kasioleqq

będę się starać kochane, żeby Was jak najczęściej odwiedzać:) a póki co mam 3 godzinki i caly czas się rozkoszuje mozliwością poserfowania po necie

Misia pięknie wygladalaś:) no i śliczna z Was rodzinka:) a u nas dziś marudzenie na maxa, byliśmy na dworze od 11 do 17 więc pooddychaliśmy sobie troszkę, ale Kacper i tak cały dzień marudzi jak nie wiem może znowu zęby ida...nie mam pojęcia... wieczorem oddajemy komputer koledze więc teraz nie wiem kiedy znów zajrzę, bo jak wiecie musimy trochę kasy uzbierac, żeby kupic nowy...;(

magda zamiast tortu wyskoczył jakiś cwaniak;)

Andzia no to ostro dzieciaczki zaszły Ci za skórę, skoro machnęlaś pomidorem,ale czasem trzeba...;) Magda współczuję Ci z tymi nockami;( No i sto lat w szczęściu i zdrowiu kochana z okazji drugiej rocznicy:) klaudia Franio superowy:) nie ma to jak banan mój Kacper uwielbia banany:) vercia śliczne fotki, a z Ciebie laska jak sie patrzy;) gosiammm butki superowe:) a z fotografem przerąbane...2stówy więcej...masakra jakaś..;/ rena no widzisz to się zaląpalas na wyżerę;)

kobiety mam kompa do 22:30, jak kolega będzie wracał z pracy to R.,ma mu go podrzucić;/ byliśmy z Niuniusiem na spacerku i u koleżanki i wrócilismy dopiero koło godzinke temu;) fajnie tak spotkać się z kimś innym, nie ciągle z jedna osobą... Boszeeee Dziewczyny ja umrę bez kompa, ale zawsze coś wymyślę żeby pożyczyć, dopóki nie będziemy mieć nowego..;/

kochane dziękujemy za zyczonka;) rena współczuje nocki;*** andzia ja lubię wp, u nas jeszcze nie pada i slonko świeci:) Gosia dawaj kawalek placka:) klaudia no to teraz możesz się wyspać, jak młodego nie karmisz...:) kochane ja chyba już dziś się będę musiala pożegnać, bo kolega chyba dziś na lapka zabierze...;( chyba się zaraz rozplacze;(((( ja niedlugo wychodzzę z małym na spacerek i do koleżanki więc nie wiem czy jak wrócę to jeszcze do Was zajrzę, mam nadzieję ze tak, ale nie wiem...

mój Miś się przebudzil ciekawa jestem czy pośpi jeszcze troszkę cz będzie juz rozrabial... a co do spania, to mój Kacper śpi w body na krótki rękaw i spodennkach, albo półśpiochach, i zauważyłam że jest mu dużo wygodniej, bo w pajacach wiecznie się kręcił wiercił, coś go swedziało, coś go drapało, a teraz śpi bez żadnych atrakcji...

dzień dobry mamuśki:) ja dziś piewsza więc stawiam kawe:) u nas nocka super bez pobudki na picie, tylko przed 6 R.budzik obudził Kacpra i było trochę krzyku, ale teraz zasnąl, a ja kawka i na parenting,:P dziś się umówiłam z kolezanką ze starej pracy, też ma dzidzię tylko że o 3miesiące młodszą od naszych wrześniowych maluchów;)

Bartuś wszystkiego naj naj naj, z okazji 9miesięcznicy:) życzy ciocia Kasia i Kacperek:)

Anielinka no to doskonale mnie rozumiesz;/ a z tym dopasowaniem Wam się udalo:) rena widzisz czasem brzydka pogoda bywa pozyteczna:) ide spać kochane,...;) dobranoc do jutra:)

Anielinka widzę ze tatuś dopasował krawat do bluzki mamusi, a córcia wchodzi tacie na głowe...no ładnie;)

Anielinka śliczne fotki, Amelcia cudna:) jaki piękny strój miała:) gosia nie ma co się stresować, ja tam też jestem puszysta a nawet bardziej niż puszysta, ale przestałąm sie przejmować, po ciaży na maxa trudno mi zgubić te nadprogramowe kilogramy...;( a od w-fu też uciekałąm jak od ognia, ale mój Kacper ne jest leniwy, i zauwazylam to samo że jak nie mieliśmy chodzika w Katowicach, to staral sie sam kombinować żeby się przemieszczać i tam zaczął raczkować tak dokłądnie, bo tak to się wywracal na brodę...;/

witam wieczorowo babeczki:) właśnie położyłam młodego...;) ale jestem wkur****a, dzwoniła do mnie siostra Rafala, i chciala zapytać czy moze wziać Kacperk na weekend sobie... rozmawiałam z R., ze nie będę dawala jej malego na noc bo ich córka 3letnia jest na maxa rozpieszczona wszystko jej wolno ostatnio zaczęła szczypac Kacpra i nikt na to nic nie powiedzial, gdyby nie ja to każdyby udawal ze nie widzi- więc jej odmowiłam to się wielce obraziła... a do tego odkąd R. wrócił z pracy siedzi w garażu i montuje w tym aucie coś wkurza mnie to wszystko bo maly dziś jest strasznie marudny a ja cały dzień siedzę z nim sama...

