-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez monikouette
-
witam niedzielnie :) jedno dziecko w wannie, drugie sie wydziera na macie (ale wydziera ze smiechem a nie z placzem:) ) ja przy obiedzie ale zaraz bede dzwonic do domu, coniedzielna pogaduszka z mama:) a potem sobie zrobie kolorek na wlosy :) tyle tu fryzjer kosztuje ze sama sobie robie :) spoznione zyczenia Kronkis!! zupelnie przegapilam, az mi wstyd!!!
-
Malgos,
-
ja mysle ze rubryka o rozwoju i przebiegu ciazy by sie przydala dziewczynom :)
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
monikouette odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
dziubala, no to niezle emocje jak na jeden wieczor!!!!! gratki dla bratowej a Ty sie pilnuj, ale ysle ze jak juz policja byla to zlodziej sobie poszedl, zabral co mial zabrac i zwial. nic sie nie martw!! ja zmykam bo jutro mnie czeka maraton, zajrze po poludniu :) dobrej nocki i spij dobrze dziubala!!! -
ja sie chyba zastrzele :) bardzo smacznie wyglada i juz mi slinka cieknie, tylko skad ja ten bialy ser wytrzasne!!!!!!
-
o!! no to pieknie z tymi slimakami :) to prawie je zaczal przyrzadzac do jedzenia bo one sie musza jakos najpierw wyslinic zeby je potem ugotowac :) ale dokladnego przepisu nie znam :) no to ja tez ide sobie smacznie pospac, nie do wersalki w prawdzie ale do mojego wygodnego lozka :) bo jutro dzien maratonowy znowu, na poczte, o kurcze, zapomnialam napisac kartki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! trudno, jutro rano napisze... poslac prezent dla rodzicow moich i dla siostry :) potem pranie rozwiescic, oczywiscie jak nie zapomne puscic pralki zaraz po wstaniu z lozka, potem do rodzicow zawiezc Natanka, pojechac z Noasiem skonczyc prezenty swiateczne, zrobic zakupy, na targ po warzywa i owoce, do domu, dwa wazne maile musze napisac bo dzis sie tu zasiedzialam wstyd!! wstyd:: popakowac prezenty, schowac gdzies gdzie Natanek nie znajdzie a potem babcia nam odstawi trzylatka :) przygotowac kolacje bo znajomy sie zjawia, wykapac oba telesfory, przygotowac jeden recznie robiony prezent, skonczyc odstawiona od tygodnia stronke scrapika, odswiezyc znajomosc z depilatorem...... rownoczesnie majac nadzieje ze Noah sie nie rozchoruje i ze nie bedzie trzeba jechac do lekarza... i kurcze znowu sobie przypomnialam ze mialam dzwonic do szwagierki bo jest chora... i zapomnialam.... i koniec dnia, padne trupem :) ale zajrze zanim umre :) to mi moze dacie troche Waszych sil zebym jakos dociagnela do swiat. no bo co, ja tez chce jakis prezencik!!!dobra, ide bo Noah cos chyba mi zabkowac zaczyna, poszedl spac z czerwonym policzkiem o 18.30 i spi!!! a kto bedzie jadl ???? ide z flacha zapodac kolacje przez sen :)
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
monikouette odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
no i masz racje ze dumna jestes, jak Ty nie bedziesz to kto bedzie?? Twoj m??? my od 21go mamy 10 dni wolnego na swieta to dopiero sie moj m z odkurzaczem przeprosi, nawet jesli nie bedzie mial na to ochoty :) -
Dlaczego życie jest takie niesprawiedliwe?!
