Skocz do zawartości
Forum

Anouk

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Anouk

  1. to jest naprawde wielki skrót tego wszystkiego ...
  2. łah moze jednak napisze Wam p[o krótce co sie działo jak mnie nie było ....moze mi ulzy ?.... pare miesiecy temu mielismy kłopot z tatą M , kiedys Wam pisałam ze mieszka z nami on i jego konkubina , tescio załamał sie i zaczął pić , do tego był po przeszczepie nerki wiec zadne picie nie wchoziło w rachube , cosmy sie z nim nagadali , naprosili napłakali , wszystko na nic , zaczął znikać napare dni , szukalismy go jak głupki , po róznych melinach , po okolicznych wioskach , jakoś udawało sie go znalesc ... któregos dnia zaginał na dobre niebyło go tydz. zgłosilismy zaginięcie , dalismy ogłoszenie do gazety ... no i znalezli go ... 27 maja mielismy pogrzeb ... nerka nie wytrzymała do tego zapalenie płuc ... do tego tesc zostawił nam w spadku mase długów w bankach i ta swoją babe ... własnie toczy sie postepowanie spadkowe , banki zaczynają sie dobijac , spadku musi zrzec sie takze Julka bo przejda te długi na nia , wiec toczy sie sprawa w sadzie dla nieletnich zeby i ona mogła sie zrzec spadku , ta jego konkubina wymienia zamki w drzwiach do pokoju tesci twierzac , ze to jej rzeczy choc ewidentnie mamy faktury ze pokupywał je tescio , sprowadziła takiego zula z zóltymi papierami do wymiany tych zamków , pozwała M do prokuratury o nękanie , wynosi jakieś pełne torby z domu , wzywa policję na nas ( oczywiscie policja jest za nami ale nic babie zrobić nie mogą ) wyjebac jej nie mozemy bo ma meldunek ( kiedys tesc ja zameldował jak mieszkanie było jeszcze jego ) wiec toczy sie sprawa o jej eksmisje a ze nie ma eksmisji na bruk bedziemy musieli jej najprawdopodobniej zapewnić mieszkanie zastępcze ale to wszystko trwa i bedzie trwac nawet rok !!! małe tego okazało sie zemeldunek ma takze jej córka która tu nie mieszka juz x lat , wiec złozylismy podanie o jej wymeldowanie ale i to trwa i trwa ... baba nie szczedzi na przykrosci , obgaduje po ludziach , nerwy szarpie ..... bog jeden wie jaki finał bedą miały te wszystkie sprawy ... kazdy dzień to jedna wielka niepewnosc , nerwówka i ból głowy ... jezdze do adwokata co 2 dzień bo tyle tego wszystkiego , z notariuszem to juz na "Ty " jestesmy ....pieniadze na to rozchodza sie jak woda choć ich nie mamy , zapozyczylismy sie juz na ładna sumkę a konca tego nie wiadac ... mówie Wam mam ochote uciec gdzies i czekac az to wszystko sie skonczy ... nie wiem czy cos z tego zrozumiecie ... ja połowy tego nie rozumiem ....
  3. Gosia widze , ze czas intensywny macie , ale zmiany wyjdą chyba na lepsze co ? Andziu , tak dostałam ems -a od Ciebie ale naprawde nie miałam głowy zeby odpisac ... przepraszam i dzięki Wam za pamiec ...
  4. czesć kobitki :) przylazłam dac znac ze zyjemy ale jest strasznie .... ostatnie miesiace to jakiś koszmar ... a i nastepne nie zapowiadają sie rózowo ... mamy mase problemów ... ja mam ewientną nerwicę a moj stary wychódł do granic mozliwosci ... napisze Wam jak znajde na wszystko siłe .. generalnie jedna wielka czarna dupa :( tylko Julka jest jedynym motywatorem do wstania i jakiegos działania ... Tu widze masa zmian ... ale widze ze same pozytywne :) Cafe ale sie ciesze , ze będę 2 Baśki , ale bedziecie miec wesoło ( troche zazdroszczę powiem szczerze ) :)) Gosia widze , ze znalazła prace ,oby wszystko poszło po Twojej mysli , super :) Madzia to juz zaraz slub :) wow ale zleciała pamietaj tylko spokój moze Was uratować i na miękko co bedzie to bedzie :)) Andzia widze na działce działa , zazdroszczę , a dziewczynki chyba łapie bunt 2 -u latka co ? :) Justynka pourlopowała :) dobrze , nalezało Wam sie ;) Vercia kobieto aktywna :) zazdroszcze zapału i chęci , jesteś miszczem w organizacji pracy :) Anielinko Amelka napewno grzeczniutka po mammusi , wspólczuję problemów ze zdrowiem , jaknie ma zdrowia to najwieksza bieda :( ale bedzie dobrze :) Beatka gratuluje biznesiku :) oby kokosy z tego były i zadowolona szefowa :) jak kogos pominełam to przepraszam ...
