paula00-25

MADA Jeżeli dziecko je spokojnie i nie ma po tym sposobie karmienia kolek ani innych dolegliwości to ja bym się nie zamartwiała. Ważne że je....

Ale mnie mały głodek dusi, wrrrrrrr:duren:

Hello, ktoś za mną tęsknił? Ja dzisiaj miałam zabiegany dzionek i dopiero teraz odpaliłam kompa. Byłyśmy dziś na kolejnym szczepieniu Mała na szczęście była dzielna i tylko podczas wkłucia płakała. Ważymy 6700 g. Wszystko inne też super, mała rozwija się wzorcowo. Dziąsła rozpulchnione ale trudno powiedzieć kiedy z tego będzie ząbek. Może być tak samo jutro jak i za miesiąc. Mam już pozwolenie na przejście na zwykłe mleczko więc jeszcze 1 puszka Bebilonu Pepti i próbujemy przejść na zwykłe mleczko. Mam nadzieję że alergia minęła.

No to i ja się do was dołączę. Niestety po ciąży zostało 10 kg do zrzucenia:duren: Muszę się zmobilizować bo lato tuż tuż a na razie nie widzę się w bikini Zaczynam od diety ŻP czyli ŻRYJ POŁOWĘ No i oczywiście ćwiczenia na brzuszek i nogi. Moim katem został mój mąż. Jego postanowienie noworoczne to mnie dopingować do zrzutu kilogramów.

Ja właśnie próbuje przekonać moją córkę że dzień się skończył i trzeba iść spać a ona gały wlepione i mina typu: MAMA POKAŻ COŚ NOWEGO:duren:

K8i Zdrówka dla Patyczka, oby szybciutko wróciła do zdrowia.

Cześć dziewczynki. Ja dopiero teraz się ogarnęłam po Sylwestrowej nocy, wczoraj zdychałam jak ryba bez wody. Zostaliśmy w domu i przyjechali do nas znajomi. Mała przespała całą noc, nawet fajerwerki ją nie obudziły. A mamusia sobie dała w palnik i kac był okrutny ale i śmiechu co niemiara Kronkiś Ja już przed 4 miesiącem podaje na noc mleczko z kleikiem bo moja Olisia szczuplutka a i dzięki temu całą noc przesypia. Wszystkie zdjęcia superowe. Najbardziej zazdroszczę Madzie tych nadmorskich klimatów bo ja kocham morze. Już nie mogę się doczekać wakacji.

Aaaaaaaaaaa i jeszcze udanej imprezki

Moniq Stokrotne dzięki - jak zwykle twoje rady są nieocenione Od jutra zacznę małej dodawać do mleczka trochę zupki, nie wpadłam na to że tak można:duren: Jeszcze raz dzięki kochana!!!

O Boziu Madziutek nie dziwię się że spasowałaś U mnie na szczęście nocki przespane od tygodnia do 6 - 7 rano

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2008 !!!!

Martwi mnie tylko że Olisia deserki je chętnie ale już zupki i obiadki są bleeeeee. Właściwie cały czas jej dieta ogranicza się do mleczka.... Mam nadzieję że to się zmieni

A tu my nad jeziorkiem: I na zakupkach w markecie:

A my dzisiaj cały dzień w drodze. Testujemy nasz nowy samochodzik Od rana była śliczna pogoda więc pojechaliśmy do nas na działkę 20 km za Poznań. Zaliczyliśmy spacerek nad jeziorkiem a potem kawka u znajomych. Niestety Olisia była już zmęczona tym wypadem i musieliśmy wracać bo marudna się zrobiła. Wydaje mi się że to ząbki bo ślini sie niemiłosiernie i wszystko pcha do buzki. Zobaczymy na kontroli 3 stycznia P.s. A my Sylwek w domku. Na szczęście dojadą znajomi więc będzie trochę razniej

Aniołek Śliczne zdjęcia!!!

Z tym problemem z wejściem na wątek może trzeba się zwrócić do Ann, może ona coś poradzi?

Ja Oliwce na razie daje po pół słoiczka deserku albo zupki. Po 5 miesiącu przejdę na cały. A co do zupek własnej roboty są one o niebo lepsze niż te ze słoiczków ( smak ). Moja córcia większość je z apetytem ale np.marchewkowa z ryżem jest bleeeeeeeee. Nie ma się co dziwić, to w końcu mały bo mały ale człowiek i też ma swoje smaki. Nam też nie wszystko przecież smakuje

SZYMUŚ - WSZYSTKIEGO NAAAAAAAAAAAAAAJ !!! U nas w Poznaniu też fantastyczna pogoda więc zmykamy z M nad Maltę na spacerek.

