Skocz do zawartości
Forum

kasioleqq

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kasioleqq

  1. no my juz po spacerku:) i zakupach...z tym gorzej nic nie kupiłam małemu tylko body i spiochy...a chcialąm mu kupić komodę na zabawki, bo też juz sie nie miescimy;( dzis chyba skończy sie nam internet więc pewnie dopiero jutro albo pojutrze kupimy... idę cos pooglądać, bo mały śpi i R.pojechał do siostry na chwile...wiec ja moge chwile odpoczac od tych moich chlopów, moze później jeszcze zajrze:) buziaczki:***miłego wieczoru:)
  2. vercia zdrówka i pociechy z Marcelka justynka Olus cudny
  3. cafe82w ogole chcialby byc tylko noszony....jak lezy albo siedzoi to marudzi.....:36_2_49:najlepiej to chodzic po mieszkaniu i sie rozgladac!albo ewentualnie siedziec u nas na kolanach-ale tez nie za dlugo:36_2_49: mam dokładnie to samo kochane;/
  4. ja obiadu dzis nie robie, R.po pracy jak przyjedzie to od razu jedziemy na zakupy, więc zje chłopina coś na mieście, a zesztą tyle jedzenia jest ze świat...
  5. Cafe ja tez kupuję tylko na bierząco, ale dziciaczki tak szybko rosną, ze masakra, ostatnio oddałam na strych do teściów, cały wór ciuszków za małych, z których wielu nie miał na sobie...więc bez sensu jest kupować jak i tak dziecko tego nie nosi...
  6. Justynka Oluś śliczny:) a co do rozmiarów, to ja zawsze kupuję na oko i dziś właśnie muszę iść kupić mu jakieś ciuszki, bo ze wszystkiego tak szybko wyrasta;(
  7. Heloł kochane:) ja juz po śniadanku i kawce;) moje baby jeszcze śpi, więc ja wpadłam poczytać Was:) cafe gratuluje udanych zakupów, my dziś jedziemy jak R.wróci z pracy...też miał być w domu do Nowego Roku, a tu od rana niespodzianka;( Magda ja nie znosze ostatnio moich tesciow,(odkad jest Kacperek, tak na mnie działają, bo we wszystko się wpieprzają) i wywalczyłąm swoje przychodzą do nas znajomi i siedzimy w domku:) co za ulga Gosiammm Ty to się masz...hahaha z tym winem Andzia super fotki z Chrztu, ja swoje będę miała jutro, bo tylko żona Chrzestnego robiła zdjęcia naszym aparatem nikt nie raczył robić...a nasz Kacper najgłośniej płakał jak tylko podszedł do niego ksiadz i robił mu znak krzyża to dał taki koncert, ze zagłuszał organy:P
  8. no a u nas nici z zakupów;( pozarłam się z R.i nie mam ochoty isć z nim gdziekolwiek i nawet patrzec mi sie na niego nie chce:( a o co poszło??? o to, że nie mam ochoty jechać dziś do jego rodziców, a tym bardziej nie mam ochoty spędzać znimi Sylwestra, wolę siedziec sama z małym w domu... no, ale oczywiście powinnam siedzieć u mojej ukochanej teściowej...ohhh z tymi facetami...jestem złą jak nie wiem...dobrze, ze niunius dzis spokojny śpi prawie caly czas więc mogłąm wpaść do Was i się wyzalić...
  9. Anouk Julcia podobna do Ciebie;] my na Sylwestra jedziemy do tesciow, no albo w domku bedziemmy sami z małym;]
  10. my chyba też dziś się wybierzemy na jakieś zakupy, ale we troje, Kacperek dostał trochę pieniążków na Chrzciny więc chcemy mu kupić coś ładnego i konkretnego, niewiem tylko czy kupić jakąś ładną porządną zabawkę czy moze coś co będzie pamiątką z Chrztu... w sumie to dostał od każdego jakąs pamiątkę więc chyba kupimy mu jakąś zabawkę;) no a Wy pewnie dalej świętujecie...bo ja tu ostatnimi czasy prowadze same monologi...hhehe no ale nic byly święta więc wybaczam Wam;P
  11. andzia babo pochwal się jak Chrzciny się udały:) Anoku dupa cięzka to prawda dlatego przestaję lubić Święta;/ Cafe udanego dnia we dwoje:) a Oluś na pewno poradzi sobie z dziadkami:)
  12. witam baby:) ja juz poogarniałam trochę chatę, moje chlopy śpią, a ja z kawka juz na parentingu...:36_2_27: jestem tak objedzona, ze cięzko ruszyć tyłek do czegokolwiek;(
