jagdeb

Najlepsze życzonka dla dzisiejszych solenizantów :)

bursztynka w życiu bym Was nie opuściła, tylko będę rzadziej niż do tej pory :) asiabambo ostatnio o Tobie myślałam bo pamiętałam że miałyśmy podobnie wracać do pracy :) cieszę się że też jesteś zadowolona :) kamelia uważaj na siebie z kręgosłupem nie ma żartów elizkap to nasze kruszynki ważą podobnie, my 7760g i przez ostatnie 2 mies przybrałyśmy tylko 400g ale tak jak piszesz póki przybieramy jest ok

Dziewczyny tyle piszecie że nie daje już rady dotrzymać wam kroku, ale dzielnie staram się podczytywać czy w przerwie w pracy czy w domu. Chociaż tego czasy za dużo nie ma bo w pracy jest co robić, a ten tydzień w ogóle będzie intensywny bo szef jedzie do stanów i zostaje sama w dziale a jak przychodzi weekend i jestem w domu to trzeba ogarnąć mieszkanie po tygodniu więc chyba niedziela tylko luźniejsza zostaje. ehh ale jest oki Z zaległości witam nową mamusię :) elizkap może mnie jakoś podświadomie wywołałaś :) w pracy fantastycznie, teraz czuję jak mi brakowało biura i obowiązków innych niż domowe :) anmiodzik zdrówka dla Natalki, małej biedulki sto lat Sara :) Naira jest przesłodka

anmiodzik Natalka śliczna i przeurocza a jak gada :) sama słodycz :)

Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim mamusią i dzieciom życzy Jagoda z Basią :) Nie było mnie przez tydzień i nie dam rady nadrobić. Teściowie z przygodami i opóźnieniami ale na spóźnioną Wigilię dolecieli, a w tygodniu się pochorowaliśmy tzn ja i teściowa. Cały czas mam nadzieję że mała nic nie złapie. Daje jej codziennie wit C mam nadzieję że wystarczy, a może macie inne sposoby na uchronienie maluszka? W tym tygodniu co dziennie, na kilka godzin chodziła do niani bo od wtorku wracam do pracy. Do domku wracała uśmiechnięta i każdego kolejnego dnia też szła zadowolona więc wygląda że wszystko gra. Zmykam do łóżka, mała na spacerku z tatą i dziadkiem więc jest szansa na drzemkę. Buziaki

Kochane nie dam rady was nadrobić od wczoraj. Kupa roboty na mnie czeka i nie wiem kiedy zajrzę następnym razem więc: Życzymy Wam zdrowych, spokojnych i uśmiechniętych Świąt, tym co spędzają je w dużym gronie oraz tym co będą tylko z najbliższymi. Aby te pierwsza Gwiazdka naszych dzieciaczków była wspaniała, niezapomniana :)

Izzys wszystkiego najlepsiejszego :)

Hejka dziewczyny, Nie pisałam kilka dni bo tak jakoś weny nie miałam, z resztą znowu nam zęby idą i mała znowu marudna. Kartki super, no a ty Moniko to w ogóle super niespodziankę dostałaś :) Tym co się jeszcze nie wykurowali zdrówka zdrówka i jeszcze raz zdrówka. Tym co skończyli kolejny miesiąc moc buziaków :) A ja w lekkim strachu i obawie bo teściowie przylatują na święta a nas znowu zasypało. Od przed wczoraj do dziś rana lotnisko było zamknięte. Trzymajcie dziewczyny kciuki za zero opadów w piątek, coby dolecieli :)

Gosiak0512Jagoda no a ja się nie do końca z tym stwierdzeniem zgodzę.. moja koleżanka miała niejadka i rzeczywiście tv pomagało, gadała z lekarzem że nie ma wyjścia i tak karmi to jej powiedział że dziecko jak gapi się w tv to nawet nie wie że coś zjadło i rzeczywiście nakarmiła tak syna i jak go spytała po jedzeniu co było na obiad to powiedział że przecież nic nie jadł! Generalnie nie polecam takiego sposobu karmienia bo jak Ci przyjdzie karmić małą gdzieś indziej i nie będzie możliwości włączenia tv to będziesz w krpoce. Ja swojego starszaka karmie w kuchni i tego się trzymamy przy bartku też, a jak w pokoju to tylko przy radio. jasne że bym chciała ją karmić normalnie jak przystało, bez zabawiania i ceregieli, tylko ona jak na razie je tylko mleko, a pracujemy nad posiłkami już dwa miesiące. Przy tv pierwszy raz zjadła kilka łyżeczek. Musze jakoś ją przekonać.

anmiodzikJagdeb - Ty to masz mądre dziecko! ;) ;) ;) Mądre...może?! ale jak uparte!!! ;) anmiodzik Natalka zjada obiadki do ostatniej łyżeczki.. i jeszcze by chciała. Cyganię ją zawsze herbatką po obiadku, żeby dopchać ;). Po 3 godzinach zjada słoiczek deserku i soczek.. z jeszcze większym smakiem. Ogólnie mleko poszło w odstawkę.. dwie porcje do południa i dwie pod wieczór (i raz w nocy sam cyc) a od południa do wieczora ma posiłki bezmleczne - zalecenie pediatry, żeby nie utuczyć kluseczki za bardzo! Tylko pozazdrościć że Natalka tak ładne je :)

nadinn kartka na żywo jest ładniejsza :) A moje dziecko od kilku dni je troszkę kaszki rano i próbowałam też z zupką bez sukcesu, standardowo usta zaciśnięte a co mi udało się przemycić, ostentacyjnie wyplute. Czytałam trochę na necie o tego typu niejadkach i powtarzał się sposób strasznie niewychowawczy ale skuteczny, podobno!? Dać jeść przed telewizorem. I tak daję dzisiaj obiadek w kuchni, wypluty, nawet łyżeczka nie zjedzona, po 5 minutach posadziłam małą przed tv i zjadła, ten sam obiadek, ładnie otwierała buzię i przełykała. Maluda doskonale wie jak się je!!!!

