciał mi syna zabrac,to dopiero palma jest,co? Angela a byłaś już u dentysty? Ja się wybieram niedługo,już się umówiłam.Nadal bym nie poszła ale mi przedwczoraj pół zęba odpadło.A mówią,że jabłka to samo zdrowie,ha,ha.Mam nadzieję,że nie zaczynają mi się sypac zęby po ciąży,bo i tak mam słabe. A jak Oskarek z zębolkami? A kawkę też spijam ale miałam tylko jedno małe ciasteczko i tak mi mało. Nikodem leży obok na sofie i tak grucha jak gołąb,smieszny jest. Wklejam takie trochę inne zdjęcie,bo się bawiłam aparatem.
  19. Ja tylko szybko melduję,że u nas upał jak wszędzie.Dziś znowu grilujemy,mniam,mniam. No i przyszła @. Miłego weekendu, napiszcie chociaż po nim co u Was? Dbozuta gdzie nam zaginęłaś?
  20. Mirabellspokojnie,spokojnie,już niedługo a póki jesteś pod opieką lekarza to napewno będzie dobrze. Angela a przedwczoraj mi mama coś smiesznego opowiadała o potówkach.Jak byłam mała to babcia mnie w takie bety z pierza kładła żebym miała ciepło a mama strasznie grubo ubierała.No i pewnego dnia obudziłam się cala w kropki.Mama poleciała ze mną do lekarza i mówi,że mam ospę.A lekarz na to:Pani,pani to dziecko rozbierze,bo się gotuje.To nie ospa.to potówki!!!! Kulałyśmy ze śmiechu.No i teraz wiem czemu jetem taki zmarzlak,he,he. Oczywiście to nie aluzja. U mnie znowu gorąco za oknem.Dziś ogarnę chałupę tylko synio zaśnie ale na razie figa girkami i się cieszy.Oj coś tu brzydko pachnie......
  21. Mirabell ja to opadłam jakoś tak niecałe 3 tyg.przed porodem.Nagle super się oddychało,rewelacja.Ale szczerze mówiąc to myślalam,że ten brzuch to niżej opada tzn tak wizualnie.Dla otoczenia nie było za bardzo zauważalne.
  22. Hej dziewczyny, widzę,że prawie wszystko fajnie się układa. Aniusia czadowy brzuch,Martek letnia fryzurka z tych łatwych do ułożenia,Krestik wypoczęta a Mirabell już na finiszu. Szkoda tylko kici,ech. A u nas notoryczny brak czasu.Mały absorbujący ale kochaniutki.Od jakiegoś czasu już się uśmiecha.Kurcze może płakac cały dzień ale jak się uśmiechnie to po prostu mnie rozbraja,czad. Zaraz śmigam na basen a Nikodem będzie u babci. Miłego wieczorku i pozdrawiam Was wszystkie.
  23. agalk28dziewczyny z radoscia donosze ze basia urodzila coreczke o 13:10 waga 2990 gratulacje gratuluję ,gratuluję,gratuluję
  24. Hej dziewczyny, dopadł mnie straszny brak czasu. Młody coraz mniej śpi,bo ciekawi go świat.Na szczęście w nocy świata nie widzi i postanawia spac.....znaczy noc u niego to od 1 do 6,he,he.Nadal je co 2,5-3 godz.Tak mu dobrze. Po 15 stej jezdzimy na działkę jak już słońce troszkę mniej praży. Kupiłam znowu krzaczory i nie nadążam sadzic. Zdjęc znowu nie zrobiłam.Jak już zabrałam aparat to się okazało,że pamięc jest na full.No i co?Znowu nie ma czasu tego posegregowac. Kurcze,latam,biegam,orze,he,he a waga ani nie drgnie.Chętnie bym się już pozbyła moich 5-6 kg smalczyku. Agalk życzę Ci abyś zawsze była szczęśliwa,spełniały się marzenia i zdrówko dopisywało. Gorzata fajny brzucholek,taki to dobrze się nosi. Angela pewnie jesteś umęczona. Buziam Was wszystkie,pakuję młodego i po pieluchy musimy jechac.
  25. Dzięki dziewczyny, czyli muszę opracowac plan dla mojego głodomorka.Super jakby w nocy pospał 5 godz.bez jedzonka. Martek fajna sucha zaprawa. Mamma no to super,czekamy na wieści,fotki,na WAS. Dziewczyny miłego weekendu.My grilujemy,więc pewnie w pn się odezwę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...