Aneczka

Zajrzałam do mamuś trochę starszych stażem, gdyż mam pytanko. Czy chodziłyście z waszymi pociechami na basen? Czy nie chorowały (bo mi znajoma powiedziała, że dzieci chorują????) no i moja córcia ma katarek, bez gorączki i nie wiem, czy moge sie z nią wybrać? Jak sądzicie?

Chyba nie pozostało mi nic innego, tylko wypróbować:) a czy się spodoba, to już zależy od córci.

Właśnie też mam podobne wątpliwości...dzięki za opinię:)

Dzięki za odpowiedź. Moja Malutka jak rano jej powiem, że idziemy do dzieci to chodzi (na czworaka:) i mówi: dzieci, dzieci:))) a jak już tam jesteśmy, to robi mi "papa" i wzrok od razu kieruje na zabawki.

Postanowiłam poradzić się Was w sprawie śpiworka do spania dla dziecka. Moja córcia 5 min potrafi spać przykryta! Nie mam na to sposobu. Kręci się i wierci całą noc. Do tego ma katarek, więc tym bardziej martwię się, żeby nie zmarzła w nocy. Czy używacie śpiworków dla swoich pociech? I czy to dobre rozwiązanie dla małego wiercipięty?:)

Wątek już dość stary ale i ja się dołączę. Mam do Was takie pytanie: jak długo lekarz zalecił wam podawanie wit. D??

Dzięki dziewczyny za pomysły!! Za chwilę zamawiam kalendarze:)))))

Fajny pomysł ten kalendarz z wnukami, nie słyszałam o czymś takim prawdę mówiąc...gdzie można się w coś takiego zaopatrzyć?:)

Ponieważ zbliżają się Święta, jak zwykle pojawia się problem prezentowy. Dzięki waszym podpowiedziom już mniej więcej wiem, co kupić córci, ale może macie jakieś pomysły na prezent dla naszych Mam i Tatusiów (tudzież Teściów)

A może namiot pokojowy lub taki tunel "namiotowy", właśnie wpadło mi do głowy

hikiSUPER BÄ�BENEK GRAJÄ�CY I Ĺ�WIECÄ�CY od majarex (492238315) - Aukcje internetowe AllegroZnalazłam na allegro, ale z tego co wiem, mozna go dostac tez w Tesco i jest chyba tańszy. Hiki, tak z ciekawości - czy ten bębenek ma pałeczki??? Bo nie widzę...:)

Ja od pojawienia się pierwszego ząbka używam silikonowej szczoteczki nakładanej na palec. Na razie bez pasty. Pastę zakupimy już niedługo, jak malutka będzie miała roczek.

To, że chcesz spędzać jak najwięcej czasu z dzieckiem, to normalne. Wyobraź sobie, że ja byłam zazdrosna, jak malutka bawiła się z TATUSIEM!!! Myślę, że powinnaś spróbować powiedzieć babciom, co czujesz, a jak nie pomoże - zacisnąć zęby:) A pomoc mamy, czy teściowej, to naprawdę wielkie szczęście, ja często marzę, aby ktoś z rodziny mógł zająć się moją córcią. Niestety, całą rodzinę mamy daleko...więc pomimo tych konfliktów, zazdroszczę ci, że masz taką możliwość:)

Dodam tylko, że ja zakupiłam zwykłe drewniane (chyba Drewex) i nie narzekam, doskonale spełnia swoją funkcję:)

inka_80, od nas też szałowej imprezki!!!!

U nas samochód jest już zarezerwowany...Babcia już kupiła i czeka na urodzinki zadowolona:)

To chyba dobrze, bo np. 2-latek ma już zupełnie inne potrzeby niż roczne dziecko...

Mamusie, zbliżają się pierwsze urodziny mojej ślicznotki i zastanawiam się, co jej kupić? Może macie jakieś pomysły, albo też podzielcie się, co Wy kupiłyście, albo co wasze maleństwa dostały w tym wyjątkowym dniu??