monikouette odpowiedział(a) na Sweethope temat w Kącik zadumy
no, ja zawsze slyszalam, ze zlego diabel nie chce i dlatego dobre dusze odchodza.... ale i tak zadne to pocieszenie.... wrecz przeciwnie bo jak tak dalej pojdzie sami na tym swiecie zostaniemy..... bo tak jak mowi Ann, rozum krzyczy.... u mnie tak wlasnie jest... nie mam niczego co mi rownowazy takie myslenie, juz zwatpilam w to ze Ktos gdzies ma dla nas jakis plan... -
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
monikouette odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
no mowie Wam, az Wam napisze jak rozpetac III wojne swiatowa :) robie liste na zakupy, K dopisuje rozne rzeczy, pisze "smietana" pyta sie kwasna czy slodka?? mowie mu ze kwasna, bo slodka mam jeszcze w kartonikach. a on mi na to ze cale szczescie ze mam bo dopiero co mi ja kupil!!! jak to dopiero co?? no 2tyg temu... no a ja na to ze ponad miesiac temu minimum!! i sie zaczelo, ze jak to mozliwe, ze przeciez to on zakupy ostatnio robi itp... tak sie sklada ze ostatnio zachowuje paragony bo kupujemy prezenty pod choinke i do gwarancji je zachowuje. ale akurat z ta nieszczesna smietana nic nie kupilam bo musialam wyrzucic. no i tekst ze jak to nie znalazlam paragonu, ze pewnie znalazlam ale sie nie przyznam ze to ON ma racje... nie pomoglo ze mu wylozylam rozklad zajec z miesiaca i udowodnilam ze to nie on i nie 2tyg temu kupil te nieszczesna smietane. skwitowal wszystko "no jasne, masz racje, jak zwykle ja sie zamkne i powiem ze sie myle" kropka i po dyskusji :) ale oczywiscie klotnia to nie byla, mnie to zezloscilo bo z kalendarzem w rece mu wylozylam ze to ja zobilam te cholerne zakupy od miesiaca a nie on. jeszcze jak bym mogla reklame z auchan sprzed miesiaca odnalezc zta zakichana smietana w promocji to bym mu pod nos podstawila ze zdaniem "A NIE MOWILAM?" no ale nie mam juz reklamy az Wam opisalam bo sie sama z tego potem usmialam a potem mi cos innego przyszlo do glowy i zaplulam ekran ze smiechu:) : monia, zeby ci ida?? to Ty mi mowilas cos wczoraj o tych wspanialych eukaliptusowych czopkach co dzieci na nich wychowalas???? zapodaj sobie :) -
atena, zapodaj tez cos smiesznego!! ja z tekstow mojego to moge powiedziec ze w tym tygodniu tatus zapomnial ze cos mial z malym zrobic. i jak sobie Natanek o tymm przypomnial to bylo za pozno przychodzi do mnie i tak mi mowi "tatus zapomnial ze mielismy to zrobic!!! oj, co my z nim zrobimy???? chyba wezmiemy i go wywalimy do kosza, co?? tylko w jakim on sie koszu zmiesci?? i kupimy sobie nowego.. hymmmm, tylko jakiego kupimy??? ja to mysle, ze musi miec wlosy i zeby nie zapominal ze ma cs ze mna zrobic " :):):)
-
a tego konika polnego to zywezgo ma sie rozumiec zjadl !!!!
-
o, ja to uwielbiam czytac o wyczynach dzieci, czasem to az mi sie wierzyc nie chce jak niektore czytam ale uwazam ze to sa naprawde rewelacyjne wspomnienia, nawet jesli w danej chwili wcale nam nie do smiechu :) zaraz tu zapodam wateczek o wyczynach naszych dzieci :) :)
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
monikouette odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
aaaaaaaaaaaaaaaa! no to ja sprostuje :) bo ja nie krzycze w sensie ze sie z K nie kloce :) bo na Natanka tez czasem krzycze, szczegolnie ostatnio jak sie zepsul i zupelnie nie sluchal.... no ale sie wolniutko naprawia ;) a zaraz po tym jak napisalam ze sie nie kloce pare odzin temu to sie z K scielam!!!!!!!!!!!!!!!!!!! o glupote poszlo ale ja taka uparta jestem ze nie ma sily! mam racje i koniec!! a on ustapil myslac ze sie myle i sie wkurzyl ze to zawsze on ustepuje... no a co ja na to poradze ze mam czesto racje a on ma slaba pamiec???? monia, nie zazdroszcze bolu glowy.... po pierwszej ciazy kazdej @ towarzyszyl taki bol glowy ze nic tylko walic lbem o sciane... ale teraz jest ok :) -
a tak w ogole, to zapomnialam, monia, listonosz dzis byl u mnie :) dziekujemy :)
-
no wiem, ale jest w planie tak, ze Natanek zostaje u babci do wieczora a Noas wraca z nami, jak zostawimy obu to potem trzeba bedzie obu zabrac... ;) ale zobaczymy, moze mu jakos przegadamy bo w sumie to tez bysmy woleli sami pojechac, ale strasznie nie lubie zostawiac babci dwojki zeby jej za bardzo nie blokowac w tym co ma w planach zrobic :)
-
