idea31

puszekprzeczytałam wątek o tragicznie zmarłej wrześniówce 2010 straszna tragedia i nachodzi człowieka taka chwila zadumy, że nigdy nie wiadomo co może przynieść nowy dzień... a gdzie ten wątek :( ??

Puszku- mój m czyta wszyyyyystko na bieżąco, taka nasza ukryta koleżanka heheheh, zawsze informuje mnie, ze jakieś sa nowe posty, ale nie komentuje pojedyńczo :) No w sumie mówił tylko o Twojej aktywności gadułko, że potrafisz całą stronę zapełnić :) No i te oponki to oczywiście jak wyczytał to sobie zażyczył - stąd efekt wczorajszy :) Poza tym czyta od jakiś 2 m-cy, wcześniej się ze mnie śmiał a teraz jego wciągnęło :)))))) Maleńka - mam przewijak, kupiłam w hurtowni- firmy Klupś, koszt ok 40 zł, ale jeszcze nie wiem czy to bedzie praktyczne :) Przy starszym synku nie miałam , bo 10 lat temu takich dobroci nie było :), a jest on nakładany na łóżeczko, ma pod spodem takie coś co sprawia, że on się nie buja na łóżeczku. Slim- Ty chudzinko !!!!! Brzunio sam a jak nisko :)

puszekidea31puszekwiecie czego mi najbardziej będzie brakować w związku z ukończeniem studiów?? zgadnijcieno na pewno nie nauki :)))) nie legitymacji no fakt dostaniesz po kieszeni Puszko :))))

puszekwiecie czego mi najbardziej będzie brakować w związku z ukończeniem studiów?? zgadnijcie no na pewno nie nauki :))))

Maleńka nie kumam - do mnie pytanie o CC?

popieram Puszka :) im nas więcej ( sierpniówek ) tym weselej :)

no to spójrzcie dlaczego ja nie mogę hehehehe ( okropnie wyszłam, ale chcę pokazać jaka jestem BIG ) koniec 39 tyg :

Beti- u mnie niby wieczorami spore skurcze tak od 3 dni, trwają około 3-4 godzin i później dupa.... No ja nteż liczę, że będę następna ale trzeba czekać, coś Michasiowi w przeciwieństwie do mojego Kuby się nie spieszy ( Kubę rodziłam w 38 tyg ) Poza tym chodzę już jak kaczka, boli a raczej napierdziela mnie w kroku niemiłosiernie a przy siadaniu rozchylam nogi na 180 stopni :) tak mi brzunio wisi :)))) Super, ze Majeczka daje pospać! No i ładnie urosła dziewczynka !

helo Beti - jak Majeczka, ile przybrała na wadze ? zdaje się, ze miałaś iść ją ważyć do przychodni?

Agatcha- no to trzymam kciuki za akcję, tak wyczekaną przez Ciebie, pisz na bieżąco co i jak nasza sierpniówko :) Karola- brzunio hoho, urósł pięknie :) Slim lady- ja też się stresuję, tak jak bardzo chcę to tak się baaaardzo boję.... Trzymaj się :) Wstawać i meldować się dziewczynki, bo teraz liczę, na to , ze zacznie się coś dziać :). Cały czas myślę o Myszce i Roksi......

Witam się niedzielnie i SIERPNIOWO zaczynamy dziewczynki nasz miesiąc : sierpień, z tej okazji , życzę Nam wszystkim, szczęśliwych i szybkich porodów i zdrowych dzieciaczków !!!!!!!!

ok lecę do wyrka , sama pisać nie będę :) do juterka !

Patreena ja mam w czwartek wizytę a jak nie urodzę do czwartku a to będzie końcówka 40 tyg to go wybłagam , żeby mnie " odpowiednio" przebadał :) Witaj Maleńka8612 napisz coś więcej o sobie, synek czy córcia, jak tam się czujesz itp :)

Patreena , no na lipiec już się nie załapię hehheheeh i dobrze :), będziemy prawdziwe sierpniówki a co :) Karola- super , że odsprzedałaś sprzęty - zawsze jakiś zwrot gotówy :)