Fajne stronki z tymi przepisami, ja korzystam czasami z Przepisy kulinarne. A co nocnego wstawania, to ja miałam podobnie. Moja malutka też się budziła, płakała a kiedy spałam z nią w jednym pokoju, od razu się do niej zrywałam. Postanowiłam przenieść się do drugiego pokoju, bo i na każde jej poruszenie ja się budziłam. Córcia budziła się, chwilę pomarudziła, ale nie wstawałam do niej (albo wstawałam i dawałam jej herbatkę )i zasypiała,a ja chodziłam tylko ją przykryć! Po jakimś czasie nie chciała już tych herbatek (bez cukru oczywiście), więc nie wstawałam do niej. Teraz śpi do 5-6, dam jej mleczko i pośpi jeszcze z godzinkę. A czasami nie wstaję, ona marudzi, marudzi i z nudów chyba, zasypia i bez mleczka. Więc może warto spróbować, jak maluch trochę popłacze, to się nic nie stanie,a może nocki staną się lepsze. aganowak40 ja słyszałam, że dopóki karmi się piersią, ciężko jest odzwyczaić od nocnych pobudek. Moją małą czasami udawało się "oszukać" herbatką, ale początki były trudne. A poza tym w takim wieku, to już karmienie w nocy to już nie bardzo jest zalecane, szkoda ząbków...

Witam dziewczyny, wszystkie nowe i te "stare". Daaaawno, oj dawno mnie tu nie było, ale czytam sobie od czasu do czasu, co się u was dzieje. Moja córcia teraz to by tylko chodziła, trzymana za ręce oczywiście:) Wspina się po wszystkim, po szafkach, łóżku, krzesłach i ulubionych nogawkach mamy hihi. Jest bardzo ciekawska świata, bez przerwy wskazuje na wszystko po kolei paluszkiem i trzeba jej wtedy opowiadać, co to jest a i ona sama po swojemu potrafi mnie przegadać. Ja od poniedziałku idę do pracy, malutka chodzi do Klubu Maluszka i na szczęście uwielbia tam chodzić. Mam do was pytanko, czy dajecie już waszym pociechom dwa dania - zupkę i drugie? Jeśli tak, to co dajecie na drugie danie? Wg schematu żywienia to od 10 mies. trzeba niby dwa dania podawać, ale ja za bardzo nie wiem co... pozdrawiam serdecznie

Dziękuję za wsparcie. Pierwsze dwa tygodnie były straszne...minęły kolejne dwa i jest już lepiej. Zobaczymy, jak to zniesiemy, gdy malutka na cały dzień zostanie. Czy ja się będę mogła na pracy skupić...a na początku muszę się wykazać przecież:) Obie musimy być dzielne

Moja córcia (prawie 10 miesięcy) od 2 tyg. chodzi do tzw. Klubu Maluszka na 4 godzinki. Nie płacze, ładnie się bawi, je, jest uśmiechnięta. Ja jednak od 2 tyg. codziennie płaczę, nie potrafię sobie tego "poukładać".....od listopada malutka będzie zostawała już na cały dzień....Dziewczyny, czy w końcu to rozstanie przestanie tak boleć????

Nawet nie obejrzysz się kiedy, twoja pociecha prześpi całą noc. Ja też nie mogłam się tego doczekać i niedawno córcia miło mnie zaskoczyła, budząc się dopiero nad ranem:) Jak przespała pierwszą noc, to było mi jakoś smutno, że mnie już nie potrzebuje hihi Teraz już prawie nie pamiętam nocnego wstawania:) a też miała różne okresy budzenia się. Czasami spała do 4, był okres, że budziła się o 1,2 w nocy. Unormowało się i jest już ok. pozdrawiam

Jak dla mnie takie zachowanie wygląda na bolesne ząbkowanie, skoro lekarz stwierdził, że jest zdrowa. Nerwowo łapie i wypuszcza pierś - mojej koleżanki córka tak właśnie robiła, gdy wychodziły jej ząbki. Być może tobie się wydaje, że maść jest dobra, a na dziecko nie działa już tak dobrze? A poza tym te maści przynoszą ulgę na jakiś czas, a ząbkowanie najbardziej daje się we znaki właśnie nocą...Mam nadzieję, że niedługo wszystko wróci do normy, a mamusia niech odsypia w dzień, kiedy tylko ma okazję, by sił do opieki nad szkrabem nabrać:)

Dzisiejszego dnia psychicznie czuję się jeszcze gorzej, choć zostałam z Malutką. Wychodzi na to, że ja gorzej to wszystko przeżywam niż dziecko... Gunia, a 5 pań na ile dzieci jest u was??