-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez SuzyMummy
-
tinka_20Suzy jak ja Ci zazdroszcze, ze masz to juz za soba. Tinkuś ty się nic nie martw !!! nic cię nie ominie :36_1_13: cierpliwości kochana nabierz jej dużo.
-
to chyba macie dziewczyny pierwszego "grudniowego" :36_1_13: Maluszka gratuluje mamusi pięknego chłopczyka:36_3_9::36_3_9: I z niecierpliwościa czekam na nastepna z was :36_1_13::36_1_13:
-
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
SuzyMummy odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
nooo taaa ale ja jestem taki zazdrośnik... że wszystko chce robić sama.... mojaaaaaaaaa... no oczywiście daje mu dzidzie do ręki :36_1_13: a no i Andreasa mama mnie zaczyna wkurzac.... ale jeszcze sie nie bede o tym rozpisywac.... i zastanawiam sie czy to nie za wczesnie na odciaganie pokarmu... -
dziewczyny czy odciagacie mleko ????? np. na noc??
-
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
SuzyMummy odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
Kata ja ogrzewam troche pokoj Michelle... takim hmmm grzejnikiem ?????? no czymś tam... dobrze daje ale nie na fulla... ogólnie staram się utrzymywać temperature między 22 a 25 stopni... ogólnie na cyprze jeszcze nie jest tak zimno więc nie potrzeba ciągłego grzania... może zimy wogóle nie będzie w tym roku mam takie pytanie mamuśki... Ty Asik i Moniq wiem że nie karmiłyście piersią... Majeczko a Ty ?? Mamo słoneczka??? bo ja karmie, pokarmu mam dużo... tylko tak sobie myśle że na noc to bym chciała pokarm odciągać, wiecie żeby być pewną ile zjadła... i może wy mi powiecie czy dobrze jest odciągać mleko czy raczej nie ??? aa KATA ja używam kosmetyków HUmmana dla Michelle... i POLECAM JAKBY CO. -
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
SuzyMummy odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
hej wam laski :36_3_9: ale noc... :36_1_13: mało spania... bo Michelle ciagle chce jeść... i ciągle kupe robi... :36_1_13: a ja miałam temperature 39,4 C... zadzowniliśmy do kliniki ale powiedzieli że raczej normalne przez produkcje mleka... a jak nie przejdzie do rana to żeby przyjechać... no temperatura mi dzięki bogó spadła :) 37.5 teraz... Michelle się pewnie zaraz obudzi... ale ogolnie przesypia te 3 godzinki... krocze mnie nawala dzisiaj jak cholera... brzuch już trochę mniejszy... ale nie mogę się na niego patrzeć bo jest taki obrzydliwy bleeeeeee..... co do kąpieli to ja sobie postanowiłam że co drugi dzień... no bo po co codziennie... rozstępy... tak jak Moniq mam wszędzie i niczego nie używałam i nie będe. idę mala sraczke przewinac... -
jestem , rozpakowana :) Michelle 3.835 kg. 51 cm. poród naturalny jak narazie to padam z nóg... bo moja też żarłok... ale ja mam taki problem ze jak ja karmie i juz skoncze , poloze do wyreczka... to zacznie plakac...a zje wystarczajaco...
-
kochane ja nie strasze.... jest ciężko i chyba każda z was wie! chcce tylko wam powiedziec ze dacie rade !!!!!!!!!!!