  13. babki a co tu taka cisza?? dalej świętujecie?? ja całe święta się oszczędzałam i nie obżerałam a dzis przyjechała moja ciotka z wujkiem...i znów zarcie...i cos mnie napadło i wcinam jak głupia... zaraz tesciu przyjedzie;/ wkurza mnie ze codziennie przed praca przyjezdza bierze malego na rece i mowi "ojoj bardzo tesknisz za babcia krysia prada no kiedy przyjedziesz do swojej kochanej babuni'' a ja jak slysze te slowa to szalu dostaje;/
  14. gosiammm moja tesciowka dala mu jabluszko jak mial poltora miesiaca, ale strasznie blal go potem brzuszek i teraz chociaz jest juz starszy to boje sie mu dawac jablko, ale od 3tygodni pije codziennie soczek z marchwi bezazotowej sama mu scieram na tarce i wyciskam przez pieluchę czy gazę....ale wczoraj na rosolku tylko ze swiezej kurki, bo tesciowie hoduja, kury i kaczki i dałąm mu zmiksowana z rosolem marchem, seler i por... mały czuł się swietnie po zupce, dzis tez zaraz mu dam;) tyle, ze ja gadalam z pediatra i powiedzial ze moge sprobowac juz mu cos takiego dawac...
  15. chciałam napisać, Święta Święta i po Świętach... na szczęście minęły spokojnie, i w rodzinnym gronie:) a jak u Was minęly??? idę ogarnać i trzeba poodpoczywać po Świątecznych wrazeniach
  16. czesc kochane:) spokoj tutaj jak nigdy...dalej świętujecie??? ja biorę się za sprzątanie...bo balagan jak nie wiem.... Kacperek właśnie zasnął, muszę się Wam pochwalić, wczoraj mały dwa razy usiadł sam!!!:] a i wczoraj dostał zupkę,tzn.zmiksowaną marchewkę,por i selerek z rosołu;] wcianał jakby ze dwa tygodnie nic nie jadł, no ale w końcu coś innego niz tylko nan... no i cóż Święta
  17. cafe Ty to jestes dobra, haha łazienkę sprzatać w Swieta... a ja tez nie spie, bo mały sie obudził z krzykiem, chyba cos mu sie snilo, a teraz smacznie spi na rekach u mamusi;] ide tez kawke walnac i jakies sniadanko;]
  18. dwie fotki z dzisiejszego dnia wrzuciłąm, a teraz idę chyba się polożyć po padam... jestem tak zmęczona ze masakra...;/ wpadnę jutro...Świętujcie dalej kobietki:)
  19. u nas wigilia spokojna w domku, Kacperek cały dzień wczoraj marudził, ale kolacje dał nam skonsumować w spokoju, przyglądał się tylko podejrzliwie co każdy wcina a on nie moze...wypiliśmy po drinku i spać za to dziś dzień pelen wrazen masakra 17osób, na Chrzcinach... zaraz wrzucę jedną fotkę, bo moja mama zdołała zrobić tylko jedną i to w domu... a później jak dostane zdjęcia, które robiła, żona chrzestnego to wrzucę;) Anouk magda z tymi facetami tak to juz jest mój dziś za dużo wypił i marudził, ze myslalam ze go zabiję...ale wkońcu położył sie spać... Kacperek też juz spi, zasnał dopiero po 23;/ a ja padam na pysk... ale wpadłam do Was, bo wczoraj mało tutaj zaglądałąm, bo czasu nie było...
  20. Zosia i Marysia spóźnione, ale szczere najlepsze życzenia:) dużo zdrówka:) Ciocia Kasia i Kacperek;***
  21. kochane!!! życzę Wam aby te Święta były najwspanialsze, najcudowniejsze i najradosniejsze:) byscie niegdy ich nie zapomniały, bo wkońcu to pierwsze Święta z naszymi pociechami:) Wesołych Świat:) Kasia Rafał i Kacperek:)
  22. czesc kochaniutkie;) witam się Świątecznie:)jestem zmeczona jak nie wiem, wczoraj z mamą robiłyśmy do 1-poszłam spać koło 1.30-masakra, a dzis od 7 na nogach dalej zapitalam... muszę jeszcze ugotować makaron i buraki...;/ masakra normalnie, ale w końcu pojawiła się atmosfera;) do 14 muszę się ze wszystkim do końca obrobić, zapisalam sie na solarium, wczoraj też byłam od razu mi lepiej:) rena barwo dla Bartusia:):ok::ok::ok:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...