sylwia 21 kochana zdrówka dla Deniego:) mam pytanie pomga Ci zielona herbata???bo ja pije i nic mi to nie daje...

kochana nie stresuj się ja znam wiele takich przypadkó kiedy cos bylo w granicach normy ale...jest ryzyko i trzeba monitorować, a we wszystkich tych przypadkach dzieciaczki są piękne i zdrowe... pozdrawiam i życzę sużo zdrówka i spokoju na resztę ciąży;)

cafe dobrze, że Oluś zdrowy:) a dwóch dni u teściowej współczuje ja daje Kacperkowi parówki cielęce, które kupuję w sklepie ze zdrową żywnością i chlebek z masełkiem...;) vercia ja wiem, wiem że dzieciaki są świadome dopiero koło 2giego roku życia, ale nam chodzi o to żeby go oswoić z nocnikiem, bo potem, niektóre dzieciaczki boją sie siadać na nocnik zakładają go sobie na głowę itp. a ponad to, to jest duża oszczędność na pampersach, ja go sadzam co godzinkę, to zuzywam ze 3 pampersy na dzień...;) rena mój Kacper też mi dziś wisi na nogawce, a do tego jest okropnie marudny;/

rena bardzo sie cieszę że zabieg juz umowiony:) im szybciej tym lepiej:) magda super że rozmówiłaś się z szefową chociaż ja nie do końca wiem o co chodzi...;) ale się cieszę:) idę zrobić jakąś kawkę bo te spacer mnie wykończyl;/

my już po spacerku cieplutko na dworku, pomimo że się chmurzy:) porobilam kilka fotek na spacerku wrzucę pózniej do galerii, bo jak nam lapka kolega zabierze to znow nie będziemy się pokazywać;/ akurat przyszłą moja bratanica i chwilkę się pobawi z mlodym więc ja mogę trochę z Wami pogawędzic:)

Anielinka super że impreza się udałą, i że jesteście zadowoleni, mam nadzieję że ten katar Amelki to tylko chwilowy katar...;)czekam na fotki z Chrztu:) a ja wlaśnie położylam mlodego spać bo przecież juz tak marudzil że myślalam, że wyjdę z siebie...ale zjadl zupkę i połozyłam go do łózeczka, chwilę pomarudził i zasnąl:) no a ja wstawiłam Kaczkę na zupkę bo tak mi się zachciało zupy ryżowej na kaczce, dla R mam gołąbki więc sobie zrobię zupkę:) pogoda u nas trochę się zmieniła, mniej słonko świeci ale i tak jest cieplo:) więc jak mały wstanie, to wybierzemy się na spacerek, bo muszę jeszcze isc na drobne zakupy..;) a Wy kobietki gdzie się podziewacie???

a to mój mistrz na nocniku;)

oj kobiety:) Kacper wstał gdzies o 9 i do tej pory ciagle marudzi chyba sie nie wyspał...;/teraz siedzi na nocniku i jest o dziwo spokojny, a teraz nie wiem z czego smieje się w głos...;) a ja pomalowałąm pazury u nóg jeszcze u rąk, chciałam isc na spacer ale jest tak goraco, że chyba nie wskazane z takim maluchem wychodzić bo tu wkoło mnie to wszędzie slonce świeci zero cienia normalnie,...;/

mój Kaper wstał zjadł kawałek banana i więcej nie chciał ostatnio w ogóle coś mało je...ale to pewnie tylko chwilowe;) u nas piękna pogoda, sloneczko świeci, aż się chce wstawac z łózka:) ja juz poskłądałam pranko, wstwiłam nowe, umylm się ugotowałam malemu kompot z truskawek, no i zaglądam do Was ale jakieś pustki tutaj...;/ mam nadzieję że jeszcze dziś uda nam się spisać:)

cafe my z Kacprem tez lubimy kulać się po podlodze, mamy wtedy nie zła frajdę:) a ja idę się umyć i ubrać, wstawić pranie i troszkę ogarnąć, bo potem muszę iść na zakupy, jak mały wstanie;) zajrzę za jakiś czas buziaki:***

cześć mamuśki:) u nas nocka minęla spokojnie mały nie budzil się na picie,ale za to o 6 pobudka na mleko krzyk był niesamowity;/ teraz sobie śpi a ja z kawką zaglądam do Was:) widzę że nie ma tu zbyt dlugiego ruchu więc może postaram się nadrobić zaległości:)ale to później teraz idę się umyć i zajrzę potem:) monika no to wygląda na to że mój Kacper to niezły grubas, chociaż lekarz mówil nam ze jest w granicach normy, a jest większy niż zwykle dzieci w jego wieku, bo urodzil się duży i póki co mam się nie martwić;) udanego dnia:***

cafe mam nadzieję ze z Olusiem wszystko ok:) rena miłego dnia:) Anielinka pochwal się jak po chrzcinach:)