gosiammm

Ja sprzedałam huśtawkę na allegro i właśnie ją pakuję... powiem wam, że trochę mi szkoda ją sprzedawać, ale ile tych rupieci w domu może być???

Widzę kobietki w poowania się bawicie na ciuchy:) Ja dzisiaj dla małego oglądałam zestawy używanych na allegro, niektóre super, ale tak jednorazowo wydać na używane ciuchy z 400 zł mnie przeraża... Andzia ciekawe dlaczego Zośka i Marysia tak szybko się budzą w ciągu dnia... Kuba też miał taki okres ale teraz to potrafi spać dwa razy po dwie godziny:)

Mały śpi:) Ja siedzę przy swoim kompie, P. przy swoim - teraz to będziemy gadać przez gg tylko;) Cafe to bardzo dobrze o K świadczy, że tak o was dba:) chociaż wiem, że czasami można z tym przesadzić... Rena super, że córka pomaga:) Magda pewnie niedługo będziecie mieć zęby, ja dzisiaj zaglądałam Kubie i wydaje mi się,że nic nie ma i nic nie będzie...

Rena ja tam się na dyskach nie znam, ale mam nadzieję, że przejdzie szybko:) Fajnie, że będziesz miała cały tydzień żeby do nas zaglądać:) Veronica no co za paskudna ta gorączka!!!! mam nadzieję, że minie już niedługo! Mały spał popołudniu 2 godziny... teraz oglądnął wieczorynkę i za chwilę pójdziemy kąpać dzidziola:)

Ja żadnych nowości nie podaje niestety... Ogólnie mały lubi tylko kilka dań i wokól tego się kręcimy... od czasu do czasu próbuję mu podać jakąś nowość ale wszystko mu w garde staje...

A ja korzystając z tego, że P. w domu zaliczyłam zakupy:) Kuba się nawrócił;) i spał rano 2 godziny:) no ale w taką pogodę to mu się nie dziwię... Teraz maltretuje biszkopta - czeka mnie odkurzanie! Renabidulo mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze! Magda sił, sił i jeszcze raz sił kochana!!! Ja Cię strasznie podziwiam!! Andzia mam nadzieję, że Twoja kobietki dadzą mamie pożyć dzisiaj! Veronica mam nadzieję, że gorączka minie i już nie wróci!

Cafe bo cały weekend byi goście, wczoraj cały dzień spędziłam u rodziców, a dzisiaj niby jestem w domu, ale P. też jest w domu i już krzyczy, że on chce do kompa... ale dzisiaj ma przyjść jego laptop, a więc jest nadzieja, że będę częściej zaglądać:)

Witajcie! Veronica jak tam Marcelek??? Zdrówka dla niego!!! Cafe zdrówka dla mężola:) Andzia sił!!! Oby dzisiejszy dzień nie był tak męczący jak wczorajszy! A kulki tiramisu polecam!! Tylko na większą imprezę zrobiłambym z podwójnej porcji bo wyszło mało i szybko zostały pochłonięte;) Rena jak tam krzyż?? Lepiej dzisiaj??? My pospaliśmy do 6:40, ale chyba przez tą pogodę i tak się nie wyspałam:/ ja ogólnie ostatnio ciągle bym spała...

Cześć dziewczyny:) Mały obudził się po 5:/ pospał niby trochę dłużej niż wczoraj, ale dla mnie i tak ta pora nie jest satysfakcjonująca;) Wziełam go o 5do siebie dałam mleko, codziennie mam nadzieję, że jeszcze trochę dośpi ze mną w łóżku, ale niestety moje dziecię jak tylko widzi że ja albo P. leżymy obok niego to myśli co by tu zrobić żeby rodzice nie spali i albo ciągnie nas za włosy, albo wkłada palce do nosa, a dzisiaj na chwilę usnełam przy nim to obudziłam się jak próbował mi ręke wsadzić do ust Andzia super że Stachu coraz lepiej się z siostrami dogaduje;) Kuki tiramisu robiłam, wyszły bardzo dobre:)

Magda Kubeczek super:) Veronica małego łóżeczko już jest w jego pokoju, ale ostatnie noce spałam tam z nim, ale niedługo przyjdzie pora na samotne spanie w pokoju:) Rena dla Bartka! Zdony chłopak Kuba zasypia, mam nadzieję, że zaśnie szybko i jutro chociaż do 6 pośpi...

