aga82

witak się i ja Pogoda fantastyczna, nic tylko cały dzień dzieci wietrzyć U nas dzisiaj Hanka wstał na pierwsze karmienie o 6.30 ale się wyspałam hihi Dawid pojechał na wycieczke ale oczywiście nie obyło się bez płaczu. Ja nie wiem co się z nim ostatnio dzieje bo nigdzie nie rusza się bez mamy. Do przedszkola idzie nawet chętnie, ale jak sie dowiedział że mama na wycieczke nie jedzie to płaczy było co nie miara. No ale zobaczymy jak po wycieczke, czy mu się będzie podobać. Ja już pranie zrobione, obiadek nastawiony, posprzatałam więc chwila lenistwa

Asiulko mam do Ciebie pytanie takie bardziej kobiece. Jeśli uraże Cie tym pytaniem lub nie będziesz chciał odpisać to przepraszam i zrozumie. Choci mi o twoja ostatnia wizyte u gina. Wczesniej pisałaś że miałaś okres pote zanikł i znowu się pojawił. Był chyba (jak dobrze pamietam) obfity. Powiedz mi moja droga co ci na to gin powiedział ???? Ja mam takie problem że okres dostałam 1 września. Przez pierwsze 7 dni wyglądalo to jak normalny okres (chodzi o krwawienie), potem już plamiłam. Te plamienia są rózne raz mocniejsze a raz słabsze. Martwi mnie to że plamie AŻ do DZIŚ (!!!). Już myślałam że to się skończyło ale nadal to samo ( bo do połudia był spokój). Troche mnie to martwi bo trwa to już 23 dni. Boje się iśc do lekarza bo nie daj Boże pośle mnie na czyszczenie a tego nie zniose :( Ostatnio bolą mnie już krzyża albo nerki (sama nie wiem co to jest) i bardzo często kręci mi się w głowie. Nie wiem czy to wina tych plamień czy to może wina zmęczenia. Na początku myślałam że to może normalne jak karmi się piersią (bo ja pierwszy raz karmie), ale raczej to nie jest normalne krwawić tyle czasu. Asiu bardzo prosze napisz mi co Tobie gin powiedział bo wiem że też miałaś z tym problem.

[*] Wieczny Odpoczynek Racz Mu Dać Panie ......

Ewcia , Marika super !!!!! :):) bardzo się ciesze że tak grzecznie sie zameldowałyście CZEKAMY NA RESZTE DZIEWCZYN :):p

A teraz co tam u mnie. Tak więc wczoraj byłam z teściową na przymiarce, bo szyje sobie sukienke na tą impreze za tydzień (maja 30 lat po ślubie). Ja oczywiście nie mam co ubrać i nawet nie mam pomysłu :/ Przymiarka trwała 20 minut ale 3h stalismy w korkach. MASAKRA myslalam że cos mnie tam wezmie, tyle czasu wryyy Wczoraj weszłam na wage i o dziwo przytyłam 2kg (!!!) w szoku jestem bo zawsze miałam problem z przybieraniem kilogramów. Szybko je gubiłam, a opornie bardzo opornie przybierałam. Tak więc teraz moja waga jest taka jak po porodzie czyli 58kg pase sie dziewczynki jak prosie na rzez Zakonczenie dnia miałam do płaczu bo dowiedzialam się że umarła moja ukochana ciocia :''( Chorowała na raka i już dośc długo się z nim zmagała. Chciałam tam do niej jechać pokazać jej Hanke ale niestety nie zdążyłam. Bo wczoraj o 12.00 umarła Kurcze jak sobie o tym pomyśle to serce mi się kroi. Bardzo lubiałam a nawet kochałam tą ciotke bo była dla mnie jak matka, szczególnie że z matką nie utrzymuje kontaktów. A ciocie mogła pytać o wszystko. Najbardziej mnie boli to że ostatni raz tam byłam jeszcze na początku ciąży. Potem to albo ona była w jakiejś klinice, albo ja nie czułam się na siłach do niej jechać, że nawet po porodzie nie starczyło mi czasu aby do niej zajechać z Hanką. Mam ogromny żal do siebie za to :( Ojj przepraszam że Wam tu pisze takie smutasy.

