-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Allayiala
-
kamila za darmo sa szczepionki, owszem, ale kluja wtedy dziecko na kazda chorobe osobno, a te platne sa skojarzone: od 4 do 6 w 1 zastrzyku. Vikusia na prawde ladnie spi - pogratulowac rodzicom:) Aaa zapomnialam napisac, ze Tosiek wazy juz 5020 kg:) Po wyjsciu ze szpitala wazyla 3750, wiec w 1/2 miesiaca przybyl jej ponad kilogram:) Ciezka sie zrobila, mamie juz biceps od noszenia wyskoczyl:)
-
Czesc Dziewczyny, Szczepienie przebieglo w miare - co prawda byl straszny ryk i lzy krokodyle jak dostala zastrzyk w udko, myslalam ze mi serce peknie - ale teraz spi jak susel i ma wszystko gdzies. Dostalam nowy lek na kolki - debridat. Po pirewszej dawce wyglada na to ze jest lepiej, ale sie jeszcze nie nastawiam ze kolki minely, bo moze jest taka spokojniutka po szczepieniu. No zobaczymy. Troche sie obawiam, ze po tym zelazie z syropku bedzie miala zatwardzenie - ale trudno teraz najwazniejsze zeby poprawic wyniki morfologii. villanelle vit K faktycznie podaje, moze jutro jej nie dam i zobaczymy. A co do rotatixu to niestety to jest za 1 dawke, wiem bo dzis placilam:/ Pod koniec listopada mamy popnowne 6 w 1 i rotarix - i niestety nastepne 550 PLN do zaplacenia. Ale po tym jak plakala po 1 ukluciu wcale nie zaluje tej kasy i uwazam ze na pewno bylo warto. Teraz pare razy mi sie na moment wybudzila z rykiem - jakby jej sie przysnilo ze ja kluja - makabra. Tusia kope lat:) ;) to Karollo spi przez bite 8 godzin?? to normalne? bo jak Toska spala przez 7 godzin bez jedzenia to ja od zmyslow odchodzilam, ze cos jest nie tak... Spokojnej nocy Mamusie:)
-
villanelle ja szczepie na rotawirus, to jest to swinstwo co powoduje grype zoladkowa, u niemowlat ma to ciezki przebieg, wiec lepiej sie zabezpieczyc, tym bardziej ze co roku w zime ta zaraza szaleje. Koszt tej szczepionki jest dosc makabryczny bo ok. 300-360 PLN za 1 dawke doustna, a dziecko musi przyjac 2 w odstepie 1-2 miesiecznym. Jakby co tu jest napisane co i jak: Rotarix - połknąć 2 dawki zdrowia :: MediWeb.pl Na pneumo na razie nie szczepie, za duzo by bylo na raz, a poza tym chwilowo nie wyrobie sie kasowo - 250-270 PLN - ale chyba warto. A co do butelki - mala od 2-3 tyg. pije koperek HIPPA wlasnie z butelki - i nie robi zadnych wstretow ani do cyca ani do smoka. Inna sprawa, ze z silikonowego smoczka nie chciala pic, podpasowal jej dopiero taki brazowy lateksowy ;) A z innych rzeczy: moja Tosia ma niestety nadal anemie - mam podawac kwas foliowy, vit. B i syropek z żelazem. Eh... bidna malutka - jak nie kolka to znowu to:( Dodalam pare fotek malej do galerii:) Message - Galeria zdjęć Parenting.pl
-
karina dzieki! No zobaczymy jak to bedzie u mnie po szczepieniu, oby nie byla bardziej zdenerwowana, bo to pewno tez wplywa na brzusio. o i widzisz, mzna trafic na dobrego pediatre, u mnie w przychodni ta kobita tylko rece rozlozyla i dala espumisan, eputicon czy infacol - no i czopki:/ Pojde moze za tydzien vzy dwa do pediatry do medicoveru - moze ktoraj kolezanka z pracy poleci mi kogos dobrego. O juz 18 - pora obudzic malego spiocha na mleczko:) trzymajcie sie!
