Skocz do zawartości
Forum

Żana

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Żana

  1. Żana

    Sierpień 2009

    Blondi19okropna ta powódz włsnie ogladam wiadomosci;) ojjj Blondi ja to już nie moge na to patrzec. Tyle ludzi straciło dach nad głowa i życiowy dobytek.....
  2. Żana

    Sierpień 2009

    basia681ferinkabasia681a nic ciekawego właśnie sprzątałam pranie bo straszna wichura się zrobiła na deszcz chyba :/ .. już mam dość tych opadów a do południa był gorąc ... i jak miło było i i grzmi na burzę ... eh poza tym to byłam dziś na zakupach z mężem i kupę kasy straciliśmy na ciuchy dla nas i dzieciaków ehhh bo przecież dzień dziecka .... a u ciebie co feri ??? jak maluszek ? zdrowy ? No i nie mialam neciora no :( MAły zdrowy, raczkuje, a wręcz biega na tych kolanach. A tak swoją drogą to myśle że jednak panele ograniczają szybki czy jak kto woli normalny rozwój dziecka. Bo mój na panelach się ślizga więc praktycznie się czołga :( Mamy taki dywan, to on wymusza na nim raczkowanie i mały wtedy na kolanka idzie. JA za to chora jestem :( Doprawiłam się przez tą pogodę i przez to że przemokłam i siedziałam taka przemoczona na uczelni 10 h :( porażka :( Ten katar mnie denerwujeeeee u nas panele ale mamy dywany i mało co je widać ;) więc jest oki ojjj to zdrówka życzę .... a nie trzeba było iść do sklepu i suche kupić ciuchy i po sprawie hihi ja pamiętam jak zrobiłam jak mi zimno było zimą na uczelni... to do sklepu bach po bluzę hihi madziaaszana27hehe mnie jeszcze dzisiaj troche skóra piecze :)) ja byłam a stojącym wiec nie poleżałam :)))) Ile u Was płaci się za minutę opalania???? Ja nie byłam nigdy na stojącym U mnie 1 zł ... u mnie też tyle ... stoją ce jest takie??? hmmm nie słyszałam ... tak Basiu, jest takie. To jest taka tuba do której wchodzisz i zamykasz drzwi, poczym naciskasz start i tak jak u nas jest to co minute mozesz, jak chcesz włączyc sobie bryze, żeby sie lepiej opalic. Chyba to jest nadmuch ze zwykłej wody, ale działa Są takie dwie rurki, żeby sie podtrzymac i leci fajna muza :))) I z tego co słyszałam to stojące jest o niebo lepsze od leżącego bo lepiej bierze, mam przykład kolezanki, która zawsze sie opalała na leżącym a jak poszła na stojące na tyle samo minut to tak sie zjarała ze jej skóra schodziła. Ale ja na własnej skórze nie przepraktykowałam, więc nie potwierdzam ani nie zaprzeczam, ponieważ nigdy wczesniej nie korzystałam z solarium... Dopiero teraz mnie wzieła faza na opalanie.
  3. Żana

    Sierpień 2009

    agaa875Feri zdrowka!! A my mamy w koncu 1-go zabka!!!:))) na dole. Moj tata znalazl:) Suuuper!!!! Gratulacje !!!!
  4. Żana

    Sierpień 2009

    ferinkaZana czuje się okropnie :( Boje się tylk oby małego nie zarazić. ojejku wspólczuje, bo wiem co to znaczy... Ja też ,,zdychałam,, jakiś czas temu, ale na szczescie małego nie zaraziłam, czego i Tobie życze. Zdrowiej nam Ferinka!
  5. Żana

    Sierpień 2009

    feri zdrówka kochana!!!!
  6. Żana

    Sierpień 2009

    Bartoli wstał, butle mleka wyduldał i teraz je bananka. zaraz spadamy na dworek bo jest przepieknie. Mysle ze same body z długim rękawem i kamizelka + dresiki i skarpetki mu wystarczą
  7. Żana

    Sierpień 2009

    ferinkaBlondi19zana27hehe mnie jeszcze dzisiaj troche skóra piecze :)) ja byłam a stojącym wiec nie poleżałam :)))) Ile u Was płaci się za minutę opalania???? pozwole sie wypowiedziec he u nas 1.10zł u mnie 0.99gr :) ooo a u nas 1,20 ale ma zajebiaszcze lampy.
  8. Żana

