kasioleqq

Zosieńka i Kubuś najlepsze życzenia od cioci Kasi i Kacperka:****

czesc kochane;) ja dopiero po zakupach i po ubraniu choinki:) prezentów w ogóle nie kupiliśmy ale kupilismy choinke, bombki, i takie tam pierdółki.. no poza tym, co do karmienia też bardzo załuję ze nie karmie cycem, bo właśnie zrobiliśmy zapas mleka...portfel na tym bardzo cierpi... oczywiście nie myślcie sobie, że załuję dziecku na mleko, bo nie, ale jednak to są koszta, cy to cyc zawsze oszczędność;)

Cafe mój Kacper też miał ciemieniuchę...i tak samo jak babeczqa robilam glowke w wnience umyć, najlepiej delikatną myjką, potem delikatnie nasmarować oliwką i czesać pod włos... mój poranny zapał minął, Kacperek właśnie zasnął, a ja zamiast przystroic okno i wziaść się za robotę siedzę przed kompem... ja mam Chrzest za tydzień i ciekawa jestem czy coś się zmieni, tzn.mój Kacper jest i tak spokojny i złoty dzieciak w nocy całą przesypia, kolek juz nie ma wiec...w sumie nie mam z nim problemów...

witam późnym rankiem:) mój Kacper dzis spał do 10:45;] oczywiscie obudził sie o 3 na butlę, bo wieczorem jadł przed 20...teraz tatus go karmi, a ja wpadłam do Was...;) trochę weny dziś do mnie skads przyfrunęlo, od rana wysprzątałam kuchnię, wyparzyłam butle, pogoniłam koty w jednym pokoju jeszcze jeden mi zostal, musze poscierac kurze... i chyba pomyje podlogi... a potem przystroje okna i pojedziemy na zakupy;) - troche relaksu się przyda;) Prosiaczek słodka ta Twoja Zosieńka;) Rena zwazyc małego mozesz chyba isc nawet bez kontroli u lekarza, tylko komu się chce iść specjalnie do tych konowałów zwby zwazyc malucha...;/

ja jestem 3miesiace po porodzie cwicze, nie jem chleba, ziemniaków i słodyczy...jem tylko gotowane mieso duzo warzyw i owocow...a waga jak spadła przy porodzie 11kg, tak przez trzy miechy spadla o 3 kg, czyli razem 14kg, a w ciazy przytylam 22kg;( i nie wiem jak mam zgubic ten nadmiar...nie wspominam juz o oponie os traktora, ktora wisi zamiast mojego brzucha;(

ja ciaże mam juz za sobą, ale doskonale pamietam jak to jest jak maluszek ma czkawki w brzuszku;) minelo dopiero 3 miesiace...;) wiec ja odczuwalam 2-3 razy dziennie takie regularne podskakiwanie w okolicach lewego jajnika... trwalo to okolo 5-czasem nawet 7min...najlepiej slychac czkawke jak pojdziecie na ktg i akurat malec dostanie czkawki...;)

my jestesmy jeszcze przed chrztem, robimy Chrzciny w I dzień Świat i wiem ze chrzestna kupuje małemu jakas zabawke , a szkoda, bo wolalabym zeby mial jakas pamiatke, no ale wolna wola...moze chrzestny kupi jakas pamiatke;) no i poza tym chrzestna kupuje sztke a chrzestny swiece...

witam wieczorową porą...;) Andzia to jest normalnie skandal!!! ja nie wiem te konowały, chcą sie dorobic na ludzkim nieszczesciu, no ale zeby na dzieciach probowac to na prawde skandal... Magda mi tez prawie tyle spadlo przy porodzie co Ty przytyłaś w całej ciaży...a teraz sie staram zrzucić ale jakos nie bardzo mi to idzie, i jak patrze na siebie to za przeproszeniem zygac mi sie chce...a ta opona od traktora zamiast brzucha calkowicie mnie wkur...a Justynka kuruj sie kochana:** no Prosiaczek tez cos sie ostatnio nie odzywa... ide spac kochane, bo jutro jedziemy do jakiegos molocha (czyt.supermarketu) po jakies prezenty, bo jestesmy jeszcze w lesie, zreszta musimy kupic choinke, bo moja pieprznieta tesciowa gdzies ja przehandlowała... Kacper śpi wykąpany, więc ja idę poprzytulać się z R.;):36_4_10::36_4_10::36_4_10: dobranocka kochane do juterka:****

