Skocz do zawartości
Forum

kasioleqq

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kasioleqq

  1. andziula oby dziewuszki szybko wzdrowiały...no i zdrówka dla ciebie... a ja wysprzątałam kuchnię, zrobilam 3 pranka, poganialam za kotami, powycierałam kurze i teraz zasiadam do kawusi:) a Kacper opowiada cos mojej mamie:)
  2. andzia bidulko dużo sil i zdrówka dla Zosieńki:)
  3. dziękujemy za życzenia:*** u nas nocka super, poszlismy spać koło 23, na butlę maly wstał o 6 potem spal do 8... stary pojechał do Niemiec chyba wróci dopiero jutro, więc dziś sama z małym zostałam;/ gosiammm ten stan pogorączkowy to pewnie od ząbków, mój Kacper też tak ostatnio miał, a dziąsla też sprawdzam mu palcem, i ma strasznie twarde i troche opuchniete;/ ciągle pcha łapkę do bużki... a ja juz zrobiłam jedno pranko drugie w trakcie...a poza tym, to raczej nic innego nie zrobiłam...i mam dziś wilczy apetyt, chyba dlatego, ze jestem przed okresem... musze troche posprzatac, ale maly marudny jakiś dzisiaj jak tylko zejde mu z pola widzenia to placze jak nie wiem wpadne pozniej bo krzyczy...
  4. oj baby ale narobilyście mi zaległosci:) nadrobie je jutro, a tymczasem Anouk kochana super w kiecce wyglądałaś:) poiesze Cię, że znam ból indukcji z tym, ze ja w nich cierpiałam 8 godzin...;/ Magda ja też pamiętam ból do dziś... Prosiaczek świetne zdjęcia super wyglądacie:) Andzia dużo zdrówka i sił;) Cafe Oluś ma piękne oczka i w ogóle przystojniacha z niego:) ide do łóżka, bo mały śpi, a stary ciągle marudzi, ze tak mało czasu spędzamy razem przez jego pracę, że chce się dziś poprzytulać:) to lecę, do jutra spokojnych i długaśśśśśnych nocek:****
  5. dokładnie cafe zgadzam sie mój R. jest taki sam... dodałam fotki Kacpra;)
  6. ja z R. też lubię chodzić po sklepach, bo on zawsze dobrze mi doradza jak mam wątpliwości no i wiadomo z nim zawsze kupię sobie coś więcej niz planuję:)
  7. a mi się wlaśnie nie bardzo chce iść na te zakupy, zresztą w ogóle ostatnio nic mi się nie chce;/ no ale jak mus to mus, w końcu coś jesc trzeba a i ubrac coś na siebie...;)
  8. witam z rana:) u nas nocka super maly zasnął o 22, obudzil się o 8 na butlę i dalej śpi:) a ja zjadlam śniadanko i teraz nie chce mi się absolutnie nic robić...dziś muszę jechać do reala na zakupy, pieluchy są w promocji pampers jumbo paka za 41zł...opłaca się:) no i może zahaczymy o jakiś lumpeks, moze cos znajdę dla siebie, bo spodnie mi z tylka spadają, a po świętach mały kryzys, więc za cene spodni w sklepie w lumpku kupię coś dla siebie i jakieś ciuszki może dla malego, bo też rośnie jak na drożdżach...ma tak mało rzeczy, a miałam dla niego 2 duze szafki;/ gosiammm brawo super, gratuluje silnej woli:) cafe też slyszalam o tej epidemii, masakra jakaś, oby do nas epidemia nie trafiła kochane..
  9. Vercia no to ładnie Marcelek zaczyna rozrabiać:) hehehe mój Kacper ma trochę za wysoko karuzele zawieszoną i na razie jeszcze nie sięga do zabawek, ale musimy mu ją troszkę obniżyć... no u nas dziś śpiący dzień, jeszcze dzis nie byliśmy na spacerku bo maly pokaszluje jeszcze, ja tylko skoczylam na zakupy...wróciłam zrobiłam obiad, Kacper spał więc i ja sie położylam, a teraz się obudzil i gada jak najęty...a mnie strasznie boli brzuch, kurde...zjadłam wędzoną makrele i jakoś mi nie dobrze... a my o dzidzie na razie nie będziemy się starać...odchowamy trochę Kacperka i za 3-4latka postaramy się o Malwinkę;)
  10. widzę, ze jakaś epidemia chyba panuje moja bratanica też ma biegunkę i koleżanki córeczka... Beata zdrówka dla synka:) gosiammm raz kiedys można wsunąć jakieś ciacho:) anielinka mój Kacper jak siedzi w wannie to jest uśmiechnięty od ucha do ucha...a jak tylko go wyciągamy z wanny to krzyk na cały dom
  11. mój Kacper, też strasznie się cieszy jak mnie widzi z fridą, ale potem strasznie płacze, a ja nie raz mam ochote plakać razem z nim..
  12. justynka Olus świetny :) Andzia zdrówka życzę;) Gosia ja ostatnio polecialąm do lekarza, bo maly mial kaszel i nasz pediatra powiedział, ze nie powinnam tak często przychodzić, bo w poczekalni mogą być bardzie chore dzieci...no i to fakt, ale moim zdaniem dobrze, ze poszłam z nim do lekarza, bo biedny tak kaszlał, że aż wymiotował...dlatego dla własnego spokoju ja chodzę kiedy mam jakiekolwiek wątpliwości...
