Zuzia jest strasznym niejadkiem.Pewnego ranka poprosiła o bułkę z dżemem na
śniadanie,więc jej zrobiłam.Zuzia siada do stołu,patrząc na bułkę wygłasza monolog:
-Hmmm,chętnie bym ją zjadła, ale nie mam zamiaru. Nie wiem czy to zjesc,ale
skoro nie mam zamiaru to nie jem.Odchodzę! I odeszła od stołu...