-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez margaretka
-
Dziewczyny śliczne Wasze bobaski, ja jak się zbiorę to też wrzucę jakieś zdjęcie, Kingusia wydaje mi się ze rodzisz...
-
Lamponinko ten śnieg to faktycznie "WOW" bo jeszcze takiego czegoś nie widziałam. Wyobrazcie sobie że od 7 miesiąca ciązy nie nosiłam obrączki bo zrobiła się za ciasna, i najgorsze jest to że w zasadzie wróciłam do wagi sprzed ciąży a nadal nie mogę przecisnąć obrączki przez kostkę :(
-
Witajcie :) po krótce poczytałam Was, ale nie pamiętam co kto pisał więc odpowiem ogólnie :) Na szczepienie mamy iśc jak mały skończy 6 tygodni, ale połozna mowiła że lepiej zeby było to 6 tyg. i kilka dni niż mniej. Współczuję dziewczynom zapalenia piersi, mi też położne nie pomogły, miałam piersi jak kamienie, z guzami tak się męczyłam całą noc, dopiero rano , pani od noworodków przystawiła mi małego i opróżnił pierś. A w domu pomógł mi laktator z baby ono poprostu cud techniki odciągną mi tak pokarm ze nie czułam bólu mimo popękanych brodawek. j.anna dobrze że już w domku jesteście U nas mróz jak nie wiem, a ja nie wyspana bo malego od 4 rano budzily bączki i co chwile plakal. Miłego poranka
-
A mi kazala polozna rumiankiem buzke przecierac bo ma takie biale kropeczki, no... Mag, nie jesteś niezastąpiona, dziewczyno nie prasuj , nie sprzątaj, skup się na sobie i na dzidzsiusiu. Tak jak mowi lamponinka jak raz obiadu nie będzie nikt z głodu nie umrze. Jesteś najlepszą mamą dla swojego dziecka, ono jest teraz na pierwszy miejscu, a nie sprzątanie i prasowanie. Uwierz mi ja też tak chciałam zeby w domu było wszystko na cacy, to nawet nie miałam czasu zjeśc. chodziłam rozdrażniona, mąz mnie wkurzał, jak przyszła starsza córka zaczęła marudzić to nakrzyczałam na nią... a potem? było mi jej żal. Zwolniłam tempo, a jesli ktoś ci mówi ze coś robisz zle powiedz poprostu że "pani doktor/położna powiedziała że tak ma być/ze tak się to robi" to działa nawet na upartą teściową. Życzę wytrwałości. U mnie pranie wisi już 3 dzień
-
martitaolivia Kupka niemowlaka, czyli co można znaleźć w pieluszce… | Jak być mamą??? Kejranko ja nawet nie wiem czy mam jeszcze szwy ale i tak w środku wygląda to tak jakby było wszystko zaszyte tak to wygląda ze nie ma szans włożyc tam np. tampon, zobaczymy jak to bedzie pózniej wyglądać. Zoska trzymam kciuki zeby w koncu A kingusia cos sie nie odzywa Była położna i z tego wszystkiego kikutek odpadł , ale kazala jeszcze smarować gencjaną i spirytusem sam środek pępuszka. Jutro jeszcze do chirurga na kontrole idziemy, także cieszę się bardzo, bo normalnie bałam się tego kikuta ruszać, zresztą jak on odpadł to dopiero zrozumiałam dlaczego nie mogłam dotrzeć tą gencjaną wszędzie, bo ten śmieszny kikut zakrył pępek jak klosz. tak jakbyście przykryły pępuszek kieliszkiem . No ale najważniejsze że juz go nie ma :) Oj ten moj maluszek chyba lubi "ważne daty" urodził się w tłusty czwartek, kikut odpadł w dzień kobiet , ciekawe co wymysli na święta :)
-
Z okazji dnia kobiet Wszytskim Mamusiom (też tym oczekującym ) dużo radości, miłości i pociechy z dzieci!! Ja dziś zaprowadziłam Nikolę do przedszkola z małym w wózku, w sumie było 0 stopni ale pozakrywałam go więc myślę że nic mu nie będzie :) A powiedzcie mi Wasze maleństwa też czasem kaszlą np. dwa razy w ciągu dnia??Aha, nie wiem dlaczego ale synuś tak często puszcza bączki jakby grochówki się najadł, troszke boli go brzuszek, ale jak już puści bączka to taaakiego długiego jak nie wiem, niejadłam nic wzdymającego, a on tak ma już 5 dzień.Po każdym jedzonku odbija mu się. To czemu tak ma?? Po części Was poczytałam, Mag pisałaś że masz mało pokarmu, jeśli tak się dzieje pij duzo wody mineralnej, ja zaobserwowałam to u siebie jeśli mało piję mam malutko pokarmu, a jak piję srednio 3litry wody na dobę to jest super. Najlepiej w czasie karmienia, (także nocnego) popijać sobie. Współczuję ci zapalenia, masuj sobie tą pierś i ściągaj pokarm a brodawki często wietrz i smaruj swoim mleczkiem . Miłego Dnia Wam życzę i czekam na położną . Buziaczki
