gosiammm

magda_79gosiammmWitam wieczorowo:)Magda, a może Michałek dostaje "szału" w domu po powrocie od teściów bo cieszy się, że jest w domu??? Powiem ci, że my już nie raz z P. zauważyliśmy, że jak np nie ma nas parę dni w domu, albo chociaż spędzamy kilka godzin u moich rodziców, gdzie Kuba wszędzie chodzi itp - niby ma dużo ruchu, to jak wróci do domu to tak jakby nie mógł się nim nacieszyć... chodzi po wszystkich pokojach, ogląda wszystkie zabawki... taki stęskniony za domem, że szok... Trochę zagmatwałam, ale mam nadzieję, że rozumiesz;) To chyba nie to! Wiem kiedy sie cieszy, ze jest w domu. A to jest szal. Tym bardziej, ze tesciowa najpierw mowi, ze on caly czas lazi, a potem wygaduje sie, ze ona gotuje, a on siedzi w wozku To może faktycznie we wózku siedzi... powiem ci, że Kuba jakby ktoś go tak bez jazdy w domu do wózka posadził to po 5 minutach, jak nie szybciej byłby taaaaaaaki alarm, że głowa mała;)

Witam wieczorowo:) Kuba śpi... coraz mniej podoba mi się ten jego kaszel:/ zobaczymy co będzie w nocy.... Andzia ja ci się nie dziwię, że chciałabyś gdzieś wyjechać... My ostatnio dostaliśmy zaproszenie na sylwestra i wiązało by się to z tym, że dwa dni spędzilibyśmy bez Kuby i powiem wam, że może jestem wyrodną matką ale coraz bardziej podoba mi się ten pomysł;) z jednej strony smutno mi, że być może będę musiała go zostawić, a z drugiej strony, to bardzo bym chciała w końcu gdzieś się wyrwać... Magda, a może Michałek dostaje "szału" w domu po powrocie od teściów bo cieszy się, że jest w domu??? Powiem ci, że my już nie raz z P. zauważyliśmy, że jak np nie ma nas parę dni w domu, albo chociaż spędzamy kilka godzin u moich rodziców, gdzie Kuba wszędzie chodzi itp - niby ma dużo ruchu, to jak wróci do domu to tak jakby nie mógł się nim nacieszyć... chodzi po wszystkich pokojach, ogląda wszystkie zabawki... taki stęskniony za domem, że szok... Trochę zagmatwałam, ale mam nadzieję, że rozumiesz;) Vercia dziękuję za pomysły na sałatki:) na pewno wykorzystam:)

Andzia ja sobie sama zazdroszczę, że Kuba ma takie drzemki:)))) zawsze można coś zrobić;) chociaż ten czas jak Kuba śpi taaaaak szybko leci, że nim się obejrzę to wstaje... My byliśmy na spacerze, oczywiście po zakupy - dobijają mnie te nasze spacery:/ Teraz Kuba bawi się, a ja robię obiad dla P. Dziewczyny macie może jakieś fajne przepisy na surówki??

No Kuba się obudził, pospał 2,5 godziny, a więc nie mam na co narzekać:) Coś mu nie podszedł ryż z jabłkami... ale ogólnie jakoś mało głodny... Zaraz go ubiorę i idziemy na spacerek...

Magda u nas Kuba się nie wtula... możesz ewentualnie kopniaka dostać... oczywiście nie specjalnie, ale przez sen... Bo ja myślę, że my mu w sypialni nie jesteśmy potrzebni... mu jest potrzebne nasze łóżko;)

A my to powoli się przyzwyczajamy do spania z Kubą:/ w nocy P. przywitał Kubę: "Stęskniłem się za Tobą ty przecinku nasz";) Ja tylko dziękuje w myślach, że kupiliśmy takie szerokie łóżko i bez problemu w trójkę można się wyspać... Myślę, że dopóki Kuba nie zacznie spać na swojej kanapie to tak będzie.... bo łóżeczko już dla niego jest za małe... obija się o szczebelki i się budzi...

Andzia sił kochana Ja ugotowałam na razie ryż, a mam taaaaaaakiego lenia, że masakra, ale to chyba przez to zbliżające się choróbsko... czuje jak moja głowa coraz bardziej mi ciąży:/ byle do wieczora! Vercia a ty jak się dzisiaj czujesz?? Rena nadal nie widzę Twojego zaproszenia na n-k!! Proszę mi wysyłać i to już!;)))

Andzia dobry plan z tym odchudzaniem;) ale mimo wszystko jakoś nie wyobrażam sobie przytyć jeszcze bardziej

Kuba zasnął... przeważnie chodzi spać o 12, ale tak marudził, że nie mogłam wytrzymać A ja muszę wziąć się za obiad, chyba w końcu zrobię ten ryż z jabłkami, bo miałam robić już jakiś czas temu, ale wymyśliłam co innego.

