kamka88

agusia20112albo ten NOWA Nokia 2680 Slide Hello Kitty NajtaniejFuteral (1184385457) - Aukcje internetowe Allegrochce aby miał gwarancje,bo ten kupiłam nowy za 300 zł i co popsuła...a gwaracji nie mam bez gwarancji to lipa, naprawa zazwyczaj kosztuje prawie tyle co nowy telefon.... mi bardziej się podoba nokia, jest śliczna;)

natalis88Ale ja wierze ze sobie poradze!!!!!mam nadzieje ze dostane ta prace i wtedy wszystko bedzie szło ku lepszemu...oby:) życzę Ci aby wszystko się udało!! A Twój....po prostu mnie przeraża jego nieodpowiedzialnośc....

anusiaelblagMoja Kinga też mówi to chcie mamusiuś jak widzi ten zestaw hello kitty ale nie robi jakiś histeri itp. Tak samo w sklepie nie ma szału jak zobaczy... Ona jakaś dziwna nie jest dziwna, po prostu jest grzeczna i nie urządza histerii;) moja to o gałkę loda czasem ma histerię hehehe,ale nie o jakieś ciuszki itp

75sylwia1agusia20112w tesco jest sliczna kolekcja hello kitty oczywiście Emilka juz zwariowała a najśmieszniejsze,ze bajke to ogladała ze 2 razy ale zeszyty do przedszkola to obowiazkowo z kitty wybrała spodnie,bluzkę,kamizelkę i dres no i butyja proponowałam jej inne wzory ale gdzie tam no dziewczynki teraz maja fioła na tym punkcie:)) moja lubi i Pony i Hello Kitty ale nie ma takiego szału żeby musiała coś miec,jak jej coś kupię to dlatego żeby jej zrobic przyjemnośc, ona mnie nie zmusza do takich rzeczy...na szczęście!!

Witajcie! Nie było mnie wczoraj na forum, zrobiłam sobie wolne;) W sobotę się rozpogodziło więc nawet gości przenieśliśmy na niedzielę żeby korzystac ze słonka;) Trochę potrwa zanim Was doczytam,idę po kawkę i zabieram się do roboty!!

anusiaelblagKasiu Tylko Twoja Emilka ma 2 lata a Kamki córa ma 4... Moim zdaniem robi jej krzywdę, bo dziecko wie, że na noc ma pampersa i się przyzwyczai i nigdy nie nauczy się trzymać siusiu w nocy. A pęcherz dziecka musi się wytrenować. Kinga też ile razy się osikała ale spała bez pampersa bo co mi po tym, że chce ją oduczyć jak na noc robię błąd i zakładam jej pampka. Teraz ma wejść, że dzieciaki będą szły do szkoły w wieku 6 lat i wątpie żeby Kamka oduczyła ją. W nocy nikt nie widzi ale jak dzieciaki się dowiedzą to będą się wyśmiewać. Dla mnie forum jest po to aby pisać swoje myśli a nie przytakiwać każdej co napiszę a ja napisałam swoje zdanie i raptem zrobiła się cisza na forum. Anusia może mnie źle zrozumiałaś albo ja to niedokładnie opisałam. Gdyby to że zakładam Zuzi pampka na noc wyrządzało jej krzywdę napewno bym tego nie robiła. Zuzia się nie przyzwyczai do pampka,tak można by było napisac gdyby dotyczyło to dziecka 2, 3 letniego. Ona rozumie że pampers jest zakładany na wszelki wypadek,rano gdy się budzi od razu ściąga pampersa,mówi że jest suchy i chowam go na kolejną noc, narazie najdłużej 1 pampek był ok.8-9 dni suchy,więc jeszcze troszkę i można będzie z nich zrezygnowac całkowicie. To był problem psychiczno-fizjologiczny a nie że ona się nie chce nauczyc czy że mi się nie chce o to dbac,od kilku miesięcy jest spokój z tymi zaparciami nawykowymi i od tamtego czasu zaczęła znów wołac siku i kupkę w dzień, w nocy stopniowo coraz mniej sika najpierw codziennie pampers był mokry po nocy, potem co 2-3 dni, teraz już jest duża poprawa.

