Skocz do zawartości
Forum

margaretka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez margaretka

  1. Witajcie słoneczka, tyle nakreśliłyście że nie mogę tego ogarnąć.Muszę się Wam wyżalić, bo tylko tu otrzymam dobre słowo, albo lekki ochrzan ktory doprowadzi człowieka do porządku. Ja mam jakiegoś pecha, zawsze coś się musi wydarzyć, wczoraj wieczorem albo wybiłam sobie palec serdeczny, albo go złamałam, nie wiem wogóle głupia historia jak to się stało, Niukola coś się posprzeczała z moim A. i z tego wszystkiego już nie pamiętam oco, nie wiem co temu dziecku przyszło do głowy, bo stała za nim na kanapie a on siedział a ta kopnęła go w nerkę.... tak go zabolało że chciał dać jej kalpsa, a ja wsadziłam łapę między młot a kowadło i zamiast nikola dostać w tyłek ja dostałam w palec. Jakaś patologia normalnie. Palec boli mnie mogę go w miarę zgiąć, ale całkowicie go nierozprostuje, boli w miejscu połączenia palca z ręką, i ta kostka co można liczyć czy miesiąc mo 30 czy 31 dni mysle ze wiecie oco mi chodzi :) na dodatekręka mi spuchła ale nie jest sina i teraz nie wiem , dziś do lekarza nie pojade bo mój ma służbe jedynie to jutro w południe jak wróci.Załamana jestem, jak nie grypa, to opryszczka, albo pogoda taka że nie da się wyjść z domu, innym razem auto zepsute, a teraz palec.
  2. Powróciłam chyba po 7 zasnęłam i spałam do 10.30. Smaruję te paskudztwo maścią, teraz nie swędzi tylko boli, ale przeżyję. Dobrze że córcia dała mi pospać, przyszła do mnie rano poleżała, poszła do lodówki wzięła sobie jogurt, i do siebie do pokoju sie bawić. Dzięki temu mogłam się wyspać, mam nadzieje że synek też będzie złotym dzieckiem, to już wogóle ie odczuję co to macierzyństwo hehe.
  3. Witajcie wczesnoporannie :) Przez tą opryszczke nie mogłam spać, tak swędzi mimo że smaruję, szlag mnie trafia bo nigdy nie miałam takiego dziwactwa, w dodatku zrobił się bąbel z płynem , matko ile to będzie się paprać? a jak na całą gębe sie rozniesie ??????? to bedzie koniec. Jak u Was pogoda bo tu zawierucha całą noc chyba kilometr sniegu spadł. Ale są plusy wstawania o 5 rano, zdążyłam poczytać co nakreśliłyście, :) Gratulacje dla Agusik , mamy styczniowo-lutowego maluszka:) j.anna Arturek jest słodziutki, będzie z niego przystojniak:)
  4. Lowiusiam witaj cieplutko :) Esterko wygląda na to że przyszłe babcie bardziej przeżywają zostanie babcią niż my że będziemy mamami hehe. U mnie np. jest tak że nikola na moją mamę mówi Lila, nie mówi babcia :) za to na moją babcię i na teściową mówi babcia, więc moja mam stwierdziła że co za dużo babć to nie zdrowo i ona jest jeszcze za młoda na babcie:) Bo ja urodziłam niki jak miałam 18-stkę .
  5. raczej to opryszczka, nie jest duze ale jest...
