gosiammm

Mały zasnął:) i dobrze bo był marudny na maksa... u nas wieje ale tak jak wczoraj, a więc gorzej to wygląda przez okno niż tak naprawdę czuć na dworze:)

oooo cześć Justynka:)

cafe82przeoczyłam....andzia gratuluje :)czesc goska pranie sie robi.....mlody czysci podłoge mam pytanko....co z naszym spotkaniem? Cześć Cafe:) Magda chyba miała pogadać z P.czy im 17 pasuje...

Dzień dobry:) pospałam niby ale coś się nie wyspałam, małego dzisiaj coś dziąsła od rana drażnią, bo jest taki nerwowy i wkłada wszystko do buzi z takim rozpędem, że dobrze że jeszcze tych zębów nie ma bo by sobie wybił;) Andzia - mistrzu nasz, Twoja dzieciaki świetne:) Cafe dobrze, że się pogodziliście:) Magda super, że jesteś zadowolona z lekarki, ciekawe ile mój mały waży... Veronica świetna historia:)

A co do ciuchów to ja chyba jutro 5-10-15 odwiedzę bo są jakieś wiosenne przeceny.... bida z tymi ciuchami normalnie:/

A mnie wzieło na wspomnienia i poczytałam sobie troszke nasz wątek z września i października:) Jak ten czas leci... Kuba usnął o 15:30 i śpi do teraz, przed chwilą poszłam do niego sprawdzić czy oddycha ja też jakaś padnięta jestem i nawet chodziło mi po głowie żeby położyć się razem z małym, ale czekałam na kuriera, który i tak nie przyjechał Mam nadzieję, że przez tą długą drzemkę Kuby nie zaznam jutro pobudki o 4 rano

My po spacerze:) myślałam, że wieje bardziej...ale nie było źle... chyba słabiej dmucha niż wczoraj... za to tak gorącooooo, przyjechałam z czerwonymi polikami klnąc na siebie, że nie ubrałam czegoś bardziej letniego mały na spacerku grzeczny:) aż pani w aptece, która nas zna się nadziwić nie mogła;) płakał co prawda po drodzę bo był zmęczony ale króciutko, jak mu tylko na leżąco zrobiłam siedzisko to zasnął:) Widzę, że burzliwa atmosfera u większości. Dziewczyny mam nadzieję, że faceci przemyślą i się nawrócą;) ja z P. mam różnie czasami wydaje mi się, że mało się małym zajmuje ale jak chce gdzieś wyjechać w weekend, to on bez problemu z małym zostaje. Przeważnie go usparawiedliwiam bo wstaje o 4 a do domu wraca o 18 a i tak zawsze małego kąpie... Anielinka zdjęcia suuuuuuuuuuuuper:) pięknie wyszłyście:) morza zazdroszczę... my chcieliśmy się wybrać z małym nad morze latem ale chyba jednak wygra Kraków, który ja uwielbiam, a w którym moje chłopaki jeszcze nie były;)

Kuba śpi, ja robię naleśniki, bo nawet chleba nie mam w domu:) jak się obudzi to jemy kaszkę i w drogę. Dzisiaj u nas niebo zachmurzona i wieje, ale musimy iść na zakupy:/

dla Olka:) Kuba nadal leniwy:/

Witajcie:) My od 6 na nogach:) ja obudziłam się pierwszy raz wcześniej od Kuby mega wyspana:) Cafe z lumpeksem dobry pomysł w sobotę małemu robiłam przegląd rzeczy i znów pełno za małych ciuchów odłożyłam:/ Na długi weekend przyjeżdżają znajomi a ja już myślę co przez te dni będę gotować i jaki placek zrobię:) Najgorsze jest to, że podobno akurat na weekend ma się popsuć pogoda:/ a chcieliśmy sezon grillowy rozpocząć:/

Rena widzę, że stosujemy tą samą dietę;) ty kebab wieczorem a ja pizze:) Cafe szkoda, że wizyta u teściów nie bardzo udana:/ Magda ze spacerówki nadal jestem zadowolona:) troszkę ciężko mi się ją prowadzi ale to zrozumiałe, bo x-lander miał duże koła, a więc praktycznie jechał sam;) ale myślę, że to kwestia przyzwyczajenia... Lepiej mi się jeździ na spacery jak mogę małego obserwować, widzę np. kiedy jest zmęczony, a Kubie chyba wygodniej... Jak tylko widzę, że jest zmęczony robię mu oparcie na leżąco a on robi rączki do góry i zasypia w x-landerze tak łatwo nie było:)

Pofoczę:)

