k8i

no to jak moja to za: - MINERALKĘ-ABY NIE PADŁA Z SIŁ I OBY TEN KOSZMAR JASIA SIĘ SKOŃCZYŁ! - PATUSIĘ,OBY ZDROWIAŁA!!!! - ANN,KTÓRA TAK DZILNIE WALCZY Z CAŁYM ŚWIATEM - ZA WSZYSTKIE ŚIERPNIÓWECZKO-WRZEŚNIÓWECZKI 2007 - A TAKŻE ZA........."POLSKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!BIAŁO-CZERWONI!!!!!"ABY W KOŃCU IM SIĘ UDAŁO!!!!!!!!!!;) ;)

Witam kochane!! ALUŃKU NASZA KOCHANA!!!WSZYSTKIEGO NAJCUDOWNIEJSZEGO NA KOLEJNE MISIĄCE OD CIOTKI KAŚKI(PRZY KTÓREJ ZACZYNASZ PŁAKAĆ) I OD PATYCZAKA:):):): ja nadal chora,ale jest juz lepiej.tylko kaszel mnie męczy i dziś doszedł potworny ból głowy (ale to napewno na zmianę pogody). widziałam piękne zdjęcia GIENI (powala mnie to określonko),morskiego Kajtka z szałową mamą,a także Piękną Rodzię Ann!!!!po prostu bajeczne zdjęcia!!! martusia-znając mnie i mój temperament też zrobiłabym awanturę mojemu mężowi.wiec rozumiem Twoją wściekłość!!!pogadaj z nim jeszcze na ten temat i powiedz mu prosto w oczy,ze nie życzysz sobie takich "wybryków" ze strony koleżanki męza!!bądź dzielna i walcz o swoje! moniq-super,ze impreza sie udała.napewno Natanek jest bardzo happy!!ucałuj Go od nas!poprosimy o zdjęcia.pswspółczuję wczorajszych przeżyc zpająkiem!! Justynka-jesteś super mama!!gratuluję czujności!!!całyczass trzymamy kciuki za NIUNIE!oby i anemia też szybko poszła w kąt!! mkarasowska-współczuję śmierci kolegi!!! ann-brawa dla Szymka Olbrzymka:) spokojnej podrózy życzę Twojej mamie! agnieszka- pakuj dołka porannego i jak wyzdrowieję musimy wykoczyć gdzieś na poprawę humoru;) paula-figle migle powiadasz;) hmmm,u nas odpada przez mój nieustajacy kaszel...zazdroszczę oliśka-jak łokieć?nadal boli?co słychać u Twojego męża?dawno o nim nie pisałaś,aż sie stęskniłam aniołek-ale masz uroczego Brzdaca!pięknie WYSZEDŁ NA ZDJĘCIACH!!! WIECEJ NIE POMNĘ,BO MI CZCHA Dymi!!!!!!!!!! lecę odciągnac maego złoczyńcęod komputera,bo co i raz mi tu coś włącza!!!! buzikai for now!!

justyna@Witam noc fajna tylko dwie pobudki na jedzenie i lek mam pytanko do mam które dawały antybiotyki cz lekkie rozwolnienie przy antybiotyku to normalne Gaja jest spokojniejsza ale jeszcze słaba zapraszam na poranna ja tylko na chwilę odp Justynce a potem nadrobię więcej. justyś-tak może wystąpić biegunka,musisz dawać Gaji coś osłonowego (rozpuszczony trilac).dawaj Gaji dużo pić-bo może się odwodnić!!pilnuj tego bo my byś wydlądowali w szpitalu po takim antybiotyku i srańsku małej!!!!! ucałuj chorowitka!!!!!!!