  6. Kurczę na ustach wyskoczyła mi "zimno" OD CZEGO?? :/ :/
  7. Witajcie porannie :) Trzymam kciuki za dziewczyny że będzie dobrze! Lamponinko właśnie w tym rzecz, że ja wogóle z domu nie wychodze, ani na balkon więc nie mam kontaktu z mrozem :) może z jakiegoś osłabienia ta krew. Moja Nikola też była smutna, że pójde do szpitala ale miała już przedsmak tego bo przecież raz leżałam, i powiedziałam że wrócę szybko i z braciszkiem , to się ucieszyła. Wogóle jak ostatnio wróciłam do domu ze szpitala, to tak mnie pilnowała, bała się że ją zostawie, poszłam do zsypu na klatke wyrzucić śmieci a ona wyleciała zaraz za mną "bo myślała że ide gdzieś" :)
  8. Kejranko a z jakiej miejscowości jesteś że u Was śnieg?? sypie?? bo jak widziałam dziś pogode to nie miałobyć opadów, chyba że przeoczyłam:) Magduś trzymam kciuki żeby wszystko było ok, Od kilku dni mam pełno krwi w nosie, tzn. nie leci mi krew jak z kranu tylko mam takie skrzepy, albo zaschniętą krew na ściankach w nosie, mam właczony nawilzacz ale i tak najwiecej jest tego w nocy , na poczatku ciazy tez tak miałam potem była przerwa i teraz znowu Pora spać dobrej nocy lutóweczki
  9. A eurespal to nie antybiotyk? Nikola brała kiedyś ten lek i musieliśmy odstawic bo chodziła po nim jak po narkotykach, lekarka mówiła że niektórzy tak reagują. Jeśli chodzi o infekcje to napewno nie ma żadnej alergii, bo jak już mówiłam ona choruje wtedy gdy chodzi do przedszkola, a nie raz widziałam jak rodzice przyprowadzają chore dzieci, jak jest w domu jest ok, ale pójdzie do p-kola po tygodniu jest infekcja i tak w koło. Poza tymi infekcjami nie ma żadnych wysypek plam czy innych objawów skórnych, ja się zastanawiam czy ona nie złapała jakiegoś paciorkowca czy gronkowca w szpitalu jak miała wycinany migdał
  10. Dzięki Lamponinko uspokoiłaś mnie. :) Kejranko wiesz Wiki ma już 6 latek, to już mała Dama, więcej rozumie, na pewno będzie troche zazdrosna, dzieciom trzeba duuuzo tłumaczyć, a Wiki na pewno będzie Ci pomagać a zanim siostrzyczka zacznie sie interesować zabawkami dla 6 latka to Wiki przejdzie ta zadzrość, tak jak ty jesteś najlepszą mamą , tak ona będzie najlepszą siostrą :) Dzieci są kochane, każde ma fochy małe i duże , Nikola też, tylko ona od początku garnęła do dzieci , pójście do żłobka to było spełnienie najskrytszego marzenia hehe. (zaczęła jak miała2,5 roku )
  11. Lamponinko moja Nikola też nie moze się doczekać brata , jak ja coś jem np. orzeszki to ona się pyta czy mały też je lubi, albo że będzie go lulała i mu śpiewała. Ostatnio głaskała brzuch i mówi do brzucha " koooocham cie' Mag a co czułaś że nie wiedziałaś że to są skurcze bo może ja też takie coś mam i nie wiem.. ;/ Kejranko, nie martw się wszystko na pewno bedzie ok i mąż dojedzie na miejsce bezproblemu, ja codziennie mam stres jak moj dojechał , odległość to 50 km w jedną stronę i to akurat trasa jest przez lasy i małe miejscowości. Magduśka trzymam kciuki, nie martw się jesteś juz w 35 tygodniu , twój synus na pewno sobie poradzi, bo ma bardzo silną mamusię! Ja się zastanawiam nad ruchami dziecka, jakiś czas temu dostałam karte ruchów płodu, zaczynam liczyć ruchy od 9 do 14.30 i powinno być ich 10. z tym że moj mały w tych godzinach "śpi" chyba bo zawsze kopie i kręci się wieczorami, teraz ma taką czkawkę że czuję ją między pośladkami... no i nie wiem czy to prawidłowo że on tak mało kopie kiedyś chyba więcej w=był aktywny.
