Allayiala

Z wysypka bez zmian - a lekarz obawiam sie tez mi nic nie powie:/ na razie bede plukac pranie 2 razy i zobaczymy, chociaz to chyba tez nie to:/ moze jakies akcje hormonalne ma, albo juz sama nie wiem - uwaznie patrze na to co jem, no i znowu kolezanka mi powiedziala, ze jak robie rosol zeby nie pchac pietruszki i selera bo moze uczulac:/ dom wariatow, no prosze ja was bardzo... Grunt ze wysypka nie swedzi o sie Tos nie czochra - na razie nie jest gorzej wiec sie jeszcze wstrzymam z lekarzem. Dzis jestesmy okrutnie wyspane, Tosiak jak padl o 22 to spala cala noc, dalam jej tylko cyca na spiaco o 2:30 i 7:30, a obudzila sie dopiero o 11. Z kolkami jak na razie dzisiaj luz:) w razie czego zamowilam sam simplex i juz do mnie leci poczta z Rybnika. andzia jak dziewuszki? karina no nareszcie dzidzia Ci zdrowieje, to troche odetchniesz...! manenka trzymamy kciuki za Amelke, napisz jak poszlo i jak sie mala bedzie czuc po zabiegu.

andzia one sa identyczne czy kazda inna? bo z fotek mi wychodzi ze sie troszke roznia:) Sa przeslodkie! No nie wiem, ja chyba tez sprobuje sam simplex, mozna kupic z niektorych aptek z internetu bodajze... eh...

Czesc Dziewczyny, U nas raz lepiej raz gorzej, ale kolki nie mijaja - najlepiej dzialaja czopki rozkurczowe, ale nie mozna ich niestety dawac caly czas, tylko 3x dziennie po pol. Do tego mala jakos dziwnie wysypalo na brzuszku, nadgarstkach i troche na udkach - zupelnie nie wiem od czego, bo nic w jedzeniu nie zmienialam, ani plynu do prania - no zupelnie nic:/ Wysypka to takie drobniutenkie krosteczki - no i nie znikaja jak te na buzi po wietrzeniu, kremowaniu albo myciu. Mam nadzieje ze nie jest jakas alergia, tylko ziany hormonalne czy cos w tym guscie, ale chyba bede musiala z nia pojsc jutro do dermatologa (pani pediatra z przychodni to moim zdaniem sie g.. zna:/). villanelle Toska tez byla scentrowaa glowka w prawo, co skutkowalo odgnieceniem sobie ucha. Kolezanka mi poradzila zeby ja klasc na drugim boku, w tym karmic cycem na druga strone (raz spod pachy, raz normalnie - ale ciagle na jedna strone). No i faktycznie na poczatku sie bronila, ale potem juz poszlo i teraz jest jej wszystko jedno w ktora strone spi, a i ucho wrocilo do normy. Myslalam, ze juz jej bede musiala plasterkiem zaklejac zeby potem nie miala odstajacego;) dodalam pare fotek Tosiaka: Message - Galeria zdjęć Parenting.pl a w ogole to nie wiem jak moj suwaczek liczy dni, bo Toś konczy dzis 2 miesiace, a na suwaczku dnia brakuje...

andzia a po ile kropli kazali dawac? u mnie na poczatek 2x dz po 20, po tygodniu 2x dz po 35. Na razie kupa jest co 2 dni, zobaczymy jak bedzie po wiekszej dawce. Ja dzis jestem niewyspana -karmienie co 2-2,5 godz i potem prezenie sie przez pol nocy, a jak przysnela, to oczywiscie musiala zadzownic moja matka i nas obudzic... szlag mnie trafil:/ Czekam zeby mi teraz dzidzia zasnela to pojdzemy na spacerek - ze spania i tak juz nici:/ karina jak malenstwo?