anusiaelblagKamka my również nacierpiałyśmy się z Kingą na zatwardzenia. Ona ma to po mnie. Nie mogła przez dwa tyg zrobić kupy a jak ją przycisło to wyła a ja razem z nią. I podawałam jej Laktuloze w syropie i też nie pomagała. A wiesz co podziałało? Zupy. Kinga musi jeść dużo zup. Dlatego ona 5 dni w tyg ma zupy a 2 drugie danie. Ale daje sobie radę z utrzymaniem siusiu. zatwardzenia to u nas dalej są często i z tym to sobie radzimy ale tamte to były zaparcia nawykowe, ona sobie ubzdurała że robienie kupki boli i też do 2 tygodni wstrzymywała, gdy czuła parcie wtedy przestawała jeśc do czasu aż udało się jej zrobic tę kupę( zazwyczaj nie jadła 4-5 dni). Jeśli chodzi o zupy to nie takie proste, bo ona nie chciała ich jeśc, tak samo buraczki nam lekarka zaleciła ale nie spróbowała nawet, teraz albo ziemniaki z zupy wyławia albo samą "wodę" wypija(niewiele ale zawsze coś). i przy normalnych zaparciach to z siusianiem też nie było problemu,więc nie ma co porównywac tego do zaparc to zupełnie inna sytuacja. Czytałam o tym w necie, to choroba przewlekła, lactuloza u nas pomogła ale ona działa jak się ją podaje miesiącami a nie np. tydzień czy dwa jak antybiotyk. Nie wiem ile Ty podawałaś,bo pisałaś że nie działała, ale wiadomo że na każdego co innego działa.

foteczki:)

agusia20112kamka88agusia20112Biedulka,ona pewnie i tak sie stresowała,to pewnie,ze nie było sensu jeszcze jej opiepszać no stres to mało powiedziane, raz jak się załatwiała to aż krzyczała, ja to płakałam cały czas,nawet do szpitala chciałam z nią jechac,ale tam by nic nie poradzili, lewatywę to sama jej robiłam taką z apteki. W tym okresie to za każdą kupkę kupowałam jej nagrody,np jakąś gazetkę czy coś. biedna.....musiało ja bardzo bolec oj bolało;( miała popękany odbyt, smarowałam jej sudocremem i w miarę szybko się goiło na szczęście! jak tak kupa z niej leciała to taka wodnista i raz jej się przez to wdała infekcja dróg moczowych to wtedy się zaczęły jeszcze problemy z moczeniem,ona szła i dopiero jak już była mokra to zauważała że sika i nie potrafiła tego zatrzymac... Dobra, kończymy temat bo aż mnie dreszcze przechodzą!! zaraz dam parę fotek z urodzin;)

agusia20112Biedulka,ona pewnie i tak sie stresowała,to pewnie,ze nie było sensu jeszcze jej opiepszać no stres to mało powiedziane, raz jak się załatwiała to aż krzyczała, ja to płakałam cały czas,nawet do szpitala chciałam z nią jechac,ale tam by nic nie poradzili, lewatywę to sama jej robiłam taką z apteki. W tym okresie to za każdą kupkę kupowałam jej nagrody,np jakąś gazetkę czy coś.

Myślę,że przez to wszystko Zuzia miała utrudnione panowanie na swoimi potrzebami,ale teraz jest już ok, dziś np wstała z 1,5 godziny temu, pampers suchy a nie była się jeszcze wysiusiac.Ogólnie bardzo długo wytrzymuje bez sikania,jak jej się chce a akurat jedziemy autem bez możliwości zatrzymania się to może spokojnie z 20-30 min wytrzymac;) Doszła do siebie dopiero jakieś 4 miesiące temu

