Skocz do zawartości
Forum

aneciacom

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez aneciacom

  1. witajcie Kochane Scrapmaniaczki!!! wreszcie wróciłam z urlopowania, a trwało to i trwało... i działo się działo a teraz pochłonieta sprawami codziennymi, ale przeczytałam wątek i nadrobie zaległości niebawem pozdrawiam ;-)
  2. witam wpadam by życzyć wszystkim słonecznej, pięknej, leniwej niedzieli... ja dziś strasznie leniwa, nic mi się nie chce, jutro nas nie ma bo jedziemy do moich rodziców na obiad a rano jeszcze na rynek i taka oto niedziela sie zapowiada... do poniedziałku dobrej nocki
  3. ... moim zdaniem to jest prowokacja.. głupi żarcik żeby tylko wkurzyć... lub wołanie o pomoc ... takie moje zdanie ...ale dziewczyno pomyśl jeszcze z 1000 razy zanim powiesz swojemu dziecku że go nie chcesz... bo to tak jabyś wydała wyrok śmierci na człowieka ., który nie moze sie obranić czyli strzelić komuś w tył pleców... a do tegonikt prawa ci nie dał...
  4. późną porą przybywam... Dziubala na tym blogu realne moje poczynania ale teraz jakoś w miejscu wszystko stoi przez pogodę chyba... i dobrze że ci się udało z tą wizytą masz za sobą i wiesz na czym stoisz...a tak musiałabyś jeszcze czekać.. Ann super foteczki i śliczne dzieciaczki slonko2208 to za to 100% NORMY MoniQ - u ciebie też 100% normy ?? Monia38 ja wczoraj tak miałam że napisałam prawie cały ogromniasty i sie posulo cosik i musialam od nowa pisac.. a z tymi lekarzami to uż gruba przesada żeby zwykłego skierownia nie chcieli dać:duren:... masakra pewnie jedź na dyżur może tam coś w końcu pomogą... Garatulacje dla "KLOCUSIA" duży dzidziuś Monika4 dobrej nocki cobyś odpoczęła troszkę od Kubusia i ogólnie wszystkim DOBRANOC
  5. a u Nas wczorajsza pomidoróweczka z ryżem ... a na deserek lody z truskawkami i polewą czekoladową...
  6. aneciacom

    Witam

    my też witamy i na pogaduszki zapraszamy Meg -78 - to rocznik?? jeśli tak to zapraszam na ten wąteczek ;-) http://parenting.pl/kacik-dla-mam/2124-mamuski-rocznik-78-zapraszam-na-pogaduchy.html
  7. i my witamy Ciebie cieplutko i zapraszamy na pogaduszki...gdy masz doła lub szczęśliwa jesteś na maxa i chcesz się z kimś podzielić tu napewno Cie wysłuchają , czasem doradzą... do wyboru do koloru...
  8. aneciacom

    witam!

