gosiammm

No ja dość drastycznie zmniejszyłam moje racje jedzeniowe;) Co prawda jem prawie wszystko, ale w małych ilościach i po godzinie 15 nic już nie jem:) Magda, a ty chudzino nie przesadzaj z tym odchudzaniem... Ja się odchudzam bo pełno ciuchów w szafie leży a ja nie mam co na tyłek włożyć...

W poszukiwaniu ciekawych przepisów na święta znalazłam jeszcze przepis na takie ciasteczka: Wielkie Ĺťarcie - Przepis - Kruche ciasteczka BoĹźonarodzeniowe

Magda ograniczam jedzenie:) nie jem kolacji...

A znalazłam jeszcze jeden fajny przepis na wielkim żarciu, chyba wypróbuje: Wielkie Ĺťarcie - Przepis - Pierniczki pyszne

Vercia zdrówka!!!! Magda ciekawy pomysł na zupkę:) A ja chyba miód kupię i zacznę powoli pierniki piec:)))) uwielbiam ten zapach i smak!!! Tylko kurcze od poniedziałku się odchudzam i dobrze mi na razie idzie...a tu znów będą takie pokusy....

Przepis na pierniki: 50g Kasi, 200g miodu, 200g cukru - to wszystko rozpuścić z 1 łyżką wody, dodać przyprawę do pierników, zagotować i ostudzić. Następnie zagnieść z 450g mąki, jednym jajkiem, 40g kakao i 1 łyżeczką proszku do pieczenia. Piec 10-15 min w temp. 190 A ty Andzia z jakiego [przepisu korzystałaś????

koniec laby - Kuba wstał... wrócę wieczorem

Andzia jak poszukam przepis to wstawie, ale to pewnie wieczorem.... to chyba był przepis z gazety z reklamy Kasi

A ja na bakonie mam dwie donice po stokrotkach... po ostatnich deszczach pełno w nich wody... zabierałam się żeby tą wodę wylać...ale się nie zabrałam... no i dzisiaj wystawiłam suszarkę na balkon i mi się przewróciła na te donice... i pranie od nowa trzeba robić

Robię Andzia robię... tylko chciałabym przepis na jakieś twardsze... bo te co robiłam w tamtym roku pyszne są... ale nie chciały się trzymać na choince....

Witam! Kuba zasnął, zrobiłam kawkę... i szybko do was:) Cafe trzymam kciuki iiiiiiiiii już się cieszę Magda ja też czasami nie mam cierpliwości... chociaż dzisiaj stwierdziłam, że przy Yoko uczę się być bardziej cierpliwa dla Kuby;) bo ta to już ma takie pomysły, że wymiękam;) Tynia współczuję niepotrzebnych nerwów Twojej mamie Andzia no i teraz się wydało!!! że zołzy to nie są takie złe;) ty matka pewnie siedzisz cały dzień przed kompem albo tv, a dziewczyny wszystko robią a narzekasz tak dla dobra sprawy, żeby się nie wydało, że masz za dobrze:)))))

andziagosiammmCafe i Magda takie marzenia miały;) a ja to może wtedy też chciałam tak szybko być w ciąży... a teraz to tak myślę, że może jak mały pójdzie do przedszkola.........Oj ciotka, ciotka, ja już bym chciała jakieś nowe suwaczki na wrześnióweczkach. Od jutra bede Wam codziennie opisywać jaką sielankę mam w domu, moze wtedy sie zmobilizujecie:) jeżeli myślisz, że tym nas zmotywujesz to pisz Ide spać! Dobranoc!

Cafe i Magda takie marzenia miały;) a ja to może wtedy też chciałam tak szybko być w ciąży... a teraz to tak myślę, że może jak mały pójdzie do przedszkola.........

andziaPomyłam podłogi...Gosia a to źle, że Kuba tak mało przybrał? Szkoda z tym skwkiem, co sie stało? Nie raczej nie... w końcu trochę więcej się rusza... A co do Sylwka to kuzyn P. stwierdził, że jednak nie będą wyprawiać...

A mi się na wspomnienia zebrało i poczytałam nasze posty z wigilii i sylwestra 2008 A niektóre z nas miały nadzieję, że sylwester 2009 będzie bezalkoholowy bo fasolki będą...a tu co??? A tu nic!!! Do roboty dziewuchy!!! Możecie jeszcze zdążyć

Witam wieczorowo:) My po szczepieniu... Kuba waży 11800 od września przybrał tylko 100 g... Kuba trochę bręczał jak mu doktorek w gardło zaglądał... ale przy szczepieniu ani nie miauknął Bajzel w tej naszej przychodni mają niezły... prawie wszystkie dzieci na 16 były zapisane:/ Dzisiaj okazało się, że nasze plan sylwestrowe diabli wzięli... Trzeci rok z rzędu będziemy w domu siedzieć-rewelacja!

andziagosiammmKiedy ja będę pokazywała zdjęcia chodzącego Kubusia????Jeszcze troche:) Ja już chce lato, albo chociaz wiosne... No u nas dzisiaj pogoda wiosenna...mogłaby taka być całą zimę:)

Kuba śpi, a pyrki mu stygną...

Kiedy ja będę pokazywała zdjęcia chodzącego Kubusia????

andziaDzisiejszy spacerek: Cud miód malina!!!

A mój Kubulec jeszcze śpi... oczywiście u nas w sypialni... po godzinie drzemki się przebudził i musiałam go wziąść do nas na łóżko...

andzia Gosia no nie weirze, ze tyle postów napisałaś:P U nas tez na tym szczepieniu było bez rykó, wiec na pewno bedzie dobrze!!!

A z moim bratem to tragedia.... Mariusz nawet nie musi na niego patrzeć... jak tylko Kuba go widzi to w ryyyyyk...

magda_79gosiammmmagda_79Odra, swinka, rozyczka??? JEsli na to to nic sie nie boj. To chyba najmniej bolesne ze wszystkich szczepien. Michał nawet nie zauwazyl, ze go szczepili :) U nas wystarczy, że lekarz na Kubę spojrzy i jest ryk swoją drogą nasz doktor to (oprócz mojego brata) jedyna osoba na którą Kuba tak reaguje... a on ma bardzo fajne podejście do dzieci... Dobrze, ze my tak nie mamy. Misiek lekarke zagaduje, usmiecha sie, czaruje, a jak go bada to caly czas patrzy sie na jej twarz. I nie ucieka ani nie marudzi. Siedzi grzecznie az lekarka skonczy :) Kuba kiedyś też tak miał... ale niestety mu się odmieniło... zobaczymy jak będzie dzisiaj...

magda_79gosiammmNa 16 idziemy na szczepienie... aż się boje...Odra, swinka, rozyczka??? JEsli na to to nic sie nie boj. To chyba najmniej bolesne ze wszystkich szczepien. Michał nawet nie zauwazyl, ze go szczepili :) U nas wystarczy, że lekarz na Kubę spojrzy i jest ryk swoją drogą nasz doktor to (oprócz mojego brata) jedyna osoba na którą Kuba tak reaguje... a on ma bardzo fajne podejście do dzieci...