agusia20112kamka88Anusia u nas ten problem z tym sikaniem to się pojawił przez zaparcia bo ona nic nie jadła. Zuzka jak miała niecałe 2 latka sama robiła siku i kupkę do nocnika,byłam z niej dumna bo nauczyła się w kilka dni, a parę miesięcy później zaparcia zgrały się z temperaturą (to były Święta Bożego Narodzenia kiedy to cała nasza rodzina się pochorowała...) i Zuzia nie mogła się załatwic potem jak próbowała to popuszczała siuśki, ona tak cierpiała,że masakra :( Pozwalałam jej robic kupę nawet na dywan(lekarka tak nam zaleciła ale sama też na to wpadłam) byle by zrobiła, a ona się zwijała z bólu:( oczywiście dawałam jej czopki,które nie pomagały,była też lewatywa ale nie mogłam przecież jej ciągle robic bo to nie załatwia problemu...Problem ciągnął się przez prawie rok,problem był potem psychologiczny bo Zuzia wstrzymywała kupkę przez tydzień i dłużej bo miała złe wspomnienia(zaparcia nawykowe) dlatego mamy to opóźnienie z rezygnacją z nocnych pampków. Pomogła nam w końcu laktuloza w syropie,małymi kroczkami zdziałała cuda!! Oj jak dobrze że to minęło,ale nie życzę nikomu takich problemów:(Niedługo pewnie załapie że w nocy tez trzeba na kibelek....nic na siłe....uwazam ,ze nie ma co dziecka stresować,bo jeszcze gorzej bedzie pewnie,że nic na siłę, mój tylko czasem się wkurzał jak Zuzka zrobiła w majtki 5 razy w ciągu godziny,ale dostawał ode mnie opierdziel za to!! Przecież to nie była jej wina...Był taki okres że kupa sama z niej leciała a ona nawet tego nie czuła....:( nachodziliśmy się wtedy po lekarzach i nikt nic nie mógł doradzic oprócz tego żeby delikatnie namawiac ją na załatwienie się.

anusiaelblagOna śpi na wersalce o dł dwa metry i folia jest na całą długość i szerokość. Więc mam luzik jak się osika to będzie spała w swoich siuśkach a to do przyjemności nie należy i wie gdzie się siusiu robi. Ja na Twoim miejscu oduczałabym ją bo pójdzie do szkoły w pampersie?? to ja nawet nie mam takiej folii Moja się zsika jak mocno śpi to wtedy śpi do rana cała mokra i się wcale nie budzi....W dzień nie nosi bo po co, do spania w dzień też nie zakadam bo wtedy nie śpi tak mocno żeby się zsikac.

Anusia u nas ten problem z tym sikaniem to się pojawił przez zaparcia bo ona nic nie jadła. Zuzka jak miała niecałe 2 latka sama robiła siku i kupkę do nocnika,byłam z niej dumna bo nauczyła się w kilka dni, a parę miesięcy później zaparcia zgrały się z temperaturą (to były Święta Bożego Narodzenia kiedy to cała nasza rodzina się pochorowała...) i Zuzia nie mogła się załatwic potem jak próbowała to popuszczała siuśki, ona tak cierpiała,że masakra :( Pozwalałam jej robic kupę nawet na dywan(lekarka tak nam zaleciła ale sama też na to wpadłam) byle by zrobiła, a ona się zwijała z bólu:( oczywiście dawałam jej czopki,które nie pomagały,była też lewatywa ale nie mogłam przecież jej ciągle robic bo to nie załatwia problemu...Problem ciągnął się przez prawie rok,problem był potem psychologiczny bo Zuzia wstrzymywała kupkę przez tydzień i dłużej bo miała złe wspomnienia(zaparcia nawykowe) dlatego mamy to opóźnienie z rezygnacją z nocnych pampków. Pomogła nam w końcu laktuloza w syropie,małymi kroczkami zdziałała cuda!! Oj jak dobrze że to minęło,ale nie życzę nikomu takich problemów:(

