monikouette

a spacerku nie bedzie bo Noas nadrabia zaleglosci w drzemce i pogoda taka ze zaby mozna zbierac :) wiec sie kisimy w domu a ze Noas i Natanek zlapali obaj lekki kaarek, to tym bardziej :) ide po kolejna ktos reflektuje?? a, no i na obiad dzis KFC, po drodze ze szpitala bylo wiec poszlismy na latwizne

ja tez witam :) dzien sie zaczal pozno ale na wysokich obroach, babcia, przaywiozla Noasia, potem posiedzielismy troszke a Noas na macie.. przeturlal sie na plecy tylko jakos tak felernie, ze sobie wykrecil raczke, tzn wybil sobie paluszka no i juz zaliczylismy pogotowie i jestesmy z powrotem w domu z naprawionym dzieckiem :) nastawili mu paluszek i juz po sprawie :) uffff a poza tym to wrocilismy z imprezy o 4.30 i jestem padnieta :)

witam niedzielnie :) godzina mniej snu daje sie we znaki, poszlismy spac o 4.30 babcia przywiozla Noasia o 11tej :) a o 12.30 pojechalismy z nim na pogotowie bo sobie wybil palec w lewej raczce jak sie przekrecal na macie :duren: ale juz po sprawie, przestawiony, nastawiony i po placzu uffffffff lehrerin, byle do srody!! ann, dobrze ze tu jestes.... dziubala, milego dnia!! i spokojnych nocek!! :)

witajcie kochane potrzebny byl komp wiec zalaczylismy i choc sie tego nie robi to szybko dczytalam co napisalyscie :) spadam, bawimy sie dobrze i chyba cos za duzo wypilam mkarasowska witaj z nami, dawno Cie nie bylo!! aniolek, ale sie usmialam :) zapraz pojde przetlumaczyc towarzystwu pare kawalow!! i tyle spamietalam, nawet nie wiem ktora godzina ale i tak zadnego znaczenia bo przesuwamy o jedna do przodu

ja uciekam na urodziny do przyjaciol, jedno dziecko sprzedane, drugie idzie z nami buziaki i do jutra :)

leniwie?? :sofuny: juz nie wiem jak sie nazywam, uciekamy na urodziny!! jedno dziecko sprzedane, drugie idzie z nami!!

ja tez dzis troche przysiadlam nad moim jesiennym albumem i wolniutko posuwa sie on do przodu, jeszcze 6 kartek i okladka i bedzie skonczony :)

anecia, super karteczka:) jak na poczatkujaca, radzisz sobie naprawde doskonale!! podobaja mi sie takie kolory!!

a w ogole to ja odeszlam wlasnie od mojego scrapa, mlody sie obudzil i demoluje lozeczko wiec ide ocalic co sie da, bo lozeczko stare, po 6 dzieciach i nie mam ochoty kupowac nowego!!

olimpia, fajny ten steper, a czy naprawde dobry?? bo tu takie widzialam i czasem cena nie byla duzo wieksza niz zwyklego hmmmmm o czacie to wlasnie taka niby sonde przeprowadzam bo wiem ze nie zawsze wszyscy sa na biezaco i chcialam sprawdzic jak teraz no, patusia, ale masz lenia, zeby przez tel czytac zamiast na odpowiedniej wielkosci ekranie

aha, z ciekawosci chcialam zapytac, ktora z Was wie ze na parentingu zostal otwarty czat?? FlashChat v4.8.3

fajne, mnie sie podoba :) mysle ze nie jest to gadzet ale musimy sie do niego po prostu przyzwyczaic :) bo tak mi sie cos wydaje ze nie wszyscy o tym wiedza, mimo ogloszenia :)

ale cisza zapadla :) ja wlasnie szukam sobie stepera :) moze sie wreszcie za siebie wezme, jakos nic mnie nie mobilizuje ale kupilam sobie fajna bielizne i powiem ze mi sie gora miesci ale jakby bylo mniej to by bylo lepiej tylko szkopol w tym ze ja nawet jak chudne to nigdy w cycach, co za glupoty mi ktos wcisnal ze po drugiej ciazy mi duzo ubedzie... :duren: a tu cholerstwo nadal 75 albo 80 E :(

ann, ale sie usmialam mamucico Ty moja!!

