iwonek

Dziewczynki, mój mądry młodszy synek przyniósł mi denko od pudełka na klocki (jeśli już przy denkach jesteśmy i mówi: KOŁO! KOŁO! (to nic, ze pudło na klocki zepsute wiedza kosztuje)

bejbelaczek, to teraz rozumiem;) trzymam kciiuki, zeby wszystko ok było;) mnie tez czasem pokłuje, wczoraj Tymka z wanny dźwignełam i mnie wręcz piekło, głupia jestem, biedy bym sobie narobiła......

ela84A ja drożdżówkę z dżemem (a raczej cukrem) morelowym. A pączków się wystrzegam.. na razie Zobaczymy, co bedzie jutro jutro to koniecznie ja rozkładam jutrzejsze jedzenie pączków na kilka dni jeszcze pojutrze pączek się nalezy

kasiajasHe mi to az wstyd bo jem wiecej od mojego meza. hehe, ja chyba zawsze jadłam więcej od mojego a on pokaźnych rozmiarów pisząc nie jem spcejalnie dużo - miałam na mysli tylko tyle, że nie wiecej niż do tej pory

Dziewczyny co do jedzenia, to jak jem i się po jedzeniu nie ruszam to jest ok;) i mogę tylko bułki z masłem i wędlina, nie jestem w stanie ruszyć obiadu, bo mi wszystko śmierdzi Mąż gulasz zrobił, to od samego powąchania wiem, że na kanapkach dziś będę ... Żadnej zupy, makaronu, kaszy... może ziemniaki dziś ugotuję to zjem z marchewką... i może nie jem jakoś specjalnie dużo, ale przy takim menu i 3 ciąży, to brzuch na pewno wczesniej będzie wdoczny aaa niby od słodyczy odrzuciło, ale pączka mogę! zjadłam, o jaki był pyszny

Daff, tu zerknij;) http://parenting.pl/9-miesiecy-ciaza/22057-wrzesien-2013-a-43.html

Swiezak, ja tak robiłam - szukałam opinni w necie o lekarzach;) ale najpierw wybrałam szpital a potem lekarza z tego szpitala

bejbelaczek, ale dlaczego obawiasz się opini lekarza o 4 dziecku??? To chyba Twoja sprawa ile dzieci będziesz miała? :) Twoje Starszaki to juz duże dzieci, ja to będę miała przedszkole Jejuuu, mnie mdli niesamowicie, na szczescie nie musze sie do kibelka przytulac tylko mdli.. no ale tak, ze ledwo śniadanie dzieciakom zrobiłam.... Dzis pobiegnę chyba badania porobić, marnie widzę jazdę autobusem.......... a jeszcze na prawko sie zapisałam, egz za miesiac, ciekawe jak sie naucze jeżdzić

Świeżak, normalnie czytam po raz kolejny i oczom nie wierzę.... nO JAK MOGŁA SIĘ TAK POMYLIĆ???? Wiem co przeżywałaś i jeszcze bardziej mi smutno Dobrze, ze wszystko ok!!!!! 1,20 to kawał dzieciaka

Świeżak, no po różnych wątkach Cię szukam;) SUper, ze wszystko ok! Ale co się strachu najadłas to Twoje... Współczuję, a jednocześnie cieszę się ogromnie, że wszystko w porządeczku Buziaczki!

Curry,

curryŚwieżakŚwieżak jedzie do szpitala na patologię ciąży, mam rzekomo za małą macicę no i lekarka na swoim sprzęcie nawet nie widziała, że jest ciąża.Mam nadzieję, że to pomyłka i niekompetencja lekarki! Trzymaj się, myśle o Tobie... Powodzenia... Świeżaczku, ja też jestem myslami z Tobą!!!!! Chyba nie miałaś żadnych plamień? kasialukaszo, za Ciebie również trzymam kciuki, leż jak gin zalecił i musi być dobrze!

Swiezak, trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mnie piersi wcale nie bolą, ale dopiero tydzien temu przestałam karmić;)

iszmaona... no jak mogłaś nam to zrobić...... mam nadzieję, że wszystko w porządku.... Martwimy się...

curryiwonekcurryByle na lato Ale byłam teraz u gina na USG i napisał w opisie "macica pusta" Brzmi strasznie ale jakże prawdziwie ale na lato zeby zaciążyć czy urodzić? Raczej urodzić to nie dam rady no wiem, 2 razy na lato rodziłam na lato zachodzi sie we wrześniu

curryiwonekcurry, moze to jakas wróżbaByle na lato Ale byłam teraz u gina na USG i napisał w opisie "macica pusta" Brzmi strasznie ale jakże prawdziwie ale na lato zeby zaciążyć czy urodzić?

iszmaona, i mnie 7,3 dni:) ja tez pewnie będę trzesc portkami przed wizytą, ale przed usg jeszcze bardziej;)

curry, moze to jakas wróżba

Helenaiwonekcurry, ja cie rozumiem, to cos jakby mnie zabrali do buszu, tańczyli nade mną jakies szamańskie tańce i modły odprawiali... ) ja tez bym do buszu nie polazla, bo mi sie ciemnoskorzy mezczyzni nie podobaja no nie żartuj, mi tam sie podobają tylko cii curry, ja za to blondynów niekoniecznie iszmaona, ja 11go mam wizyte dopiero, ale do tego lekarza tak długo trzeba czekac... ale tylko do niego chcę;) a Ty była już? który tydzien u ciebie?no i napiszesz cos wiecej? juz lepiej psychicznie?