  5. Beatka to moze uda sie jednak bez tego cycunia :) trzymam kciukasy :) oj Andzia i to jak ! na stojaco pisze bo zadek obolały ;) okulisty sie nie boję , niech bedzie co ma być i trzeba bedzie działac ... wkurza mnie tylko ze to wszystko tak późnoooo ... co do kręczu to juz sama nie wiem , raz lepiej raz gorzej cały czas jest w kazym razie ... najgorsze ze Jula juz "spalona " jest tymi cwiczeniami i coraz ciezej idzie , histeryzuje .. naewt juz rozbierać sie nie daje w gabinecie ..
  6. aaaaaaaa Justynka napisz co z Olkowymi oczami ?? my tez "mamy " zeza .... teraz do jutra zakrapiamy atropine i na wizyte jedziemy ... najgorsze jest to , ze jesli sie okaze ze zezuje na te lewe oko to ta rehabilitacja o kant doopy była ... bo i tak ta głowa bedzie skrecac bo Julka tak koryguje tego zezika ... wiec najpier leczenie zeza potem dopiero faktyczne rehabilitacja ...i jak se tu w łeb nie palnac ?
  7. co do dołków , to gdzie nie spojrze to faktycznie pogrom , łopat w sklepie zabrakło tylu z nas próbuje je zakopac ... u mnie to juz narastało jakiś czas , a dól tylko pogłebił temat , ale moze to i lepiej bo wkoncu powiedziałam co mnie zżera i pierdolłam wszystko i wyjechałam ... nie czuję sie dumna z tego .. ale zwykłe rozmowy nie dawały zadnego rezultatu ..
  8. Andzia :* posłusznie wypinam zad i podaje kija .. WAL !! co do qpy to mam nadziję ze sie dzis juz unormuje :)
  9. widze ,ze na parentingu szpital sie zrobił .. co to za cholerstwa dzieciaki Wam porozkładały ?? mam nadziję , ze dziś juz lepiej :**** Beatka co Ty mówisz , jaka Twoja wina ? Julka do tej pory doji butle w nocy , bo innego wyjcia nie ma jak wyje ... napewno dentysta cos zaradzi na Izowe problemy :)) Prosiaczkowa Młaaaa sto lat babo :)) Cafe jak Olus ? Madzia gratki dla P ;) a misiek słooodkii :)) a z ta alergią to robiliscie mu te testy z krwi ? Gosia wiem , ze to juz troche czasu mineło , ale artykul w gazecie wzruszajacy :) dzielna jestes :) strasznie mi przykro z powodu kolegi ... :( 3 maj sie jakos .. Anielinka Amelka zdolniacha nie dosc ze potrafi porazłaczacto jeszcze błyskawica skoro nawet nie wiesz kiedy to zrobiła :)
  10. czesc kobietki :) wiem , wiem zasluguje na manto i ciaganie końmi po majdanie za kare ... wczoraj wróciłam dopiero do domu ... "rozwód 'z M zawieszony ale było blisko .. mam nadzieję , ze cos zrozumiał wkoncu i bedzie lepiej :) zima zebrała niezłe plony , w postaci mojej deprechy a i Julce sie udzieliło .. no ale trzeba było podac jakies kroki , nawet tak radykalne , zeby wkoncu wrócić do "normalnosci " , łah wlazłam i smęce ...
  11. ja sie melduję tylko , ze zyję .. ale jest naprawde ciezko ... sama nie wiem co sie porobiło ale kuna normalnie załamka ... choróbsko dopadło mnie maksymalnie ,kryzys taki z M , ze jestem w dołku cały czas ... szkoda gadac normalnie , nic mi sie nie chce , łeb mi pęka .. gdyby nie Julka ... chyba bym to wszystko pier*****ła w pi**u .. sił brak na walkę ... jak sie trohce ogarne to wróce .. nie gniewajcie sie kobitki :***
  12. Moja !! za WIOSNE !! zeby przyszła jak najszybciej :)
  13. Anieinko o kurcze z tym serduchem :********** bedzie dobrze , wazne ,ze nie zaniedbałas i zlekcewazyłaś .. mama pomoze napewno :) Cafe pracusiu ... ty to masz siłe i zaci3cie kobieto :) Andzia co to za dobre wiesci ? tesciowa noge w 6 -ciu miejscach połamała ? D Madzia to superowo , zee Misiek juz wraca do formy :)) nie ma nic gorszego niz chore dziecko .. Sylwia Julcia słodka , chyba do taty bardzo podobna co ? a ,ze córeczka tatusia to juz widac gołym okiem :))
  14. u nas chorobowo ... zaczeło sie juz u tej mojej przyjaciółki , wymioty , kaszel okrutny , goraczka itp atrakcje ... wiec impreza urodzinowa zkaszaniona... wczoraj lekarz .. i sie kurujemy ..jakby tego było mało to i mnie juz cos łamie ... WIOSNYYYYYYY !!!!