-
opowiem wam opowiem napewno :36_3_9: jak tylko zbiore troszke sil... nie dzis... bo dopiero do domku wrocilam uściski i buziaki :36_3_9:
-
3.835 kg... 51 cm
-
Hej Wam Kochane dziewczyny !! Chciałabym coś wam powiedzieć - nie będe się wymądrzać bo wiem że żadna z nas nie chce tego słuchać ! Chciałabym wam powiedzieć że poród to coś innego... to coś co trzeba przeżyć... bo nie da się tego w żaden sposób opisać, i powiedzieć będzie cię bolało.... będzie cięzko... chciałabym wam życzyć dużo sił i wiary w siebie bo to wam pomoże ! I pamiętajcie nie płaczcie... bo to konie gry. Nie poddawajcie się i walczcie. :36_3_9::36_3_9::36_3_9::36_3_9::36_3_9:
-
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
SuzyMummy odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
-
wszystkim ślicznie dziękuje :36_3_9::36_3_9::36_3_9::36_3_9::36_3_9::36_3_9::36_3_9::36_3_9::36_3_9::36_3_9::36_3_9::36_3_9:
-
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
SuzyMummy odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
jestem !!!! dziękuje każdej z osobna bardzooo bardzooo:36_3_9: to chyba dzięki wam przetrwałam tyle... a było tego... ! JESTEŚCIE KOCHANE :36_3_9::36_3_9::36_3_9::36_3_9: nie czuję się zbytnio dobrze ale napisze tyle ile mogę póki mój żarłok śpi! Jak wiecie obudziłam się około 5 rano w sobote... jak pisałam że umieram ... to jeszcze nie umierałam... to się dopiero zaczynało. Także nie byłam pewna czy to już. Wziełam prysznic... nie przeszło. Przyjechał Andreas, zadzownił do kliniki i kazali przyjechać! To jedziemy... już z torbami. W aucie wszystko ustało.. brak bólu i wogóle. Mój śmiszny lekarz oglądnął w środku ... i powiedział... " COŚ SIĘ DZIEJE".... i cisza... a po chwili dodał tak spokojnie z żartem " DZISIAJ" !!!!!!!!!!!! I na góre na odział. tam jak to Moniq :36_3_9: napisała podali mi kroplówke aby skurcze zrobiły się stałe... no i silneeeee. Tak się stało po godzinie... koło 11:30 lekarz przyszedł przebić wody.... o chrysteeee bolało... dałam rade... i wtedy BÓL SIĘ ZACZAL !!!!!!... POŁOŻNA NIE POZWOLIŁA MI JUŻ CHODZIĆ... Andreas mój kochany :36_1_13: teraz to kochanyyy... był przy tych bólach....i moja mama też... skurcze naprawdę były silne i bardzo częste. Nie mogła wytrzyamć.... od początku miałam plan bez EPIDURALU czyli bez zastrzyku w kręgosłup... ale przyszedł taki moment... gdzie zaczynałam się lamać... i krzyczałam dajcie zastrzyk.... no ale go nie wzielam... i wtedy była łza ... ale tylko jedna !!!! Powiedzieli mi o 3 bedziemy przeć... NIE PRZYJ TERAZ !!! a mnie sie chcialo.... rozwarcie było na 5 palcy... ale ciągle nie pozwalali mi przeć ... coś było nie tak... a wiecie jak to jest kiedy ci powiedza jedno ... a wcale tak nie jest ... moja mama widziałam jak płakała.... Andreas... hm... bez niego bym niegdy nie urodziła !!! NIGDY. przyszła godzina 16 i mogłam przeć... nacięcie duże.... 8 szwów na zewnątrz.... użyli takiego odkurzacza żeby jeszcze Michelle pomóc wyjść na świat.....i to strasznie bolało... PARŁAM ILE MIAŁAM SIŁ.... NIGDY NIE ZAPOMNE JAK O 16:30 RZUCILI MI JA NA BIUST... BÓL ZAPOMNIAŁAM... ALE POWIEM JEDNO... NIE DA SIĘ KOBIECEGO CIERPIENIA OPISAĆ... NIE DA SIĘ TEGO POWIEDZIEĆ INNEJ KOBIECIE W CIĄZY CO JĄ CZEKA.... WSZYSTKIM KTÓRE SĄ PRZED PORODEM ŻYCZĘ NAPRAWDĘ DUŻO SIŁ I WIARY... I ANI JEDNEJ ŁZY... BO ŁZY OZNACZAJĄ...... PODDAŁAM SIĘ... teraz wyjasnie dlaczego jestem fenomenem... poniewaz ... Michelle przyszła na swiat naturalnie.. bez znieczulenia... i była wielka... 3.835 kg... i 51 cm... a tutaj takie dzieci sie rzadko zdarzaja...i Michelle byla najwieksza z wszystkich 9 dzieci... boreszta byla mniej niz 3 kilo... a do tego Michelle... jestwielki zarlokiem... i nie chce cyca zostawic.... TERAZ TROCHE NIE MILA CZESC.... po porodzie... po 4 godzinach okolo... poszlam z pielegniarka do toalety... kiedy posadzila mnie na wc....odleciałam na troche... i jezyk mialam juz w gardle a oczy w gorze.... biedna wyciagnela jezyk a ja nie swiadomie oczywiscie ja ugryzlam... a potem obudzilam sie jak mnie bila.... po twarzy... bylo tak bialo... ale mysl o michelle... pomogla mi bardzo... ogolnie wszystko mnie boli... ale daje rade... michelle narazie spi.... ale pewnie niedlugo bedzie cycek time.... :36_3_9::36_3_9: kocham was bardzooooo -
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
SuzyMummy odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
no sooo... wzielam prysnic .... ale mnie to malo pomoglo ... i co teraaa?? umieram?? poczekam jeszcze troche ..... albo predzej mnie ten bol zabije -
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
SuzyMummy odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
obudzilam sie pol godziny temu i chodze w koloko.... BO MNIE TAK BOLI WSZYSTKO POD BRZUCHEM ZE CHYBA UMREEEEEEEEEEE..... I NAJGORSZE TO TO ZE NIE WIEM CZY SERIO SIE COS ZACZYNA CZY NIE,..... OOO LECE NA KIBEL .... KUPAAA UUUUUUUUU... O MATKO... ZALA SIE TELEPIE... NIE WIEM JUZ CO MAM ROBIC... -
przepraszam ze sie unosze... nerwowe dni ja lubie ogladac czyjes suwaczki i nie przeszkadza mi to ze ktos ma ich na pol strony.