    my też witamy i serdecznie zapraszamy na pogaduszki...
  9. aneciacom

    Mamy z Łodzi

    witam na poranną zapraszam Zubelku jak tam wypoczeliście?? co tam słychać dziewczyny, bo jakoś cichutko się zrobiło?? pogoda pewnie dlatego was nie ma ...pozdrawiam i miłego dzionka życzę
  10. witam prawie z rana ale dopiero teraz przyszła chwilka na zasiądziećie przed komputer... zapraszam na niech dobrze smakuje monika4 dziękuje za komplementa... czasem jak mnie najdzie jakaś wena to trochę próbuje swoich śił w przeróbeczkach fotek ale ostatnio bardzo dawno tego nie robiłam, tym bardziej miło że sie podoba... po za tym to świetny pomysł z tą sukienką.. ja po przeglądzie szafy też jakoś nie zbyt dobrze bo prawie w nic wcisnąc się nie mogę czas pożegnać rozmiar 34 i trzeba sie do tego przyzwyczaic mam tylk onadzieje że 36/38 nie bedzie 40 bo tyć w takim tępię to ja nie wytrzymam finansowo i psychicznie jak będę musiałą co rusz ciuchy wymieniać ... więc kup sobie większą potem zapomnisz i jak za jakiś czas przymierzysz to pomyślisz że schudłaś ... terapia dobra...mam nadzieję duzo zdróweczka życzę i pozybycia się w końcu katarku... Dziubala jedz z dzieciaczkiem a co tam ?? przecież szkoda wizytę odwołać ... Monia38 niech przejdzie w końcu to katarzysko...okropne...zdróweczka ja też kremu nivea używałąm pod nosek Natalki ale tego tłustego lub bambino i pomagało... MoniQ my jak na działce u rodziców stawialiśmy drewniaka też trzeba było malować tymi różnymi świństawami, więc wiem że to strasznie żmudna robota... ale jak do przodu to dobrze.. Anulka to super że wypoczełaś a Miki jak się wybiegał to i grzeczniejszy no i na świeżym powietrzu po prostu rewelka ... slonko2208 dobrze że ciut dłużej pospałaś .. a z budzikiem to nieźle... a jak w rezultacie nie zaspałaś to przynajmniej chwilka dłuzej snu pewnie dobrze ci zrobiła no i udanych zakupów życzymy gabalas to super że dołki zakopane.. i niech już się nie odkopią Anulka oby kolejna nocka była lepsza... gratulujemy kiełków Majeczki u Nas z zębami było odwrotnie niz u innych dwójki szły na koniec i Ann no to troszkę sobie pospałaś?? wypoczęłaś chociaż??
  11. MoniQ to sił i wytwałości życzę w dokańczaniu...i czekam na imprezkę ... fajnie że ci się podpisik podoba jakąś taką wenę miałam a ostatnio to jakoś nie częśto mi się zdarza...
  12. a nas dziś zupka pomidorowa z ryżem i deserek truskaweczki ze śmietanką i z cukrem z miksowane mniam...
  13. ale puściutko?? jak tak kobitki wasze prace... bo moje w polu... tak ciepło że cały czas wolny na dworze spędzamy a potem to takie padnięte że nic juz sie niech ce tylko spać...
  14. witam ...piszę drugi raz bo juz raz wysmazyłam mega długą odpowiedź i zniknęło mi wszystko i jak tu sie nie wkarzyć...:duren: dzisiaj cały dzieńzabiegany trochę zakupowo i trochę załatwiania formalności... poczta strajkuje i mnie nie powiem co trafi... już nie wspomnę że czakam na ciuszki dla Natalki im też nici bo z sortowni nic nie wychodzi... to tylko pOlsska... po spotkaniu z kuzynka wróciłyśmy do domu a po obiadku cała nasza rodzinka padła chyba na tą zmianę pogody i spaliśmy ... ciekawe co bedziemy teraz robić i kiedy Natalka pójdzie spać..??? tyle napisane że nie ogarniam...czytam na bieżąco ale niezawsze mam czas żeby odpisać... i tak : monika4 Monia38 Ann precz z katatarem !!!... oby w koncu dał wam i waszym dzieciaczkom spokój i żeby w koncu alergie poszły sobie i dały anm spokój !!! slonko2208... wyspałaś się ?? bo ja jak spałam z małą to cieżko było bo non stop się budziłam a że ona w nocy wiercioch to w ogóle takie spanie na dłuzszą metę ... naszczęście było tak kilka razy i koniec polubiła raczej swoje łożeczko Dziubala ja też jestem wstrząsnięta wiadomością o śmierci Agaty - straszne że tak młoda dziewczyna/żona/matka odeszła i takie maleństwo zostawiła nawet dzieciątko mamusi nie będzie pamiętało... okropność... gabalas mam nadziję że po powrocie z wioski dołki zostaną zakopane ... no i oczywiście gratuluje sukcesów nocnikowych... u nas jeszcze ta umiejętoność dlaeko w polu... niestety... Anulka wypoczęłaś na wiosce troszeczkę?? pogoda fajna chyba .. więc w sumie fajnie tak na wsi posiedzieć?? lehrerin moje dziecko też w sumie nie choruje często i jak się tak zastanawiam to chyba ostatnimi czasy to ja częściej chora byłam... ale oczywiście odpukać ..coby choroby z lasu nie wywołać... MoniQ jak tam praca altankowa zakończona.. bo jakoś nie doczytałąm albo pominęłam ?? pozdarwiam wszystkie wieczorową porą i do poczytania... ale sie rozpisałam...