Witam popołudniowo!!! Bardzo dziękuje w imieniu mojej 10-miesięcznej córy!!!:Uśmiech::Uśmiech:przesyła Wam gorące całuski atu sama Was pozdrowi: ja niestety sie rozłożyłam-zapalenia krtani i oskrzeli w jednymchrycham kaszlę i wypluwam płucaale na szczęście,jeżeli nie mam temp pani dr pozwoliła mi zaliczać krótkie spacery z Patula (o ile będzie ciepło na dworzu i o ile śił mi nie zbraknie).ogólnie pani dr wolałaby,żebym wyleżała sie w łózku,ale ja nie mam sumienia kisić patuli w tych zarazkach!!!no zobaczymy,moze samego gregora wygonie na spacer po robocie!! tyle o mnie mada-współczuje przeżyc z taka niania!!agnieszka ma rację!!chyba jej metody wychowawcze nie były zbyt humanitarne,ażeby pokazać je przed rodzicem (patrz:Tobą)!!za drzwi z taką babą!!szkoda mi tylko Ciebie i Twoich planów!ale myślę,że taka opiekunka nie była warta Twoich ciagłych nerwów i strasu dziecka!!!Dasz RadE!!!jesteś dzielna!!! olimpia-niestety 12 lipca mnie nie będzie.wracam z rodzicami dopiero 13 :(:(:( a że jedziemy jednym samochodem to jestem od nich zależna :(kurrrrrde!!moze jednak uda mi sie dotrzeć do Was jakoś!coś wymyślę!!!!nie ładnie urządziłaś sie z tym łokciem!!!!oby już nie bolał!! ann-Ty wiesz,co ja chcę Ci powiedzieć!i jestem z Tobą!przykro mi,ze Szymi budzi się tak wcześnie:(ale Ulcia to spryciula!!dorasta Ci panna i wie,że sen to zdrowie ;) moniq-spóźnione życzenia dla Natanka-moc całusków dla Twojego mężczyzny!!wspaniałej zabawy Wam życzę!! aniołek-nie zazdroszczę wstawania do roboty!wogóle pracy nie zazdroszczę!ale niestety takie są te głupie ralia kataiboss-ale masz pięknego Wika!!normalnie chłopak na schwał!!a jaka piękna mama!naprawdę fajna z Ciebie kobietka!!!juz Ci kiedyś pisałam,że jesteś podobna do tej miss POlski!!!!i naowy pojazd też fajniusi!!!wygodnieszy niż te ciężkie wozy,no nie? inka- życzonka dla domowego JUBILATA!!!!jak się czujesz młoda mamo? paula- obejrzałam Twoje zdjęcia!jesteś po prostu super laska!!!!!zazdroszczęęęęę!! agnieszka-no widzę,że i u Ciebie duże zmany!!!!super!ja juz dawno przyjęłam tryb póżniejszego kładzenia pati spać i u nas sie sprawdza! ja jestem wyspana i pati (chyba) też!!!fajnie,ze ten basen daje Wam tyle uciechy!!! nefretete-sił kochana!!!jak juz wyzdrowieję to połąvczymy siły do walki z przeciwnościami losu!!!!a co oznacza,że Werka się zmieniła? na gorsze? veann- my jesteśmy na nutramigenie-paskudzwo takie,że hej ale pati go uwielbia! niestety nie podpowiem Ci co mogłabyś jeszcze podawać Julce na "podgryzkę".my jemy tylko mleko i słoiczki deserkowe i obiadkowe.no i oczywiście:biszkopty,flipsy,wafle ryżowe,skurki od chleba i bułki.niestety pati nie chce jeśc niczego ugotowanego przez moja mamę,przeze mnie ani przez moja babcię!!!nawet przetartych owoców nie zje.muszą być ze słoika!!!narobiłam sobie bigosu,podając jej na początku słoiczkino właśnie upróżyłam małej jabłka (zgodnie z poleceniem mojej koleżanki) i nic nie tknęła.a jak dałam jej gruszki ze słoiczka wtranżoliła jak ta lala mineralko-juz pisałam,że Ci zazdroszczę tych jazd i wogóle...chyba będę musiała przysiaśc zTobą do przepisów,bo juz zapomniałam co i jak ;) tylko po co? moj teść wystawił nas do wiatru z samochodem-wyjechał do sanatorium za 3 tyś (1 tydzień0 i kupił sobie nawigację do samochodu za 1500 i kasa na nasz samochód (lub ślub )powoli odchodzi w niepamięćale co tam!!!sorry za ten wywód!!! dobra uciekam kochane,bo pati się obudzila!!!! całuję gorąco

