gosiammm

Umyłam podłogę w sypialni i stwierdziłam, że muszę odpocząć Kurde jeszcze worki do odkurzacza się skończyły i muszę z miotłą latać:/ A u nas Kuba przestał interesować się suszarką do prania:) może stać na środku, a on ma ją gdzieś... Mieliśmy problem ostatnio z tym, że lubił przesuwać krzesła (pewnie sąsiedzi z dołu na głowę dostawali) ale na szczęście Kuba doszedł do wniosku, że lepiej przesuwać coś co ma kółeczka:)

Andzia ja wiem, że Tobie nie jest do śmiechu, ale dziewczyny są niezłe Vercia fajny przepis! Andzia przepis na dorsza wykorzystam na pewno bo my ryby bardzo lubimy:) Kobity ja od takiego dłuuuuugiego spania nie mogę się wziąć za sprzątanie... za mało snu źle, za dużo snu też źle....ehhh

Witam! U nas dzisiaj rozpusta, spaliśmy do 9! Kuba obudził się o 6:30 na mleko trochę z nami pogadał i zasnął:) Beata niezmiennie sił!!! Cafe dobrze, że się pojawiłaś, bo już się martwiłam:) Magda no no no Pudzianowski mówisz jakieś ukryte pragnienia może??

Andzia miłego kiblowania;) mnie jutro to czeka... muszę chatę ogarnąć bo na weekend wyjeżdżamy do kuzyna P. a zawsze lepiej się wraca jak w domu jest porządek:)

Kuba już zaliczył pierwszą pobudkę:( ale o dziwo jak posmarowałam mu żelem dziąsła to zasnął, a więc może to ząbki go męczą... no wypadałoby żeby w końcu jakieś wylazły...

Moja a więc za wszystkie zagubione aby się odnalazły;) i za zdrówko oczywiście!

Ale na poprawkę już będę czekała dłużej, jakiś miesiąc, półtora..

Gratki dla Zosi za samodzielne chodzenie:) szkoda tylko, że zalicza takie upadki!

Andzia ja miałam mieć egzamin już 22 października, ale jak mój instruktor zobaczył moje przestraszone oczy to poprosił panią o trochę późniejszy termin

Witam wieczorowo:) Kubula już śpi od dwóch godzin... mam nadzieję, że dzisiejsza noc będzie lepsza niż ostatnia... Beata dziękuje za wyjaśnienie co to ryżanka - trzeba kiedyś wypróbować:) A co do kłótni z W. mam nadzieję, że już lepiej! MAgda na jazdach nie było aż tak źle ale w Lesznie trudno nie popełnić jakiegoś błędu:/ A tak w ogóle to 2 listopada o godzinie 7:30 będzie moja chwila prawdy

Witam:) Przeżyłam jazdy w Lesznie:))) chociaż przyznaje się, że jestem przerażona i na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie, że mogłabym zdać Beata a co to jest ryżanka??? Rena witaj!!!! Andzia Marysia super! Veronica świetne zdjęcia Marcela:) Magda gdzie ty kochana masz te dodatkowe kilogramy??? Ja to na siebie patrzeć nie mogę:( a motywacji brak:/ Cafe gdzie ty się kobietko podziewasz????

Magda, Veronica witajcie!!! Widzę, że wszystkie miałyśmy nieciekawe nocki:/ Kubuś podobnie jak Michałek potrafi się zabawić i nie ma dla niego problemu jak zostaje sam w jakimś pomieszczeniu... a jak jest przy mnie to wystarczy, że mu zaczynam śpiewać jakąś piosenkę, którą gra jakaś zabawka i on już leci jej szukać:)

Witam! Kaaaaaaawy!!!!!!!!!!!!!!!! Wstawałam kilka razy do Kuby! Chyba rośnie mi mały lunatyk!!! Co się przebudził w nocy to chciał od razu zrobić wymarsz z łóżeczka! Na szczęście jak się przebudzał to nie było ciężko go uśpić, ale za to mnie za każdym razem ze snu to wybiło... Teraz ledwo na oczy patrzę a na 10 mam jazdy L dzisiaj jadę do Leszna. Andzia współczuje nocki! Anielinka popłakać się nie popłakałam, ale co ja się naśmiałam Beata ale mała terrorystka ci rośnie! Rena co tam u Ciebie??? Odezwij się! Przepraszam za nieskładnego posta ale mózg mój nie dość, że przykurczony to jeszcze śpi...

andziaMagda Michał jest naprawde aniołkiem. K. mi opowiadał, ze w niedziele Twój P. i P. Gosi siedzieli na tym placu, a chłopaki sie bawiły grzecznie w jednym miejscu. A on i K. Cafe wciąż lataki za tymi naszymi dziećmi, tam był ruch spory, same wielkoludy biegały, a Maryśka ponoć na czworakach miedzy nogami tamtych ludzi zwiewała A tym to mi się P.nie chwalił, że taką labę miał Ja zauważyłam, że Kuba jest grzeczny jak matki w pobliżu nie widzi...