-
Witajcie porannie :) U nas słoneczko świeci, i pada śnieg. Mówią że od poniedziałku rano nadal ma być zimno, a ja będę od poniedziałku prowadzać moją Nikole do przedszkola i muszę z małym chodzić bo nie mam go z kim zostawić, jakoś go zabunkruję w wózku i mam nadzieję że nic się jemu nie stanie. A tak pozatym to jest ok, maluszek jest grzeczny. Miłego dnia
-
Witajcie ja na chwilkę. Kingusia i Zoska, mam nadzieję że wkońcu przyjdą na świat wasze maleństwa. U mnie ok, ale malutkiego coś dziś brzuszek pobolewa bo bączki puszcza jakby po grochówce był bidulek, wczoraj byłam z nim w przychodni na patronażu waży 4150, coś lekarka mówiła że jakby przepukline miał tak pod żebrami ale nie jest pewna, że jakiś żabi brzuch ma (mówiłam jej że jadł 15 min przed wizytą) no i że ten kikut mu jeszcze nie odpadł bo pępowina była gruba i jak będzie się tzrymał do 6 tygodni to będzie potrzebna interwencja chirurgiczna. Masakra, ale pozatym to jest wporządku. No i że te drżenia nóżek ma to do neurologa trzeba iśc. Mam nadzieje że ten kikut odpadnie jak najszybciej bo nie chcem żeby mu w pępku jakiś chirurg grzebał. Nio to uciekam, jak znajdę chwilkę to poczytam Was Buziaczki
-
Kingusia mnie tak mocn bolał brzuch dzień przed porodem i okazało się ze robiło mi się rozwarcie, pewnie jak zbadają ci podwozie to od razu na porodówke pojedziesz. Kejranko ciesze się że jest już lepiej, a smoczkiem się nie przejmuj kiedyś go wyrzuci.
-
lamponinkaLuiza Margaretko miekka piers nie oznacza pusta a zasada jest po to by po pierwsze pobudzic piers do zwiekszonej produkcji , ale tez podajac druga piers trzeba miec pewnosc ze pierwsza jest oprozniona maksymalnie , wtedy jasne ze mozna a to dlatego ze z tego co wyczytalam w pierwszej fazie ssania jest inny sklad mleczka a w ostatniej jest bardziej tluste i tez wazne skladniki. Lamponinko ja chyba nie pisałam nic o miękkiej piersi :) chyba że nie pamiętam co pisałam i teraz nie wiem do czego nawiązujesz
-
Kejranko jesli masz za mało pokarmu to pij duzo wody, ja pije ok. 3 litrów i mam pokarmu tak na styk. jak bym chciała odciagac pokarm to musiałabym pic 5 litrów na pewno. tak wogole to sie zastanawiam bo od wrzesnia chciałam isc gdzies do pracy jakby przyjeli małego do złobka ale co wtedy z moim karmieniem piersią?? Powiedzcie mi jakbyście chrzcili dzieciaczki i robili chrzciny to jakby to wyglądało? bo moja mama się upiera że powinien być obiad dwu daniowy i ciasto. a ja uważam że wystarczy jakiś rosół, i np. sałatka jarzynowa, pokrojona wędlina jajka w majonezie czy jakies inny na zimno no i ciasto.
-
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
margaretka odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Jutro 1 marca Wasz miesiąc, życzę Wam wszystkim lekkiego i szczęśliwego rozwiązania, krótkiego pobytu w szpitalu, i zdrowych maluszków. -
Monica ja piję bardzo dużo prawie trzy litry wody mineralnej, a po czopki zaraz męża wyślę.
-
Ja mam problemy z wypróżnianiem się bo tak mnie boli jak się załatwiam i leci mi krew. Już nie wiem co robić. Ja jeszcze małego nie weranduję , w sumie pogoda jest w miare ok, nie ma już mrozów, ale położna mówiła że przy takiej pogodzie to jest za wcześnie, nie wiem czemu
-
Ulka karuzelka super. Ja juz po obiedzie , dziś jakoś wcześniej Mój Aruś jest coraz grubszy, teraz za każdym razej je tak ok. 15 min z jednej piersi i potem 15 min z drugiej. Czasem jedno karmienie trwa 40 min i tak co trzy godzinki Kingusia , Zośka a wy co robicie na forum ??!! przelećcie się po schodach , możecie wpaść do mnie mieszkam na 9 piętrze oj wiosna idzie a maluszkom coś się nie śpieszy.