Aguś-będę sie kurować jak najlepiej się da,coby sie spotkać z Wami !!!spokjoniejszej nocy Ci życzę niż zwykle i udanego pluskania się na jutrzejszym basenie!!! ineczko-powodzenia życzę w przetrwaniu jutrzejszego dnia!!! nefretete-where are you? aaa i pochwalę sie,ze na weselu nie musiałm wciskać sie w te obciskajace gacie:Uśmiech::Uśmiech::Uśmiech:stres i urwanie głowy zrobiło swoje;) dobra naprawdę idę lulu buziaki

Annk8i jeszcze slowo i stluke Ci pupe za glupie gadanie Aniu proszę oszczędź mi chociaż tą część ciała od bólu!!!;) ;) please!!!!

witam miłe panie :) Dominisiowi i Wiktoraskowi wszystkiego co w życiu najpiękniejsze!!!na kolejne miesiace!! bardzo dziękuję za komplementy!!!cieszę sie,że obie sie spodobałyśmy!!! widziałam zachwycajace zdjecia Waszych pociech,doczytałąm 3 strony tego,co napisałyście (zajęło mi to prawie 1h-tak wspaniale działa mój komp) widzę,że i Dominisia się pokazałagratki dla DZielnego Kajtka!brawa dla jego postępów!!!! gdzieś cos dojrzałam,ze Olimpia będzie u nas w Wa-wie niebawem?proszę o oświecenie!!! a ja chorawyszła weselna klimatyzacja nastawiona na 12stopninie wiem kto wymyślił to diabelne urządzenie,ale jak go spotkam to mu powiem,gdzie mam to jego chłodzenie!!!!!!mam nadzieję,ze patula sie nie zarazi,bo nie lubię jak ona choruje (zreszta wiecie doskonale o czym mówie;)) no ale i ja się pochwalę: MOJE DZIECKO POWIEDZIAŁO DZIŚ DO MNIE PO RAZ PIERWSZY: "MAMA"!!!!!!!!no aż łzy mi stanęły w oczach... wiem wie,że Wasze dzieciaczki napewno maja "TO" słowo już dawno za sobą,ale ja czekałm na nie z taka niecierpliwością,że hej!!!! ineczko-super,że tyle narobiłaś pyszności na ten jutrzejszy dzień;)ale oszczędzaj sie przyszła powtórkowa mamo!!! mada-fajnie,że weekend nie zapowiada sie przyziemnie;) ann-gratuluję postępów w usypiniu ranno-nocnym Szymka!!wiem,że jest Ci teraz b. ciężko,a i ja dolałam dzisija oliwy do ognia....przepraszam moniq-normalnie chłopaki podobni do siebie jak 2 krolpe wody!!!!gratuluję przystojnych młodzieńców i takiego zapału do pracy!!! katia-super wózek!! paula-ale z Was małe kapielówy ;)super zdjęcia wrrrr nie pamietam więcej,a jakbym miała znowu otwierać wcześniejsze strony przez kolejną h to bym chyba padał!!!wiec przepraszam,jeżeli kogoś ominęłam aaa pamiętam mineralka-grtuluję podejścia do prawka.pamiętam ile frajdy mi sprawiło jeżdżenie corsą po bródnie agnieszka-ja bym stawiała na potrzebę bliskości,nie wykluczajac jednocześnie nie najadania sie (ale ja jak wiesz mało sie znam na karmieniu piersią) boszeee,juz myślałam,ze nigdy nie zaśnie.usypiałam moją marudę 2 h.ale w końcu padłą...a ja razem z nią;) idę wypłukać gardło,pościelić sobie wyro i spać.... żegnam się buzikai for all