też słyszałam, że proszek troisty jest dobry, ale u nas juz kolki minęły, miesiąc czasu dawałam małemu debridat zupełnie kolki ustały- odpukac... lena mój mały tez uspokaja sie na dworze...to jest dobry sposob na płacz dziecka, z tym,ze nie zawsze mozesz wyjsc z dzieciaczkiem na spacer bo np. o 2 w nocy nie ubierzesz maluszka i nie pojdziesz z nim na dwor... ale w dzien kiedy moj Kacper płacze z niewiadomych przyczyn ubieram go i ide z nim polazic do parku...zasypi i spi co najmniej 2-3 godzinki...;)

Bartuś wszystkiego najlepszego!!! Anielinka mój Kacperek urodził się z oczkami czarnymi, a teraz ma niebieskie;) ja mam szaro- niebieskie, a R. ma zielone, wiec mam nadzieję małemu zostaną niebieskie;) andzia wspołczuje tesciowej, ja przez moją też wiecznie kłócę sie z R. i mam już czasem tak dosć, że bym ja najchętniej utopiła...nie byłoby problemu, bo jest niska i chuda wazy 48kg, wiec... a co do Stasia, to na pewno nie ma tego zapalenia...trzymam kciuki, zeby to była pomyłka...no a ten termin na migdałki to masakra.... my dziś też spacerowaliśmy ze 3 godzinki mój R. ma wolne aż do nowego roku, wziął urlop zaległy;) wiecie tak patrzę dziś na mojego Kacpra i sobie myślę, że ten czas zapitala jak głupi jeszcze nie dawno siedziałysmy tutaj marudząc, że nam tak gorąco i ciężko, a teraz juz nasze dzieciaki maja po prawie 3 miesiące, albo ponad 3 miesiące...czasem boję się, że nie zdaże się nacieszyc małym, ze to wszystko tak szybko zleci, ze ani sie obejrze a juzpojdzie do szkoły i tyle... mieliśmy dziś ubrać choinkę, ale jak mieliśmy remont daliśmy do tesćiów, bo u nas mało miejsca...i okazuje sie, ze u nich nie ma...wsiakła...hehehe pewnie stara komus oddała a teraz udaje i sie wypiera ze im nie dawalismy...ehhh i kolejny wydatek przed Świętami;(

Veronica Marcelek słodziutki w tym ubranku Mikołąja:) a co do zbierania ubranek i zabawek to my odkłądamy, bo mojego R. siostra tez odkładała, dla siebie jakby mieli i jakby nam się przytrafiło, no i nam się przytrafiło, teraz my odkładamy dla naszej następnej fasolki tak za (3-4latka)... Andzia no ładnie dałabyś troche tej weny do prasowania, bo ja mam całą stertę i nie ma kto poprasować;[ Gosia gratuluję udanych zakupów, ja mam dla Kacperka taką fajną ksiażeczkę grającą i sa tam miejsca na jego zdjęcia:) Justynka gdyby nie to, że muszę troche sie odchudzic, to tez bym chętnie zjadłą śmiecia:) Anielinka oglądałam dziś Twoja Amelcie, słodziutka jest, taka delikatniutka;) widzę, że chyba juz wszystkie spicie...ehhh

no to super ze czujesz sie dobrze, to najwazniejsze;) no z tym kupowaniem hurtowych ilosci pieluch to dobry pomysl:)

andzia szlafmyca pierwsza klasa a o modelu juz nie wspomne...hahahahha ma seksowne kolanka i nosek hahahahah

