gosiammm

Witam wieczorowo:) Kuba śpi i alleluja, bo zaczynałam się martwić o moje zdrowie psychiczne no mędził dzisiaj strasznie, jedyna chwila wytchnienia była na spacerze i trochę po nim, a reszta czasu przemarudzona Zapomniałam wam podziękować w imieniu Yoko za wszystkie komplementy Tynia my wiemy, że piesek to obowiązek i, że nie zawsze będzie różowo... ale to przecież normalne, bo to żywa istota i biorąc takiego psiaka do siebie człowiek musi wiedzieć, że teraz jest za niego odpowiedzialny... co wam będę pisać dobrze wiecie o co chodzi... Piesio to nie pluszowa zabawka Anielinka ja dzisiaj spotkałam nową sąsiadkę z synkiem Piotrusiem, który urodził się 22 października i był na spacerku na nóżkach...ehhh... ja wiem, że na każdego przyjdzie pora, ale ile można czekać... bo Kuba to tylko raczkuje i chodzi przy meblach i nic więcej... Andzia cieszę się, że ci humor dzisiaj dopisuje:) a pogoda faktycznie wiosenna:) taka mogłaby być zima;) Mam nadzieję, że dziewczyny nie zepsuły ci dzisiaj już humoru:) Veronica zdrówka dla Was!!! Fajny kierunek studiujesz:)))) I dzięki za nowy przepis, trzeba będzie wypróbować... Justynka współczuje tak częstego wstawania w nocy do Olka... Ja już nie pamiętam kiedy ostatnio mleko po nocach robiłam...

andzia Czy dobrze kojarze, ze za tydzień Wielki Dzień? Taaaaaaak

No Yoko jak na razie to straszna przytulanka:)))))) Nie zaśnie jak któreś z nas nie siedzi na kanapie czy fotelu i albo wtedy chce na kolana... albo zasypia przy naszych nogach... Jak ja ani P. nie siedzę to próbuje się na Kuby nóżkach umościć

Witam poniedziałkowo:) My obudziliśmy się dzisiaj przed 5... Ale Kuba przespał całą noc u siebie w łóżeczku, a więc dobre chociaż to... Mam nadzieję, że pomogło to, że wyciągnęłam Kubie łóżeczko turystyczne (żeby się nie obijał o szczebelki) i dałam większą poduszkę, bo tak sobie pomyślałam, że u nas na łóżku jest bardziej miękko i może dlatego lepiej mu się śpi... Magda nigdy bym nie pomyślała, że Twoja teściowa była przeciwna temu, że wzięliście Milana... Czy Milan jak był mały też był taki leniwy??? Yoko na spacerze to zrobi co trzeba i skomli żeby ją na ręce wziąć albo leci w kierunku domu bo już skumała gdzie to jest;) Veronica dobrze, że znalazłaś na swoim kierunku "bratnią duszę";))) zawsze i Tobie i jej będzie łatwiej... A jaki kierunek studiujesz? Pewnie pisałaś, ale nie pamiętam... Andzia mam nadzieję, że u Stasia nic się nie rozwinie! Kasioleqq dobrze wiedzieć, że u was wszystko w porządku! Zaglądaj częściej! Buziaki dla Kacperka! Anielinka tulam mocno Przepędź tą deprechę gdzie pieprz rośnie! Wczoraj był u nas tata... bez mamy.... bo mama nadal na nas złąi powiedziała, że ona do nas nie będzie jeździć jak mamy psa nie wiem co chce przez to osiągnąć

Magda noc całą Yoko przespała:))) zobaczymy jak będzie dzisiaj:) ja po trochu czuję się jakbym miała dzieciątko małe w domu;) ale ona jest taaaaaka słodka:) Kuba dzisiaj mega grzeczny był:) stwierdziliśmy z P., że Kuba nam wydoroślał;) bawił się dzisiaj ładnie sam, chodził i obserwował czy Yoko za bardzo nie zaprzyjaźnia się z jego zabawkami;) A tak ze smutnych wieści to mama się na nas obraziła, że mamy psa Brak mi słów poprostu...

magda_79O cholera, moj Michal tez uwielbia kibelek Może po prostu wrześniowe dzieciaczki tak mają

Andzia ale dziewczyny z drzemką poszalały;) musisz częściej zapraszać koleżankę na kawę;) Kredki w kiblu mówisz Cafe Kuba też ostatnio uwielbia nasz kibelek Magda Yoko dokładnie wczoraj skończyła 7 tyg.

Witam sobotnio:) Ale tutaj ciiiiiisza... Ja mam wolne, bo P. wziął Kubę do miasta na spacer, ja nie poszłam bo czuję się fatalnie... Byłam tylko chwilę z Yoko za blokiem na trawce, żeby sobie pobiegała trochę:) i wróciłam cała mokra:/ jestem strasznie osłabiona:/ Tynia gratuluję nowych umięjętności Mateuszka! I życzę zdrówka dla siostry! Andzia szkoda, że K. musi pracować i nie możesz ze Stasiem przejechać się do kina:/ Anielinka współczuje rwy kulszowej:/ Moja bratowa miała atak rwy kulszowej jak moja bratanica miała kilka miesięcy... Ewa chodziła po czworakach, innej pozycji nie mogła przyjąć:/ brrr.... Justynka szkoda, że nie macie co zrobić z Olkiem:/ i musicie kombinować teraz:/