asiabambo fajne zdjątka :) i jakie te nasze pociechy się już duże, "dorosłe" wydają jak się je widzi koło takich maluszków :) kaskam niestety nie orientuję się w plskich markach busików dla dzieci ale na necie widziałam pozytywne opinie akurat na temat tej. My niestety butków nie nosimy bo w sekunde każde jedne zostają zdjęte, tak intensywnie moje dziecko wierzga :) AnkaS co prawda u nas jedzenie trudno jeszcze nazwać jedzeniem, ale jak coś małej przygotowuje to dodaje kaszki na oko (ok łyżeczki) do garnuszka, pod koniec jak warzywka są już ugotowane i potem blenduję ps aniołek śliczny :)

nadinn serdecznie, świątecznie dziękujemy za piękne życzenia, kartkę i laleczkę bombeczkę :)

Ach dziewczyny wy moje kochane, każda ma coś, chandrę, smutki, spięcia z mężem. Ściskam gorąco wszystkie, głowa do góry jutro będzie lepiej a wiadomo że po złym nastroju zawsze przyjdzie poprawa, po prostu nie może być inaczej. nadinn - wiesz co, sorry, ale ci nasi mężowie to są czasami nie poważni, jakbym czasami mojego słyszała, coś ustalimy, co do Basi, ja pozałatwiam a on potem co innego, jakby odkręcanie było ot tak, bezproblemowe. Tylko nie dopuszczaj do siebie myśli że robisz źle, tak jak piszą dziewczyny jak dziecko ma chorować to będzie jak nie to nie, tyle nas się wychowało w żłobku, tyle dzieci chodzi do żłobka i jakoś krzywda im się nie dzieje. Ja popieram Twoją decyzję w 100% A ja swoja kartkę wysłałam i też kartkę dostałam I teraz nie wiem, Gosiak jaka procedura? Dziękujemy oficjalnie na forum? Bo ja już mogę ślicznie dziękować ;)

bigbit pozostaje mi tylko życzyć ci natchnienia i weny obyś szybko skrobnęła te pozostałe 23 strony elizkap ja też niedługo wracam do pracy i nawet się cieszę, potrzebuję trochę jak to anmiodzik pisze wyjścia do ludzi :) zresztą szef mi ostatnio napisał że daje mi godzinę po powrocie i na pewno będę się czuła jakbym wcale nie była na macierzyńskim :) Wiolka ja kupiłam szczeniaczka uczniaczka dla małej A zakupy będą ekstra na pewno, my jak się przeprowadzaliśmy i musiałam wyposażyć dom w sprzęty i całą resztę to było ekstra :)

arka witamy :) a ja chyba nie przywitałam poprzedniej mamusi co do nas dołączyła, witam teraz :)

anmiodzik, bo widzę że jeszcze inne miejsca gotowe na zęby, to se myślę niech już wyjdą będzie spokój bursztyka łagodnie to dopiero teraz, bo jeden tydzień to miałyśmy straszny, pełen płaczu bólu, noszenia na rękach i nieprzespanych nocy. Na szczęście to już za nami :) Ale Hania słodziara :)

Ale z Natalki grzeczna dziewczynka, nawet szczepienie nie jest jej wstanie wzruszyć :) brawo :)

Widzę że na przewijakach to z wszystkich maluchów niezłe wywijaki :) A u nas kolejny ząb...piąty...a trzy ostatnie to w przeciągu kilku tygodni. Dobrze że juz teraz to jakoś lżej Basia znosi. Niech już te zęby wyjdą i będzie spokój na jakiś czas

Dla Hani i Michasia 7miesięczne buziaki :)

asiabambo nie przejmuj się tym jedzeniem. moja Baśka jak jej cos podaje łyżeczką to po jednej góra dwóch zaciska usteczka a jak jeszcze coś wetknę to wypluwa z rozbryzgiem. Już w wielku miejscach sprawdzałam i mówią że widać jeszcze nie dorosła, także jesteśmy głównie na mleku modyfikowanym i raz dziennie jej coś oferuje łyżeczką i czekm na dzień aż się przekona. Bartuś wszytskiego naj dla naszego kolejnego 7 miesięczniaka :)

Naira mikołajowo wygląda bombowo :)

Wszystkim małym Mikołajom wesołych mikołajek życzy ciocia Jagoda :) kaskam sto lat sto lat :) dzieci jak zwykle śliczne i rozkoszne, ach jak miło ogląda się te nasze maluchy :) magnuna tak jak opisujesz teraz zachowanie Małej to Baśka się zachowywała przy zębach, dwa tygodnie temu cały tydzień całe dnie spędzała u mnie na rękach inaczej był jęk płacz i tyle. Ale to przeszło więc i u was niedługo będzie lepiej. My znowu mieliśmy ciężką nockę druga górna jedynka się w końcu przebiła. Basia teraz śpi, mam nadzieję że dzień będzie lepszy. A poza tym Baśka od jakiegoś tygodnia reaguje płaczem jak ktoś obcy bierze ją na rączki, potrzebuje kilku minut żeby najpierw się oswoić opatrzeć, dopiero potem może się z kims obcym bawić.

ciociom za życzonka dziękujemy i Basia załącza uśmiechy Dla Franusia sto buziaków z okazji 7 miesiączka My w tym roku wigilię wyprawiamy u nas, przylatują teście i przychodzą znajomi z córeczką :)

Gosiu wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń tych dużych, mniejszych i całkiem drobnych a nawet tych o których jeszcze nie wiesz.