-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez iwonek
-
curryiwonekWpadłam bez przywitania;) więc Dobry wieczór:)Moim marzeniem jest czwóreczka, ale jak mi czasem dzieciaki dają do wiwatu, choróbska je męczą, to mówie, że już więcej nie dam rady... Nooo chyba że wpadnę, co aż tak niemożliwe nie jest curry, aa już doczytałam, ze starania odłożone w czasie... Odłożone... ale może uda się zacząć w lato :) Trzymaj kciuki :) A planujecie trzecie??? Trzymam!!!! U mnie jak u rority, J zamknął fabrykę Ja licze na wpadke, bo raz chce raz nie chcę. Jakbym wiedziała, ze dziewczynka bedzie to bym sie nie zastanawiała, ale z trzecim (czwartym ) facetem w domu chyba nie dam rady Rorita, jeju, teraz jakbyśmy małe w domu miały to byśmy na stówe siwe chodziły
-
Wpadłam bez przywitania;) więc Dobry wieczór:) Moim marzeniem jest czwóreczka, ale jak mi czasem dzieciaki dają do wiwatu, choróbska je męczą, to mówie, że już więcej nie dam rady... Nooo chyba że wpadnę, co aż tak niemożliwe nie jest curry, aa już doczytałam, ze starania odłożone w czasie...
-
kaskastoTo ja się po przerwie dołączę ... Nie jako mama trójki a już czwórki, bo pod moim sercem rośnie mały skarb :) curryOoooo gratulacje :)) To się nazywa wątek iszmaona, ja nie wiedziałam, ze Ty staraczka :) Ja tez nie, ale kciuki trzymam!!!!! ŚwieżakJa na pierwsze wciąż oczekuję, więc również fluidami nie pogardzę, ostatnio coś skąpo z nimi, a ciężaróweczek przecież nie brakuje Za ciebie również!!!! curryJa się jeszcze nie zaczęłam starać o 2gie ale zbieram się w sobie... Trochę się boję, bo z 1 szło ciężko. Ale fluidki też chętnie przyjmę :))) Nie wiem czy w moim wieku kiedykolwiek dogonię dziewczyny :( curryiwa23curryja się jeszcze nie zaczęłam starać o 2gie ale zbieram się w sobie... Trochę się boję, bo z 1 szło ciężko. Ale fluidki też chętnie przyjmę :))) nie wiem czy w moim wieku kiedykolwiek dogonię dziewczyny :(a ile ty masz lat 31 :) osłabiłas mnie z tym wiekiem ja rok starsza od Ciebie... IWA23Moja córka uczyła się do sesji i chyba jej się przysnęło :) Uwielbiam ją Świeżakiszmaonakocham dzieci! są cudne, rozczulające, szczere, śpią gdzie padną, pierdziuchają kiedy chcą, To tak jak mój mąż curryrorita curry my o pierwsze staraliśmy też się długo ,w domu nie wychodziło dopiero na wakacjach się udało :) Za to druga i trzecia ciąża były raz dwa, gol za pierwszym razem aż w szoku byłam :) Dajesz mi nadzieję... :) U mniie z drugim wpadka kontrolowana była a o Tymek po ponad 4 latach staran się urodził. Więc może i ty szybko zaskoczysz;) im szybciej tym łatwiej iszmaonano dobra, uciekam w takim razie, pomolestować męża. Bo od siedzenia przy komputerze to najwyżej hemoroidy można mieć ;) dobrej nocy owocnej nocy
-
curry, za szybko pomyślałam i nie dokładnie napisałam O Helenie pisałam, że tak sieegzaminem stresuje Mam nadzieję, ze już zda i będzie po stresie Ehhh... Tak czułam, ze ciężka sprawa z twoją mamą. Nie potrafię sobie tego wyobrazić :((( Teraz jak masz swoją rodzinę, to pewnie lżej Ci jest...
-
Hej dziewczynki Ja już pragnę wyjść z domu... Od świąt nosa za drzwi nie wystawiłam... Może jutro się wyrwę na chwilę. Dzieciaki szprycuję aloesem, tranem, wit Ci D, probiotykami, mam nadzieję, ze przyniesie to jakiś efekt. I wiecie co> Kupilismy te wszystkie specyfiki przez internet. Kupe kasy zostawiliśmy (370) a jak obliczyliśmy to 107 zł zaoszczędziliśmy, jakbyśmy to w aptece kupili. Szok. Curry ale się uśmiałam z tego sweterka z misiem i prasowania koszuli Współczuję, że tyle przeszłas z chorobą taty... a mama nie interesowała się tym.... ? Agusia, bidulko... współczuję bardzo, dokładnie wiem jak to jest iszmaona, ja takie zdanie jak Ty o curry, to mam jeszcze o Tobie i Helenie. Nie mogę sobie wyobrazic, że tak panikuje;) Wcale mi to z nią nie współgra;) Heleno, kiedy ten egzamin, bo się pogubiłam już... Trzymam kciuki!!!!