  15. hej Gosia :))super , ze nocka spokojna i wyspaliscie sie :))
  16. co do enegrii dzieciaków , to naprawde maja jakies dodatkowe akumulatory , no nie do zdaracia młodziez jest ... zobaczymy jak do liceum będą chodzić ... dobudzić dziatwy nie bedzie mozna ,łot przewrotne te życie ...
  17. anielinkaAnoukdobrze pamietasz Justynko :) ale testy mamy 17 -go dopiero , ale dowiem sie wyszystkiego i jak chcesz to dopytam o te tabletki i wogóle mega wywiad przeprowadze , o tych innych testach i srodkach na alergięja myślałam że Justynka pyta o test ciążowy:)) no , no o to chodziło pipa z drutu ze mje DD
  18. andziaCzaesc Anouk:) Super plany na dzis!!! Ja nie wiem czy w ogóle pojdziemy na spacer, bo najzwyczajeniej w swiecie nie mam siły pchac wózka A Justynce chyba chodziło o test ciazowy łahahahhahahahahahaha no widzice , moja podswiadomosc karze mi o tym nie myslec i wypierac sie D o ja gupia pipa łahahhahahahahah nie , testu nie robiłam bo tchórz jestem ... czekam na @ Justynka
  19. ja juz obiad mam zrobiony , zbieram Julkę i siebie i spadamy najpierw do moich rodziców a wieczorem a urodziny do mojej przyjaciólki , zostaniemy u niej na noc , winko jakies chrochniem na te smutki zimowe i depresyjki , popłaczemy , posmiejemy sie :P .. juz nie moge sie doczekac ^^ :))
  20. dobrze pamietasz Justynko :) ale testy mamy 17 -go dopiero , ale dowiem sie wyszystkiego i jak chcesz to dopytam o te tabletki i wogóle mega wywiad przeprowadze , o tych innych testach i srodkach na alergię
  21. heju babki :) u nas brakonet nastapił ... ale juz załatwiłam i po problemie ... pan admin miał mnie w nosie to i ja mu pokazałam , ze sie cackac nie bede ... cos w ustawieniach u nas popieprzył i net sie cioł , działał jak chciał ,rozłaczał cały czas ... u nas stoi serwer i dziei niemu ludzie na innych wioskach mają internet ... no i kolezanka mówi , ze u niej wszystko normalnie działa , wiec pisze do pana , zeby mój problem rozwiazał , bo bez internetu pociac sie mozna , ten mje tu spławiał od 2 dni .. to sie wczoraj wina opiłam i na odwage zebrałam i maly sabotaz zrobiłam ^^ wtyczkę z kontaktu wyjełam ( ale śfiń ze mnie ) a tu o 7 rano Sms - "juz pani problem rozwiązany " D Justynka kiedys pytałam czy Olo nie ospały po tym Zyrtecu , ale widze , ze sił i pomysow mu nie brakuje :)) co do testów , to raczej na siersc robi sie te punktowe .. chociaz od moich testów mineło wiele lat i moze cos sie juz zmieniło .. Gosia Kubuś niezły akrobata , a jaka mina niewinna :)) super :)) Andzia biedaku .. sił kofana .. moza jak dziewczynki zasną to tez sie połóż na chwilke , zawsze to troszkę sił zregenerujesz .. a te kaszle to szlag by trafił .. Madziu i dla Was zdrówka .. z tym zapisywaniem to swietna mysl , chyba i ja pomyslę o takim "pamietniku " :) Anielinko ja Cie doskonale rozumiem z tym dołkiem , mam dokładnie to samo a od paru dni faktycznie nasiliło sie i wyć mi sie chce .. i to prawda , ze dobrze , ze chociaz Wy jestescie kochane babury i dacie pobeczeć i sie wygadac , a najwazniejsze , ze ROZUMIECIE :)
  22. Andzia wiem , ze napewno pomidory ... bo np. po spagetti cały dziób wykropkowany ... cytrusów malo je , wiec nie mam porównaia , podobnie z czekolada , i cos mi sie zdaje , ze jabłka ... ale tu pewnosci nie mam ... Madzia no wiem , wiem , ze miedzy 16 a 18 ale 5 -go to JUlka jeszcze 16 nie miała .. Andzia mje tez oststnio wykropkowało ^^
  23. u takich maluchów robi sie tylko z krwi badania , tych punktowych takim krasnalom nie robia do 3 roku zycia , tak mówiła ta oddziałowa , no i słusznie bo trzeba by było chyba pasami ich pospinać .
  24. z tym szczepieniem to tez jakieś jaja , my byłysmy juz 5 stycznia ... co jeden lekarz to inna spiewka ...
  25. aaaahaaa , bo ja tak sie wszystkich wypytuje , my 17 jedziemy do szpitala na oddzial alergologii dnia jednego , i chce mic jakies rozeznanie , zeby jakiegoś gufna nam nie przepisali czy ciemnoty nie wciskali ....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...