Skocz do zawartości
Forum

Anouk

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Anouk

  1. dzięki Cafe naprawde wszelkie słowa otuchy dodają mi jakiś sił .. a tak apropo stresów to tez do Andzi :P szefowa ostatnio mówiła ze jak sie pokłocila rano z mezem to wziala piłe i w ku**wicy sciała brzozę przed domem , wiec ja sie zaczełam śmiać i powiedziałam ze jakbym miała isć z piłą odreagowywac stresy to pół lasu by znikneło
  2. Anielinka no ja po bilansie sie własnie przeraziłam , Julka wazy 15 kilo i ma 97 cm cantyli nie pamietam bi mi kopara opadła , buty ma 25 .. noramlnie zastanawiam sie na obcięciu jej racji żywnosciowych
  3. dzięi wogóle babki za zyczenia i pamiec jestescie naprawde kochane :* a teraz zacznę marudzić ... kolejna pieprzona czarna seria sie zaczeła .. jakieś pierdoły non stop wychodza jakieś posrane sytuacje .. mam dosc ! i coraz czesciej wydaje mi sie ze to sie juz nigdy nie skonczy ... Agulcia witaj witaj :) kolejna mamuska bohaterka , 2 malych dzieci WOW podziwiam , naprawdę :) Cafe ale duzy dziabąg z tego Twojego Olka , fajnie ze zadowolony z wizyty u babci , no i ciekawe co u chłopaków ^^ a Ty sie leń i len i jeszcze raz leń bo grudzień tuż tuż :)) Gosia widże ze z pracy chyba zadowolona jesteś ;)) i super fajnie jest robić cos co sie lubi :) współczuję z zębolami Kuby ..moze te 3 bardziej bolesne sa poprostu i trzeba jeszcze paru dni na całkowite "wyklucie " :) Andzia jak sie czyta to co piszesz o tłiksikach to gęba sama sie smieje , choć wiem , ze Tobie pewno nie do smiechu ..co do Stasia to ciezka historia oby sie przez ten strach nie zblokował na amen .. 3 mam kciuki zeby sie ułozyło wszystko .. Anielinka a to niefart z ta wizytą , oby Amelka tylko nie zaczeła nasladowac kolezanki , bo dzieci czesto po sobie małpują ... ale wydaje mi sie ze Amelka mała dama nie da sie sprowokowąc :) choć moze nawet dobrze by było jakby troszeczkę zaczeła walczyć o swoje ... Justynka ale masz apatyty :) swoją droga to naprawdę malutko przytyłas , ja juz bym pewnie na 20 kg sie wbijała ... i strasznie zazdroszcze Ci bezpieluchowego Olusia , jak ty to zrobiłas ???? Madzia i racja z tymi butami wydatek rzędu 200-u paru złotych na buty na pare miesiecy co im to nawet czóbki nie zdaza sie zedrzec to szok ... ja upatrzyłam Julce spuer ciepła sniegowce na zime za 50 zł . Co do jedzenia Miśka to napewno sie to strasznie męczy .. moze spróbowąc tak jak radziła superniania , zeby Michał pomagał Ci w przygotowywaniu dla siebie obiadu , tak kiedyś było w k=jakiś odcinku z owocami , naiania nakupowała rózne rodzaje owoców , dzieci pomagały je obierac i kroić , potem kazde nałozyło sobie domiseczki co chciało i razem z rodzicami zjedli to co przygotowywali , moze skoro misiek tak lubi budyń to mozna w nim przemycicjakies owoce , jagody , wisnie maliny jabłko ? w szpitalu dziecion podawano tez kisiel z tarkowanym jabłkiem ... nie wiem naprawde co moze pomóc ..