andzia ja mam ferrum lek w syropku, a hemofer tez jest w plynie? Kiedys ja dostalam hemofer w pigulkach ale strasznie rozwalal mi zoladek i w koncu dali mi zastrzyki - do dzis mam since na tylku, choc minelo juz ponad 2 miesiace. Toska jakos nie chce spac, a ja bym zjadla obiad... litosci to dziecko nie ma - juz po 22:/ villanelle kurcze, oby sie udalo! trzymam kciuki za Malenka:)

a u nas dobrze, dziekuje:) andzia w jak u Was? kolki sa - oczywiscie, ale do opanowania - nie ma wlasciwie placzu tylko prezenie sie marudzenie - noce przespane - zyc nie umierac:) Dzis bylsmy u pediatry - kazal zwiekszyc dawke zelaza od poniedzialku z 40 do 70 kropli na dobe, ale na badania krwi kazal przyjsc dopiero za miesiac, bo twierdzil, ze teraz nie ma jeszcze co. Malej juz sie troche organizm przyzwyczail na nizszej dawce - kupe robi - bez czopkow glicerolowych dzis byla nagla meeegaaaakupa, wiec moze bedzie OK i do konca mi sie nie zatka. Toske tez wysypuje w ten sposob ale to sa ewidentnie krostki potowki - jak pojdzie na spacej albo sie przetrze buziaka to schodza. karina wspolczuje bidulce:/ mam nadzieje ze szybko wyzdrowieje!

andzia w Sab simplex tez jest Simethiconum, czyli to samo co w infacolu itp., ale jak nie pomogl od razu to chyba juz nie pomoze:/ A ile maja teraz tygodni Twoje dziewczyny? Dzis Toska wykonala pierwszy szeroki usmiech jak Tatus wszedl do pokoju, az mu sie lezka zakrecila, choc na pewno sie do tego nie przyzna;) Ale to dopiero poczatki - im mnie kolek - tym jest bardziej kontaktowa, a przykapaniu w ogole nie plakala, tylko czasem jak sie ja wyciagnie z wody. W nocy spi na prawde ladnie, pada kolo 21-22 i spala by tak od rana, ale ja mamusia czasem troszke dobudzi na jedzonko (wczoraj juz sie zdenerwowalam ze spi od 22 i o 5 podstawilam cyca;) manenka jak ostatnio sciagalam mleko i karmilam w nocy to wypila ile bylo - raz 100 ml a drugim razem 150 ml. Za to m. jest niezle przeziebiony, kicha prycha i tylko mam nadzieje ze sie nie zarazimy, bo to by byla juz zupelna porazka.

My dostalismy mate fisher prica, o taka: FISHER PRICE-MATA GIMNASTYCZNA Lil' Laugh & Le (454985155) - Aukcje internetowe Allegro Jest bardzo fajna, a mala jest zachwycona - jest tam grzechotka, przytulanka, gryzaczek, piesek z lusterkiem co wygrywa melodyjki, cos do poszeleszczenia, pokrecenia i pociagania, no i oczywiscie najwiekszy hit - pszczolki na "suficie". Wszystkie zabawki mozna odczepic. Inne fisher price tez sa wyczesane, np. model z tego roku: FISHER PRICE K4562 MATA EDUKACYJNA RAINFOREST SS (459518227) - Aukcje internetowe Allegro Jedyna wada tych mat, to ze sa drogie jak pierun, wiec najlepiej zazyczyc ja sobie w ramach prezentu od krewnych czy znajomych. Ale na prawde warto - maluch ma full opcje zabawy:) Prosiaczek na cale szczescie ze Zosi przeszlo, oby raz na zawsze. Mnie surowizne kazali odstawic przy kolkach - cala, lacznie z jablkami (moge pieczone tylko) i nabialem:/ masakra...

andzia chyba odkrylam sposob na zlagodzenie kolki;) Kup maluszkom czopki spascrupreel. Spascupreel S - czopki To jest homeopatia i u mnie wydatnie dziala! Nie wiem czy ten debridat tez ma cos do rzeczy, ale wyglada na to ze kolka zostala troche opanowana. Te czopki sa bez recepty i polecila mi je pediatra - u maluchow po pol czopka 2-3 razy dziennie - w ostrych stanach co godzina. Po jakiejs godzinie-pół od podania u Toski leca baki i brzuszek sie uspokaja. A z ta hemoglobina to pewno jak u mnie dostaniesz zelazo w syropku, tylko to cholerstwo dziala zaparciowo niestety. Toś bierze teraz zelano, wit. B i kwas foliowy - no i 2 razy debridat i po pol czopka spascupreel jak juz jest kolka.

