paula00-25

Ja całą ciążę miałam bliskie kontakty z moim ukochanym labradorkiem i nie było żadnych chorób. Teraz jak dzieciatko jest już z nami też jest wszystko w porządku, na szczęście moja córcia nie ma alergii na pieska.

Pamiętam kiedyś VeAnn pokazywała na forum takie fajne zdjęcia min małej w czarno - białym wykonaniu, nie wiem czy któraś z was to pamięta ale mi sie to baaaaaaardzo podobało.

DOMINIKA Jejku ile macie śniegu w Krakowie Piękne widoczki....U nas w Poznaniu lipa, śniegu brak.

A dzisiaj na obiadek Oliśka dostanie zupkę marchewkową z ryżem, oczywiście przecierową DOMINIKA, MADA Śliczne zdjęcia!

Witam dziewczyny. Ja dopiero teraz właczyłam kompa. Od rana zakupki na rynku po straszne puchy w lodówce po weekendzie, potem zabrałam się za obiadek a teraz czekam na M jak wróci z pracy. Właśnie przed chwilą dostarczyli prezent dla Oliśki na Święta Jak tylko go zmontujemy to wam się pochwalę K8i Może to jednak przez te ząbki jest taka marudna.....A do tego ten katarek.. Może wszystko na raz powoduje takie rozdrażnienie? Patusia Świetny pomysł z tą ścianą w zdjęciach. Mi się też coś takiego marzy - wszystkie zdjęcia czarno-białe i w antyramach. MADA Trzymam kciuki za tą wysypkę. Nie wiem co ci poradzić bo u nas też często są krostki ale szybko znikają po tej maści za 5 zł.

My po odwiedzinach wykończeni, bateryjki wyczerpane przez nasze dzieciaczki Kładę się lulu M jutro na rano, Oliśka tnie komara od 20:30 więc dołączam do nich. Dzisiaj moja córcia miała deserkowy debiut i jadła jabłuszko ze słodką marchewką - ale się krzywiła, ubaw mieliśmy z niej po pachy MADA Jeżeli nie zmieniłaś kosmetyków które mogłyby spowodować tą reakcję uczuleniową to może być znak że Bebilon nie skutkuje. Wtedy zostaje mleczko Nutramigen - one jest podobno skuteczniejsze jeżeli skaza jest mocna. K8i też musiała na nie przejść bo Pati nawet po Bebilonie miała wysypkę.

Dzień dobry Wszystkiego co najlepsze dla Martynki i Aluni!!! My dzisiaj odwiedzinki znajomych o 14:00 więc zmykam się ogarnąć

Jak moja na dobranoc to za spokojne i przespane noce!!!

DOBREJ NOCY !!!

Madziutek Oby to nie było nic poważnego, trzymam kciuki....

Mój okazik już upolowany, przywleczony do domu i już ubrany p.s. Nie zwracać uwagi na datę - znowu zapomniałam przestawić datownika

Witam weekendowo Zaraz wyruszamy na podbój rynku choinkowego Mam nadzieję, że uda nam się zakupić jakiś okaz. VeAnn Piękne zdjęcie, jak robisz takie fajne rameczki, zdradzisz sekrecik? Patusia Na allegro są takie tabletki - dieta kapuściana w kapsułkach, podobno skuteczne, sama przymierzam się do ich zakupu.

Ann Ale galimatias Ale masz rację - najważniejsze że jesteśmy zdrowi i szczęśliwi

A to mój pies - cwaniak

BUZIAKI DLA PATYCZAKA !!! M na piłce a ja w kompie Wszystkie foteczki śliczne, rosyjski boysband rozbawił mnie na maxa Wiecie co? Moja córcia tak zasmakowała w tym mleczku z kleikiem że teraz samo mleczko jest bleeeeeeeee Normalnie pół godziny sączy butelkę jak za karę a jak jej na dobranoc podałam kleiczek to w 10 minut obróciła całe 170ml:oh:

MADA Ja mam ten sam komunikat że link z którego trafiłam jest nieprawidłowy, co jest grane?

Cześć dziewczynki. Ja korzystam że dzisiaj M ma wolne i uciekam na zakupki. Odezwę się pózniej.

AMEN ( trafniej nie można było )

Madziutek Wolę samotny tydzień z dzieckiem niż dzień z moim chorym mężem. KATASTROFA!!!

Ale naprawdę z tą pogodą to jakieś anomalia. Drugi rok z rzędu nie zapowiada się na prawdziwą zimę.... No nie żebym za nią tęskniła ale śnieżek, słonko i -2 stopnie to mi się marzą

Ja też chyba w weekend wygonię M po choinkę, może świąteczna atmosfera przyjdzie razem z nią A jak nie to przynajmniej Oli będzie miała radochę jak zobaczy lampki i bombki

Moja jak co dzień tnie komara już od 20:30. Na szczęście nie ma problemu z zasypianiem. Kąpiel, mleczko z kleikiem, krótka pogawędka z mamą na dobranoc i już śpi.

Aniołek Przesyłam zapas sił żeby ci na kuchnię starczyło Ja też transportuje moją Oliśkę po całej chacie w tym leżaczku ale ona jest z tego powodu mega zadowolona

martusia Uszka do góry, przecież kiedyś do nas wrócisz prawda?

Mi dzisiaj dzionek przeleciał na przedświątecznych porządkach i odwiedzinach przyjaciółki. Powiem szczerze że też nie czuję tych Świąt... Może gdyby śnieżek spadł byłoby inaczej... Idę M obiadek podgrzać bo zaraz wraca z pracy