Skocz do zawartości
Forum

angela00000

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez angela00000

  1. Witam się z kawką..... .... po koszmarnej nocce.... Oskarek obudził się parę min po 1 a zasnął dopiero jakoś o 3,40... bawić mu się zachciało. A o 6,30 już się wyspał więc siedzę ledwo ledwo, Oliwka też już wstała, ubrałam ich a w zasadzie Oskarka bo Oliwka sama się ubiera i popijam kawkę, chciałabym żeby postawiła mnie na nogi ale ja nie reaguje na kawę i mogę po nie spać jak gdyby nigdy nic.... jeeeeeeeeeeeeeeenyyyyyyyyy spaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaćććććććććććććććććć no to posmęciłam
  2. kdrtJa nastepnym razem też chce od razu ogólne znieczulenie. Właśnie ja się kłóciłam o to ogólne bo się bałam, ale anestezjolog nie chciał mi dać... powiedział że istnieje niebezpieczeństwo że się obudzę w trakcie cesarki bo on nie może dać tak mocnego jak przy zwykłej operacji, że jest nie najlepsze dla dziecka, że są różne powikłania i nawet mogę umrzeć. Oczywiście wszystko to było przy moim a R się wystraszył i błagał mnie o to zzo. Dlatego się zgodziłam, przy czym anestezjolog powiedział że będzie przy mnie do końca i faktycznie był, trzymał mi maskę tlenową cały czas i za ramię mnie trzymał i pocieszał a ja jak nakręcona że będzie bolało. Co chwilę się pytał czy nic nie czuję, a jak przez moment poczułam bynajmniej tak mi się wydaje tak zaraz przerwa i kazał czekać. No ale ja na dwójce dzieci poprzestaje bo u mnie ryzyko 3 cesarki jest baaaaardzo duże.
  3. kdrtAngela mnie też często boli krzyż tam gdzie mi się wkłuwali. Szkoda tylko że u mnie to było niepotrzebne bo nie podziałało:/Krawatek jak to cię meczy były chłop??!! No mi przy pierwszej cesarce też nie działało... A przy drugiej i owszem ale musiałam się z lekarzem po wykłócać bo ze strachu to ogólne chciałam.
  4. Będę u lekarza to go zapytam. Napij sie gorącej czekolady, przytul do chłopa i będzie troszkę lepiej. Ja też mam perspektywę nieprzespanej nocki bo niestety małego kaszel męczy a po dexa pico jak się rozkaszlał tak się obudził. Choć dało radę szybko ululać z powrotem ale jak długo pośpi nie wiadomo...
  5. krawatekeee tam Arisa...pewnie se dziury na obrazki święte wierci ;)Angela... a Ty miałas bole glowy przed zzo?? jest opcja ze to z tego?? moja mama ma migreny całe życie i to takie ze maaaaaaaaaaaaaaaasaaaaaaaaaaaaaaaaakra. i ma jakies tabsy... ale dwie kosztują ponad 30zeta chyba... no ale jedyne pomagaja Tak przed tym miałam ale z Oliwką też miałam zzo a przed porodem Oliwki nie miałam bóli głowy, nawet mi nie przyszło do głowy że to może od tego. Bo jak głowa boli to plecy nie bolą...
  6. A ja niedługo sama zostaję z dziećmi bo R na nockę idzie.... Oskarek śpi póki co, R czyta bajeczkę Oliwce i też mała idzie spać. A mnie strasznie plecy bolą tam gdzie miałam wkucie zzo :((
  7. krawatekale dzisiaj byly jaja... zamroziły mi się drzwi z przodu i musialam wchodzic i wychodzić tyłem nawet rado się ze mnie śmiał, a ludzie na parkingu jako dziwnie sie na mnie patrzyli, ale co zrobić ;P A co do syropów, to pediatra dzieci też najpierw patrzy co przepisywał prędzej, pytanie co mamy itd. Ale ostatnio same nowe bo nic nie działa na ten pieruński kaszel
  8. cafe82angela zdrowka dla oskarka ale poowiem ci,ze kaszel po infekcji moze sie utrzymywac i 2 i 3 tygodnie ale jak najbardziej warto osluchac Wiem wiem tylko że ten jego kaszel to taki jest że Oskarek nie może odkaszlnąć i się dusi. W nocy za to ma jeszcze gorszy w dzień i jak go złapie to się budzi z płaczem bo odkaszlnąć nie może. A do lekarza szliśmy bo lekarz mówił w zeszłym tyg że jak nie przejdzie to mamy przyjść.Teraz mamy kolejną wizytę w czwartek.
  9. Osłuchowo czysty, dostał kolejne syropy, odkrztuśny ambrosol i dexapico na noc. Jeszcze trochę to będę mogła aptekę otworzyć już tyle mam różnych syropów... My wychodzimy nawet jak jest -10 :)) Krawatek jedna strona bo jedna ale zawsze coś :) Eulalia dacie radę z firmą, trzymam kciuki. Agnisia super że z D się układa. Cafe dasz radę Kdrt a czemu już pracy nie szukasz?
  10. Dokładnie, i cała reszta której nie wymieniłyście. Gdzie się podziewacie dziewczynki???? Jak maluszki???? Jak staranka????? Halo halo odezwijcie się do nas
  11. Witam się z kawką. Ja tak na szybko bo dopijam kawkę i zmykam z Oskarkiem do lekarza na 9,10 mamy bo niestety kaszel jak miał tak ma... chociaż katarku się pozbyliśmy.