andzia ona najczesciej dostaje koki w czasie jedzenia, niestety co jej uniemozliwia skonczenie posilku i potem musi "nadrobic" jak troche kolka odpusci. Czasem ja meczy w nocy - ot tak, ale glownie jak cos zje. A Twoje malenstwa pewnie tez sie nie moga najesc do konca, a poza tym ssanie cysia troche uspokaja. Zauwazylam ze jak daje Tosi smoka podczas kolki i trzymam za brzuszek to jest jakby lepiej - mniej sie dziecko meczy. A tak z ciekawosci - jak Ty je karmisz? naraz czy zmianowo? Maila Ci poslalam z lektura, no i jeszcze moze sprobuj ten debridat, chyba toto dziala, zawadzic nie zaszkodzi tym bardziej ze znalazlam to w wikipedii: "Leczenie Pomimo że kolka ustępuje samoistnie, jest ona silnym źródłem niepokoju dla rodziców. W celu złagodzenia objawów stosuje się liczne metody, często o niepotwierdzonej skuteczności. Nie opracowano jednolitego schematu leczenia. Wyniki metaanalizy[3] wskazują na skuteczność ograniczenia narażenia dziecka na bodźce zewnętrzne i żywienia przez tydzień hydrolizatem białek o znacznym stopniu hydrolizy, zamiast mieszanek mlecznych. Spośród farmaceutyków simetikon okazał się nieskuteczny " (czyli na przyklad infacol , bobotic i espunisan - choc ten ostatni chyba nieco dziala) "a dicyklomina (w Polsce brak rejestracji) wykazywała liczne objawy uboczne. Opublikowano obiecujące wyniki terapii probiotykami Lactobacillus reuteri. W Polsce, w przypadkach uciążliwych kolek stosowana jest trimebutyna " (czyli debridat) "i leki uspokajające (hydroksyzyna, neospazmina)."

Prosiaczek te kurcze brzuszka to wlasnie kolka jest:/ ulge przyniesie malej trzymacie brzuszka ciepla reka, ciepla kapiel no i niestety noszenie:/ nie daj sie, moze se kolka nie rozkreci.

Hej, Dzis drugi dzien bylo dobrze, kolka byla niewielka, wyspalysmy sie i teraz nawet Toś poszla spac;) Jest szansa, ze przespi tak noc. Ostatnio wg latwego planu je co 2,5-3 godz, czasem co 3,5, w nocy ma przerwe nawet do4-5 godzin. Zdarza sie ze ma kolke w trakcie jedzenia troche pochlipie mleczka i sie prezy - wiec za jakis czas jak jej przejdzie (czasem po godzinie) dopija - i teoretycznie latwy plan bierze w leb, ale w koncu jest tylko niemowlaczkiem i nie musi sie znac na zegarku:) Tosiek coraz dluzej lubi lezec na macie edukacyjnej i patrzec na wiszace na gorze zabawki, oswoila sie tez z bujaczkiem-kiwaczkiem, wiec wreszcie sprzety zajmujace pol mieszkania zacely sie przydawac;) No i niestety przestaje mi chyba spac na spacerkach - pokimala 15 minut i otworzyla oczka, a ja caly czas mialam paranoje ze zaraz bedzie plakac. Ale tylko przygladala sie wozkowi od srodka i mamie co prowadzila wehikul;) Dziewczyny czy Wasze maluchy spia na spacerkach, czy rozgladaja ciekawie? no i czy wieszacie juz grzechotki w wozku ? zastanawiam sie cz nie dac Tosi jakij malej przytlanki do spania, bo zauwazylam ze ostatnio zasypia przytulona do takiego malutkiego reczniczka, ktory jej podkladam gdyby sie ulalo...