hello!! pamiętacie mnie jeszcze???? jakimś dziwnym tradem komp posłuchał moich wywodów i zadziałał!!!!jupi gdybym miała doczytać to co napisałyście przez ten czas kiedy mnie nie było,musiałabym spędzić tu chyba ze 2 tyg.wiec wybaczcie,że nie jestem na bieżąco bardzo bym chciała być z Wami ale niestety moje możliwości techniczne mi nie pozwalają na uczestnictwo w życiu parentingowymbardzo nad tym ubolewam:Smutny::Smutny: napiszę,że u nas jakos pomału się kręci.raz lepiej raz gorzej (jak u każdego ;)). patula rośnie jak na drożdżach i od kilku dni sama zaczyna stawać(bez podtrzymywania)(chwalimy się-żeby nie było;)). a tu kilka fociszy na przypomnienie: mama na weselu: repeta: mój mały kibic: no chłopaki-patrzę na was nie dajcie plamy: o raaaanyyyyyy!!: z tatusiem kibicem" polska gola!!!!: po meczu czas na małe myju myju: a teraz idę uśpić żabę i może uda mi się coś podczytać;) pozdrawiam wszystkie ps. spóźnione acz szczere życzenia dla wszystkich jubilatów i solenizantów;)

to i ja fotam

witam;) Grzesiu-serdeczności!!!!! moniq-piękny Noaś,Natanek rośnie jak na drożdżach (naprawdę fajne prezenty dostałaś),a z Ciebie fajan laseczka!!! patusia-ale masz dzielną Natalkę!sama do dentysty zaczęłam chodzić w wieku 15 lat-zawsze miałam takiego cykora,że praktycznie uciekałam z fotela dent;) a Zuzka to nie zła spryciulka!!! justynk0,starletko-dołączam się do fatalnej nocki!!patula budziła się co chwilę z takim płączem,że nie wiedziałam jak jej pomóc.zresztą cały dzień miała bardzo kiepski.niestety skończyło się na czopku p.bólowym,bo nic nie pomagało!!! siłek dzieciaczków starletki i dla Justyśki w pracy inka-SPOKOJNEGO weekendu!!pamietaj,że jesteś podwojona i nie możesz zasuwać jak mały samochodzik.udanych odwiedzin u kuzyna!! madzia-doczytałąm,że powoli wychodzicie na prostą z nianią?czy tak?mam taka nadzieję!piękny stojący Kaj!! Ann-piękności masz w domu!! niestety nie usiedzę więcej przykompie,bo od 2 dni walczę z bolącymi korzonkami:( zawiało mnie na spacerze i się bujem z tym ch.....!!ale DR!!! gregor dziś od8 rano do 24 w pracy:( chłopina mi niedługo polegnie!!jutro pati zostaje z babcią,bo ja mam pracę a grzegorz leci obejrzeć samochody z moim przyszłym szwagrem!!zobaczymy czy coś wybiorą lecę trochę chałupe ogarnąć;) pozdrawiam Was gorąco!!!!!