Moniq Pewnie że się nie martwię, na wszystko przyjdzie pora Za to moja Oliśka robi mostki na plecach, wypina brzuszek do góry i najszczęśliwsza jest kiedy jeszcze mamusia zrobi w niego pierdzioszka DOBREJ NOCY!

K8i Wspólczuje choroby Pati....Szkoda że już musi łykać to świństwo.... Mam nadzieję że twój pomysł wypali i będziesz się dobrze bawić. U mnie już wiadomo że kicha, dziadkowie tak przerażeni że za żadne skarby na razie z mała sami nie zostaną. No nic, na tym Sylwestrze życie się nie kończy choć bardzo chciałam iść... Justyna Świetna mata. MADA Jednak najlepsze na chandrę są udane zakupki. Tak czytam o tych wygibasach waszych dzieciaczków i jestem w szoku. Oliwka na razie trzyma główkę i od czasu do czasu przekręci się na bok ale nic poza tym...

Hanan Witaj i rozgość się na naszym wąteczku. Moja Oliwka też urodziła się przez vacum ale na szczęście guziołek znikł po 3 miesiącach. K8i Gdyby to był tylko płacz to też bym zostawiła ale to jest histeria z bezdechem. Mała tak się zapowietrzyła przy tym płaczu że się sina zrobiła i ojciec ją musiał do góry nogami przestawić żeby odkrztusiła.

No i wróciliśmy Umęczyły mnie te wyjazdy i jestem szczęśliwa że już jesteśmy w domku Niestety na Sylwestra siedzimy w domu, nici z imprezki. Dlaczego? W Wigilię zrobiliśmy próbę i Oliwka miała nocować u dziadków. Wszystko było dobrze dopóki my byliśmy. Zostawiliśmy ją o 22:00, już usypiała w łóżeczku a za 30 minut babcia dzwoniła i biegiem po nią leciałam bo wpadła w taką histerię że aż się sina robiła. Masakra, dziadkowie przerażeni. Nie mogłam ją 10 minut uspokoić. Jak wreszcie otworzyła oczy i mnie zobaczyła to jej przeszło i się uspokoiła ale i tak wiem że na razie nie mogę jej zostawić. Wszystko jest ok jak jestem w zasięgu wzroku.....

Kochane już pewnie do was w te Święta nie zajrzę bo za chwilę emigruje do rodziców na Wigilię a Pierwsze i Drugie Święto spędzamy u teściów w Kórniku.... Właśnie czekam na M bo pojechał po nasz prezent gwiazdkowy My w tym roku zaszaleliśmy i kupiliśmy sobie samochodzik, VW Polo, cieszę się na maxa ŻYCZĘ ZDROWYCH, SPOKOJNYCH I RODZINNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA, OBY TOWARZYSZYŁY NAM JUŻ TYLKO RADOSNE CHWILE!!!

SOLENIZANTOM GWIAZDKI Z NIEBA!!! A mi trochę wytchnienia Wczoraj padł bigos i kotlety a dzisiaj przede mną 3 ciasta do upieczenia + sałatka.... Dobrze że M w domu i pomaga przy małej chociaż ta jest najszczęśliwsza jak jest ze mną w kuchni i patrzy jak ja gotuje

Ja tylko na chwilkę bo gotowania od groma i nie mam czasu. Madziutek Rzeczywiście OLBAS OIL są od ponad roku ale do typowej inhalacji, ja natomiast tylko skraplam chusteczkę higieniczną i zostawiam w odległości jakiś 2 m od Oliwki żeby nie podrażnić za mocno a i tak działa. MADA Może warto odwiedzić dermatologa, może wtedy zrobi jakiś kremik typowo dla Kajtka na receptę.... Trzymam kciuki!!! DOMINIKA Jestem w szoku że twój synuś już z kubka zasuwa, zdolniacha z niego, SUUUPER !!! MONIQ Trzymaj się dzielnie i oby Natanek szybko zapomniał o tej tragedii. K8i Współczuje teściowi, ładne podziękowanie za tak długą pracę, nie ma co...!!! ANN Piękne okienko!!!