Kuba dopiero co zasnął Beata jak miło Cię czytać:) A z Izuni to niezła akrobatka:))) Oczka smutne nasza sunia ma, no ale co tu się dziwić:( jak ją od mamy zabraliśmy... Troszkę była u nas na początku stremowana, ale potem się oswoiła i biegała po całym mieszkaniu:) a najfajniejsza była pogoń za Kubą:))) jak tylko go dorwała to odrazu wylizała, za którymś razem Kuba już wiedział co się święci i uciekał gdzie pieprz rośnie

Witam:) Ja tylko na 5 minut, bo Kuba jest tak zachwycony psem, że jeszcze nie śpi:)))) Oto Yoko:

Witam:) U nas dzisiaj nocka w miarę... już przyzwyczaiłam się chyba do tego, że muszę wstawać do małego... Od rana byłam na jazdach w Lesznie... już myślałam, że odwołam te jazdy przez choróbsko, ale jakoś dałam radę, za to teraz czuje się tragicznie:/ Najchętniej bym się położyła i przespała resztę dnia... A o 19 jedziemy po naszą sunię:)))))) Veronica szkoda, że tak akurat się ułożyło, że Marcel chory, a ty musisz do szkoły:/ takie życie mamy-studentki.... Anielinka ale fajną nockę miałyście z Amelką.... Andzia mam nadzieję, że zęby przestaną w końcu Marysi dokuczać... Justynka miłej pracy:) Rena, Beata, Cafe gdzie wy się podziewacie???

andziaGosia ja dni do przedszkola to juz odliczałam, jak dziewczyny w brzuchu były dobrze wiedzieć, że nie jestem sama;))

Andziula ty to naprawdę powinnaś gdzieś sobie wyjechać, odpocząć i nabrać dystansu... Wiem, wiem... łatwo powiedzieć... Mogę Cię pocieszyć, że ja powoli zaczynam odliczać kiedy to Kuba pójdzie do przedszkola Wiem, wiem wyrodna matka ze mnie;) Z jednej strony chciałabym drugie dziecko, a pierwsze w myślach już do przedszkola wysyłam;))))

Andzia Kuba raczej wytrzyma do wieczora:) Jakbyśmy gdzieś autem jechali to pewnie by zasnął, ale w domu da radę... W sumie ja już nawet nie pamiętam kiedy on ostatnio spał dwa razy w ciągu dnia...

Kuba już ię obudził... spał godzinę pewnie dlatego, że spał u siebie w łóżeczku, jakby spał u nas w sypialni to pewnie by z 2 godziny pospał... Magda u nas z mlekiem tak samo... rano i wieczorem tylko... Andzia niezmiennie sił!

Kuba pierwszy raz w życiu przytulił się do mnie i zasnął mi na rękach:))) W szoku jestem... Andzia dobrze, że nocka nie była taka zła... Moja bratowa pocieszała mnie, że oni ostatnio spali w czwórkę: ona, mój brat, Emilka (2,5) i Natalka (5 lat) Co do testów to w miarę mam je opanowane:)

No melduje się melduje:) Tak was podczytuje i nie mam siły pisać:/ czuje się gorzej niż wczoraj:/ Justynka zdrówka! oby to nie były jednak wrzody:/ Veronica super, że już będziesz miała swoje autko:) Magda fajnie, że dzisiaj nocka była lepsza:) U nas też nie było najgorzej o 3 alarm, przyniosłam Kube do nas jak tylko zasnął odniosłam go spowrotem i pospał do 6:30... teraz czekam na jego drzemkę i chyba położe się z nim...

Matko kochana, nie wiem co pisać...

Andzia zdrówka dla dziewczyn!

Muszę te wszystkie wasze przepisy pospisywać:) Bo ja odrazu nigdy nie skopiuję, a potem muszę przeszukiwać pół wątku...

Witam wieczorowo:) Vercia właśnie miałam ci pisać, że gdzieś czytałam, że mrożone truskawki trzeba rozmrozić bo puszczą za dużo wody do ciasta...

Anielinka podziwiam!!! Bo jak mnie czasami P. puści np. do Poznania samą to ja tak niesamowidzie psychicznie odpoczywam... pewnie, że myślę czasami o Kubie i dzwonie zapytać czy wszystko ok ale ogólnie czuje się wtedy rewelacyjnie;)

magda_79gosiammmmagda_79Gosia ale super, ze macie jakies plany na sylwestra!!! A to wyjazd gdzies dalej? My nie mamy pojecia co bedziemy robic. Pewnie zostaniemy w domu :(Nam kuzyn P. zaproponował, że mamy przyjechać do nich... Oni mają mieszkanko i tam chcą zrobić imprezkę za bardzo dla dzieci to tam nie będzie warunków, bo mieszkanko małe, no a głośno pewnie będzie... I super! A co z Kubą? Do Twoich rodziców??? No właśnie kombinujemy... może ktoś od P. by przyjechał... bo teraz to nie tylko opiekę dla Kuby musimy kombinować, ale też do suczki naszej;)

magda_79Gosia ale super, ze macie jakies plany na sylwestra!!! A to wyjazd gdzies dalej? My nie mamy pojecia co bedziemy robic. Pewnie zostaniemy w domu :( Nam kuzyn P. zaproponował, że mamy przyjechać do nich... Oni mają mieszkanko i tam chcą zrobić imprezkę za bardzo dla dzieci to tam nie będzie warunków, bo mieszkanko małe, no a głośno pewnie będzie...

Andzia spróbuj nadusić ctrl+shift bo Kuba też czasami mi coś nadusi i wszystko jest inaczej:/