heja :) MADZIOM MAGDALENOM MADZIUTKOM WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!!!SZYMULINKOWI I INNYM JUBILATOM Z TEGO TYG RÓWNIEŻ WSZYSTKIEGO NAJWSPANIALSZEGO!!!!! żyje,podczytuję codziennie ,jestem całym sercem z cierpiącymi,tęskniącymi,zawiedzionymi,zaciążonymi ( ;) ),chorowitkami,smutaskami,weselaczkami,pracusiami..................... mimo szczerych chęci nie odpowiem na posty,bo jak to bywa u nas ostatnimi czasy PADAM PADAM PADAM!!!(chyba każda z nas tak mawiec nie jestem jedyna) napiszę tylko,że zostaliśmy zmuszeni do nabycia auta.niestety brak auta=brak pracy=brak zarobków jedynego żywiciela rodziny=jeszcze trudniejsze życie.najgorsze jest to,że bierzemy pieniądze na to "cudo" z odłożonych przez kochanego teścia pieniędzy na nasz ślub!!!do końca życia będę musiała być mu wdzięczna!!!ale mówi sie trudno i trzeba zacisnać zęby! !dobra nie smęcę aaa widziałąm piękne zdjęcia i piękne mamy wraz z pociechami!!wszystkie do schrupania!!! idę nakarmić mojego głodomora,bo wrócił z pracy!! jak tylko znajdę chwile czasu(chodzi mi o takie 30 min tyyyyylko dla siebie) to napiszę wiecej!!!!na razie cały wolny czas przy necie przeznaczony jest na szukanie autaeee szkoda gadać!! buziaki dla wszystkich

witam! kupiłam wczoraj białe szparagi i jak przyszłam do domu uświadomiłam sobie,że nie wiem wogóle jak sie je przyżądza? wiem tylko,że trzeba je wrzucić do słodko-słonej wrzacej wody i gotować5-7 min. byłabym wdzięczna za jakiś fajny przepis na te moje nieszczęsne szparagi!!!:Uśmiech: z góry dziękuje

dobra kochane ja na dziś mówię pas i uciekam pobawić się z Pati!! goodnej nocki życzę wszystkim!!

starletkak8i ja już mam dość złych wieści na długi czas więc nie przyjmują do wiadomości, że z oczkiem może być coś nie tak... noo ale do lekarza muszę się wybrać żeby mieć pewnośćw końcu mogę powiedzieć że raczkujemy ;) w zasadzie to od dawna mimuś przemieszczał się różnymi metodami w tym dwoma kroczkami na czworakach ale od 2 dni pokonuje ładne dystansy tylko na czterech - no i dzisiaj pierwszy raz próbował wstać ale dobrze że mu nie wyszło gratuluję Dominikowi!!!już niedługo nie posiedzimy sobie przy kompi,jak nmasze maluchy zaczną same chodzić!!orany!juz się boję

Aguś -nie ma za co!!pamiętaj,że możesz liczyć na moja skromną osobę!!a porównanie wzięło się jak zobaczyłam swoje zdjęcie zrobione od frontu,które już skasowałam!!horror! czekam na te majty z utęsknieniem!wyglądam paczki ale chyba dotrze w następnym tygodniu!!!!oby wogóle dotarła!!

madalenkaA mnie taki smutny wniosek naszedl, ze przez ten ch... egzamin tyle mi umyka z Katusiowego życia Ja calymi dniami siedze i sie ucze a on jest z kims innym kto patrzy jak sie rozwija, rosnie. To ja tez pokaże historyczne zdjecia - jakosc slaba, bo z telefonu. Pierwszy zarejestrowany w historii siad Kajetana Stanisława M. werbleee [img=http://img210.imageshack.us/img210/976/dsc00034ks8.jpg] [img=http://img210.imageshack.us/img210/976/dsc00034ks8.3a3e12c560.jpg] A teraz jestem juz luźny gość ImageShack - Hosting :: dsc00037cs5.jpg MADZIU-NIE ŁAM SIĘ KOCHANA!!NIE STRACISZ NICZEGO!!JESTEŚ TUŻ OBOK NIEGO!!A EGZAMIN JEST WAŻNY ZARÓWNO DLA cIEBIE JAKI DLA NIEGO!!PRACUJESZ NA JEGO I SWOJĄ LEPSZĄ PRZYSZŁOŚĆ!!POPATRZ POD TAKIM KĄTEM NA TĄ SYTUACJĘ!ZOBACZ JA NA RAZIE NIE SKOŃCZYŁAM STUDIÓW(RAPTEM JE ZACZĘŁAM) I CO na razie brak kasy i nie mogę iść dalej,a bez wykształcenia teraz człowiek jest nikim!!bądź dzielna kochana!! niestety nie mogłam otworzyć zdjątek Kajtka :( dziewczyny prosze nie robić sobie ze mnie jaj!!!pod kiecką będą takie majty wyszczuplające wszystko co się tylko da,więc może to jakoś będzie wyglądać!!!gorzej,że nie wiem jak górę wyszczuplić?