    Sierpień 2009

    madziaasMy byliśmy na spacerku Super pogoda sie zrobiła Ja na solarium poleżałam:) Tosia27A ja miałam dziś małego stresa bo Maja pierwszy raz została z opiekunką:) ale okazało sie że wszystko było dobrze i nawet raz jej nie zapłakała:) Super dziewczynka Mama_MonikaDziewczyny będziecie w lato dawały Waszym dzieciaczkom lody? Chodzi mi o te ze sklepu Troszeczke to czemu nie qlczakA Madziaasku gratki za 1000-niaka - jeszcze troszke i Ronię dogonimy Dziękuje Marcysia gratuluje ząbeczka hehe mnie jeszcze dzisiaj troche skóra piecze :)) ja byłam a stojącym wiec nie poleżałam :)))) Ile u Was płaci się za minutę opalania????
  9. Żana

    Sierpień 2009

    hej hej!! Wszystkie mamuśki, które narzekaja na pogode zapraszam do nas :)) Jest pięęęknie. Wczoraj byliśmy na trzech spacerkach, wróciliśmy o 20 do domku i dzis już też pierszwy spacer zaliczony :)) Starałam sie nadrobic zaległości, ale tak sie rozpisałyście, ze niewiele pamiętam z tego co przeczytałam :))) Moj mały teraz spi, a pozniej pewnie bedzie spacerek. Swietującym dzieciaczkom wszystkiego najnajnajlepszego a reszcie buziaczki i kilka promyczków słoneczka
  10. anusiaelblagWitam.Mam pytanie może któraś z was wie czy jeśli teraz jestem panną i dostaje zasiłek rodzinny na starsza córkę to czy po ślubie z obecnym partnerem tracę zasiłek rodzinny??? Z góry dziękuję za odpowiedź wtedy pod uwagę bedą brali wasze wspóle dochody i jeżeli przekroczą wyznaczony próg, to niestety, ale utracisz zasiłek
  11. lamponinkaCo do szczepien wlasnie mam przyklad gdzie bardzo boje sie o corcie . Niedawno zmarla pewna osoba ,okazalo sie ze byla pratkujaca czyli miala gruzlice aktywna . Oczywiscie zostalam wezwana na probe tuberkulinowa , nie wiadomo od kiedy ta osoba pratkowala i zarazala , ja zdazylam byc w ciazy ,urodzilam dziecko , we wloszech nie szczepia na gruzlice i teraz boje sie bardzo o corcie , wynik proby mam pozytywny , jutro jeszcze potwerdzi to lekarz i co z moim malenstwem bedzie . Czy chorowalam czy choruje i czy jestem wogole zarazona musi potwierdzic kilka badan , karmie piersia , wogole mam nadzieje ze tylko panike sieje i corcia jest bezpieczna , ze przekazalam jej przeciwciala - jest to moment ze zaluje ze nie jestem w Polsce bo bylo zaszczepione po porodzie na gruzlice :( Choroba ta jest i ciagle wraca tak jak wiele juz dawno zapomnianych chorob powraca duzymi krokami i nigdy nie wiadomo na jaka chorobe wczesniej czy pozniej mozemy trafic , my jak my - nas rodzice zaszczepili ale nasze dzieci co z nimi ?. Same odpowiedzcie sobie na pytanie - ja w obecnej sytuacji jestem pelna niepokoju - bo nikt nie jest mi w stanie jasno okreslic co grozi mojej corci jedynie potrafiila pielegniarka rozlozyc rece i powiedziec choroby wracaja . Ojj lamponinka napewno wszystko bedzie dobrze. Trzymam mocno kciuki!!!
  12. Żana

    Sierpień 2009

    roniazana27Witamy słonecznie :)) Byliśmy na spacerku, pogoda cudowna, tera mały punia. Hehe stary chciał wczoraj trochę poświntuszyc a mnie tak całe ciało piecze po tym solarium, ze nie moge sie ruszyc Ronia jak przeczytałam o tych skarpetach to mało nie padłam ze śmiechu. Moj T też chrapie jak traktor i zagroziłam mu ze skorzystam z Twojego pomysłu na uciszenie A moj Bartek też od kilku dni budzi sie o 4 rano i domaga sie mleka, poczym zasypia. A w dzien je nawet sporo. Myślę ze poprostu teraz wiecej potrzebują. Pozdrawiam Was :)) bez skarpet się obyło przewaliłam go na drugi bok i jak ręką odjął na mojego już nie działa przewracanie na drugi bok i kopanie też nie :)))
  13. Żana

    Sierpień 2009

    cisza.... :)) My zaraz wybieramy sie na dru spacerek, tyle ze na razie chmura naszła ;/ ale zaczynamy juz sie ubierac. Postaram sie wieczorkiem na chwilke tu wdepnąc
  14. Żana