-
martusia czopkow ci u mnie dostatek:) dzieki:) A smoczek jest dobry bo mala nie musi sie napychac mlekiem jak nieglodna, tylko sobie ssie "na sucho". Possala teraz po karmieniu smoka i mimo kolki zasnela :) Ale sie ciesze!
-
karina Witamy! Marynka jest przeslodka:))) Piszesz, ze skonczyla juz 2 miesiace i ze z kolkami lepiej - to mnie napawa optymizmem;) Wczoraj po sesji kolkowej od 21 do 2 w nocy, zlamalam sie i dalam malej najpierw czopek a potem smoczek. Nie wiem jakie sa Wasze opinei na temat smoczkow i czy dajecie swoim maluchom, ale musze powiedziec, ze jest duzo lepiej. Podczas kolki mala cala sie nie wygina a przez to tak nie meczy i latwiej jej usnac. Jedyny problem to gubienie smoka, bo wtedy jest ryk. Ale nic dodac nic ujac - smoczek rzadzi! Po tym czopku i smoczku mala jak zasnela o 2 to spala do 9, w nocy nie dala sie obudzic na chociaz lyczek mleczka czy koperku, a o 9 rano to tez ledwo co ja dobudzialm na 8 min, powisiala na cycu i kima. Az sie martiwlam, co z nia, czemu tyle spi i nie chce jesc. Za to o 12 zjadla juz konkretnie. Bylysmy dzis u ortopedy - i wszystko z biodekami jest OK:) Za to jutro - szczepienie:/ Dziewczyny Bylyscie juz na sczepieniu? jak maluchy to znosza? nie w sensie klucia, ale potem. Czy jest goraczka, zle samopoczucie itd. U mnie bedzie szczepionka 6 w 1 + rotawirus.
-
Daszka ona sie budzi co 2,5-3 godziny na jedzonko,a w nocy jak spi i nie ma kolki to na spiocha ja karmie, slodko ciagnie taki maly senny ssak:) W dzien roznie - w zaleznosci czy kolki sa - ale troche pospi, ok. 15 klade ja na mate edukacyjna , to popatrzy z 10-15 min na pszczolki co sa na gorze zawieszone i grzechotki, potem poje i tak mija dzionek:) DZis zaczela marudzic o 19 i przez pol godziny do kapieli trzeba bylo malucha zabawiac noszeniem na rekach i zwiedzaniem mieszkania. A po kapieli dostala czopek i possala tylko 5 minut tak ja scielo, ale za godzine sie obudzila bo glodna. W sumie dzis nie bylo zle - zobaczymy ja w nocy. Dziewczyny chce ktoras jeszcze na maila ta ksiażke "Jezyk niemowlat" ?
-
karolina czopki viburcol sa na porzadku dziennym,a nawet i nocnym (2x dziennie jej daje), a bez nich to w ogole nie wiem jak by bylo. Dzis nocka i dzien bardzo w porzadku, zobaczymy czy trzecia nic z rzedu sie uda czy tez bedzie lipa (oby nie). Daszka kapiemy Tosie kolo 19:30 albo 20:30, a spac idzie i tak kolo 00:30:)
-
Jak zrzucić niepotrzebne kilogramy po ciąży?
