monikouette

ale tutaj ruch!!! to ja tez ide obejrzalam sobie nowe odcinki gotowych na wszystko i ide poczytac sobie chmielewska a co slychac u aniolka??

na srodku Warszawy

mada, kurcze, ale sie ciesze!! GRATKI TUPTUSIA!!! ja to pewnie bede ostania sie tym chwalic bo francuskie dzeci jakos sie do chodzenia szybko nie kwapia

a, no to faktycznie jak placki ziemniaczane :) no ja te zacierke robie przy okazji plackow, odbieram sobie troche ziemniakow i je wyciskam przez scierke zeby nic a nic nie zostalo soku :) i potem takie rozkruszone na wode sypie :) i jeszcze jedno, taka zacierke robi sie tez u nas ze specjalnie grubo mielonej maki, takiej z mlyna, co dopiero pierwsze mielenie przeszla, tak samo, rozrzedzona w zimnej wodzie sypie sie te make do garnka z gotujaca sie woda i potem sie dogotowuje przez jakies pol godziny i tez z mlekiem to takie jedzeine wiejskie i bez ceregieli moj K, wychowany w miescie i za granica, jak widzi takie zacierki to go na wymioty bierze

no wiem!! a zeby byla scislosc to bylo 5 miesiecy!!

asik, mnie tez brak czasu przeraza... rok minal odkad urodzil sie Noas, wlasnie sobie uswiadomilam ze w pn wracam do pracy po miesiacu urlopu, jaki miesiac??? kiedy to kurde minelo???

no wlasnie antalis, wiemze nie dla kazdegokopytka to te Twoje a co do pyz to ja lubie te bez niczego wlasnie :) wiec moze sprobuje tak polna pol z ziemniakow surowych i gotowanych a co do kopytek z serem, to chyba bylo to wlasnie bo przed oczami je mam i ciagle jestemprzekonana ze tam jednak byl ser :) a skotoprzy ziemniakach jestesmy to czy znacie tzw (u mnie to sie tak zwie) zacierke ziemniaczana?? to takie chlopskie jadlo, surowe starte ziemniaki, odcisniete na maxa przez scierke, potem sie te wysuszone ziemniaki "kruszy" i to wsypuje sie na goraca osolona wode ciagle mieszajac, potem sie gotuje jakies pol godziny... i z tego wychodzi taka "zupa" , ja to jem z zimnymmlekiem ktorego dolewam bezposrednio na talerz znacie to??

martusia, nie bardzo wiem, obsluga wczyms... servis cos tam.. zielonego pojecia nie mam ale mnie sie tez przyda jak ktos znajdzie

basica, ja podawalam kiedys przepis na leniwe ale moze antalis zweryfikuje czy dobre tzn dobre sa bo ja takie robie i sa pyszne alemoze antalis zna inny przepis?? http://parenting.pl/kulinarnie/382-pierogi-leniwe.html

u mnie dzieci poszly spac, wiecie ze Nioas sie dzis obusdzil o 8.30, poszlam do niego, niedobudzona, dalam mu smoczek i polozylam z powrotem. i tym sposobem wstal o 10.45!!!!!!!!!!!!!!!! ale wlasnie go znowu polozylam i teraz zasuwam n,a poczte bo znalazlam jedna potrzebujaca marcowke 2009 i posylam jej moje ciazowe ubrania, a popoludniu biore sie za segregowanie ubranek w szafie Noasia, kolejne pudlo na strych wybywa, ale udaje mi sie wszystko sprzedawac :) szkoda ze jestescie tak daleko bo bym i Wam chetnie cos dala lmub odsprzedala...

oj, zazdroszcze Wam, bo gnisko to mi sie marzy i robie z czestotliwoscia moich wizyt w pl bo tutaj ogniska sa zabronione ustawowo....