    Sierpień 2009

    agaa875a musze sie pochwalic... Kiniusia od przedwczoraj wola ciagle baba, a dzis zaczela mama i w wiekszosci teraz wola mama:)))))))))) ale jak widzi moja mame to baba:)) rowno uczylam ja mowic mama, tata, a ona pierwsze powiedziala baba:))) No to suuuper!!!! Moj od wczoraj nieprzerwanie krzyczy tata a tak to baaardzo sporadycznie mu sie zdarzało. Ciągle tylko mama, baba. W koncu dzisiaj i T usłyszał jak za nim woła i aż mu sie łezki w oczach zakręciły :)))
  15. Żana

    Sierpień 2009

    Witamy słonecznie :)) Byliśmy na spacerku, pogoda cudowna, tera mały punia. Hehe stary chciał wczoraj trochę poświntuszyc a mnie tak całe ciało piecze po tym solarium, ze nie moge sie ruszyc Ronia jak przeczytałam o tych skarpetach to mało nie padłam ze śmiechu. Moj T też chrapie jak traktor i zagroziłam mu ze skorzystam z Twojego pomysłu na uciszenie A moj Bartek też od kilku dni budzi sie o 4 rano i domaga sie mleka, poczym zasypia. A w dzien je nawet sporo. Myślę ze poprostu teraz wiecej potrzebują. Pozdrawiam Was :))
  16. roritakingusia1991 właśnie jak się podaję taką kaszkę maleństwu? w jakiej butelce?bo za niedługo mała kończy 3 miesiąc, zaczyna 4 i będę mogła spróbować z kaszką kinguś ja do mleczka dodawałam dwie miarki kaszki ,ale to chyba jak mały skończony miał 4 wcześniej kleiku dodałam ,ale gadzina mi pluł zana27Hej :)) U nas butla jest 3 razy. Rano od razu po przebudzeniu, pozniej jakas kanapeczka, okolo 11-12 obiadek i spanko. Po spanku mleczko, pozniej jakis owoc, serek itp. Około 18-19 kaszka i już przed spaniem, mniej więcej o 21 mleko. zana ładnie Twoja niunia wcina :) A ile mleczka dajesz? Bój bobuś chociaż szczuplak to potrafił zjeść i 280ml kaszki z mlekiem na noc i tyle rano, ostatnimi dniami mu minęła taka ilość i zjada 200 góra , może to przez podjadanie w ciągu dnia?! Roritka moj mleczka zjada tak z 210 a rano zazwyczaj 240. Ale czasami 180. Napewno to przez podjadanie, bo i u nas też czasami tak jest jak Bartuś z moim T jedzą kanapki to pozniej ciezko go skłonic do jedzonka :)))) A kaszki to 150zjada bo nie za bardzo chce ją jesc odkąd brał antybiotyk i zazwyczaj przy kaszce mu podawałam i już sie na nią wypią :))) a dzisiaj nawet pomidory ze mną jadł, bo jak zobaczył ze jem to aaammmm za mną krzyczał:))
  17. Żana

    Sierpień 2009

    Blondi19Mój mały rozrabiaka już trzyma tak równowagę że jak go postawie na ziemi to stoi i nawet się nie przewróci i kombinuje chodzić za jedną rekę he ooo Blondi to gratulujemy tak zdolnego szkraba. Zaraz bedzie biegał :))))
  18. Żana

    Sierpień 2009

    hehe dziewczyny ale uśmiałam sie z mojego synka :))) zobaczył że jem pomidory z jogurtem nat i aż sie rozwył żeby jemu dac. Nie wiem czy można, ale dałam mu kilka razy po troszke bez skórki oczywiście i taki był dumny ze szok!!!!
  19. katarzyna3004CZesc. Wiesz co do ubioru to Ci nie doradzę bo ja rodziłam w styczniu i było -26 stopni jak wychodziliśmy ze szpitala :) Co do przewozu to mi od razu powiedzieli że muszę mieć fotelik bo mnie ze szpitala w żadnym wypadku nie wypuszczą miałam do przejechania 100 km i faktycznie tak jak inne dziewczyny Ci mówią fotelik jest najbezpieczniejszy :) Co do rożka mi się przydał bo maluszek nie lubił się kołysać bał się leżeć inaczej na samym początku, ale to była zima ty chyba nie będziesz mieć okazji skorzystać z rożka. Co do ubranek to prawda że maluszek szybko wyrasta tylko pod warunkiem że urodzisz troszkę większego. W moim przypadku było tak że ja pokupiłam po kilka sztuk a po wyjsciu ze szpitala musiałam jechać natychmiast kupić bo mój maluch wazył 2500g. Ale szybciutko wyrastają to prawda nie ma sensu kupować. Dużo przydatnych artykułów na temat co najlepiej mieć na początek znajdziesz na parentingu :) Życzę szczęśliwego rozwiązania. I pociechy z maleństwa :) no u Ciebie to się nie dziwie, że musieliście maluszka wieźc w foteliku, my mamy pare ulic do szpitala :)) A jeszcze co do rożka to nam sie przydał. Teraz zazwyczaj jak kupujesz komplet pościeli to rożek dają gratis, bynajmniej ja tak miałam a kupowałam przez allegro, łóżeczko z pełnym wyposażeniem + rożek gratis
  20. Hej. ja urodziłam w sierpniu a ze w dniu wyjscia ze szpitala nie bylo za ciepło mały mial body z krótkim rękawem, śpiochy i bluze polarową. Wiezliśmy go w nosidełku od wózka bo jeszcze nie mialam fotelika. A co do ubranek to miałam duuużo. Podostawałam od koleżanek, nowe i tzw. ,, w spadku,, :)) Większości nie założyliśmy. :))) Szczesliwego rozwiązania!!!!
  21. Żana