Magda, może Michałek nie chce jeść przez zęby, czytałam gdzieś kiedyś, że w czasie ząbkowania dzieci nie chcą jeść łyżeczką... Kuba nie bardzo chce jeść plastikową łyżeczką i podaje mu jedzenie silikonową. Cafe faktycznie Olek ma dużo ząbków:) ja już Kubie przestałam do buźki zaglądać bo nic tam nie ma...

Andzia w końcu do taty zadzwoniłam ale tak piąte przez dziesiąte wiem o czym gadałam;) AnielinkaAmelcia śliiiiiiiczna:) a jak pięknie się uśmiecha:) Magda ja ci współczuje tych nocek strasznie, ja dwie noce mało spałam a widzisz jaka zakręcona jestem, dzisiaj pojechałam na spacer i klucze w drzwiach od wózkarni zostawiłam dobrze, że sąsiadka przyniosła P. do mieszkania... Veronica mam nadzieję, że z G. się pogodzicie... Ja na spacerze zachaczyłam o lumpek, ale nic ciekawego już dzisiaj nie było, muszę iść w czwartek jak jest dostawa...

Witajcie kobietki:) Jakoś od rana nie miałam siły żeby usiąść i coś napisać, a mały obudził się już przed 5 ale ja spałam już od 20:) hhahahah a najlepsze było jak tata do mnie zadzwonił wczoraj wieczorem, P. mnie budzi, że tata dzwoni przystawia słuchawkę do ucha, a mnie nie szło dobudzić Jak się obudziłam to tel. przestał dzwonić, przykładam słuchawkę do ucha i wściekła na P. byłam, że mówi że tata dzwoni, a tam nikt do mnie nie gada... P. mi tłumaczy że mam oddzwonić, to ja na to się spytałam, czy tata zostawił numer zwrotny Andzia zazdroszczę zakupów, ja do małego mam tyko troszkę bluzek z krótkim rękawem, a tak to nie mam nic, musimy też gdzieś się wybrać i znów kasa pójdzie:/ Magda współczuje nocki...

Chociaż mało miałam nadrabiania to niestety prawie nic nie przeczytałam - przepraszam:) widziałam tyko zdjęcia Michałka, Marcelka i naszych Olków - pięknie:) U nas weekend baaardzo udany, kilka godzin temu goście wyjechali. Niestety Kuba zaczął znów budzić się o 5 rano, dlatego przez ostatnie dwie noce spałam tylko po 4 godziny, bo kładliśmy się dość późno:/ Uciekam - miłej końcówki weekendu;)

Wszystkiego dobrego dla Łucji i Olka:)

U mnie cesarka była z powodu cukrzycy (choruje 10 lat) i dużej wagi Kubusia:)

O matko jaka jestem zmachana! Okno w sypialni umyte, część placka zrobiona, łazienka wysprzątana, druga pralka chodzi już nawet nie wiem co jeszcze zrobiłam, a czego jeszcze nie zrobiłam!! ale syf w całej chacie nadal panuje!!! Jak chce się lepiej poczuć to wchodzę do łazienki i się pocieszam, że mało bo mało ale zawsze coś;) mały leży i się bawi co chwile kwiknie ale jak widzi, że nie przychodzę to bawi się dalej, a więc wychodzi na to że nic mu nie jest tylko wymyśla:) P. obiecał, że wróci wcześniej:) i alleluja! Ja czekam na kuriera, mam nadzieję, że na razie nie przyjdzie bo bym go musiała w łazience przyjąć;) bo gdzie indziej to się zabić można:) Magda dobrze, że na poczcie nic złego nie czekało! Amelcia witamy w gronie bezzębnych:) Dobra lece dopóki mały daje mi sprzątać:) buziaki:)