Myszko kochana nie wiem co mam Ci napisać... ale Cię rozumiem, też kiedyś byłam w podobnej sytuacji, wiem, że teraz żadne słowa nie pasują, najchętniej bym Cię przytuliła, trzymaj się i pisz kochana do nas. Agatcha- podczytuję lipcówki, czekałam również na Ciebie, Slim jest już u nas więc powinnaś się dobrze czuć, u nas też jest fajnie Co do Roksi- to mi jej szkoda - ale mówiłam , że tak będzie, ta jej lekarka jest niepoważna , wywoływać na siłę przed terminem- i efekty są, biedulka się męczy.. Patreena jestem ciekawa kiedy Twoja mała się zdecyduje i czy będzie szybsza niż mój Michał :) A tak w ogóle ktoś tam jest???

jestem jestem , wróciłam z wiochy, ale ledwo łaże, nie chciałam tam zostać na noc bo mam znów skurcze i to już takie bolesne, 3 czy 4 dzień z rzędu... Wolę uważać.... Ale sobie odpoczęłam, zrobiłam oponki :) a wyszły tak:

Matymko- wkłady belli dostaniesz w każdej aptece , a jak położne zobaczą podpaski to Cię opierdzielą;) hehehe, leć do apteki, 1 paczka koło 5 zł :)

Karola - ja kupiłam wkładów 2 opakowania i 1 opakowanie dużych podpasek- myślę że starczy. Te wkłady belli ( różowe opakowanie) to jak pieluchy- tyle miejsca zajmują..... 3 opakownaie i tak już by się nie zmieściło :)

helo weekendowo :) Ja sie snuję od rana, Slim skurcze pomęczyły mnie wieczorem znów tak do 23 i ustały :/... czekamy dalej. Dzis się wybieramy na wiochę, może jak m mnie przewiezie po tych dziurach to coś się rozkręci.... Słoneczko dzisiaj piękne więc fajnie jest oby tylko nie za gorąco. Karola- czas leci migiem a po dziecku będziesz wiedziała dopiero jak szybko :) Cieszę się , że kończysz ten tydzień ciązy :))), malutka jest bezpieczna, nawet jak zaczniesz rodzić to już bedzie wszystko si :)))) A ja jutro kończę 39 i zaczynam 40 i co i nic... Jakuba już dawno miałam a Michaś uparciuszek. Marta- ja kupiłam kosmetyki nivea, pieluchy papmers ( 1 - 2 opakowania, później zobaczę ) i chusteczki też pampers tylko te softy( białe) Idę ogarnąc mieszkanko i bedę się zbierac na wypad , buziole

qźwa mam coraz mocniejsze te skurcze...

dobranoc ja też spadam .

Klaudia - wielkie gratulacje !!!!!!!

juliakolejna sierpniówka z listy urodziła która?????

puszekidea31ale ja nic złego na skorpiony nie mówiłam Puszko Ty jedna :) ani nie zamierzam.... ( pamiętajmy, że mój m to czyta ) hehehehehehehwiem, wiem ale nie mają dobrej opinii no i przypomniałas mi o inwigilatorze a ja się tu od kilku dni uzewnętrzniam zamknę się w sobie taaa i zobaczył te zdjęcia oponek i Twój przepis i powiedział.. no zapytał, czy jutro zrobimy ;)

puszekmarta_89Puszek jak ty sobie poradzisz bez tej pracy na urlopie??!! :) Jak nawet pomimo wolnego tam śmigasz :)Amisia tam gdzieś w środku czuję że nie powinniśmy nic tam tego cziki cziki i te sprawy, wiem że to nie chodzi o mnie, tylko o nasze dzieciątko, ale chwilami człowiek jest taki hmm bezradny... No i czasem ulegnę tej pokusie. Nie często, ale się zdarza, przyznaję. Ale narobiłyście z tymi oponkami!! :)) Ja wciągnęłam banana, śliwkę, nektarynkę i kilka winogron i chyba przyczaję się na peppisy, hmm moje ulubione, mężuś mi kupił. A swoją drogą to padł mi tu po pracy na brudasa i chrapie... FACECI!! z tą pracą to jeszcze mnie nie znasz ja chipsów nie jem od 3 miesięcy przedtem jakieś pół m-ca jadłam codziennie paczkę potem miałam faze na lody a teraz na nektarynki a jeszcze w międzyczasie były winogrona mój małż czyścioch nieraz myje się częściej niż ja, a pucuje się od stóp po głowę szoruje wszystko i podpiął się do mojego płynu do higieny... ale chrapać czasem mu się zdarza ja go łapię wtedy za nos, jak złapię za mocno to on się wybudza i nie wie co jest grane a ja mam ubaw dobre z tym łapaniem za nos - dziś spróbuję