-
Hej dziewczynki!!! Juz nie pisze, o stanie zdrowia chłopców, bo co pochwalę to zapeszam Na razie na mnie przeszło i 1,5 tygodnia walcze z zatokami. Ale wolę tą opcję IWA ogromne gratulacje!!!! Zawsze chciałam mieć czwóreczkę, ale jeśli nie wpadniemy, to pewnie dwójka zostanie Agusia, ojjj stresu teraz macie... Zyczę, żeby wszystko sie wyjasniło! Nooo i jak to zwykle bywa, dla Asi to bedzie przygoda, a mama się zamartwia Trzymam kciuki!! Yvonne, ustalcie kto kiedy odsypia czasem chłopu wprost trzeba powiedzieć Yvonne, Oopsy, trzymam kciuki za Was! Mam nadzieję, że już niedługo usłyszę dobre wiadomości od Was ITruth,zdrówka życzę!!! Helena, powodzenia!!!!
-
Głos na Daffodil Za calokształt za czas poswięcony na forum, za długaśne posty, w których nikogo nie pominie, doradzi i wesprze Lubię ją bardzo
-
curryHelenaja powroce na chwile do tematu sylwestra ja, na dzien dzisiejsyz nie wyobrazam siebie na jakiejs wiekszej imprezie- po pierwsze nie mam ani butow ani kiecki na wieksze wyjscia ale sylwester w gronie znajomych w zaciszu domowym-to ok:Pmam do zrobienia jeszcze faworki, i musze sie wziasc za upiekszanie siebie, bo poki co wygladam jak...a moze lepiej nie opisywac nie opisuj, daj zdjęcie hehe, to samo pomyślałam Jejuu, współczuję Wam, cięzko mi sobie to wyobrazić, że babcie nie potrzebują spędzać czasu z dziećmi Moją mamę mam daleko, ale jak może to przyjeżdża na tydzień, dwa... Teraz jak na święta nie moglismy pojechac, to przyjechała z wałówką świąteczną... W naszej rodzinie to chyba wszystko zasługa babci, ona wszystkich trzyma. jak są jakieś nieporozumienia, to tak rozmawia ze wszystkimi, żeby sie pogodzili;) Jak byłam mała, to kiepsko u nas z kasą było, to chyba wszystko mi ona kupowała... I na studia od niej kasę dostawałam. I teraz taki dobry kontakt mamy, wiećej z nią pogadam niż z moją mamą;) Codziennie przez telefon rozmawiamy:) Powiem wam, ze az mi się płakać chce, jak sobie pomyśle, że jej może zabraknąć
-
IWA23curryI ja się zgadzam, że rozmawiać trzeba. I tłumaczyć i jeszcze raz tłumaczyć. U nas te polecenia nie są w formie wojskowego drylu, tylko po prostu proszę. Ale nie odpuszczam mu za bardzo. Żeby nie było, że ja jestem jakaś baba hetera U mnie to wygląda tak -" P pójdziesz do sklepu?" -" A mam jakieś wyjście?" -"Nie." Iwa u nas identyko Curry, każda baba powinna byc trochę hetera, żeby chłopa nie rozpuścić
-
jadzik, ale internet zmyla, w życiu bym nie powiedziała że gaduła jesteś raczej za małomówna niż rozgadaną Cię miałam mój z piątki najmłodszy i w sumie porzadku to razem się uczyliśmy, bo bałaganiarze byliśmy ja tez rzucę coś gdzie popadnie, a że porządek lubię, to się wiecznie nasprzątać musze w życiu bym nie powiedziała, że codziennie będę na szmacie jeżdzić
-
Hej babeczki:): Jak po świętach, nie przejadłyście się za bardzo? Bo ja wcale :) a to tylko dlatego, że w domu zostaliśmy przez choróbska. Ale Tymuś już zdrowiutki, Szymus juz tez prawie ok, więc cieszę się bardzo. Oby jak najdłużej Curry, spóxnione życzenia urodzinowe! Dużo wszystkiego zyczę! Wszystkiego dobrego oczywiście agusia, współczuę takich rozterek... Ja tez bym proponowała szczerą rozmowę bez oskarżania, wymówek, tylko jak Tobie z tym ciężko... i czego od siebie oczekujecie... My taką rozmowę zaczynamy od wymienienia 5 rzeczy, cech, za które się cenimy najbardziej, a póxniej jedną która nam przeszkadza u drugiej osoby, wtedy nie ma takiego obciążenia, że ta druga osoba jest czepialska i nic jej nie pasuje. Jednego miesiąca poprawiamy tylko jedna sprawę, a następnego kolejną:) u nas to działa. u nas jest tak, że J bardzo dużo pomaga w domu. Często to ja rozdzielam prace w domu, tez się czasem jak zołza czuję ale jestem chyba w tym lepsza, żeby np. wieczorem wszystko na czas było ;) Jesli chodzi o czas spędzany z dziećmi, to mamy taką zasadę, że przynajmniej godzina dziennie dzieci mają tatę na wyłączność.