  13. hej babeczki:) witam sie z rana, ja juz byłąm zalatwić kilka spraw R.dziś w domku więc polecialam rano... Kacperek ostatnio bardzo duzo spi, teraz jest przeziebiony, ale ogolnie bardzo duzo spi...a ja mam czas dla siebie:36_2_27::36_2_27::36_2_27: widzę dieta kochane u Was pelną para:) ja tez sie trzymam swojej diety...i podobnie jak Cafe rano budzę się z żołądkiem przyklejonym do kręgoslupa z głodu..;/
  14. Vercia Rena ja mam tak samo, na pomoc z rodziny R.w ogole nie mogę liczyć...teściowa od urodzenia kupilam małemu: 2paczki pampersów, dwie maskotki, 3 paczki chusteczek nawilzonych, i dała mu przed wczoraj 40zł... nie miałabym zalu o to, gdyby traktowała swoje wnuki równo, a ona wyróżnia dzieci, wnuczce kupuje wszystko i daje kase, mała ma dopiero 2,5roku, a dostaje po 50zł co miesiąc od babci...zeby wnukowi dać to się nie kwapi, ale jak dostaliśmy becikowe to chceili pozyczyć 800zł, bo musieli zmienić samochód...wkurza mnie to i tyle...dobrze ze moja mama nam tak pomaga pomimo, że jest sama na rencie to dorabia na czarno, zeby nam pomoc...masakra;/ no to i ja się wyżaliłam Vercia ja bym chyba tej chrzesnicy powiedziala co o niej sadze...normalnie jakas szurnieta...
  15. hej kobietki:) witam po krótkiej przerwie:) wreszcie komputer zrobiony:) później wrzucę aktualne fotki Kacperka a teraz muszę trochę zaległości nadrobić, bo ciut się tego nazbierało:36_2_49::36_2_49::36_2_49::36_2_49:
  16. dobrze kochane wpadne jak zrobiłą kompa...a teraz papapa
  17. witam się w Nowym Roku:) doszląm do siebie po zabawie Sylwestrowej, wczoraj czułam się paskudnie, ale dziś jest juz ok:) jedziemy dziś do teściów...;/ to nic przyjemnego, ale raz kiedys trzeba...no a poza tym laptop nam się psuje i musimy go oddac na reklamacje;/
  18. cześć kochane co u Was jak sie czujecie???jak Wasze maluszki w brzuszkach i te na świecie??? w Święta nie zaglądałyśmy tutaj ale moze z Nowym Rokiem częściej będziemy tu zaglądać??? Wraz z Nowym Rokiem chcę Wam życzyć zdrówka szczęśćia pomyślnosci tym które jeszcze nie urodziły lekkich i szybkich porodów, i zdrowych dzieciaczków, a tym narodzonym zdrówka i oby Wasze pociechy były dla Was wielką radością:)
  19. oj kochane jesli z tym ze jaki Sylwester taki cały rok to ja dziękuję... nie to żebym miała taki przypływ weny, ale z przymusu wysprzątałąm chatę, zrobiłam 3 prania, zrobiłam golabki, gyrosa, podszyłąm sobie spodnie, wysprzątałąm kuchnie.... a teraz padam z nóg, plecy i nogi mnie tak bolą, że nie wiem jak wytrzymam do północy mimo, że idziemy do szwagierki to chyba zasnę przy stole Kacperek był z tatą na spacerze...teraz śpi a ja odpoczywam, R.poszedł sie kąpać, ja zjadłam gołabka i też zaraz idę się umyć, tak koło 16 muszę wykąpać małego, żeby mama juz nie musiala...;/ ehhh mówię Wam że ja chyba do bialego rana sie dziś nie zabawie Andzia Gosiammm a ile Wasze dzieciaczki zjadają??? mój Kacper je 180-200ml co 3,5 godz,a w nocy ma przerwe min.7godzin, chociaz ostatnio mniej chętnie je, ale moze to z wiekiem tak... no i jeden posilek to zupka...a przybiera na wadze dobrze...
  20. Kochane w ostatnim dniu tego roku, zyczę wam aby ten Nowy Rok był dla Was o wiele radośniejszy i lepszy niz ten dobiegający końca...aby Wasze dzieciaczki były dla Was wielką pociecha, na wszelkie troski i smutki...oraz wiele miłosci i rodzinnej atmosfery na każdy dzień
  21. witam kochane;) u nas plany się zmieniły, jedziemy do R. siostry a mały z moja mamą, i podobnie jak Vercia nie wiem jak sie bede bawić, bo zawsze mam wyrzuty sumienia, jak go zostawię chociaż na godzinkę a na tak długo go jeszcze nie zostawiałąm nigdy...:lip: teraz siedze z nim leży sobie na kanapie z gołą pupcią;) a ja wpadłam do Was:) muszę zaraz isć robić gyrosa stary przyjdzie to weżmie małego na spacerek a ja muszę posprzątać , bo masakra co sie w tej chacie dzieje...;(
  22. justynka najlepsze zyczenia dla ciebie i meza;]
  23. idę spac kochane bo jutro jedziemy do Kacpra chrzestnego.. a potem do mojej babci, a z rana R. siostra przyjedzie takze cały dzień zaplanowany, a no i jeszcze jutro musimy isc po jakiegos szampana na Sylwestra i jakies drinki:) buziaki kochane spokojnej nocki
  24. Gosia barwoooo:] dla kubusia ja też skakałam z radosci jak mały wział piąchę do buzi:) justynka masz racje teraz jak sie nie ma portfela wypchanego to nie ma co isc na zakupy, a tym bardziej z maluchem...my dziś na zakupy zarciowe i dla Kacpra spiochy i body wydaliśmy 148zł gdzie ciuszki kosztowaly nas 23zl a reszta to zarcie i wiecie co jutro musze isc po cos na obiad, bo wiele nie kupilismu[By
×
×
  • Dodaj nową pozycję...