Justysia u nas Hanka jeszcze nie śmieje się na cały głos. Jak ja łaskocze to tak jakby chciała się zasmiać pełna para ale nie umie wydobyć z siebie głosu , czasami wyjdzie jej jakis głośny krzyk z tego Ale juz nie moge się doczekać tego kochanego śmiechu. U nas Hanka jak widzi Maćka to aż by chciała odleciec ze szczęścia, mach raczkami i nóżkami moja stokrotka :* Ewciu po porodzie z Maćkiem nie mam ani jednego zdjęcia bo A zapomniał aparatu i z tym porodem to było kupa śmiechu (choć mi do śmiechu nie było), z Dawidem mam 6 zdjęć juz kiedyś jedno tu wklejałam. Z Hanką mam ok 15 zdjęć z pierwszych chwil Ale nic się nie martw jeśli nie masz takich fotek, to nie zdjęcia dają tyle radości tylko zapamiętane chwile, i pierwsze chwile z maleństwem :) Martek śliczne zdjęcie widze że Szymonek też ma swojego misia pt. Przyjaciel-przytulaniec u nas maciej ma już 10 lat a nadal śpi ze swoim ukochanym piesiorem ja się z niego czasami nabijam, ale on nawet jak idzie do teściowej spać to piesiora bierze Aaa tam niech ma tego swojego piesiorka, ja sobie pwtarzam że lepiej jak śpi z misiem niż z pistoletem pod poduszką Panterko śdjęcia sa rewelka Olinek wygląda przesłodko jak śpi i trzyma zabawke pewnie sie bał że mamu mu ja gwizdnie Aiti Gabrysia jest kochana, nic tylko wycałować :**** Współczuje tego czasobraku dla siebie. U mnie jest to samo i niby dzieci poszły do szkoły ale za dużo się nie zmieniło :/ Ja miałam okazje jechać do parku miniatur (zapomniałam gdzie) ale nie mam z kim Haneczki zostawić :/ Siostry z przedszkola chciały mnie zabrać, no ale nie bede sie tam jeszcze z wózkim pchać. No nic musimy czekać aż nam nasze szkraby podrosną. Gabi może bardziej się podoba w nosidełku bo lepiej widzi otoczenie ??? A w wózku to ciągle w niego patrzy Moja pani też juz się buntuje achhhh ta dzisiejsza młodzież hihihi

Serdeczne gratulacje z okazji ukończenia trzeciego miesiąca dla LENKI (justysi) i DAMIANKA (zuli)

Pogoda dzisiaj znowu wspaiała, pewnie pójdziemy na spacerek. Poczytam co tam naskrobałyście wczoraj. Wyeksmituje Hanke do spania i odpisze :) A Wy prosze mi sie tu za tym czasem meldowac jedna po drugiej :):):)

Witajcie dziewczyny !!!!! co tu ostatnio tak cichutko ???!!!!!

Serdeczne gratulacje, niech Zosieńka zdrowo się chowa !!!!!

jeszcze na szybko wkleje zdjęcia z porodu. Jak juz wcześniej pisałam nie są dobrej jakości ale bardzo się ciesze że są 1. zdjęcie zrobione dwa dni przed porodem. Jest to ostatnia fota z kochanym brzuszkiem. 2. pierwsze chwile razem, jeszcze połączone pępowiną.Zdjęcie nieco śmieszne. Ja okryta swoim recznikiem bo musiałam uciekać na golasa z wanny i o mały włos bym urodziła na korytarzu biegnąc na łóżko porodowe Adam mnie nakrył podczas partuch owym ręcznikiem bo zimno mi było. 3. pierwsze chile osobno. Mama szyta, myta a córcia ważona, mierzona i czyszczona

DUŻO MIŁOŚCI !!!!!!!

Helooo dziewczynki wstajemy !!!!!! Pogoda zapowiada sie wspaniała, w końcu trzeba nacieszyć się ostatnim dniem lata :/ Jak obrazek pozakuje MIŁEGO DNIA WAM ŻYCZE !!!!!!!! Lece poszukać obiecanego zdjęcia

Ja już piwko zaliczyłam, wydoiłam się więc czas odpocząć. A Wam życze spokojnej nocy. DOBRANOC !!!!!!!!

KaiKaKurcze nie załapałam się na 1000 stronę!!! No nic może załapie się na 2000 Nadrobiłam Was, ale jutro poodpisuje:) To jeszcze ja wrzucę fotki dwóch forumowych księżniczek Oli i Uli :) Iza kupiliście huśtawkę :) A jednak rainforest Śliczne małe panienki :) hihi na tym pierwszym zdjęciu są rewelacyjne jakby chciały ze sobą zatańczyć