  12. Fajnie ze wszystko ok po wizytach, jeszcze kilka dni styczniowych, i będzie już luty :)
  13. Nikolka je dużo mleka jogurtów i nie ma nic na skórze, więc raczej nie ma skazy. Powiem ci szczerze że kilka razy było tak że moja lek. nie przyjmowała , albo przyjeżdżał inny lekarz z wizytą to i tak był antybiotyk i tak. Pozatym jak niki miała tą grype ah1n1 (ktorą ja też przeszłam..) to lekarz z pogotowia stwierdził że to na pewno nie grypa, tylko jakaś wirusówka, i żeby sie nie przejmować (dziecko miało 40st. gorączki której nie można było niczym zbić) a jak ja się zaraziłam to leżałam w szpitalu , powiedzieli że to angina (leżałam bo jestm w ciąży) dopiero jak zrobili wymaz z gardła i wynik przyszedł po 6 dniach okazało się że to nie angina żadna tylko świńska grypa!! a badało mnie kilku różnych lekarzy, Nie wiem czy ja poprostu trafiam na takich nieuków czy poprostu polscy lekarze nie umieją zdiagnozować choroby. Ale wiecie co jest najlepsze ,ja mnie przyjmowali pobrali mi krew, po 2 godzinach był wynik, i nikt nie zauważył że ja mam anemię ciążową, dopiero po kilku dniach jak na obchodzie inna lekarka zajrzała w kartę powiedziała 'jak pani ma się dobrze czuc ja ma pani anemię i to bardzo silną." Wiecie co ZAŁAMKA...
  14. Robiłam jej testy na alergie i nie ma alergii, na skaze białkową pobierali jej krew i też nie ma . najczęstsze infekcje to gardło.Miała wycinany migdał rok temu,nie przegrzewam jej , nie daję słodyczy właśnie mnie zastanawia jak to jest ze ona tak choruje, wydaje mi się ze poprostu antybiotyki wyżarły tą odpornosc, Na co konkretnie chorowała w ostatnim czasie? zaczęło się od gardła, pozniej przeszła AH1N1....., i teraz miała zapalenie oskrzeli, kazda choroba w odstepie 2 tygodniowym i zawsze antybiotyk, a lekarz juz zmieniałam, poprostu jak chodzi do przedszkola to choruje jak nie chodzi jest zdrowa. wiec do p-kola pojdzie w kwietniu
  15. Witajcie dziś w końcu pospałam, w nocy dwa razy wstawałam do wc potem zgaga , ale pospałam do 9, bo mała wstała i przyszła do mnie :) się przytulać. Muszę dziś kuchnie ogarnąć, ale całe szczęście ze znalazł sie ktoś kto wymyślił zmywarke Życzę miłego dnia
  16. Dziękuję za odpowiedzi, teraz nie bardzo się czuję do tego taki mróz że nie ma szans by iść z nia na badania krwi, ale jak mąż bedzie miec wolne za kilka dni to pojedzie z nią. Lekarka nie powiedziała jak wspomóc odporność jedynie co to żeby nie chodziła do przedszkola teraz, poślę ją od kwietnia. ALe jakbyście usłyszały gdzieś o jakimś "cudownym preparacie" na odporność to napiszcie do mnie PW, albo na gg.
  17. ja sie melduje ze jestem, :) ból głowy przeszedł mi dopiero jak wziełam apap ale tak czuje ze jk bym nie wzieła to bolało by mnie do tej pory, bo czase mam takie przebłyski bólu w zatokach i skroni nie wiem czemu, taki silny ból? myslałam że mi czache rozwali hehe
  18. Kejranko bierz bordowy, mniej się brudzi. ja mam w kolorze ciemno-zielonym i jasny beż. Musiałam co miesiac prać te jasne miejsca, bo kurz brud wszystko widać a jak dziecko chlapnie sokiem to zostają slady, a na bordowym tego nie widać
  19. Dzieńdoberek:) JA tylko się przywitać pózniej poczytam cio tam popisałyście bo strasznie boli mnie głowa, już od 4 rano w lewej skroni, tak boli że zwariuję.