    Sierpień 2009

    basia681zana jak bobasek ? moja śpi ale niedługo wstanie pewnie ... heh tak jak napisałam własnie zaszczał łóżeczko :// szaleje bez pampka. Pospał mi od 11 do 2 i teraz bryka. Pewnie już dzisiaj nie pospi, dopiero na noc....Ale padnie wieczorem. Ostatnio tak ma ze raz tylko spi w dzien i o 20-21 pada ze zmęczenia
  22. Żana

    Sierpień 2009

    basia681zana27basia681no widąć napewno dobree ! hehe ja robię cały czas ...ale oo solarce zapomniałam hehe a ja własnie od tego zaczelam :)) mmm ja właśnie kończę ... hiihi perfect będzie ... a gdzie ronia ??? martwię się ... noo z tego co podczytałam, to długo sie nie odzywa. Ronia helloouuu skrobnij cosik :)) Jeju moj Bartek szaleje w łózeczku bez pampersa i własnie zaszczajdulił je w dwóch miejscach
  23. roritamamuśki kochane No jesteście I "nowe" butelkowe witamy Ile razy dziennie idzie u Was teraz butla? U mnie 2... Rano i wieczorem. W między czasie jakaś gęsta kaszka ,obiadek wiadomo i deserek. Aaaaa i ostatnio odkryłam pyyyycha kaszkę z Nestle biszkoptową... No idzie jak woda u nas ,bo jak ja czy A karmimy małego to podjadamy mu Hej :)) U nas butla jest 3 razy. Rano od razu po przebudzeniu, pozniej jakas kanapeczka, okolo 11-12 obiadek i spanko. Po spanku mleczko, pozniej jakis owoc, serek itp. Około 18-19 kaszka i już przed spaniem, mniej więcej o 21 mleko.
  24. Żana

    Sierpień 2009

    basia681zana27basia681ojaa też bym poszła na solarkę ... hmm czas to naprawić oj to za długo byłaś ... brr ale ja byłam w poniedziałek na 5 minuta a dzisiaj na 7 przy czym byłam pierwszą klientką ( nie to zebym była nadgorliwa, ale była już 11 godzina :)) ) i lampy nie były rozgrzane. chyba poprostu ma dobre lampy. No ja stwierdziłam ze czas zrobic cos dla siebie no widąć napewno dobree ! hehe ja robię cały czas ...ale oo solarce zapomniałam hehe a ja własnie od tego zaczelam :))
  25. Żana

    Sierpień 2009

    basia681zana27Hej. Witamy po małej przerwie. wszystkiego najlepszego dla wszystkich świętujących dzieciaczków, i dla nie swietujących równiez ;))) U nas pogoda do bani. Dzis znów dla poprawy humoru byłam na solarium i chyba za długo bo plecy mnie pieką jak cholera. Bartek nauczył sie zgrzytac zębami i robi to tak jak by mi na złośc ;/ Stary poszedł do pracy wiec siedzimy sobie we dwoje. Bartka na chwilke nawet nie można spóścic z oczu. wszedzie jest go pełno. Uwielbia stawac przy wszystkich nadajacych sie do tego rzeczach. Pozdrowienia dla wszystkich mamusiek :)))ojaa też bym poszła na solarkę ... hmm czas to naprawić oj to za długo byłaś ... brr ale ja byłam w poniedziałek na 5 minuta a dzisiaj na 7 przy czym byłam pierwszą klientką ( nie to zebym była nadgorliwa, ale była już 11 godzina :)) ) i lampy nie były rozgrzane. chyba poprostu ma dobre lampy. No ja stwierdziłam ze czas zrobic cos dla siebie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...