-
Życzę Wam i Waszym rodzinom życzyć prawdziwie rodzinnych, pełnych spokoju i serdecznej atmosfery Świąt Bożego Narodzenia. Niech Maleńka Miłość otuli Wasze serca, przyniesie pokój, radość, zaopatrzy w energie i siłę do spełniania marzeń! Iwona i jeszcze nasza choineczka za rok juz pewnie sztuczna będzie... wiec proszę się napatrzeć
-
IWA, na Twojej liście wymieniam iwonek na IWA i podpisuję się pod nią obiema rękami
-
jadzik, to do Twojego pedantyzmu mi troszke brakuję, ja w zabawkach mam największy porządek a tak to mi chyba do curry bliżej, bo dzieciaki bałagan robia, a ja między tym wszystkim sprzatam, bo kurzu nie lubię Tymek oststanilo na pyt mojej sis : Kim jest Twoja mama z zawodu powiedział - sprzataczką To sie pytam - Synku a skąd taki wniosek? T: A bo tylko sprzątasz w moim pokoju i wszędzie curry, a skąd ten nastrój??? Ze oduczasz cycka? iszmaona, masz rację ja chyba bez wiary tak bym swiąt nie przezywała;) To chyba już troche inna atmosfera:) Jak jeszcze dzieciaków nie było to uwielbiałam na Pasterke chodzić Miałam plan w tym roku, ale jak sami świętujemy z dala od rodzinki to nie da rady... Helena, ja dokładnie tak samo myślałam, że Sprawiedliwie ma być No ale jak Szymuś tak choruje (we wrześniu powinnam odstawić) to już nie chciałam dokładac mu stresów... Po drugie on nie pije dużo innych płynów, to te kilka razy jak pocycka to i mi lżej ;) Ale jakby zdrowy był, to już bym odstawiła;) Iwa, słodka Hania, że tak sobie z cycami rozmawia i pa pa robi Niesamowite sa dzieciaki;)
-
ja sie zastanawiam jak ja Szymonka oducze cyckania.... nie mam na razie sił na to... Tymka odstawiłam jak juz w ciazy byłam z tego samego powodu co jadzik
-
hej:) wpadam na minutkę:) jadzik, ja tak samo mam z zabawkami, ale to chyba zboczenie zawodowe, bo przedszkolanka jestem juz sie kiedys śmiałam, ze brakuje tylko podpisów na półkach" maskotki, samochody, klocki, ksiazki, puzzle i gry iszmaona, powiem Ci, ze tak ostatnio myslałam, ze jakbym była niewierzaca, to ze swiat bym chyba nie zrezygnowała, bo by mi szkoda było;) Uwielbiam ten czas aaa i cieszę się, ze wszystkie przetrwałysmy koniec swiata Tymek napisał dla was "duzo Ty, duzo Ry i duzo Sy tttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrjsssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssss
-
Jadzik, mi też nie działa... Córeczka mojej koleżanki tez miała te ataki, u niej to było jakby chwilowe wyłączenie sie, zapatrzenie...
-
Hej dziewczynki Jadzik, przecudne zdjęcia no na serio, chyba się porodem nie zmeczyłaś ja też uwagę na całusne usta zwróciłam:) zawsze mi się podobały, hehe Dziewczynki cudne Mandarynki, ogólnie cytrusy, to zawsze myję... myślicie, ze teraz takie paskudztwo jest, że mycie nic nie da? może ktoś nieumyte podał.... Byłam na zakupach, ostatnie prezenty dokupione papier, dziś się za pakowanie zabieram AAA i chyba skoro zostajemy w domu to będziemy choinke w doniczce mieć ciesze się jak dziecko jak to kawał chabazia potrafi człowieka uszczęsliwić zmykam bo łazienka prosi o sprzatanie
-
curry, juz pewnie mąż w domu:) czym prędzej tą ochrone zamów, bo strach... ITruth, tez z tymi chorobami przeszłaś... ja też już wszystkiego się chwycę...
-
raju...curry.... może ktoś ze znajomych by do ciebie podjechał, bo rzeczywiście strach trochę, no ale okna masz antywłamaniowe..... ale mąż na noc będzie, tak?? jbio, to ja się nie dziwie, czemu Twój mąż tylko dziewczynki robi na jego miejscu tez bym formy nie wymieniała:) śliczne są
-
Yvonne, słodziutka hehe Tymek tez do aparatu marszczy się przy uśmiechu;) curry, ale ściemniasz wszystkie tak mówią, a potem same laski pokazuj się szybko
-
Współczuje bardzo...... Dużo sił dla mamy i taty.... Spoczywaj w pokoju Tosiu... [*]
-
Iwa, super trójeczka A Szymon to już podlotek
-
curry ale sliczna jest a oczy to ma chyba nie brązowe a czarne;) A czemu się mama schowała?
-
aaa iszmaona, uśmiałam się, że uwielbiasz malych chłopców dobrze, że facetem albo księdzem nie jesteś, to jeszcze wolno Ci tak powiedzieć:)