  20. Italy, zdjęcia extra! Suchutka, nie przejmuj się , takie pytania denerwują każdą ciężarną pod koniec ciąży, najlepiej ucinać taego typu rozmowy mówiąc ze czujesz sie ok, za nie długo urodzisz i zmień temat (wiem łatwo mówic).
  21. Esterko, jak czyutałam twój post to aż się we mnie zagotowało, nie znam całej twojej sytuacji, jestem na forum krótko więc odniosę się do tego co napisałaś. po pierwsze co ta kobieta robi w domu waszym? Spróbój powiedzieć swojemu partnerowi że żle się czujesz i chesz odpocząć w samotności bez gości ktorych obecność cię krępuje.Ona ma naprawde nie pokolei w głowie skoro grzebie ci w szafkach w kuchni, mnie by kur...ica (w) wzięła jakby ktoś poprzekładał mi po swojemu przecież kuchnia należy do Pani Domu którą ty jesteś. Przykra sytuacja, szkoda mi ciebie tym bardziej że jesteś w ciąży i dodatkowo jest ci ciężko. Moja teściowa jest taka że zajrzy w każy kąt i przestawia no ale teściowa to teściowa. A tu jakaś kobita. Nie daj się Słoneczko życzę dużo siły. G
  22. Mam pytanie bo nie jestem doba z matematyki.Chodzi mi o żelazo w tabletkach jak bym chciała podać dziecku to na ulotce jest tak napisane dzieciom 4 - 6 mg żelaza+2 na kilogram masy ciała. Stosując zapobiegawczo podawać połowę wskazanych dawek, to jak dziecko waży załóżmy 17 kg to ile miligramów żelaza można mu podać?
  23. Zoska, apropo kupek po 16 jak nie wiedziałam jaka będzie płeć (a maksymalnie nastawiałam sie na dziewczynke) to powiedziałam mojemu że jak będzie chłopak to on będzie przewijał uczył na nocnik, bo ja miałam do czynienia tylko z dziewczynką i jakoś nie wyobrażam sobie obcować z tym co obdarowała natura facetów hehe. Nie wiem jak to będzie, ale jakoś się nauczę :) chociaż jak mój mnie wkurza to mu mówię że będzie chodziło z kupą dopoki on nie wróci z pracy (wyrodna matka) hihi, no i gratuluje udanych zakupów Kingusia gratulacje 35 tygodnia! Ula gratulacje u ciebie to już 39 tydzień! Uparcie czekasz na luty hihi Mag gratulacje 35 tygodnia! Kejranko ten brzuch z ośmioraczkami przerósł moje oczekiwania, aż nie wiem co napisać... Magduśka o nic się już nie martw, masz 35 tydzień więc gratuluję. Zobaczysz donosisz i urodzisz ślicznego maluszka Hmmm... same gratulacje od rana :) Tak wogóle jak już piołowie odpisałam to Witajcie niedzielnie. Ja oczywiście co dwie godziny do wc wstawałam , a potem miałam taką piekielną diabelską zgagę że zionęłam ogniem , ale o 4 wzięłam renne i pomogło. Jak dobrze że ja go kupiłam bo oszaleć można. W nocy było minus 25 st. Zimnica...
  24. Kejranko . Ośmioraczki... nie potrafię wyobrazić sobie tego brzucha
  25. Właśnie już raz zmieniłam lekarza bo było to samo , lek. myślała że ona ma alergie zrobiłam jej testy a arelgolog powiedziała ze to migdał, pójdę poprostu prywatnie na morfologię i zobaczę bo teraz i tak nie zrobi wymazu z gardła bo jest po antybiotykach, jestem załamana człowiek się stara, dba o te dziecko, kupuje owoce naewt jak są drogie byleby dziecko miała te witaminy a ona choruje i choruje, z tym że ona poprostu łapie infekcje w przedszkolu, ale juz postanowiłam że do przedszkola pojdzie od 1 kwietnia, może troche się podreperuje jej odporność
×
×
  • Dodaj nową pozycję...