A twraz co u mnie. Tak więc nic nowego pogodziłam sie z A. pwiedziałam mu co mnie boli i co mi sie nie pdoba. On stwierdził że to nie tak miało wyglądać. No ale byle wszystko się wyjasniło W końcu skonczył mi się okres PO 22 dniach. Juz miałam iśc do lekarza no ale z racji tego że sie skonczył to pójdę za miesiąc U nas tez juz coraz bardziej ząbki dają znać, bo Hanka nerwowo wszystko wkłada do buzi ale na szczęście nie jest niespokojna. Teraz ma okres wkładanie piąstek do buzi, i nawet smoczek wypluje żeby zrobic miejsce na piąstki. Ostatnio tak się uśmialiśmy z Adamem. Hanka grzecznie siedziała z bujaczku aż podejrzanie cicho. A nasza dama trzymała kciuka w buzi a palec wskazujący w NOSIE chciałam jej zdjęcie zrobic ale niestety zauwazyła że ją przyłapaliśmy na takim małym świntuszeniu Hanka ostatnio przybiera pozycje do raczkowania. Jak ją damy na brzuszek to podnosi pupe do góry i odpycha sie nogami. Jeszcze nie wie że rączki musi przesuwać, więc zostaja w tyle. Komicznie to wygląda. Ale licza się chęci Przyszedł mój dywan który zamówiłam na allegro ;) jest super ma bardzo ywe kolory. Jestem bardzo zadowolona z zakupu :) W sobote bylismy na festynie z dziećmi. festym byl w przedszkolu u Dawida. Musiałm zrobic dwie salatki (zapisalam sie do pomacy :)). Najlepsze bylo to że jak sie zapisywałam to myslałam że kucharki mi zrobią, a potem sie okzazło że w ten dzien miały wolne i zostałam z tym sama No ale wracając do festunu to było bardzo fajnie. Zjadłam mega ilości ciasta, i kiełbasy z grila. Dzieci sie wyszalały na maxa na świeżym powietrzu. Więc wypad zaliczam do udanego :)

izdaaa zapomniałam dodać, ze wszystkie zdjecia z poprzedniej stronki jakie wrzuciłam są zrobione wczoraj i dziś izd zdjęcia sa rewelacyjne te opisy mnie rozbroiły :) Na pierwszym zdjęciu jakbym Hanke widziała

dziewczyny ale Wy macie sprinta w pisaniu Ledwo podczytałam prawie odpisałam a tu znowu strona do nadrabiania

Ewciu masz świetą racje. Ja bym też nie pożyczyła pieniedzy tym bardziej że juz nie raz sie zawiedliście. My mamy taka sytuacje. Bo Adam chciał być dobry (choć ja mu to odradzałam) i pożyczył pewna kwote pieniędzy. teraz ta osobą niemiłosiernie się ociaga z oddaniem. I najgorsze jest że musisz prosic sie o swoje. Justysiu ja mam sterylizator jeszcze po Dawidzie. Na początku nie używałam ale od czasu felernego wypażania na gazie zaczęłam go uzywać :) Nie jest on jakiejs markowej firmy bo dostałam go od ojca (przywiózł mi go z londynu) Marika, Martek, Aiti zdjęcia Waszych pociech sa SUPER !!!!!! Marika ale Kubus sie zmienił nie do poznania.

KaiKa, Doratta, Asiula Zdjęcia z porodów są przepiękne. Pamiątka na całe życie. Ja też mam takie zdjęcie z Hanulką troche rozmazane bo A zaczął płakać i ręce mu się trzęsły. Z Dawidem juz Wam się wcześniej chwaliłam :) Jutro wkleje swoje z Hanką :)

spóznione ale bardzo szczere Dużo uśmiechu i zdrówka dla Natanka i Kacperka z okazji ukończenia kolejnego miesiąca !!!

Tak na szybko musze to napisać Justysiu po 1 kocham takie zdjęcia. Są super, coś pięknego. Ja niestety nie mam takich pamiątek :( po 2 te zdjęcia z mamą. ŁAŁ jakie podobieństwo. Teraz wyglądasz identycznie jak Twoja mama w czasie mlodości. Napatrzeć się nie moge. SUPER !!!!!!!

ŁAŁ 1000 stronka Dziewczyny za nasze kochane maluszki. Aby zdrowo się chowały, i nigdy nie znikął ten wspaniały uśmiech z ich buzi. Za dużo radości i jeszcze więcej wspanialych chwil !!!!!

Witajcie widze nadrabiania mam że cho cho to lubie Zmykam szybko poczytać

Życzę Tobie, aby najpiękniejszy sen kierował Twoim życiem, a serce przepełniała radość i oczywiście miłość. Mam nadzieję, że nigdy nie zaznasz cierpienia, a troski będą tylko wspomnieniem. I oczywiście życzę Ci samych pogodnych poranków i spełnienia najskrytszych marzeń.