-
Nie wiem jak to się stało ale mały uspokoił się jak się kąpał, tzn na początku płakał, ale jakoś położyłam jego główkę na łokciu tak że leżał na mojej ręce no i przestał płakać chyba poczuł się bezpiecznie chociaż na początku zrobił się cały sztywny ale potem już spokojnie luzniutko, tylko nie wiem jak ja mam go umyć jak leży na mojej całej ręce, główka na łokciu czy przedramieniu, a dłoń pod pupą. Jak go wyjęłam to płakał ale zaraz przestał potem nasmarowałam go oliwką pomasowałam brzuszek i było ok. wydaje mi się ze zle go trzymałam chyba bał się ze go opuszczę,
-
Kingusia tak jak mówiłam to będzie jutro, ja też się zle czułam
-
Kejranko bardzo ci współczuję może malutka potrzebuje poprostu ssać , ja daję mojemu smoczek jak ma silną potrzebę ssania, wypluwa go po dwóch minutach i bierze go sporadycznie, wiadomo zdania na temat smoczka są podzielone, ale moze warto spróbować, podawać tylko do snu. Lamponinko jakie czynności wykonuję? No rozbieram maluszka , jak płacze to przytulam go i noszę aż się uspokoi, potem kładę go ręce i najpierw zamaczam pupke a potem plecki, główkę tzrymam ponad wodą, no i jak zacznę mu mokrą ręką ' smarować" po brzuszku i on poczuje że jest mokry zaczyna wrzeszczeć. temperatura wody jest normalna, więc nie wiem . Czasem jak zrobi kupkę myję go wacikami z wodą przegotowaną , i też jak poczuje wodę krzyczy. Chybo boi się wody albo nie wiem co leci w moim kranie zamiast wody, :/
-
Kingusia i zoska ja obstawiam że zaczniecie razem rodzić pojutrze, dlaczego nie mam pojęcia , tak podpowiada mi intuicja hihi Anka26 te zapalenie musiało dać ci niezle w kośc, co do uszkodzonej brodawki, mi się bardzo długo goiła, bo uszkodzoną miałam na szczęscie jedną, karmiłam mniej z tej chorej piersi , mleko odciągałam to pomogło mi przetrwać bo z bólu nie dawałam rady przystawiać dziecka, ale mimo zagojenia boli mnie ta pierś w czasie karmienia i po karmieniu, jest jakaś inna albo mały ją tak chwyta, bo z tą pierwszą jest super. Taki urok. Oby cycuś się jak najszybciej zagoił. A Wasze Maleństwa płaczą podczas kąpieli? Bo z moim małym to jest tak że ja go przytulam przed kąpielą i cały czas do niego mówię , nawet wkładając go do wody, ale wystarczy że lekko go zamoczę to tak wrzeszczy (bo inaczej tego nazwać nie można) że szok. Dopiero jak go umyję i owinę w ręcznik no i wezmę na ręce uspokaja się, ale po chwili jeszcze go bierze na płacz, ale nie płacze... ufff alem siem rozpisała
-
Powiem Wam że mnie też nie bolało, przez każdy skurcz jak siedziałam na piłce zamykałam oczy i nosem wdech ustami wydech ale tak żeby czuć ten oddech w płucach żeby klatka piersiowa się unosiła, a moj mąz liczył na głos od 1 do 100 i było po skurczu to mi bardzo pomogło. Jak już rodziłam to jedyną bolesną rzeczą było jak położna palcem rozciągała mi chyba pochwe. ale to trwało chwilę a tak to czułam że muszę wypchnąc arbuz przez dziurkę od klucza hehehe. Dziewczyny ten ból się szybko zapomina.
-
Lamponinko położna kazała szarym mydłem się myć, ale mogę kupić sobie te saszetki. Mama mi mówiła że kiedyś się w tej gancjanie kobiety moczyły,
-
Witajcie Anusielblag trzymam kciuki Anulka gratuluję! Była dziś u mnie położna , mówiła że nie ma tam żadnego zakażenia, że kolor wydzieliny jest zmieniony bo szwy się rozpuszczają, i zapach tez dlatego jest zmieniony, mówiła zeby okłady z rivanolu robić i wietrzyć krocze. Całe szczęscie bo ja się tak często myję a przez ten zapaszek czułam się jak jakiś brudas.Jeszcze ktoś by pomyślał ze nie dbam o higienie... A pozatym wszystko ok. Zastanawiam się czy nie mam jakiś hemoroidów bo jak się załatwiam bo boli, i wczoraj po załatwieniu się poleciało mi trochę krwi. Ja chcem już do normy wrócić... Miłego dnia życzę :*
-
Jutro przychodzi położna, ale nie wiem czy ona może przepisywać leki na recepte, jakiś antybiotyk czy cos... ale jesli u Was jest bez zapachu a u mnie coś czuć nawet troche to znaczy ze coś jest nie tak
-
Mam pytanie do tych mam które już urodziły, chodzi mi o tą wydzielinę z pochwy w czasie połogu, ja już jestem dwa tyg. po porodzie. Na początku barałam antybiotyk przez 6 dni bo był bardzo nieciekawy zapach. jak skonczył się antybiotyk badała mnie położna mówiła ze jest ok. minął tydzień ja myję się kilka razy dziennie podpaski tez zmieniam ale jak patrzałam sobie tam lusterkiem zeby zobaczyć te szwy i pozniej powąchałam swój palec (boże jakie to głupie) to poczułam że lekko zalatuje..... i ja już nie wiem czy to ma mieć trochę zmieniony zapach czy ten antybiotyk nie zadziałał do końca. jakaś masakra, a u was ta wydzielina jest zupełnie bez zapachu??
-
Wklejam zdjęcie mojego maluszka