Malgos, no to piekne wyczyny chlopakow :) ja to czasem az zaluje bo Natanek nigdy nam nic takiego nie zrobil, nic nie zepsul, nie wylal, nie zjadl, nie rozwalil.... za grzeczne to moje dziecko :) :) on to tylko fajne teksty rzuca odkad umie mowic :) bo nawet kredkami po scianach nie rysowal, no raz tylko ale inteligentnie wzial zielona kredke i po zielonej scianie popisal, nic prawie nie widac :) a no i jak mial 1.5 roku to zjadl malutkiego konika polnego bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
-
ann, ignoruj ja!!! a nuz Ci sie uda i o Tobie zapomni :)
-
witam wieczorkiem, jakos nie moge znajsc czasu dzisiaj bo wszedzie mnie potrzeba, siostra chce zdjecia na maila, bratowa sie dopytuje o tysiac rzecz na gg, maly nareszcie poszedl spac a najmodszy spi od 18.30 i jeszcze nie jadl... ciagle lekki katarek, ale nie kaszle tak bardzo wiec moze bedzie dobrze. jutro go bedziemy wlec z nami po sklepach wiec mam nadzieje ze sie nie pogorszy. a Natanek tym czasie do babci bo my musimy zakonczyc zakupy za SW mikolaja wiec lepiej zeby Natanka przy tym nie bylo. ktos pytal veann chyba ze jej maluszek nie jada ile trzeba wg pudelka, moj Noah je 4x200 wiec tez nie tyle ile napisane i tak jada wg zalecen pediatry wiec sie nie martw jesli przybiera na wadze jak trzeba dominika, super zdjecia, ale laska z Ciebie, ale to juz wiedzialam, tylko potwierdzilas ;) mada, widzisz, czasem powinnas m zostawic z Kajtkiem to sobie odpoczniesz a on odkryje talenty w usypianiu malego :) niech zab sie szybko wyleczy k8i zdroffka dla chrowitka!! ann, u Ciebie tez widze galimatias, jak ja kocham takie proste sytucje.............. wrrrrrrrrrrrrrrrr:) ktos zaprasza na racuchy??? gdzei, juz jade!! a co do ryzu z jablkami, to ja nigdy tego nie jadlam, sprostowanie u mnie sie robi makaron z jablkami a z zyzem sie robi sliwki wegierki :) dzieki za komplementy dla Natanka i dla choinki :) sorki ze nie wszystkim odpisuje ale tyle dzis naklepalyscie ze nie spamietalam a multi to by rok zajelo zebym odpisala:):):) a no i dodam ze u nas tez juz po debiucie gastronomicznym, pierwszy sloiczek przecieru z jabluszka hippa i baaaaaardzo smakowalo, tylko sie jeszcz musi nauczyc jesc lyzeczka i druga nowina, od trzech dni podejrzenie o zabkowanie,bo lewy policzek czerwony i rozpalony, pupa tez czerwona no i ten katarek to moze z powodu zebow a nie z przeziebienia... zobaczymy :)
-
witam wieczorkiem :) Malgosia, ja tez lubie jak mam dobry humor :) ja tez na temat serduszek sie nie wypowiem bo okaz zdrowia raczej mam w domu, a do tego sie cos ostatnio naprawil!! grzeczny, slucha sie i w ogole. a ostatnio mi powiedzial glaszczac mnie po policzku "jestes moja przyjaciolka mamusiu :)"
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
monikouette odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
witam wieczorkiem :) ja tez nie krzycze (nawet po cichu :) ) w ciagu szesciu lat dwie porzadne, zasluzone klotnie (z winy K ) i tyle :) zajrze pozniej -
witam wieczorkiem :) Noah sie trzyma, katarek jest ale nie kaszle bardziej niz wczoraj, powiedzialabym ze nawet mniej, a jutro musimy pokonczyc prezenty swiateczne :) i bedziemy z Noasiem po sklepach sie platac. ale sie postaramy w jednej hali wszystko zalatwic. a Natanek bedzie wtedy u babci :) oby mi sie maly nie pochorowal na swieta
-
ja tez czasem mam ochote i nic nie mowie bo az mi glupio ze mi sie chce a zazwyczaj przeciez nie mam ochoty ... :)
-
Mamusie po 30-stce czyli "k�cik mamutków"
monikouette odpowiedział(a) na gabalas temat w Kącik dla mam
oj, monia, ja tez bym chciala prawdziwa ale od kilku lat postanowilam dobra akcje w zycie wprowadzic i do karczowania francuskich lasow sie nie przyczyniac a to moja tegoroczna, tylko zdjecie ciemne bo wlasnie robilam wiec trzeba powiekszyc zeby sie zieleni dopatrzec :) i nawet pierniczki zawieszone (polowa zjedzona ) -
a dla wprowadzenia atmosfery, nasza francuska choinka :) i Natanek przygotowujacy pierniczki (ktore jak sie wpatrzycie to dojrzycie moze na choince :) ) oj ciemne cos to zdjecie, teraz robilam ;)
-
ja tez staram sie by byly fajne wspomnienia ze swiat, u dziadkow 25go zawsze ktos sie przebiera za SW Mikolaja i jest frajda (lub strach) dla dzieci :) i tez przygotowania z choinka, kalendarz, porzadki, w ktorych uczestniczy Natanek