  15. witam kobitki!!! oj chyba Lella doskonale Cię rozumiem,czas na wychowawczym napewno fajny...ale no właśnie ja też tęsknię za pracą i też czasem ma dosyć tego bycia z dzieckiem non stop w sumie zero czasu dla siebie ale na szczęście od września do pracy uciekam ... Dziubalka ja to ostatni raz w kinie byłam jak byłam w ciąży czyli jakieś 3 lata temu
  16. witam Kobitki po ciężki dniu ,zakupowym i w ogóle bieganinie... wreszcie jestem i dobiłam się do kompa... Małgosia z kociakami życzę powodzonka i trzymam kciukasy aby się udało a co do ospy ja miałam ją w wieku 17 lat, bo zaraził mnie mój brat a jego kuzynka więc szło pop rodzinie, naszczescie też jakoś masakrycznie jej nie przechodziłąm ...ale musiałąm siedziec w domu bo na twarzy mnie wysypało i zero randek było... i nie mogłam sie spotkać z moim ukochanym m ... ach pamietam to dokłądnieżyczę zdróweczka i mam nadzieję że starszy zdąży wychorować zanim pojedzie... Jula zdjecia super!!! córcia śliczna i jaka pannica ... Happymama witam i sto lat juz od progu chwal się jakie prezenciki dostałaś ???
  17. Jula uzbrajam się w cierpliwość jeśli chodzi o zdjęcia ...a co tam z twoim zdróweczkiem?? dodaje zdjęcia znad wody Natalcia z prezentem z tatusiem buziak dla taty z mamusią potrecik a to ostatnia zabawa Natalki
  18. Małgosiato małe o które dzielnie walczymy najedzone, szczesliwe, biedne kociaki ale maleństwa ...a co sie dzieje ??
  19. ronia ja mialam cosik takiego z tej epoki i pamiętam bajeczkę Bum i pszczoły ja takowy sprzęcik jeszcze mam i to nawet 2 bo jeden męża a drugi mój ale nie wiem czy oba są sprawne bajki też mam swego czasu moją ulubioną były dzieci z Bulerbyn i to chyba dlatego żę najdłuższa była no i oczywiscie pan kleks
  20. gabalas wszystko pamiętam a filmiki super, i wszystko mi się przypomniało jak to kiedyś było i ten dźwięk dzinnika, który i tak z niewiadomych powodów utkwił mi w głowie i domowe przedszkole i pankracego i całą resztę..jakoś wtedy inaczej było jak byliśmy dziećmi może nie lepiej, tylko trudniej ale jakoś człowiek potrafił sobie i czas zorganizować i zabwy wymyśleć a nie tak jak dziś iśc na łatwiznę i gotowca kupić...ach ... te wspomnienia...
  21. witam was wszystkie i każą z osobna Moniko ciebie szczególnie bo pierwszy raz do nas zawitałaś,gratuluję ślicznych dziewczynek, jedna ma tak samo na imię jak moja ;-), dziękuję za życzonka dla Natalci, może napisesz coś o sobie i jakieś foteczki może... ale nic na siłę... pozdrawiam i zapraszam do częstego odwiedzania naszego wąteczku.. Jula no opuściłas się w pisaniu...ale co tam się stało???Jak tam już ok???... ja tam zabiegana jestem że tylko w przelocie siadam... a jak tam z foteczkami dajesz radę??bo jeszcze nie widzę żadnych :Smutny: Małgosiu tak w przelocie wszystko czytałam że zapomniałam się zapytać jak tam z tą ospą??? ok już czy dalej idzie... chłopaczki chorują razem czy tylko jeden na razie się załapał...no i czekam na foteczki... ja też postaram się niebawem wrzucić ... pozdrawiam kobitki i uciekam na spacer bo piękna pogoda...
  22. monika4sorki za wielkość ale litra bitej śmietany nie umiałam zrobić
  23. monikouetteo, pamietam te sznurki!! i takie cos, z metalu to bylo, z takimi perelkami, to wygladalo jak kula, potem sie wyginalo, przekrecalo i bylo z tego takie cos jak osemka, glupota jakas ale jaki szpan to byl!! to z metalu tez pamietam rozne ksztalty mozna bylo robic i takie perelki mialo ... ja też w końcu dobranoc bo cały czas cos sie pojawia i w koncu oderwac sie nie moge...
  24. Asikaaaaa ale to my z koscmi do gry tak robilismy :)jeszcze byla taka gra co sie takie sznurki na pacle bralo i druga osoba przeplatala i odbierala :) te sznurki co się na palce zakładało to pamiętam rzeczke najtrudniej sie robiło ... ja też w końcu uciekam bo mnie ranek na wspominkach zastanie w końcu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...