  4. czesć kobity namazałam takiegoooooooooooooooooooooooo posta przylazła Julka i jenyk kliknięciem wsio poszło w piździet ... zaraz zacznę od nowa pisąc ...:P
  5. nu ja juz obiad prawie gotowy , 2 prania szurałam , Julka zasneła przed chwilą a i tak zaraz musze ja budzić .. czekam tylko na znak sygnał od starego i jedziemy do tej gminy .. nie cierpię takich sytuacji i zas trzeba bedzie tłumaczyć całą historie .. popisze wieczorem ... jakoś dziwnie mi pisac , chyba poprostu odwykłam ... ale spokojnie , spokojnie wdroże sie , wdrożę :P astalawista babky :))
  6. Hej Anielinko :)) skoro mieliscie taką okazję w postaci biletów to faktycznie zal byłoby nie wykorzystac , choc ja osobićie podobie jak Magda nie przepadam za cyrkami ale to jeszcze stare punk-owskie przekonania :) moze kiedys sie tez wybiorę z Julką dla dziecka to jednak atrakcja :)
  7. widze ze piszecie o odpieluchowaniu .. łeh u nas porazka za porazką , Julka wszystko wie no kuzwa wszystko ale za cholere nie zmusisz jej zeby usiadła ... ostatnio wrzeszczy "mamo kupa!!!! " ja za nocnik lece jak dzika do niej , stawiam nocnik na co Julka " mama , tata noco beeee " po czym j*eb go z kopa przelecieł przez cały pokój , a ta poszła sie wykitolić za firankę ... M sie smiał " no co jak srac to z fantazją "
  8. napisze Wam napisze ale jak Julka zasnie bo z tym rosomakiem to nie dam rady , cały czas ma jakas sprawe do mnie .. strasznie absorbujaca jest ..
  9. Cafe a masz tyle sił kochana zeby na krzesle usiedziec 2 dni zeby mnie wysłuchac ? D
  10. dzień dobry :) jaaa troche mnie nie było ,próbowałam troche nadgonić temety z postów ale za uja tego nie ogarne ... czasem Was podczytywałam przyznam sie bez bicia , ale ***** do dyskusji zadnej to ja sie nie nadawałam ... widze ze Wy juz od rana babki na posterunku :) co u nas nie pisze bo nie chce kur ...wowac od rana :) moze po nowym roku uda sie wsio posklejac :) widze ze u Was w miere ok wszystkich wiec sie bardzo ciesze .. nie wiem co dalej mam pisac ... mam sito z mózgu
  11. czesc kobitki :) u nas w miere spokojny weeknd .. zleciał szybko i w wiekszosci spedziłam go sama z Julką bo M do późna w pracy .. chyba sobie to tak organizuje zeby nie myslec o problemach .. w Julke cos wstapiło ryje jak dzik i szleje na całego od rana do późnej nocy ŁAAAAAAAAAAA naewt chwili spokoju nie ma :) ale pocieszna przy tym jest strasznie ;P Madzia to fantastiko ze wszystko sie udało bardzooo sie cieszę :) szkoda tylko Miśka :( zdrówka dla niego i oby rozeszło sie po "kościach " z ta choroba , i kuna dawaj foty !! bo nie usiedzimy spokoje długo !! :)) Kasioleq witanko :)) fajnie z babcią lepiej :) i ze niedługo bedziecie na nowym mieszkanku .. oby wszystko poszło po Waszej mysli :) Gosia spóźnione zyczenia dla meżola :) z tym automatem bomba , własnie wierce dziure w brzuchu dla starego zeby mi taki sprezentował , moja przyjaciółka taki ma i ten jej chlebek cebulowy ... MNIAMMMM Andzia dopsze ze weekend udany , zakupami sie nie dziwie .. jak mam jechac z Julką do sklepu to dostaje wysypki , jak koza wsio z pólek sciaga i zawsze ale to zawsze ma cos do załatwienia w innym kierunku niz my ! Anielinka tez zazdroszcze tego wesołego miaasteczka , pewnie Amelka podziwiała wszystko z otwarta buzią bo tam napewno atrakcji masa :) koniecznie daj jakąs fotkę ;) Vercia ześ mnie zaraziła tym sernikiem i tez zrobiłam , naparwde prosty i pyszny :)) JUlka dziś w nocy (ok 1) sie przebydziła , popiła picie i zasneła a stary do mnie " wes prosze ukroj mi tego sernika bo mnie skręca i nei wyrobię jak go nie zjem " myslałam ze pęknę ... Z G juz lepiej ? a do tego chleba dodaje sie zakwas albo poprostu drozdze o ile dobrze pamietam .. z tymi oczami doskonale Cie rozumiem tez mam alergie , w sobote jak kosiary okoliczne ruszyły do boju to myslałam ze wydrapie spojówki ...