andzia no to piateczka:/ Dzis jest w miare, w nocy pospalysmy przyzwoicie, czyli pewno dzis/ bedzie masakra. Zawsze chcialam miec blizniaki, ale tak szczerze teraz sie ciesze, ze Toska jest jedna - ja nie wiem jak Ty ogarniasz temat dwojki:/ A to ze ma sie dosyc dziecka tez przerabiam srednio co 2 dni, a potem mam wyrzuty:/ Debridat niewykluczone ze dziala, chociaz nie mam pojecia bo teraz Tosia dostaje zelazo, ktroe ja skutecznie zatyka:/ ale jakos lepiej jakby baczki leca... wato sprobowac. A po grip water mala rzygala, wiec akurat nie polecam - chociaz moze u innego dziecka sie sprawdzi. Sprobuj jeszcze z R-37 to jest homeopatia - wydaje mi sie ze tez dziala - ale to nic pewnego, ze wzgledu na to zelazo:/ Debrifat jest na recepte, a R-37 rzadko bywa w aptekach i trzeba zazwyczaj poprosic zeby zamowili. villanelle bidula, najwyrazniej Lilcia ma swoje zdanie w kwestii butli i ma ja gdzies - w koncu nic dziwnego skoro moze z cysia pic:/

manenka u Amelki moze to tylko naczynko pekniete, a to sie wchlania z czasem a jak nie to laserem wypalaja ze nic potem nie widac, nie martw sie! Lekture Ci juz poslalam:)

villanelle to niefajnie:/ moze jej za gleboko ta butla wlazi i stad odruch wymiotny... a karisz ja na plasko czy ma glowe wyzej? moze faktycznie polozna cos wymysli, ciezki orzech ta Twoja Lilcia... A co do zielnej kupki, to chyba jedna z dziewczyn pisala (nie dam glowy ale chyba Mloda Mamusia), ze kazali jej nabial odstawic - i kupki wrocily do normy. manenka mam ksiązke "jezyk niemowlat" , jak chcesz to daj maila tez Ci wysle;)

karina bardzo sie ciesze:) A u nas dzis caly dzien kolki i marudzenie, teraz tos zasnela moze uda mi sie ja wladowac do wozka i troche wyspacerkowac.

villanelle ja mam Nuka taka butle: NUK butelka FIRST CHOICE 150 ml+smok do mleka RÓZ (449030132) - Aukcje internetowe Allegro i z czystym sumieniem moge Ci ja polecic. A smoczki mam takie: SMOCZEK USPOKAJAJĄCY SILIKONOWY roz 2 NUK!! (450098756) - Aukcje internetowe Allegro SMOCZEK uspokajajacy Smoczki NUK Summertime 2kolor (455525375) - Aukcje internetowe Allegro Maja fajny ksztalt i wygodnie maluchowi go trzymac w buzi. Sa jeszcze nuki z brazowym smoczkiem lateksowym - ale wszystkie co znalazlam na allegro dla wieku 0-6 mies. FIRST CHOICE maja ksztalt cysia. Te aventy co je mam, to sa standardy, czyli dla wiekszego dziecka i pewno dlatego sa twardsze (dla malenstwa co ma juz pierwsze zabki) i okragle. Na pewno z lepszym smokiem bedzie Lilci latwiej ciagnac, nie zalamuj sie, bedzie dobrze. Tez bylam dzis z mala na spacerku chyba ze 2 godziny lazilam - bylo fantastycznie:) Caly dzien z Tosia bylo OK, teraz przez sen ma drobna kolke, ale wszystko do zwalczenia - oby noc byla taka jak dzis. Kupilam malej tez dicloflor 30 za Twoim przykladem. Jak Ty to podawlas? mam wielgachne saszetki i pisza co by to niemowlakom rozpuszczac w mleku - 1 dziennie. Chyba wiaderko mleka bede sciagac zeby toto rozpuscic:/ A w ogole to maz mi sie rozlozyl, smarka, kicha i prycha - zamknelam sie wiec z mala w malym pokoju zeby jej nie zarazil - masakra - robi mi sie lazaret w domu...

