Anouk

hej Madzia :) z tym spaniem to kurcze nic dobrego nie wróży , ale nie mam siły walczyć narazie .. u nas dziś ryba i nalesniki ( jak Julka pozwoli ) u nas tez Gosia dziś dzien smecenia , co chwile mnie z reke szarpie i histeryzuje ..

czasc Justynka ;) to szkoda chyba , ze na tescie brak 2 kreski ? ja narazie nie chce ..nie planuje ..niee , nieee nieeeeeeeeeeeeeeeee ! a jak wkoncu z tym zyrteckiem ? pytałas moze jeszcze jakiegos innego lekarza ?

andziaO Anouk juz napisała. ugotowac do miękkosci, czy tylko obgotowac? mozna i tak , i tak , ale czasowo obgotowywanie jest szybsze :)

cafe82Anoukcafe82myslicie ze moge do tych pierowog dodac olkowy serek kiri??nie mam innego w domu:( rozumie,ze bez problemu mozna zamrozic te pierogi,tak?ale odgotowac czy jak?sa 2 szkoly...jedna mowi,ze ugotowac i polac olejem,zeby sie nie posklejaly...druga mowi,ze surowe pojedynczo najpierw pomrozic i jak juz sa twarde,to wtedy do wora razem (tez zeby sie nie posklejaly)... a co do farszu dodasz tak bedzie , mysle ze tu mozna sobie pofolgowąc i dac co lubi bądz ma pod reką :) no ja nie gotuje,tak nauczyla mnie moja mamuska ale pytam tak dla jasnosci a wracajac do fasoliny,czujesz cos,hmm?? tak Cafe , STRACH !

chyba kupię ten test , ale w apteco dopiero w niedzielę bede .. w sobote zrobię jeszcze test "domowy " i kupie piwo , po nim mnie najbardziej mdliło D

cafe82myslicie ze moge do tych pierowog dodac olkowy serek kiri??nie mam innego w domu:( rozumie,ze bez problemu mozna zamrozic te pierogi,tak?ale odgotowac czy jak? sa 2 szkoly...jedna mowi,ze ugotowac i polac olejem,zeby sie nie posklejaly...druga mowi,ze surowe pojedynczo najpierw pomrozic i jak juz sa twarde,to wtedy do wora razem (tez zeby sie nie posklejaly)... a co do farszu dodasz tak bedzie , mysle ze tu mozna sobie pofolgowąc i dac co lubi bądz ma pod reką :)

Andzia no to chyba poczekaj , po grzyba znów ylko po recepte isc , narazie widze , ze panujesz nad sytuacja i dajesz rade , wiec moze poczekaj na swojego lekarza :) a do @ jeszcze czasu sporo , ale zeswiruje do tej pory .. Tynia to teraz masz luz blus :))

cafe82moja troche egoistycznie za fasolinki apropo kurweles musze sie Wam przyznac , zapomniałam wziąć tabsa w czwartek 2 tyg temu ...i kuna mam teraz stracha ... bo do tej pory bagatelizowałam to , ale stary na przeprosiny przyniósł wino i jak mnie po kieliszku mdliło to szok ... tak samo miałam z Julką , alkohol mi w gębie rósł ... moze tylko tak wyszło przyadkiem ...ale test boję sie kupić ... głupia jezdem co ?

cafe82anouk mialam nadzieje,ze sie pojawisz boli?? eee neee , wczoraj tylko jak znieczulenie zeszło to troche piekło , ale dziś jest juz super , tylko przed mezem udaję jakby mi pól ręki odcieli