  12. Veronica powiedz jak smakuje ten sernik bo wyglada obłednie a i przepis wydaje sie banalnie prosty
  13. Musicie być silni miłością, która wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, wszystko przetrzyma, tą miłością, która nigdy nie zawiedzie. Jan Paweł II w dniu tak szczególnym Magdo , Przemku zyczymy Wam samych sobót 19- tego :) jak najwiecej słońca na co dzień i jak najmniej trosk :** 3 mamy kciuki zeby wszystko dzis było po Waszej mysli :) Anka , Jula i Pan M :)
  14. jeszcze Ci powiem jak ten policjant nas zaskoczył .. my mówimy ze mamy kłopot z ta babą i ze zaczyna sie robić coraz "ciekawiej " a on na to ... ja Wam cos powiem , ale odemnie tego nie wiecie : spakujcie jej graty wystawice na klatkę i zmiencie zamki , ona napewno po nas zadzwoni , my przyjedziemy i bedzie pan ja musial wpuscić jak Pan bedzie , ale moze wybierta sie pan gdzies na długi weekend ? powiem , ze kopara mi opadła , ale jak widąc mozna trafic na policji na "ludzi " ;)
  15. o jeny Mei tez sie masz kobito .... wiem jak to jest z alkoholikami , tescio pił raptem 2 miesiace a z fajnego , odpowiedzialnego i naprawde dobrego chłopa stał sie kim zupełnie innym , oczywiscie nie był agresywny ani nic z tych rzeczy ale tak strasznie było patrzec jak on sie niszczy i jak wyglada .... wiem , ze sie boisz .. bo kuratorzy i te sprawy z władzami nie sa łatwe i przyjemne ale uwazam ze postapiłas słusznie i bardzo odpowiedzialnie bo to sa jednostki które powinny własniepomagac takim jak Ty , nie mozna sie czuć ze jest sie w tym wszystkim samym . Mój pomysł jest taki zebys sama wybrała sie do dzielnicowego i porozmawiała z nim na ten temat , ze masz kłopot , opowiedz mu o swoich obawach , to jest ich obowiazek aby Tobie pomóc !! jesli moze naewt fizycznie nie udzieli Ci wsparcia to moze Cie pokieruje jak postepowac ( sami jestesmy po takiej rozmowie z dzielnicowy , odnosnie naszego "szamba " i powiem Ci ze wreszcie czuję ze mamy wsparcie , pan polocjany naprawde super , dał do siebie numer kazał dzwonić jak tylko bedziejkais problem , powiedział zeby absolutnie sie nie bac i ze po to własnie sa ) a Ty bedziesz miała jakieś"plecy " jesli sytuacja sie powtórzy , naprawde czasem trzeba wyjsc samemu z inicjatywa .. z babcia cóz moge zec ... szkoda mi bardzo takich osób , oby jakoś doszła do siebie i zyła jak najdłuzej ... swoja drogą swoje lata juz ma i zdrowie napewno bedzie szwankować nie ma sie co oszukiwać , ale napewno cieszy sie ze jesteś Ty i Filipo i ze ma Was przy sobie :) Mei kochana 3 maj sie dzielnie i naprawde pomysl o poszukaniu jakiej pomocy ... oby wszystko jakoś sie ułozyło , jak cos Cie trapi to pisz bedziemy szukali rozwiazania :))
  16. hyhyhyhh to Cie kobiecina pocieszyła :P ale najwazniejsze , ze sa zdrowe , rumiane i szczesliwe i tego trzeba sie trzymac ;))
  17. to fajno Mei ze narazie macie spokój ,oby tak zostało , tego z całego seca Ci zyczę :) mam jedno dosc swieze zdjęcie Julki , jakosciowo takie sobie nie iwem kto je robił : Julka z prababcia ; http://img171.imageshack.us/img171/6962/dsc03422o.jpg