ooo i moja ZA UDANE KUPOWANIE SUKIENEK NA ŚLUB!!

martusia-na Twoje osobiste życzenie wklejam zdjęcie!ale prosze bardzo się nie smiać,bo zaplujesz ekran! oczywiscie inny stani-napewno nie biały!!no i fryzura i makijaż będą,więc nie będę taka szpetna jak na tym fociszu!!! kornis-cudeńka z Was!!!

madalenkaTa babka ktora wkleila dwa zdjecia chyba niepowazna jest. Na bank na nia nie zaglosuje. przeciez jest wyraznie napisane,ze ":wklejamy TYLKO JEDNO ZDJECIE!!!!!!!!!!!!!"

korniś-piękna Pyzulinka!!niestety,jak się ma priorytety trzeba czasem zrezygnować z przyjemności(patrz-wakacje).ale napewno nadrobicie! cieszę sie,że Wam sie podoba moja Psotnica!! martuś-Ty kochana się mną tak nie zachwycaj,bo jak Ci zaraz wkleję zdjęcie w tej sukience,co ją kupiłam to od razu zmienisz zdanie!!no nie mogę na siebie patrzeć.a pani w sklepie wmówiła mi,ze naprawde ładnie w niej wygląda.a tu przychodzę do domu,mierzę ico?wyglądam jak obciśnięty hipopotam w zoo!!!no ale kto jest łatwowierny ten płaci za swoje ja też chcę na Chorwację!!zabierzcie mnie ze sobą jak już się będziecie wybierać!!

mada-opowieść jak opowieść!ale w zamian mam dla Ciebie parę zdjęć. Inuś-moja pati wzięła przykład z Twojej Maii (opowiedziałam jej jak inne dzieci pomagają dzielnie swoim mamom;)): najpierw trzeba posegregować kolorami i gatunkami tkanin.o tak jak ja to robię: patrzysz mamo: a teraz zamykamy pralkę: ale pamiętaj,dokładnie ją zamknij:

patusia23No to wrzucę troszkę fotek nie ma Natalki pożyczę sobie jej Misia Już go mam No i mam mnie przyłapała Nowa mina Kini(Zuza) To co mama lubi najbardziej ale masz piękną porywaczkę misiów Patusiu!!jest boska!!! Aniołek-ja też sie w końcu porczłam ze śmiechu jak przeczytałąm tego posta!tylko ta sytuacja z tą baba mnie nie lekko przeraził! inka-super,że miejsce na wakacje zaklepane!my z pati jedziemy na naszą działke daleko daleko za Lublinem.więc wybywamy w wiejskie klimaty,ale niestety bez mojego Gregora :( za to towarzyszyła nam będzie moja rodzina!! starletka-nie denerwuj się tym oczkiem tak bardzo!napewno wszystko będzie ok!ale tak jak Ty uwarzam,że trezba to skonsultować dla św.spokoju u okulisty! maduś-sprzątaczu mały!!masz jeszcze troche sił,aby i u mnie ogarnąć?bardzo proszę!!

dziewczyny!no to muszę polecieć po totka!jak nic!!!!podawajcie cyfry!!!!każda po jednej!! jak wygram to sie podzielę;) ale piękne są te zdjęcia na konkurs "mama"!normalnie wszystkie takie urocze! oo mój bułkowy potwór sie obudził!!cała jestw kajzerce!!zasnęła z nia w ręku!!i wszystko jest w okruchach!oooo nawet za bodziakiem znalazłam zmiażdżoną bułkęok idziemy sie umyć!