-
asia78Bardzo podoba mi sie pomysl usuniecia zbyt wielu suwaczkow czasem nie da sie nic czytac bo ktos ma 6!!! suwaczkow. Moze to zabrzmi wulgarnie,ale czekam az ktos sobie suwaczek Do nastepnej kupy zostalo..... mnie tam sie podoba, zawsze patrze na czyjhes suwaczki !! a jak Ciebie to nie interesuje to sama po co tyle wstawilas???? Reformę najlepiej zaczac od samej siebie ! przepraszam was wszystkie ale poprostu mnie taki bulwers bierze jak czytam takie rzeczy ze szok ! jak ktos ma ochote to dlaczego ma sowbie tego suwaczka nie wstaWIC... chocby na kupe tez !!!!!!!!!!!
-
witam Ciie w naszym forumowym gronie
-
a tu znowu cisza... chyba mało jest takich młodych mam.... Madziu ??? jak tam żyjecie ??:36_3_9:
-
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
SuzyMummy odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
ooo widzę się tu trochę ożywiło. I widzę problematycznie u kazdej z nas... Ehh.. i to jeszcze wszędzie ta zasrana kasa. ASIK... my też właściwie z jednej "pensji" ale wystarczającej na wszystko.. Jedyne co mni irytuje czasem to myśle że jednak dobrze miec te "swoje" pieniądze w portfelu... Jak narazie to ja do pracy powrotu nie planuje, choć ciągle jestem pracownikiem hehe tylko że na urlopie macierzyńskim.. I CO Z TEGO... kasy tyle że ... haha idzie się posikac do cięzarówki. Także Cię rozumiem. KATA wreszcie jesteś! nie przejmuj się, ja też mam takie dni... że już mam dosyć tej ciąży... i potem mam wyrzuty sumienia że cos takiego mogło mi tylko do głowy przyjśc. Naprawdę bycie w ciązy to nic pięknego tak jak mówią do okoła. Piękne jest tylko bejbe na końcu. AGHA .... B nie będzie i kropka. Przejdzie mi i tyle... albo co najwyżej żeby sie na forum nie denerwować to będe pisała tylko tu na tym wątku. MAJECZKO.. biegasz po domu na golasa??? :36_1_13: FAJNIE :36_1_13::36_1_13: Moniq tylko się nie przepracowywuj :) na RELAX znajdź więcej czasu :) może to i trudne ale da się zrobić. Nie ma rzeczy nie możliwych ! ja miałam tragiczną noc, prawie wogóle nie spałam, wszystko dookoła mnie tak bardzo irytowało... najpierw Andreas zaczal chrapać- NIGDY MI TO NIE PRZESZKADZAŁO... ale tym razem myślałam że nos mu urwę. I wiecie co zrobiłam??? wsadziłam sobie wate do uszu I na koniec BLUE TACK... to taka plastelina do przyklejania rzeczy do ścian.... BYŁAM GŁUCHA... do czasu kiedy po 2 h sie obudziłam ... i poprostu jak w piekarniku mi tak gorąco było... więc wstałam otworzyłam dwa okna buzię wodą przemyła, andreas juz nie chrapal... za to ząb mnie rozbolał ! grrrrrrrrrrr.... i tak przez godzinę ... do około 3 ! kiedy juz przestał... to zaczely mnie gryzc komary... NORMALNIE MYSLALAM ZE WSZYSTKO DO OKOLA ROZWALE !!!!!!!! -
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
SuzyMummy odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
majeczkataaa wyszlo tylko z bledem!!! jak ja napisalm konkursie!!!! buahhahahaa wyszlo wszystko gra :):) -
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
SuzyMummy odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
majeczkaaaaaaaaaahaaaaaaaaaaaadziekuje :36_4_11: Moj kubus zamaist sikac do nocniczka sika do ciezarowki....... hmmm ahahaha do ciezarowki -
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
SuzyMummy odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
majeczkasuzy hmm no nei wiem ...... gdybym byla innej orjenatcji seksulanej to bym sie na ciebie rzucila!!! Taka moja skromna opinia:) hahahahaha:36_4_13:kurcze wsatwilam zjdecie do konkursu ale mam may problem bo nie wiem jak dziewczyny to robicie ze macie ta fotem pod kazdym postem wkleojna i jakies dopis do tego? help!! :36_3_9::36_3_9: a jak majeczko zrobilas swoj podpis, te suwaczki??? pamietasz??