Cafe :* fajnie , ze wolne sobie zrobiłas :)) trzeba te mrozy przekoczowac :)) brawo dla Olka , naprawde dzielny i mądry chłopoju :)) Tynia faktycznie laska jesteś , ja myslałam np ,ze jestes starsza troche , tak po 30 DD Gosia superrr , ze wkoncy jest ten wątek garnkowy , ja tez czasem korzystam z Waszych przepisów a ile sie ich czasem naszukac musze ... Andzia bidna :( nocki współczuję , naprawde nie wiem co doradzić w sprawie lekarzy , ale wiem , ze zrobisz tak zeby było dopsze .. mądra mama z Ciebie ;) Anielinka , Amelka kupke na nocnik robi ?? o kurczee , ale szybko .. JUlka czasem siku zrobi , i to tylko jak ja szybko po spaniu złapie , jakja sadzam w ciągu dni , to coprawda nie boi sie siedziec , ale zaraz sie jej nudzi i zaczyna nogami do niego wchodzić .. Mei co tam sie kura porobiło Filipkowi ? zdrówka :**

czesc dziewczynki :)) wczoraj padłam zzaraz po faktach , po zabiegu oki , troche wieksze gufno sie okazało i mam 5 szwów , ale ogólnie jest nieźle ... Nie wiem co sie Julce porobiło , ale spi w nocy jak królik , wala sie po łozku ( o łozeczku narazie zapomniec mogę , go jak ja odkładam to jakby ją na rozżazone węgle kładła , zaraz oczy wielkie i wycie ) wstaje o 6.30 no szok normalnie , niewyspana jestem jak ciort ..

o remontach i meblowaniu to sie nawet nie wypowiadam .. kuchnia nadal w rozsypce , normalnie wyglada jak pózny PRL , wsio rozgrzebane i czeka na przypływ gotówki .. Andzia u nas nie ma prollemy z rozbierankami , ale pewnie szlag by mnie trafił jakby tak bylo , wiec wspólczuje ..

jeny jaka jestem zakrecona , patrze i patrze , ze nic nie odpisujecie , i zagladam i patrze a tu nic .. dopiero zaskoczyłam ze strona sie skonczyła i juz 2 nastepne naskrobałyscie guz to nic takiego , włókniak mi sie zrobił na ramieniu i trzeba wyciać , zeby sie potem w inne gufno nie przerodził . a z choinką i moim starym bylo tak ... ta choinkę organizowała moja była szefowa , mimo ze juz tam nie robię to nadal mamy super kontakt i sie spotykamy co jakiś czas ... wiec po tej choince umówiłysmy sie , ze pojdziemy do niej i posiedzimy sobie , pogadamy , jakas kawka , obiad itp czyli miło spędzimy sobie popołudnie.. miałam z nia pogadac o tej pracy , bo to ona mi zaproponowała no i wogóle tyle sie nie widziałysmy , ze chciałam sobie pogadać ... M miał przyjechac po pracy i dołaczyć do nas .. a ten Pan ***** pomysłowy , wiedząc ,ze po tej choince jestem z nią umówiona , przyjechał z "mamusią " bo zadzwoniła , ze na zakupki chce jechac ... wiec juz na choince truł mi dupe , zemoze juz pojedzimy , bo późno a mama na noc do pracy idzie ... wiec oboje mnie tak wkoorwili , ze chyba para uszami mi szła , bo nie dosc ze zrypali mi plany , to jeszcze na głupka wychodze przed ta szefową ( oczywiscie przeprosiłam ją i wytłumaczyłam , ze mam męza matoła ) .. potem jeszcze miał do mnie pretensje , ze niemiła jestem dla mamusi i ze warcze na niego i "jebie " wzrokiem .. no litosci ... i jeszcze słuchajcie , nabzdyczył sie na mnie ..no paranoja .. wczoraj cały dzień milczenia .. dopiero jak juz w łozku lezelismy to łaskawca "przemówił " ale teraz to ja go mam w d***e ... powiem Wam , ze juz dawno taka zła nie byłam ..

u mnie na termometrze aktualnie 20,5 stopnia w pokoju a i tak jakos mi gwiździ ... Tynia moge sie domyslec jak rano Was wymroziło , nas jutro rano o 6 czeka wyjazd do rodziców , młoda zostanie z nimi bo ja jadę na usunięcie guza .. Andzia tfu tfu na psa urok z tymi kaszlami ... oby nie było jak wzaszłym roku Gosia podobno nizsza temp . lepsza ,ale ja to zmarźlun jestem okropny