doczytuje jeszcze o tych kopytkach i kluskach i mam pytanie, glupie moze ale co mi tam moja mama nigdy tych rzeczy nie robila i jedyne pochodne rzeczy jadalam kupujac mrozone i stad moje pytanie ja kupywalam zawsze mrozone PYZY ZIEMNIACZANE Z LUB BEZ MIESA to wg tych wszystkich waszych przepisow, te moje pyzy to co?? kopytka? kluski?? jeszcze cos innego???? bo ja bym sobie to chetnie zrobila w domu ale nie wiem co jest co :) a zdziecinswta pamietam tez robione przez babcie cos z ziemniakow, pociete skosnie jak kopytka ze zdjecia i tam na pewno byly surowe ziemniaki. ale wydawalo mi sie ze tam tez byl i bialy ser... aleto moze jakies pomieszane te moje wspomnienia.....

ja tez lubie takie hamburgery :) i jeszcze francuskie croque monsieur bierzesz chleb tostowy, robisz sos bechamel na gesto nakladasz na jedna kromke, na to plasterek szynki, na to znowu bechamel, na to druga kromka, na to odrobina maselka i ser tarty i do piekarnika na 15 minut i gotowe

gosiu, dziekujemy za torcik, do kawki w sam raz

oli, masz racje co do zdjecia, male dziabagi podobne do siebie bardzo :) co do tematu klapsow, szkoda ze tacy ludzie sa i maja takie myslenie, mnie to przeraza na przyszlosc... ale coz...

siedze i placze ze smiechu!! justyna, nie daj sie tesciowej!!ZAWSZEMASZ DESKE SEDESOWA!!!!! kto jak kto ale Ty masz pod reka!! GOSIU moc serdecznosci urodzinowych, niech smutki odchodza na bok a radosc na dlugo zawita w Twoim sercu! Patusia i dla Ciebie moc buziakow!!! starletko, duzo duzo radosci i dla Ciebie!!!!! brawo dla Gajuni za picie z niekapka!!! martusia, jak dobrze ze z malym juz lepiej!!! oli, zdjecia super, najbardziej zazdroszcze kominka a powiedz, z tylu co Was dzieli od drugiego blizniaka?? bo jakos nie kumam co do zdjec urodzinowych, wiecej dorzuce moze pozniej do galerii ale setek ich nie robilam wiec duzo nie ma i dziekuje za pochwaly dla moich podobnych chlopakow

witajcie babeczki i od razu poprosze, o ile zostalo, kawke urodzinowa!! lehrerin, moc serdecznosci i spelnienia marzen!!!!!!!!

hehe, kto hibernowal?? Ty czy komputer?? witam, niedawno wstalam i dzieci tez

ja tez zmykam papatki

dobra, bo juz cisza :) to nie bede halasowac i ide spac :) veann, gratki zakupu mieszkania! i gratki wszelkich postepow Juleczki!!!!! i w ogole ciesze sie ze Cie poczytalam!!!!!

myslisz?? ale kabel musiala zalaczyc bo przeciez miala slabe baterie a tu nadal online jest!!! ale nam dala zagwostke!!! albo siedzi i sie chichra z naszych inwestygacji

VEANNNNNNNNNNNNNNNN!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja tu za Toba wygladam od dawna!!!!!!!!!!!!!!!! pokaz szybko moja synowa!!!!! i siebie, bo zapomnialam jak wygladasz!!!!!!!!!!

albo sie jej pomylilo KABEL - KIBEL, w sumie podobne, spi w WC

o, anulka, jeszcze jestes jednak!! no wlasnie to mowilam, jaka przyszlosc dla takich dzieci co ojciec daje klapsa 8miesieczniakowi!!! to co bedzie jak za rok mu maluch odstawi histerie jak nie dostanie autka!!!!!!!!!

i jeszcze raz moja stronka, w takim razie i tym razem za spokoj w sercach (aniu, dawno Cie nie bylo wiec zaczerpnelam od Ciebie te dedykacje) za wyrozumialosc za nasza cierpliwosc za sile by wytrwac w postanowieniach za wsparcie i za to bysmy zgodnie i wspolnie z polowkami brneli przez te trudna droge jaka jest wychowanie naszych pociech!!! a teraz sie zegnam bo chyba sama do siebie pisze