Magda po naszą suczkę jedziemy w piątek wieczorem:))) Już nie możemy się doczekać:)))

Ja to przed następną ciążą chciałabym schudnąć... bo jak jeszcze przytyje to będę się czuć strasznie.... A tak swoją drogą to już któryś raz śniło mi się, że mieliśmy mieć dziewczynkę:)

justynka1984 od jakiegos czasu jestem spiaca caly czas bym spala i jest mi nie dobrze....nie wiem to chyba ta pogoda.... Czy to na pewno pogoda;>???A może jednak pojawią się u nas jakieś nowe suwaczki???;)))

Nie, nie, nie:) u nas na razie nie może być ten sen proroczy...

Witam kochane:) My od 7:30 na nogach... Kuba spał z nami w łóżku:/ a mi się śniło, że byłam w ciąży:))) nie wiem co mnie ta ciąża ostatnio prześladuje;) Kuba coś ma kaszel:/ ja też się czuje niewyraźnie:/ mam nadzieję, że nic poważniejszego się nie rozwinie:/

rena_674gosiammmRena ale ty przecież jesteś na n-k:) Powiedz jak Cię znaleźć w końcu;)po pierwsze malo zagladam a po drugie jakbyscie zobaczyly ile ja mam lat to ......wole nie mowic Rena nie przesadzaj!!!

andziagosiammmRena ale ty przecież jesteś na n-k:) Powiedz jak Cię znaleźć w końcu;)No właśnie A co z tym wózkiem? Jaki macie? Bartuś zdrowy? Miałam o to samo spytać.. co z tym wózkiem?

andziagosiammmandziaGosia bedzie dobrze, prosze mi się nie stresować. Pamętam, że ja się uczyłam testów sposobami, nie wiem, czy nadal sa te same, ale np. opona było A,B,C, kieliszki A i C itd Nadal są takie same przed chwilą to właśnie przerabiałam, opony-A,B,C, kieliszki - A,C Jeszcze pamiętam, że kałuża A,B,C dzięki za podpowiedź, bo na kałużę nie zwróciłam uwagi musze to oblukać jutro w testach:)

Rena ale ty przecież jesteś na n-k:) Powiedz jak Cię znaleźć w końcu;)

Rena tutaj nie pokazywałam bo na naszej klasie zamieściłam:)

andziaGosia bedzie dobrze, prosze mi się nie stresować. Pamętam, że ja się uczyłam testów sposobami, nie wiem, czy nadal sa te same, ale np. opona było A,B,C, kieliszki A i C itd Nadal są takie same przed chwilą to właśnie przerabiałam, opony-A,B,C, kieliszki - A,C

Andzia co do przepisów z ciasta francuskiego to ja już jakiś czas temu znalazłam na wielkim żarciu coś takiego: Wielkie Ĺťarcie - Przepis - Tarta grzechu warta z kapustą kiszoną i boczkiem (uwielbiam kapuste kiszoną:)) i tak cały czas noszę się z zamiarem zrobienia tego:))

Andzia zdrówka dla Marysia! Vercia mam nadzieję, że Marcela nic nie weźmie!

Kuba padł ledwo mleko wypił:) teraz to już laba:)))) Chce trochę przy testach z prawka posiedzieć, bo wiecie mózg się skurczył i już nie wchodzą tak do głowy jak kiedyś:) Vercia zdrówka!!!

Vercia dziękuje za słowa otuchy co do egzaminatora to nie wiem który to będzie... Mój instruktor tylko mówił, że jak przyjdzie po mnie jakiś taki łysy (nie wiem czy mówił po nazwisku) i wsiądziemy do samochodu nr 6 to mam jechać na luzie bo ten gość prawie wszystkich ulewa... Magda ja też nie wiem co z butami dla Kuby, chyba w tym tygodniu przejadę się z Kubą pociągiem do Poznania, P. na nas będzie czekał po pracy i przejdziemy się do jakiegoś centrum poszukać jakichś butów... bo u nas nic nie mogę dostać... A mówiłam wam, że wczoraj wyprałam komórkę P.???? i jest bidak bez telefonu Niedzielna praca w gówno jednak się obraca:/

Andzia ja Kubę na spacer ubiorę w body z krótkim rękawem, bluzkę z długim, jakiś sweterk i kurtkę jesienną... Kurde Kuba też już się obudził...:/ spał jakieś pół godziny:/ sąsiedzi zaczęli stukać i go obudzili... położyłam się z nim ale już nie zasnął:/