Witam i ja :) pobudka dziś o 6.15 , matko bosko kochano jest dopiero 8 a ja sie czuję jakbym od 10 godzin była na nogach .. stary rano tłukł sie jak oststnia parówa i Julke obudził . Zaznaczam , ze dziś marne bedzie ze mnie towarzystwo , UWAGA !! bede smęcić i marudzić .. weekend do dupy dzięi mojemu kochanemu mezusiowi , no naprawde on to potrafi zorganizowac "uroczy " wolny czas ... i wogóle oststnio coś mu sie we łbie popiermandoliło ... nie poznaje go nic a nic ... takie ma zachowania i robi takei rzeczy , ze normalnie rece opadają .. łeh to zaczełam od poniedziałku ....

Andzia dziś na party , pewnie jutro sie odezwie ;)

my juz w domu , ale opowiem , jutro lub pojutrze .... narzie wkurw i tyle mam .. ale jak mówie opowiem jutro lub w pon . miłego wieczora ppappapapapapappapapapapapa :*****************************

no nic i ja spadam , musze sie pozbierać na tą choinkę ... odezwe sie jak juz wrócimy :) miłego dnia Cafe i reszta babek :))

cafe82tym razem z anouk pelnimy sobotni dyzur a reszta??? no własnie , babury gdzie jestescie ? :))

a to róznie bywa , ale czasem to i 1,5 godziny dziennie .. tyle , ze to sa wybrane bajki , np. 2 razy dziennie teletubisie po 15 min i cos tam jeszcze np

a , ze w pizamie ? jakbys nie powiedziała Cafe to nawet bym nie zauwazyła :)) niepizamowo wyglada wogóle :P

Boski jest Oluś , a ta burza włosków superancka , ale faktycznie po oczach widac ze rojber :)) sliczny !!! Julson tez mieli bajki , ale mam to w nosie , ze oglada za długo , czasem jest to jedyny czas zeby zrobić cokolwiek ...

cafe82suuuperolek uwielbia pluc na odleglosc....no ale trzeba dziada nauczyc wiec sie nie poddaje a najbardziej to lubi pic woede mineralna prosta z butelki hahahhahahahha dokładnie , dokładnie , z tej radosci jak jej damy butlę to tak szybko dziobem przebiera i jęzor do dziurki wtyka D

noo z normalnego tez uczymy i próbujemy i jako tako idzie , tylko nadmaiar zawsze jest wylewany z dzikim usmiechem , wiec jeszcze to potrwa , mi chodzi o to zeby dac go Jule w łapę i nie martwić sie o poptop w domu :) wiecie co !!!!! stary własnie dzwonił z najlepsza wiadmoscia od jakiegoś czasu , bo nie pisałam Wam ale zgubił na poczatku miesiaca obrączką , i tak mnie to przybilo jakos , bo wiecie to jednak pamiatka i do ego spacjalnie grawerowana no i wogle ... mamy karte coprawda do obraczek i mozna było odkupić identyczna .. ale to nie to sam juz ... i własnie dzwonił , ze sie znalazła !!!!!!! po 3 tyg , klient znalazł u którego M robił i jakos tak skojarzył , ze to moze jego !! normalnie humoru to nic mi dziś nie popsuje DD

kofane a powiedzcie jakie te niekapki macie ? bo Julka juz z zadnego pic nie chce , bo za ciezko leci .. ale własnie wczoraj kulezanka kupiła z aventu , o taki Kubek niekapek AVENT 260ml, Fioletowy, NOWY!!! (892112773) - Aukcje internetowe Allegro i jest super fajnie z niego leci , własnie dziś chce takowy zakupić ? moze któraś z was juz ma i mogła by coś o nim szepnac mi ?