hihi jeszcze troche praktyki i zobaczysz jak tu bedziesz sprintem ganiac

no, ronia, masz racje z tym u mnie nie ma problemu :)

moj mi powiedzial ze nie bedzie opuszczal bo niby dlaczego to nie ja mialabym za kazdym razem ja podnosic?? na jedno wychodzi albo zawsze on ja opuszcza albo zawsze ja ja podnosze. w teorii ma racje ale w praktyce sie z nim nie zgadzam :)

no widzisz, tak sie rozpisalas ze juz raczkujesz :)

mada, milego dnia u babci :)

veann, ja powiem tak na pierwsze chuchalam i dmuchalam ale przy drugim mam podejscie inne, bardziej zen i cool, wiec tylko w pierwszym miesiacu uzywalam proszkow, nie dla dziecka ale z Aloesem (hypoalergenique) i tylko dla sprawdzenia reakcji, potem przeszlam na zwykly proszek z aloesem, skip tutaj sie nazywa ten moj i tyle. ale u nas zadnych alergii nie ma i nie bylo w rodzinie wiec sie mniej obawialam :)

basica, witaj, a dlaczego zmartwiona???

oli, ja wiesz, rosolu tez nie lubie, tak samo jak mielonych czy krupnika ale po latach za granica potrafie polubic nawet i takie rzeczy, bo dlugo ich nie jadam i pozwalaja mi na wspomnienia z Polski, wiec od czasu do czasu z przyjemnoscia ich probuje na nowo :) K pilnuje :) a mlody na pewno uszczesliwi babcie :)

witaj Kasiu :) serdecznie witamy na forum i zachecamy do pisanai, ale widze ze nie potrzebujesz zachety bo piszesz smialo, duzo i bez ograniczen tak jak lubie :) pozdrawiam i do poczytania moze na jakims wspolnym watku?? ! kto wie :) a historia Twoja smutna i pelna stresu wlasnie... oby teraz bylo juz spokojnie... zycze z calego mojego serducha!!

witam sobotnio!! Serdecznosci dla Szymuli!!!! u nas piekne sloneczko, troche wieje ale za to cieplutko, trzeba sie pogoda nacieszyc bo juttro ma byc deszcz... K w ogrodzie wlasnie pracuje jak wol, trzeba zrobic wylewke na ten moj skladzik ogrodowy czy jak to tam zwa, altanke ?? wiec kopie, wyrzuca ziemie i w ogole a ja siedze w domu nadzoruje maluch spi, mlody sie bawi na pietrze czyli sobotnia sielanka. wieczorem na urodziny do przyjaciela, Noas pierwsza nocka u babci, oby bylo ok :) choc jakos specjalnie sie nie martwie :) a Natanek z nami kaska, no to fajnie ze dom juz posprzatany :) ja tez tak mam, mega power i w 2godza dom lsni !! antalis, niezla kreacja wieczorowa veann, a kto to Margolcia?? bo ja do tylu z muzyka normalna i dziecieca tez :) mineralka, powodzenia w domowych obowiazkach!! zobaczysz ze kiedys bedziesz tylko dla siebie robic!! tak samo aniolek, Ty tez, moze szybciej niz myslisz, bedziesz na swoim, chocby tylko wynajetym ale nie u rodzicow!! robicie mi ochote z tym rosolkiem, chyba ze dwa lata nie jadlam prawdziwego polskiego rosolu!!

dopiero zagladam!!!! a tu taka nowinka!! LEHRERIN GRATULACJE WIELKIE!!!!!!!!!!! bedzie taki sam odstep miedzy dziecmi jak u mnie :) gratki raz jeszcze!!!!