Allayiala odpowiedział(a) na temat w Noworodki i niemowlaki
nic mi nie zostawila:/ nawet kurcze informacji...:/ no to poczekam do wizyty u gina, niech sie okresla kiedy mozna:) -
villanelle witaj sierpniowa Mamo:) Na flore bakteryjna polecam preparat BIOGAYA. Tam sa tylko zywe, dobre dla brzuszka bekterie - moze to Twojej corci akurat pomoze. U mnie kolki sa po kazdym jedzeniu - Tosia prezy sie, placze, a w brzuszku ma stado zab:/ Zanim sie wypruka to czesto moze mijac i 3 godziny - a tak to placz, stakanie i ja juz w koncu placze razem z nia:( No i nic nie pomaga:moja scisla dieta, infacol, espunisan, esputicon, woda koperkowa, herbatka koperkowa, biogaya - wyprobowane razem i w kombinacjach - po prostu jak ma ja bolec to bedzie bolec i juz. Kladzenie na brzuszku - zadko toleruje - bo ja boli. A kapiel jest dobra tylko na chwile. Kupki robi 1-2 radzy dziennie - i tez sa wodniste, ze w pieluszcze wszystko plywa - ale to podobno jest norma. A co do zasypiania na rekach to w madrej ksiazce doczytalam, ze zeby malenstwa przesypialy wiekszosc nocy wieczorem trzeba im skrocic czas miedzy karmieniami, np. najpierw kolo 20 potem 22 i 23, no i poza tym zeby starac sie dobudzac, chociaz z doswiadczenia wiem ze czesto sie NIE DA, maluch spi i chocby mu czolgami jezdzili po glowie to sie nie obudzi. Jezeli ktoras chce sobie poczytac ksiazke "Jezyk niemowlat" pani Tracy Hogg (polskie tlumaczenie, format pdf) to moge wyslac na maila - duzo tam ciekawych rzeczy, warto zerknac. villanelle, moze Ty znajdziesz tam odpowiedzi, ktorych szukasz - jest tam tez o tym jak i co ile karmic piersia, no i jak dbac o zdrowy sen malucha. Dzis w nocy po masakrycznym weekendzie Toska byla tak zmordowana, ze przespala wlasciwie cala noc z krotka pobudka na 5 min ssanie, ale juz po poludniu zaczely sie kolki, a od 20 do 23 to w ogole juz bylo kuriozum:/ Teraz udalo mi sie ja uspic, lezy na naszym lozku, a ja sie boje ja ruszyc zeby znowu nie zaczely sie kolki. Poprzednia noc przespala i tak ze mna - i chyba skonczy sie tak, ze sie dziecko przyzwyczai i bedzie protest jak sie ja bedzie wkladalo do je lozeczka. Ale co ja zrobie ze juz sie boje cokolwiek i biegam na paluszkach zeby tylko mala spala i nic jej nie obudzilo, bo bedzie ryk. Dziewczyny a jak Wasza kondycja? ja mam chyba ostra depreche poporodowa, bo nienawidze wszystkich (oprocz dziecka), wszystko i wszyscy mnie wkurzaja i ciagle chce mi sie wyc. Dzis przylazla moja matka i babcia, to myslalam ze je podusze. A maz to juz w ogole... staram sie normalnie funkcjonowac, a ten ma jazde ze sie ciagle go czepiam, no moze faktycznie specjalnie nie jestem mila, ale chyba odrobine zrozumienia moglby wykazac, co? Dajcie spokoj, nie tak to mialo wygladac... Toska bidna meczy sie z kolkami non stop, przez to ani sie z nia pobawic, ani gadac do mnie nie chce; ze wszystkimi na noze, zero wsparcia psychicznego tylko kretynskie rady jak mam troszczyc sie o dziecko, albo klotnie... A najgorsze jest to, ze jeszcze drugie tylke zebym mogla liczyc ze kolki przejda:( Jutro jedziemy rano na pobranie krwi, sprawdzic czy morfologia sie poprawila, w srode mamy ortopede, a w czwartek szczepienie. Po szczepieniu to juz w ogole pewno bedzie sajgon przez pare dni- eh... skad ja wezme tyle cierpliwosci...?
-
Jak zrzucić niepotrzebne kilogramy po ciąży?