Cześć kobietki:) u nas niedziela bardzo udana:) byliśmy u moich rodziców, zaliczyliśmy huśtawki, działkę... Mały grzeczniutki:) teraz gada w łóżeczku jeszcze a my czekamy na pizze:)

cafe82 gabrys ma sie urodzic za miesiac wiec jest o czym rozmawaic...a ona bidula ma tyle obaw....a nikt nie zrozumie jej lepiej niz druga baba w ciazy albo baba co niedawno byloa w ciazy:) A już myślałam, że chcesz nam powiedzieć, że masz lokatora;) Ja czuję się dzisiaj o niebo lepiej - Beata mam nadzieję, że ty też! Mnie całą ciążę głowa bolała może dwa razy, za to teraz nadrabia, boli co jakiś czas i to przeważnie dłużej niż przed ciążą... Magda szkoda, że musiałaś wrócić z panieńskiego...ehhh:/ Mały obudził się jakoś po 5 i teraz energia go rozpiera:)

Taka pogoda, a ja pół dnia przespałam przez tą głowę... Korzystając z okazji, że P. miał ostatnio przepisany ketonal forte (tylko on na mnie działa) wziełam w południe i wieczorem... dopiero ten wieczorny na mnie jako tako podziałał...ehhh... mam nadzieję, że jutro będzie lepiej... Cafe super, że zakupy udane:) ja też uwielbiam do domu rzeczy kupować:) Anielinka mam nadzieję, że jutro będzie lepsza wiadomośc i gril się uda:) Rena co za pech z tym autkiem:/ Veronica zazdroszczę apetytu Marcela, Kuba ma tylko kilka ulubionych dań, a na większe kawałki to wogóle ma odruch wymiotny:/

Witajcie dziewczyny popołudniowo:) U nas dzień taki nijaki, głowa mnie rozbolała około 11 i tak boli do teraz:/ P. na szczęście wziął małego na spacer i mogłam się troszkę położyć... jak już wrócili ze spaceru to zadzwonili po mnie i poszliśmy razem na plac zabaw:) Mały się troszkę pohuśtał na huśtawce i wróciliśmy do domu:) Rena zdjęcie z wózkiem dodałam do galerii, ale wam się nie chwaliłam bo wyszło takie nijakie, muszę na jakimś spacerku więcej zdjęć zrobić:) Andzia no wiesz co?? Taka sprawa do wyciągnięcia a ty padłaś jak kawka??

No właśnie ja cały czas się boję, że może być gorzej... Jak bym miała takie nocki jak Magda to w dzień byłabym nie do życia:/ a może tak się stać przez zęby... Ostatnio mały przesypiał całe nocki wogóle nie musiałam do niego wstawać, tylko wczoraj coś mu się porobiło...

Witajcie, mały marudzi od rana ale dobrze, że noc całą przespał... Nic mu nie pasuje...nic! Cafe współczuje nocki:/ ja niby pospałam, ale coś mam mało energii, ciągle ziewam i czuję jakbym całą noc nie spała...

Zosiu, Marysiu wszystkiego naj!!!

Dobry wieczór dziewczyny:) Veronica super, że pogaduchy udane:) śliczne zdjęcia:) Rena co za babsztyl z tej lekarki Andzia dla dziewczynek, że takie dziś grzeczne:) Magda Michałek piękny jak zawsze:) Cafe wózek dość dobrze się prowadzi, ale muszę się przyzwyczaić, jednak jest inaczej niż z x-landerem, bo chociażby inne są koła ale do wszystkiego można się przyzwyczaić:)

magda_79Dziewczyny, glupie pytanie, ale czy Wy zakladacie jeszcze rajstopki maluchom? Dzisiaj właśnie ubierałam małego i myślałam,że będę musiała o to samo spytać i mam odpowiedź:) Magda mam nadzieję, że Michałek spał długo i dał się mamie polenić:) Veronica ja też zazdroszczę werandy... tak bym chciała mieć własny domek z ogrodem... A my po spacerku, pierwszym spacerku od dawna bez płaczu mam nadzieję, że to ten wózek działa i już mały będzie zawsze zadowolony:)

Ja wstawiłam pranie i wziełam się za kuchnię, dzisiaj obowiązkowo musze umyć okno w salonie:/ a mały leży na kocu i gada:)

andziamagda_79Cholera jasna! 16 maja idziemy na wesele! Jaka ja glupia! Co prawda nie bedziemy tam siedziec cala noc, ale musze pogadac z P. A sama ten termin zaproponowalam! O bosze, nie boli Cie głowa???

Andzia ty nasz Rysiu Ale nocki nie zazdroszczę:/

Ja też chce!! Ja też chce kopa w tyłek!! Bo się za prawko nie zabiorę:/