Hej Dziewczyny:) Wreszcie pospalysmy troche, mala padla o 23:30 i spala az do 9 rano, z jednym karmieniem butla o 4 w nocy:) Nawet nie zauwazyla, ze jest karmiona Karmilam ja butla nuka, ze swierzo odciagnietego mleczka zeby jej czasem nie zbudzic:) i przy okazji zauwazylam, ze w moich butlach aventu jest taki kretynski okragly smoczek, w niczym nie przypominajacy cysia:/ Z butli Nuka zasysala jeszcze lepiej niz canpolu - i chyba nic dziwnego, bo ma tez anatomiczny smoczek nuka, a ksztalt jest taki sam. W ogole Toś ma dzis chyba lepszy dzionek, nawet lekko sie pousmiechala do mamy kolki na razie nie mecza, ale dalam jej to przeklete zelazo to zobaczymy po poludniu i wieczorem. Baczki leca elegancko, juz nie wiem czy to zasluga R37 czy debridatu, bo podaje i to i to. A moze po prostu morfologia jej sie poprawia i ogolnie czuje sie duzo lepiej.

villanelle moze inna butla bedzie lepsza - mysle ze moze nie podobac jej sie smoczek - i ze ma problem z prawidlowym go uchwyceniem. Trzymam kciuki zeby sie udalo. Brawa tez za Latwy Plan, Tośka dzis tez jadla elegancko, ale co z tego kiedy ciagle kolki:/ Za to spodobalo jej sie na bujaczku-lezaczku i przekiwala sie bez skargi cale 15 min.

Tosia jest od Antonina:) Tak, byla wazona i babka mowila, ze jest OK - ale nie bardzo jej ufam jako lekarzowi. Musze mala zapisac na wizyte do przychodni ode mnie z pracy - moze jakos sie uda na przyszly tydzien. A dzis wieczorem, tez niestety nie jest dobrze - dostala czopek glicerolowy po 2 godz sie wyproznila, ale nie bardzo chce spac i chyba jeszcze ja brzuszek boli. Pelna zalamka, drugiej takie nocy juz chyba nie przetrzymam:/ Jestem tak zmordowana, ze potykam sie o wlasne nogi:/

Czesc, U nas noc dzis masakra - od 21 do 15 dzis miala kolke - spalam chyba z godzine i ryczalam przez pol nocy. A wszytko przez to ze moja matka-lekarz zle policzyla dawke zelaza dla malej i Toś dostala o polowe za duza - wiec nic dziwnego ze sie przytkala i bolal ja brzuszek:( Mam jeszcze nastepny lek na koke - tym razem homeopatyczny R-37 - zobaczymy. Na razie moze uda nam sie przezyc ta noc - na razie nie wyglada rozowo, ale moze ja zetnie po kapieli. Zeby tylko szybko wyrownac ta morfologie i dac spooj z zelazem, to na pewno z kolkami bedzie duzo lepiej. Od samego poczatko nie miala takiego setu jak dzis:/ Kurcze Mloda Mamusia i villanelle, to moja Tośka jakos w ogole malo przybrala - urodzila sie z 4178, ze szpitala wyszla z 3700, a teraz tylko 5020? nie za wolno rosnie?? Pediatra niby nic nie powiedziala, ze za malo, ale ona w ogole chyba nie za dobra jest...

Toska tez z pajacow 56 juz wyrasta, nogi ma za dlugie;) Za to w 62 troche sie topi ale lepiej wieksze ubranko niz za male;)

Mloda Mamusia jasne, ze karmie cycem, a mleka mam tyle, ze tryska na boki, a czasami albo malej albo mi w oko;) Toska dzis jadla w nocy o 3 i 5.30, a potem dopiero o 10 i 11. Wczesniej nie dala sie zwlec, ale to chyba ta szczepionka. Potem o 15 i teraz o 19. Wiec plus/minus co 4 godziny wczesniej zero wspolpracy - bo spi. Z kolkami tez dzis bylo wporzo, troche pomiauczala i szla spac. Obaczym co w nocy bedzie i przez nastepne pare dni. Moze ten debridat pomogl (oby). Kurcze moja Toś wazy "tylko" 5020 kg, wiec przy Kacperku to kruszyna;) kolezanka od spacerkow ma miesieczna coreczke ktora teraz wazy 3800!! Jest maciupka przy Tosi - taka malenka glowka, buziuchna i lapeczki w rozmiarze super-mini-mini (urodzila sie z waga 2900). Pewno taka roznica byla by miedzy Toska i Kacperkiem A Kacperek ile wazyl po urodzeniu? Terazto pewnie ubierasz go w rozmiar 62, co?;)