anusiaelblagAria No to ładnie hehehe Kamka Kinga nie nosi pampka od roku czasu i nie śpi też. Jak likwidować pampersy to z grubej rury. Bo dziecko nigdy się nie nauczy jakbym w dzień jej zdejmowała a na noc zakładała... Po drugie Twoja córka ma 4 lata więc dziwię się, że jeszcze pampersy nosi. Ja podkładałam pod prześcieradło worek żeby łóżko było suche. no u nas ciężko coś podłożyc bo mamy kanapę, dług.2m a Zuza w nocy baaardzo się przemieszcza,więc raz mi skotłowała całą folię i zalała wszystko....Jak Nikoś cycał to spał z nami to ona spała bez pampka i w jego łóżeczku miała prześcieradełko nieprzemakalne więc był luz a teraz jej zakładam pampki Nikosia od ok.3 miesięcy,ona nie sika do niego codziennie, mniej więcej raz w tygodniu pampers jest mokry lub rzadziej ale wolę zakładac pampka niż potem szorowac kanapę, kosztowała chyba z 1700zł i już sobie na taką nie pozwolę jak mi ta zaśmierdnie sikami...

ArisaSpaliśmy w osobnych pokojach Separacja a co on na to?

anusiaelblagU nas nocka super Ostatnimi czasy było tak, że Kinga budziła się w nocy i musiałam jej bajki włączyć o drugiej bo się bała. Dziś było to samo ale nie stękała mi co chwilę nad uchem, że to pić, że majtki jej założyć, że bajka się skończyła Więc się wyspałam Zuzia dziś też spała jak zabita hehe tylko zacieszała przed sen Agusia a to na uspokojenie jej dałaś ten czopek? Arisa i jak pierwsza noc z mężem??:) Bajki w nocy?? nieźle;) A Kinga śpi bez pampersa? Moja nadal się czasem zsika w nocy,więc zakładam jej pampka bo już mi raz zasikała kanapę, która ma niecałe 2 lata więc ma nam służyc kupę lat;)

miska271kamka88Witam :) My już po imprezce, dzieciaki popadały bez jedzenia od obiadu, Zuzka to od śniadania w sumie...Nie licząc tortu i kawałka jabłuszka hehe;) Przyszły tylko 4 osoby,2 gości mamy jutro, jakoś tak się wszyscy porozsypywali...solenizantka zadowolona? zadowolona;) jej chrzestna wzięła ze sobą swojego siostrzeńca(też jej chrześniak) i on pół roku starszy od Zuzki więc się świetnie bawili:) Zuzia nawet go na noc zaprosiła hehehe i chciał zostac Mówił że chce tu byc jeszcze dużo godzin,a jak przyszedł na początku to taki był zawstydzony że do domu ciągnął cocię Wybaczcie że wczoraj już nie pisałam,ale lapek się wyłączył a i tak miałam byc tylko na chwilkę więc już nie chciało mi się z nim walczyc...

Witam :) My już po imprezce, dzieciaki popadały bez jedzenia od obiadu, Zuzka to od śniadania w sumie...Nie licząc tortu i kawałka jabłuszka hehe;) Przyszły tylko 4 osoby,2 gości mamy jutro, jakoś tak się wszyscy porozsypywali...

ArisaJa się pomału zabieram za porządki,bo mnie wieczór zastanie Będę w doskoku ja również dziś nie włączam lapka bo wtedy to już koniec.... papa:*

Nataliss powodzenia raz jeszcze!!!

agusia20112kamka88no ja bym się na 3-cie nie zdecydowała:] bynajmniej nie szybciej niż za 4-5 latja też nie......a jak bym wpadła raczej bym kombinowała by nie urodzić moze to straszne,ale nie chce dziecka nie mogac mu zapewnic przyszłości Agusia Ty to masz bardzo dobrą sytuację więc spokojnie zapewniłabyś przyszłośc nawet i 5 dzieci;) Ja to bym nigdy nie usunęła:( Sumienie by mnie zżarło,nie potrafiłabym z tym zyc...

dobra Dziewczyny ja spadam bo jak się nie wezmę od rana za robotę to będzie kiepsko bo wszędzie bałagan,ja mam zamiar jeszcze do fryzjera pójśc(nie wiem kiedy??) i po zakupy... Miłego Dnia!! Do wieczorka lub do jutra!!!

Arisa dzięki za mleczko;) już doszło hehe

Arisakamka88no ja bym się na 3-cie nie zdecydowała:] bynajmniej nie szybciej niż za 4-5 latRaczej na czwarte,bo jeszcze męża pominęłam-a on gorszy niz cała gromadka dzieci