hej kobitki;) Magda Michaś jest cudny, a karnację ma piękną;) Gosiammm Twój Kubuś taki pyzaty jak mój Kacperek szczególnie na tym zdjęciu, na którym śpi;) jest świetny... co do łąpania to mój Kacper tez bierze swojego smoczka do rączki bardzo często go wyciaga, gorzej jest z jego włożeniem, ale zdarza się;) za to jak go kładę do wózka, to łąpie te grzechotki i wali w nie swoimi łapkami a jak grzechoczą to się śmieje od ucha do ucha;) Cafe mój Kacper też się śmieje w głos;) nie ma nic słodszego:) a co do gondoli to nasza tez robi się juz za mała;( a w foteliku samochodowym w ogole nie mozna go zapiąć, cholera i wozimy go w porzyczonym, siedzisku od sąsiada, bo musimy mu kupić nowy...masakra normalnie, dzis sie wybieram poszukać śpiworka do spacerówy, bo faktycznie od stycznia chyba trzeba będzie się przesiąść;(

Emka ja tez bylam zaopatrzona, ale z maluszkiem pieluchy ida jak woda;/ a dziecko to skarbonka, ale najkochansza na swiecie i daje tyle szczescia ile mozesz sobie tylko wymarzyc;] a jak sie czujesz

Emka oj to prawda uwierz, że po porodzie dopiero zacznął sie wydatki; a to pieluchy, a to mleko (chybaze bedziesz karmic piersia), a nie daj Boze zajdiesz do apteki to zawsze zostawisz to 50zł, to 30zł...no ale jak sie ma dzidziusia to trzeba miec i kase..;/

czesc baby:) u nas pogoda tez piekna, słonko świeci, jak nie wiem... noc u nas taka sobie maly zasnał po 21 o 3 się obudził na jedenie i od 6 na nogach teraz zasnąl, a ja zamiotłam... i teraz wpadłam do Was, poczytac co tam slychać;) ale widze ze wszystkie na spacerach.. my pojdziemy po obiadku:)

dobra ja uciekam spac;) bo troche jestem zmeczona, a jutro musze isc na zakupy... dobranoc kochane;)

anielinka my tez planowalismy ze zrobimy pozniej chociaz juz jak bylam w ciazy to zastanawialam sie czy nie zrobic na Świeta, i jednak robimy w Świeta

andzia to fakt to jest zonk, ale moze jednak cos sie znajdzie;) wiesz przeciez ludzie tez maja blizniaki wiec moze ktos akurat wystawił musisz poszukac dokladnie;/ no wlasnie nie bede specjalnie leciala kupic nowego kombinezonu, bo to lekka przesada... anielinka najlepszy na kupe jest koperek ale ekspresowy, nie ten rozpuszczalny, moj Kacer też miał problemy z kupka na poczatku bardzo czesto, ale teraz juz jest ok;)

no widzę, że coś się ruszyło:) Emka dasz rade, zdarzysz:) Kira a jak Twoi rodzice zareagowali na wiadomosc o tym ze zostana dziadkami??? bo u mnie bylo na poczatku strasznie, ale teraz jest rewelacja moi rodzice sa zakochani w Kacperku:)

tez sie zastanawiam i chyba ubiore go w ten zóły, bo jest najcieplejszy, a to najwazniejsze, przeciez nie bede dziecka mrozic...

mam takie ładne "śpiochy" z atłasu i taka fajna czape, ale pod spod musze mu ubrac biale cieple body, spiochy, i kaftanik, bo samo ubranko jest dosc cienkie, a na wierzch nie mam bialego kombinezonu, mam zolty, fioletowy i niebieski i nie wiem jaki mu ubrac

hehehe Magda tylko pozazdroscic;) mój R. rzadko sprząta, ale fakt jest taki, że jak sprząta to bardzo dokładnie i w każdy zakamarek wlexie ze szczotą;)

ja Wielkanocy tez nie cierpie, jakos tak mniej Swiatecznie jest wtedy, moje okna tez były myte przed naszym wyjsciem ze szpitala;) ja tez nie mamsie w co ubrac a w I dzien Świat mamy Chrzciny, moze jutro cos sobie kupie, andzia fajna ta bluzeczka mam srebrne spodnie takie eleganckie, ale nie wiem co do nich urbrac butów tez nie mam... chlopy to maja dobrze, zawsze moga garnitur ubrac na kazda okazje;/ a my sie stroimy zawsze inaczej:/