Allayiala odpowiedział(a) na temat w Noworodki i niemowlaki
Dziewczyny, Wiecie moze po jakim czasie mozna cwiczyc brzuch po cesarce? Wlasnie stuknelo mi 6 tyg od porodu i juz bym cos porobila ze soba, ale nie wiem czy moge:) -
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Allayiala odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Prosiaczekja po laktator wysłałam męża i kupił mi Laktator Canpol babies PREMIUM - [Canpol] - Urwis Wrocław - wszystko . Masakra- odradzam! Namacham się ręką a pokarm i tak nie leci! Dzisiaj kupiłam krążki laktacyjne też Canpol (leci ze mnie jak z konewki!) i do niczego- są szorstkie i bez kleju! Najlepsze jakie miałam to były zwykłe wkładki Bella. A z Canpolu już nic nie kupię- zraziłam się i to solidnie! czesc dziewczyny:) To ja moge polecic reczny laktator Aventu - jest bardzo OK: LAKTATOR ODCIÄGACZ POKARMU RÄCZNY AVENT ISIS (449574316) - Aukcje internetowe Allegro zreszta mam tez ich podgrzewacz i rowniez sobie chwale, a wkladki laktacyjne uzywam chicco - wchlaniaja mleko jak pieluszka i nie jest nich mokro:) o takie: WKĹADKI LAKTACYJNE CHICCO CANPOL SUPER CIENKIE (448642225) - Aukcje internetowe Allegro Pozdrawiam! -
Dzieki manenka mi juz rece opadaja na te kolki:/ W nocy znowu mialam sajgon, az sie poplakalam, tak mi malej szkoda bylo, a ja nie moglam jej pomoc:( W dzien bylo lepiej, a teraz spi, mam nadzieje ze reszta nocy minie spokojnie. Jezeli te cyrki sa do 3 miesiaca, to mamy jeszcze prawie 2 przed soba - oby krocej bo mi serce peknie:(
-
Moj m. znowu pojechal na slub naszych znajomych, a ja zostalam - zal mi bylo Toske szarpac pod Olsztyn... szkoda zachodu. Noc mialysmy kiepska - m. mi zrobil awanture, ja sie zdenerwowalam, dziecko tez, a potem byly cala noc kolki:( masakra:/ Za to dzis troche popralam, posprzatalam, bylysmy na spacerku, chociaz tylko na pol godzinki, mala brzuszek zaczal bolec, obudzila sie i w ryk. Daszka jaki ladny nowy suwaczek:) ! No i widzisz, Twoja Lilcia jest tylko o dzien mlodsza od mojej Tosi! No to moze moja kruszyna tez niedlugo zacznie gadac:) Lila jest przeslodka :))) tez wstawilam pare nowych fotek:) Message - Galeria zdjęć Parenting.pl
-
Daszka zrob cos z tym suwaczkiem bo nie wiadomo ile ma Lilianka:) Ja tez chce zeby mnie Tosia juz zaczepiala!!
-
ojoj, Daszka makabra! Dobrze ze z mala juz lepiej:/ Sciskamy!
-
Moja nie ma katarku wiec nie ma pojecia. A gluciochy wyciagam gruszka, ew. jak jest geste to kropelke soli fizjologicznej wpuszczam.
-
manenka raczej glodna nie jest, bo pije elegancko i zasypia po jedzeniu a po 10 min. zaczyna sie prezyc i widac ze ma pelno zab w brzuszku. Ja jej cysia to jednego to drugiego ciagle podsuwam, a mleka mam bardzo duzo. No i czasami possie jeszcze po jedzeniu, ale widac, ze tylko jako uspokajacz, kiedy brzuchol boli. A Ty masz duzo mleka, ze jeszcze sztucznym dokarmiasz, czy tylko malo w tym mleku tresci sie miesci? (ale mi sie rymnelo;)) Ale teraz daje jej wiecej herbatki i moze dlatego jest lepiej. Odgazuje sie szybko, zrobi kupke (albo i nie) i grzecznie spi. Oby to byla metoda na male bolace brzuszki, uff...
-
MM no a dzis bylo super, noc przespana, na spacerku tez bylysmy - no i potem tez grzecznie spala... ja juz nie wiem od czego to zalezy, ze raz ma straszne kolki, a raz troche pokweka i spi... No nic, tylko cieszyc sie, ze dzis jest OK i liczyc na przespana noc;))) A jakby co sprobuje z ta herbatka - melisa moze dobre robic wrzaskunom:)
-
Nam kazali zrobic w szpitalu jak przynieslismy wyniki morfologii (za wysoka billirubina). A tak to nie trzeba:) Teraz wszystko jest OK - tylko te kolki... wczoraj zamiast 2 godzinnego spaceru w ladna pogode bylo 30 min. w biegu bo juz sie budzila... eh...
