gosiammm

My zaliczyliśmy krótki spacerek... nie chciało mi się strasznie, ale nawet kawy do mleka nie miałam... Dzisiaj przez spacer mały nie dostał obiadku tylko mleko, bo jak już przyszliśmy to bręczał że głodny, a jeszcze nie ma tyle cierpliwości żeby jeść łyżeczką jak już czuje pustkę w żołądku... on chyba jeszcze nie rozumie że to też jest jedzenie Beatka to oczywiście są naklejki, jeżeli we mnie drzemie talent to jeszcze nieodkryty;) my tylko z m. malowaliśmy ściany:)

Andzia ode mnie tego nie wiesz, ale on ostatnio tak ma... około 8 zasypia na jakieś dwie godzinki... nie chciałam wam się przyznawać bo jeszcze mu się odmieni

Kobity co wy z tymi oknami... ja na razie nie myję - nie ma mowy... Mały pospał przeszło 2 godziny:) ja miałam czas zeby trochę w pokoju domalować, na allegro zrobiłam rozeznanie i takie tam różne pierdoły... Ehhh P. mi pisał, że w sobotę do pracy idzie... ale niby za to dostanie w tygodniu dzień wolny...

Cześć dziewczyny:) u nas noc jak zawsze....mały obudził się o 6 rano...i teraz właśnie zasnął:) dziewczyny wiosnę chce!!!

lecę spać kobietki dobranoc

Oto pokój małego: jeszcze troszkę tylko trzeba na bokach podmalować no i posprzątać:)

Witam dziewczyny wieczornie:) my właśnie kończymy pokoik Kuby, wkleje wam zdjęcia za chwilę... Co do posiłków, to ja chcę robić tak: 1. mleko 2. kaszka 3. obiadek 4.i tu też mam dylemat anielinka bo dałabym małemu deserek ale to musiałabym mu zacząć dawać jakąś godzinkę po obiadku... żeby nie zgłodniał za bardzo bo będzie awantura... 5. mleko z kleikiem

Dziewczyny co ja miałam za popołudnie...w Kubę coś wstąpiło po popołudniowej drzemce i płakał.. mleka nie chciał leżeć nie chciał, nawet siedzieć nie chciał... musiałam go nosić po mieszkaniu, nawet się oprzeć o nic nie mogłam bo jak poczuł że się nie ruszam to w ryk!!! W pewnym momencie to tak płakał, że aż zachłystywał się śliną... normalnie masakra... jak już pozwolił się posadzić na leżaczku to musiałam go zabawiać wszystkimi możliwymi zabawkami... w końcu po kąpieli dostał mleko i padł...

Witam dziewczyny popołudniowo:) Ja właśnie przekonuje Kubę, że drzemka o tej godzinie jest bardziej wskazana niż o godzinie np 17-18 (uwielbia o tej godzinie zasypiać) ale po odgłosach dochodzących z łóżeczka widzę, że moje argumenty nie za bardzo do niego przemawiają... P. już wraca do domu musiałam mu delikatnie dzisiaj wytłumaczyć że nie za bardzo chce żeby jego mama była u nas cały tydzień... chciał żeby przyjechała w piątek, a wyjechać miała dopiero w sobotę tydzień później... ja tak nie lubię... jak ostatnio tak długo była to prawie jakiejś depresji dostałam... bo przy Kubie wszystko robiła... nie mogłam normalnie się zająć swoim dzieckiem... co innego gdybym do pracy chodziła... to wtedy nie powiem niech czasami na tydzień przyjedzie i pomoże... P. tego nie rozumie bo go cały dzień nie ma w domu i to ja z nią siedze a nie on...

mamba

ginekolog ginekolog facet czy babka?

książkę zawieszać?

małgośka ile masz lat?? to że wg miesiączki jesteś w 11 tygodniu to nic nie znaczy, bo okres mógł się zatrzymać z innego powodu..

ciekawe ile dzisiaj wytrzyma bez butli z mlekiem wczoraj tylko dwie godziny...

a ja dzisiaj małemu dałam zupkę jarzynową z hippa ale nie smakowała mu tak jak ziemniaczki z dynią...ale zjadł prawie cały słoiczek i dopił sokiem z marchewki i jabłka Dziewczyny a ile dajecie soczku??

Ja też nie widziałam Marcelka za to na prosiaka zagłosowałam:) hehe my chyba dzisiaj na spacer nie pójdziemy... czekam na kuriera... ja jutro zamiast drugiej butli dam chyba małemu sinlacu na wodzie łyżeczką...

cafe82machnelam kolejne okno i choleres kwadrans meczylam sie z zalozeniem rolety!!!ale dalam rade!!!jezcze 4! ja dopóki wiosny nie poczuje - okien nie myję - o!

Kubuś się zagapił i nie zdążył zdjęcia zgłosić:)

poszłam w ślady cafe i też zagłosowałam:)

Kuba poszedł spać:)

A co ta Zośka ostatnio pozazdrościła Marysi temperamentu?

Andzia zbirzesz te wszystkie urodzinowo imieninowe informacje?

Nie śmiejemy się cafe:) ja sama nie wiem co bym bez was zrobiła:)

Moja strona:) a więc za to żeby nasze dzieciaczki dzisiaj mega grzeczne były:)

Hehehe cafe a co to od rana takie wyznania?