Czesc Dziewuszki, karina w ksiazece malej mi napisali zeby po 2 tyg. od wyjscia ze szpitala sprawdzic morfologie i billirubine, bo morfologia byla slaba a billirubina dosc wysoka, ale Toś byla zolta tylko na buzi i nawet nie naswietlali. No i w ponownym badaniu wyszla anemia, a po 2 tyg. znowu - stad od wczoraj dostaje syropek z zelazem. Dzis nie bylo jeszcze kupy, nie wiem czy to fizjologia czy zatkala sie od tego zelaza - zobaczymy jutro. Noc byla spokojna, Mala spala jak zabita, tylko jak zwykle ja w nerwach czemu ona nie je. Ale dzis kolezanka od spacerkow mi powiedziala, ze dzieci po ukonczeniu ok. 1,5 mies. zycia juz rzadziej jedza (do 6 razy dziennie), ssa mocniej ale krocej i nie ma sie co przejmowac. Także villanelle to chyba tez rozwieje Twoje watpliwosci:) Toska tylko co pare karmien wisi na cycku ok. 10-12 min, w pozostalych przypadkach, a szczegolnie w nocy, odpada juz po 4-5 minutach, a czasem nawet po 2. I wcale nie chce sie budzic co 2,5-3 godziny, co moze wynikac z tego ze nie potrzebuje juz tyle razy jesc i robi sobie dluzsza przerwe, np. na noc. Co do smoczkow ja tez mam butelke canpolu z brazowym smokiem, przedtem probowlam karmic ja z butli nuka - z silikonowym, mieciutkim, ale przezroczystym smokiem - to nie chciala z niej pic. Mam tez butle z aventu od laktatora i faktycznie smoczki sa tam duzo twardsze niz w pozostałych butelkach - a do tego przezroczyste. Mysle ze teraz juz by jej nie robilo roznicy z czego pije - ale wazne sa poczatki. Grunt ze Liluś juz sie troche z butla oswoila, na pewno bedzie juz tylko lepiej. Na razie nie mam zadnej wiecej lektury, popytam, moze ktos cos podrzuci:) Mloda Mamusia :)) Kacperek to juz kawal chlopa:) Gratuluje:) Tusia grunt ze szybko wykryli, to szybko uda sie malego doprowadzic do dobrej formy. Nic sie nie martw, to czesta sprawa u niemowlaczkow, a po cwiczeniach wszsytko bedzie OK.

villanelle nie ma za co i polecam sie na przyszlosc;) Sa jeszcze smoczki kauczukowe i lateksowe: NUK - /produkty/detale/701_065 Canpol babies kauczukowy 2 szt 23/103 - zdjęcia produktu Oba są brazowe jak cyś, wiec moze jej sie bardziej spodobaja:) Ja dawalam na poczatek pic herbatke podczas snu jak mala zaczynala cmokac. Przystawialam do ustek, a jak poleciala kropelka i mala ja wyciamkala to powoli wkladalam smoka dajel, az sie porzadnie przysysala. Moze jak Lila tylko mlamla to jej sie nie chce akurat pic?? Co vit. K to Tosiek nie ma po niej zadnych sensacji wiec to chyba nie to. Teraz mi spi, ale malo dzis zjadla wiec siedze jak na szpilkach i sie denerwuje, ze glodna spi, a spi bo po szczepionce wymeczona. Eh.. jak nie spi to zle, jak za dlugo spi tez zle, jak za duzo je zle - bo sie na pewno przejada, a jak za malo to ze glodna... tez macie takie dylematy?? Wpadam w paranoje i nie powinnam sie marwic? jak myslicie?