Helenaiwonek Helena, dzieci chrzciłam jak miały ponad 3 -4miesiac:) dla mnie chrzest w pierwszm m-cu odpada;) chyba przesadnie higieniczna jestem;) ale tak małego dziecka do takiego skupiska ludzi nie zabieram;)ojeju jeju - no nie bierzcie tego jednego miesiaca tak doslownie terefere, to pisze co myśli, a nie sie czepia

Swieżaczku, ja tez będę trzymć kciuki! i współczuję temu parkowi Ja tylko mdłości mam, ale dobrze, ze J gotuje, na dwa dni obiadu nagotował, wiec do środy mam luz:) a ja nawet do kuchni nie wchodze, bo mi liściem laurowym jedzie i innymi takimi nie moge myśleć nawet o tym Nie narzekam, bo sama tego chciałam ale fakt, spokojniejsza jestem majac mdłości

curry, ja cie rozumiem, to cos jakby mnie zabrali do buszu, tańczyli nade mną jakies szamańskie tańce i modły odprawiali... i dla mnie tez nie byłbt możliwy zwiazek z osobą innego wyznania... nie mówię, ze nie nie ma ludzi , którzy potrafia tworzyć tego typu trwałe zwiazki, ale ja bym nie potrafiła. Przypuszczam, ze poczatem mógły być interesujący, bo lubię poznawać nowe rzeczy;) ale po jakims czasie zaczęłoby mnie uwierac w tyłek. a co do odejscia od wiary dziecka to juz tu chyba pisałam... ale powiem tak, na pewno głowy bym mu nie urwała.. Wazne, zeby był dobrym czlowiekiem i żył wg wartości moralnych, jakie mu przekazuję. iszmaona, wcale cie nie wywoływałam ale chodzi mi o to, ze ktoś nie spełnia określonych warunków, a wręcz żąda, żeby ksiadz bez mrugniecia oka spełnił jego. A potem jeszcze chodzi opowiada jaki ksiadz jest niedobry. i rozumiem, ze sa rózne sytuacje... no ale to co opisałam to nie sa wyjatki. Przynajmniej te przypadki o których wiem. Helena, dzieci chrzciłam jak miały ponad 3 -4miesiac:) dla mnie chrzest w pierwszm m-cu odpada;) chyba przesadnie higieniczna jestem;) ale tak małego dziecka do takiego skupiska ludzi nie zabieram;)

o raju.. no litości nie macie juz nawet nie pamietam co miałam odpisać...

Koliberekana27Hej. Sory że się wtracam. Na żywo podejrzałam, ze piszecie o związkach po ślubie cywilnym i co na to kościół. Otóż nam nie chcą ochrzcić dziecka. gdybym wzięła rozwód cywilny z moim T to bym raz-dwa syna ochrzciła....W takim razie spytaj księdza, który odmawia, czy jest gotowy na to, żeby przyjąć część odpowiedzialności moralnej za przyszłe uczynki dziecka, skoro odmawia mu dostępu do pokuty i pojednania (a także egzorcyzmu odprawianego podczas Chrztu), które daje mu Bóg? Druga sprawa - Kościół potępia czyn, nie człowieka, a już na pewno nie przenosi odpowiedzialności z jednego człowieka na drugiego, więc czemu dziecko ma być odpowiedzialne za czyn rodziców? Dołóż do tego jeszcze Mk 10,13-16 Jeśli odmawia prawa do sakramentu, to niech wyjaśni dlaczego. I ślub cywilny rodziców nie jest powodem, bo dziecko to osobny byt, który żyje osobnym życiem. Skoro Julian Apostata się sprzeciwił, to nie znaczy, że Jowian miał pójść w jego ślady... Jeśli ksiądz obawia się, że deklaracja podpisana przez rodziców to za mało, to niech sam obejmie szczególną modlitwą to dziecko... Wytłumaczcie mi bo nie pojmuję. Jesli rodzice nie chca ślubu, odrzucają w ten sposób życie w zgodzie z wiarą. TO PO CO IM CHRZEST DLA DZIECKA??? To jednak wierzą czy nie wierzą? to chcą żyć w zgodzie z własnym sumieniem czy nie chcą? Jak dla mnie to jest właśnie szczyt hipokryzji. Ja robię coś co mi pasuje, wybieram co dla mnie wygodna, a ten durny ksiądz odmawia sakramentu mojemu nic nie winnemu dziecku. Poniosło mnie popisałabym jeszcze, ale juz szasu nie mam za bardzo, a potem pozapominam... Yvone, ja też czekam na Insanę;) curry, słuszna uwaga była o I.;) no ale do postu Yvone jeszcze sie odniosłam;) jbio, ja tez mogłabym wymieniać co w innych wyznaniach jest chore, ale nie o to chyba chodzi....

joasia, współczuję... podobno płatki owsiane mają dużo błonnika.... na mojego synka działają... i w rodzince też. Mam nadzieję, ze wszystko pójdzie po Twojej mysli i będziesz mogła wziąć płatne L4...