-
No i na szczescie wyniki moczu wyszly OK Ale 3 razy nalkejakismy te woreczki - raz sie odkleilo, raz zakupkala do srodka i dopiero za trzecim raze sie udalo... Za to kolek dzis ciag dalszy, jakis gorszy dzien dzis moja Tosia miala, a z reszta caly dzien do d... : popsula mi sie pralka (na szczescie udalo mi sie naprawic), do tego poklocilam sie z m.:/ Jestem zmeczona i wszystko mnie wkurza, a do tego wlasny maz mi jeszcze doklada:( chyba przydalo by mi sie cos na uspokojenie - karmiac mozna cos brac ? jak myslicie? Mamusia mja tez sie pojedzeniu prezy i placze, bo nie moze sie odgazowac no i to jest wlasnie kolka:/ Kolka moz byc od nabialu - mi pediata kazala odstawic - ale nie pomoglo. Masakra, z kolka u Tosiaka juz bylo lepiej, ale teraz znowu gorzej... Obawiam sie ze to po czesci moja wina, bo ciagle chodze zdenerowowana i pewno z mleka do malej przechodzi:/
-
Bylam z mala w piatek na badaniach krwi i wyszla wysoka billirubina i kiepska morfologia:( Pediatra z przychodni wyslala nas do szpitala gdzie jeszcze raz pobrali krew i potme jeszcze mocz. No i na szczescie billirubina spadla, ale Tosia ma anemie:((( Kazali dawac vit B i kwas foliowy. Najgorsze, ze w moczu wyszly jakies swinstwa i trzeba powtorzyc bo byc moze byla zanieczyszczona probka, ale jak nie to jest zapalenie ukladu moczowego i zabiora ja do szpitala:(((( dali nam taki woreczek na mocz i jutro mamy ja umyc, sami pobrac i zawiezc do szpitala. Trzymajcie kciuki, zeby bylo OK!!! Mloda Mamusia Kacperek jest slodziutki!!
-
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
Allayiala odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Prosiaczek!!! GRATULACJE!!! Zosia jest slodziutka, nareszcie sie doczekalas:) Jak minal porod? Sprawa czkawki i ulewania po karmieniu to normalna sprawa - Tosia skonczyla wczoraj miesiac i czkawke ma duzo rzadziej, za to dluzej i czesciej je, no i czesciej jej sie ulewa. Na poczatku najwygodniej mi bylo karmic na lezaco, ale teraz jakos lepiej mi z mala na kolanach - latwiej mi potem ja jak zasnie przelozyc potem do lozeczka. Laktator mam od 3 dni (reczny aventu) i dopiero za 3 razem mi sie udalo odciagnac, bo w ogole to na poczatku go zle zlozylam i nie chcial zasysac;) Traz musze tylko kupic torebki do mrozenia mleka i napelnic lodowe - mam plan, zeby w weekend zostawic dzidzie mezowi do karmienia, a sama bede cala noc spac;)) to chyba myslenie zyczeniowe, ale moze sie uda choc w czesci zrealizowac ;) -
karolina na zatwardzenia jeszcze powinny pomoc czopki glicerolowe dla niemowlat. Rozkurczaja jelitka i zwiekszaja "poslizg". manenka Toske ubieram w pajacyka, spodenki i kurteczke z cienkiego polarka, no i oczywiscie obowiazkowo czapeczke. I cala przykrywam kocykiem, a jak pada to na wozek naciagam jeszcze folie. Nie wiem co jest, ale mala budzi mi sie od 2 dni co godzine-dwie na mleko i ewidentnie jest glodna. To mozliwe jest?? zastanawiam ile sie moze zmiesic w tym malym kaldunku, a mleka mam duzo, wiec jej na pewno nie braknie. A za kazdym razem uczciwie jest przyssana ok. 15 min albo i dluzej. Cala zeszla noc nie spalam i dzis tez od 22 do 1 wisiala mi na cycku:/
-
joasia jak sie trzymasz? czesto o Tobie mysle, mam nadzieje ze jakos dajesz rade...