Witam wieczorowo:) Kuba śpi od 19, zasnął w miarę łatwo ale też mało mleka wypił.... Zauważyłam ostatnio, że wieczorem mleka nie pije tak chętnie jak rano... My dzisiaj dostaliśmy płytę z naszym weselem:) hehehehe troszkę się pośmialiśmy... tzn. ja się pośmiałam bo P. zwiał do sypialni bo nie chciał oglądać Andzia historii ze Stasiem nie zazdroszczę:/ ehhh ja nie wiem skąd te dzieciaki biorą pomysły na takie akcje:/

Witam i ja! Ale u nas dzisiaj ciepło! Andzia nie wiem jaka u Ciebie pogoda, ale Kuba miał na spacerze body z krótkim rękawem, bluzkę z długim i na to bluzę kurki nie odważyłabym mu się ubrać bo by się zapocił, nawet wiaterek taki przyjemny ciepły... Ja miałam krótki rękaw i płaszczyk bo bałam się że będzie padać i przeklęłam ten płaszcz bo mi się go nieść w rękach nie chciało, a gorąco mi w nim było:/ Magda no to kiedy drugie maleństwo??? Jeszcze niedawno wszystkie chciały, a teraz każda się miga ze mną włącznie;) Beata sił!!! Mam nadzieję, że nie przegapiłaś posta z linkiem do zdjęć???

Chyba za przykładem Magdy pójdę też spać... Kurna pogodę oglądałam i niby dwa dni teraz ma być ciepło ale ma padać:/ nosz kurna wolałabym żeby było chłodniej ale bez deszczu:/

andziaJeżu malusieńki jak mi się nie chce tych aukcji robić Nic mi nie mów, bo ja zamiast prasować siedzę na parentingu... Jakiegoś lenia mam już drugi dzień ehhhh:/

Jak ja sama brałam tran to dodawała do herbaty i Kubie też mam zamiar dodawać do herbatki... napisze ci jutro czy wypił....

Andzia co do tranu... to ciężko stwierdzić, bo schowałam do szafki i zapomniałam o nim Dzisiaj mnie oświeciło i od jutra zaczynam podawać... a ty podajesz w herbatce??

Andzia moim zdaniem jakość zdjęć wystarczająca! Ja dzisiaj też wydobyłam ciuchy małego i mam zamiar wziąść się za prasowanie i fotki... ale coś weny brak!

andziamagda_79andziaMagda fajna atrakcjaA co! Nawet szlismy za reke Wow

Veronica my głęboki wózek sprzedaliśmy, a więc ja mam tylko tą jedną spacerówkę, ale myślę, że jakoś damy radę:) tak jak Andzia pisała u nas nie są takie srogie zimy...

My wróciliśmy ze spacerku:) ale pogoda do bani:/ Andzia ja też nie lubię spacerować w deszczu, ale jak mały tak marudził dzisiaj to bardzo żałowałam że nie mam naszego wózka... mogłabym zmoknąć byle chociaż trochę tego marudzenia nie słuchać... Magda dla Michałka za szczepienie! Dzielny chłopak! A co do marudzenia Michasia, to ja od niedzieli nie wierzę, że Michałek potrafi marudzić! To jest taki słodziak, że brak słów, ledwo człowiek na niego spojrzy a ten uśmiech od ucha do ucha! Kochany jest strasznie!!! Co do kombinezonów zimowych, to my mamy też dwuczęściowy z cocodrillo, kupiliśmy go na wyprzedaży zimowej jakieś pół roku temu:) wiem wiem ryzykownie, ale stwierdziłam, że jak nie uda się z rozmiarem to sprzedam na allegro:) Ale pasuje idealnie i mamy problem z głowy:)

Andzia przy naszym wózku chociaż daszek jest i folie można założyć i od bidy do sklepu wyjechać... a przy tym naszym zastępczym, ani daszku, ani folii przez to nie szło założyć:/ Jak ja się cieszę!!!! Kuba pewnie też się ucieszy, bo tamtym nie chciał jeździć... jakiś niewygodny, kwikał stękał i co ino... A spacer na alarmie to nie spacer zwłaszcza, że Kuba ma takie decybele, że pół miasta go słyszy (niektóre miały to szczęście usłyszeć Kuby siłę głosu w niedziele;)