  12. Oopsy DaisyPodziękować ;* i dziękuję za słowa wsparcia!! ;*** Po to tu kochana jesteśmy żeby sie wspierać. A tak swoją drogą ciekawe gdzie reszta dziewczynek... Mirabell,Anusia,Lena,Agalk,Amiriam,Mamma i cała reszta gdzie sie podziewacie?
  13. Oopsy DaisyCiężko już w to wszystko uwierzyć wiesz...A jak Twój szpital? już choróbsko poszło w las? Wiem kochana wiem. A u mnie nawet nawet Oliwka dzisiaj ostatnią dawkę antybiotyku dostała,coś zeszłą noc pokaszliwała ale w dzień jest ok. U Oskarka zazegnaliśmy w końcu katar za to kaszel został więc jutro znowu lekarz. Mam już serdecznie dość latania po lekarzach... Dobrze że na spacerki możemy wychodzić bo bym sfiksowała.
  14. Oopsy DaisyWitam niedzielniePrzyszłam się wyżalić. Najprawdopodobniej czeka mnie laparoskopia...jutro rano mam iść do GP i ona mnie wyśle szybko na usg do women hospital, tam zrobią usg jajników ponownie , znowu jakiś guz, mieśniak wyskoczył nie wiemy na dzień dzisiejszy co to.Trzeba potem pobrać wycinek żeby zobaczyć co to takiego, a potem ta cholerna laparoskopia chyba;/ Boję się panicznie, co będzie jak ruszą jajnik??wtedy zostaje mi tylko jeden.;( boję się że nie będę mamą ;( Na dodatek dzisiaj Samcio dzwonił do mamy i co się okazało? 2 bratowe i jedna siostra w ciąży , cieszę się ich szczęściem, ale z 2 strony też boli jak patrze na mojego i zastanawiam się czy ja będę mu mogła dać to o czym marzymy... Czuję że znowu dosięga mnie jakaś depresja z tym wszystkim związana... O kurcze kochana współczuję. Ale na pewno to nic groźnego, trzymam za to mocno kciuki. I kochana spokojnie ja wierzę że doczekacie się tego małego tak bardzo bardzo wyczekiwanego szczęścia. Będzie dobrze
  15. Witam się i ja z kawką i wieeeelkim bólem głowy :( Eulalio wasze kolczyki super są mi też się bardzo podobają :) Może i ja kiedyś policytuję... ba na pewno a mój cholery dostanie bo mam już ich tyyyyyyyyyyyyyyyyle haahaha Ja przy Oskarku noszę choć mały próbuje ciągnąć... choć wydaje mi się że się przyzwyczaił bo ostatnio odpukać nie ciągnie. Agnisiu super że z mężem lepiej, oby tak dalej :)
  16. I ja sie witam. Kawka juz prawie wypita,zaraz wskocze do sklepu a później sprzątanko,obiadek,ptysie a popoludniu do mojej babci i do babci R i teściówki.Oliwka musi laurki poroznosić bo nie mogła prędzej przez tą szkarlatynę. Poświetować nie poświetowałam ale dzisiaj jak da radę to sobie odbiję haha . Dzięki kochane za życzonka wczoraj imieniny miałam. Dzieci ładnie się o dziwo razem bawią tfu tfu co bym nie zapeszyła.
  17. No nic zmykam pod prysznic, muszę jakoś to moje kochanie przebudzić i nyny. Spokojnej nocy kochane
  18. Ajć takie małe moje święto, więc nie będę się przechwalać Moje dzieciaczki też śpią, moje kochanie też zasnęło
  19. Agnisia zdrówka dla Ulci Krawatek kurcze no zależałoby im... i ta promotorka... współczuję. Cafe szybkiej przeprowadzki My mieliśmy iść na zakupy a zapakowaliśmy się do auta i pojechaliśmy do moich rodziców na kawkę. Dzieci jeszcze buszują bo przespali się w drodze powrotnej a że to dobre 30 min to chyba im starczyło A miałam ochotę troszkę z moim poimprezować tym bardziej że i okazja jest :)
  20. kdrtCafe to w takim razie rzeczywiście każdy kolor mozecie wybrać.Angela dobrze ze ci przez telefon powiedzieli że to nie alergolog dla twojej babci a nie dopiero na wizycie. No jedno co dobre. A do tej drugiej się nie mogę dodzwonić. W zasadzie do tej babcia by mogła iść ale tamta druga jest alergologiem, pulmonologiem i specjalistą od chorób wenerycznych i lepiej żeby do niej babcia poszła.
  21. Oj mnie te denerwują te piski... Ja szukam alergologa dla babci, przedzwoniłam już pół miasta i jak się w końcu dodzwoniłam to usłyszałam że babcia jako starsza osoba to do innej.Zaraz będę dzwoniła tam...
  22. kdrtU Adasia od wczoraj bunt. Wszystko chce wymuszać piskiem. A ponieważ wieczorem tatuś pokazał mu że jak Adaś krzyknie to tata zrobi wszystko co Adaś chce to teraz Adaś próbuje czy tak samo jest z mamusią. Chyba zakupię zatyczki do uszu :)Wasze dzieci też już wchodzą w czas buntu i wymuszania krzykiem i płaczem? U nas tak Oskarek jak coś chce to piszczy a jak mu nie dam to płacze kładzie się na podłogę i tupie nóżkami
  23. Kdrt dzięki dzisiaj kupię. U nas też słoneczko ale -7 stopni szkoda tylko e śniegu brak...
  24. Moje kochanie wróciło z pracy już Linia stoi bo awaria i ich puścili. Ale już wybył z domku auto naprawić. A popołudniu zmykamy na zakupy. Ja powiesiłam pranko i zaraz biorę się za młodego bo marudzi... Arisa miłych zakupów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...