Witam! NEFRETETE-WSZYSTKIEGO NAJWSPANIALSZEGO NASZA GWIAZDO!!!!!! INUŚ-moje naj najszczersze gratulacje!nie posiadam się z radości!!!!!a Majunia pięknie pomaga!jakbym widziała swoja Pati,tylko,że u nas stoi pod pralką wielkie pudło na które Patyczak sie wdrapuje i prawie cała włazi do bębna;) Mada-bezmyślność i głupota ludzka nie zna granić!!gratuliję siedzacego Kajtka! Moniq-piękności masz w domu:)trzymam kciuki,aby zęby szybko wyszły i gardło przestało boleć! Ann-gratki dla wojowniczego Szymulinka!zęby niech nie dają w kość! Olimpijka-ależ u Ciebie sajgontrzymam kciuki,aby wszystko zakończyło sie pomyślnie starletka-bólu zęba nie zazdroszczę!cała ciaże walczyłąm z zębami a i po też dały się do wiwatu!bólowi zęba mówię PRECZ!!!!! Aniołek-u nas Pati też lubi siadać na kolankach !powodzenia w napisaniu listu!ja bym tak napisała jak radziłą Ann!od serca,ale z nutą urzędową! Patusia-zapomniałam co miałam Ci napisaćprzepraszam antalis-zdrówka gosia-zdrówka dla Ciebie i NIUNI! agnieszka-żyjesz?nie odzywasz sie?obraziłaś się na nas?coś zrobiłyśmy nie tak?:Smutny::Smutny::Smutny::Smutny::Smutny::Smutny::Smutny:tęsknimy za Tobą! mineralka-ja też z chęcią posiedziałąbym przy jakimś programie do obróbki zdjęć,ale u mnie to cięzko z latajacą mrówą-jest wszędzie! nie zazdroszę sprzatania po remoncie! martusia-miłego pobytu w Londynie!jak Bart sie zaaklimatyzował w żłobku?już lepiej? a o co chodzi z tymi butami inki?wyjaśnijcie mi proszę bo nie doczytałam!! o kim zapomniałam? ja wczorajszy dzień zaliczam do najbardziej ohydnych dni w tym miesiącu(chyba nic go nie przebije)!Ann i Nefretete juz wiedzą co i jak.wyliczę tylko jaki pech mnie wczoraj dopadł: *zapomniałam folii p.deszcowej 1 raz w życiu-lało jak siemasz *pojechałam tramwajem odebrać bolerko ze sklepu-wróciłam ze spódnicą w rozm.34-pani sie pomyliła i dała mi nie tą torbę *wcześniej na przejściu dla pieszych w środku stolicy jakaś naweidzona stara baba z różańcem w ręku próbowała wyjąć mi Patrycję zwózka- zaczęłąm sie na nią drzeć i odepchnęłam ją na jakieś 50 m(pamietajcie-zawsze przypinajcie swoje pociecy w wózkach-nas to uratowało od niewadomo czego?!!!!) *od 7 rano nic niepiłam(a była już 17)wiec kupiłam sok tymabrka z takim kapslem do oderwania i haczyk się urwał i ni w ząb nie mogłam go otworzyć,a ostatnia złotówka na niego wydałam *w metrze zepsuła się winda i 10 wózków przez 1,5 h nie mogło wyjechać z peronu.nikt też nie mógł nam otworzyć drzwi awaryjnych,więc zmuszone byłyśmy przenosić wózki nad przejsciami(takimi rogatkimi?!) *a na koniec pod samą klatka ptak mnie obsrał koniec!!!!!!! życzę powodzenia w przeczytaniu mich wypocin!! na razie zmykam całując Was hotnie

paula00-25A to moja pindka ze swoja ulubioną interaktywną zabawką ja komentarz wystawiłam pod zdjęciem w galerii