  18. heju Andzia :) a to ta działka co ma na niej stanac sliczny domek z ogródkiem ? :) Julcia ma sie dopsze , dzikus straszny , gada jak najęta , coraz wiecej po "ludzku " ma fioła na punkcie rowerka , najchetniej to pewnie by z nim spała... tylko mój brat ostatnio nauczył ja boksować i teraz jak sie zezłosci to zaczyna mnie okładac .. musze młodemu parola za to strzelić przy okazji .. rehabilitacja nadal trwa w maju skonczylismy miesiac w szpitalu nastepny we wrzesniu .. generalnie to fajna babka , z apatytem i przewaznie z dobrym humorem :))
  19. własnie obejrzałam zdjecia Mei . kurcze ale Ty młodziutko i ładnie wygladasz . jak siostra Filipo WOW tylko pozazdroscić ...doczytałam tez o Twoich problemach ... ja pikole poprostu ... sił i wytrwałosci , dzielna z Ciebie kobitka :)
  20. Madzia mam nadzieje ,z e spowiedz dzisiejsze przebiegnie "bezbolesnie " , koscioł faktycznie najbardziej stresujący ale wspomnienia miłe zostaja :) moze w ramach odstresowania napijcie sie dziś z P winka wieczorem , pogadajcie sobie ... a i ja fotek sie doczekac nie moge .. napewno bedziecie przeszczesliwi i piękni :)
  21. dień dobry z rana :) kawaaaaaaaaa dla wszystkich a dla Cafe inka :) dzięki babki za wysłuchanie ... lzej nie jest ale zawsze mozna było sie wyzalic ... Beatka tak jak dziewczyny mówią , moze im wczesniej przyszedł ten bunt to wczesniej pójdzie ... dzieci teraz szybciej sie rozwijaja , czasy szybkie wiec nie ma sie co dziwić ... sił zycze i opanowania :) Anielinka ale fajnie Ci z tym ogrodem , u nas przez to zamieszanie to na działce ( sama trawa i drzewka owocowe ) chaszcze po jajce , moze w którys weekend uda nam sie to ogarnac .. Andzia sliczne te Twoje zołziny , super , ze tak cała rodzinką spędzacie sobie czas :) naprawde miło popatrzec . Pifak wczorajszego tez zazdroszcze ... my we własnym domu boimi sie wypić cokolwiek , zeby zjeb nie zadzwonił na policję ze pijaki sie dzieckiem zajmują ... Gosia widze ze wir pracy Cię wciągnoł na dobre ... mam nadzieję , ze jesteś zadowolona choć troche :) oby wszystko sie ułozyło jak chcecie :* Cafe co do tesciowej to mi sie cisnienie podniosło po przeczytaniu co napisałas ... to czego Ci k**a zyczy ta kobbieta ??? zeby jednemu z tłiksików coś sie stało ? boze ma baba tupet i czelnosć naprawde ... poleńcie sie w ten weekendzior , nalezy Wam sie :))
  22. Madzia tylko spokojnie :) bedzie dobrze , zobaczysz :) a spowiedzią sie nie stresuj , ja na swojej przed slubem ( tez dzień przed ) zeby "dodac ' sobie grzechów chlapłam , ze biore tebletki antykoncepcyje .. kuzwa mało brakowało a bym rozgrzeszenia nie dostała ... oj gupia ja gupia D zobaczysz wszystko wyjdzie piknie i bedziesz mega zadowolona :) 3mam mocno kciuki :*
  23. dzięki Andzia za słowa otuchy .. a pomóc niestety nikt nam narazie nie moze ... trzeba tylko czekac co czas przyniesie .. łeh mówie Wam wielka czarna dupa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...