Anielinka jak jechałam z Kubą pierwszy raz do rodziny P. gdzie musieliśmy spędzić noc też się bałam, ale było całkiem całkiem... Co prawda ciężko mu zasnąć w innym otoczeniu, ale wtedy lulam go w wózku i jak zaśnie to przenoszę gdzie indziej:) Teściowa kupiła mu łóżeczko turystyczne to Kuba był taki zafascynowany tą siatką, że zamiast spać ciągle ją drapał i w łóżeczku podskakiwał;) to wtedy też najszybciej było wrzucić go do wózka ululać i przełożyć do łóżeczka... Troszkę się bałam czy jak wrocimy do domu nie będzie chciał zasypiać w swoim łóżeczku, ale moje obawy były niepotrzebne:)

Witam porannie:) Beata gratuluje ząbków! Andzia i dla dziewczyn gratuacje za zębole:) Czy tylko ja i Magda jesteśmy bezzębne???? Magda mam nadzieję, że to awizo to nic złego, no i że Michałek dał mamie pospać! No i nie wiem co miałam dalej poodpisywać.... Ja wstawiłam mleko skondensowane, muszę umyś dwa okna które mi zostały. Niby chciałam myć okno tylko w salonie, ale pozostałe te mi się nie podobają:/ No i sprzątanie mnie czeka...ehhh:/ Ale na razie staram się o tym nie myślec i piję kawę:)

No to całe szczęście:) ja to ciągle mam schize, że mimo tabletek zajdę, nie zorientuję się o czasie i z dziodziolem będzie coś nie tak...

Andzia, to przez te 3 miesiące jak byłaś w ciąży brałaś jeszcze tabletki?

Dobranoc Veronica:) Mam nadzieję, że Marcelek pozwoi ci odpocząć i nabrać sił! Ja to za chwilę też idę spać! Oczy mi się same zamykają... P. robi gołąbki i boję się do kuchni wchodzić bo nie wiem co tam zobaczę;) A jutro przez ten cholerny komputer będę musiała czekać na kuriera, P. zamówił żeby odesać a może przyjechać podobno między 11, a 16 a nie zdziwię się jak będę czekać a on wogóle nie przyjedzie...

Witam wieczorowo:) hehehehe Andzia już tak mam z tymi dietami;) no ale przed weekendem się nie będę odchudzać jak tyle jedzenia będzie:) mam nadzieję, że kiedyś moje "jutro" nadejdzie i w końcu powbijam się w te cholerne ciuchy!! Justynka brawa dla Olka! Veronica super, że już masz G. w domu, nie wspominając o prezencie dla małego:) Andzia zdrówka dla Stasie:*

Witajcie kochane pospacerkowo:) Pogoda piękna:) wróciliśmy ubożsi o jednego buta... nie wiem gdzie to moje dziecię buta zgubiło.... jak się zorientowałam nie było go nigdzie na horyzoncie... Przy okazji kupiliśmy nowe buty. Anouk witam! jak fajnie, że wam się udało z tym turnusem... i dzięki za rady co do fotelika, my też na razie nie kupiliśmy, a mało jeździmy i chociażby dlatego nie dałabym dużo kasy na fotelik, już nie wspominając o kwestii finansowej! Veronica a może jednak Agatka?? hehe ale by było Cafe i Magda fasoliny planują a tu fasolina się zapodziała i do Veronici zabłądziła:)

Magda współczuje nocki:/ Veronica super, że G. już wraca:) A ja ubrałam siebie na spacer - najpierw siebie bo ostatnio ja bardziej narzekam przy ubieraniu niż mały... wzięłam wyciągnęłam pogniecioną bluzkę i wiecie co nie muszę prasować, bo jest mi taka obcisła na tym moim wielkim cielsku, że nie widać żadnego zagniecenia.... po weekendzie biorę się za siebie... muszę!