Skocz do zawartości
Forum

aga82

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez aga82

  1. aga82

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    ciekawe jak tam KaiKa na mazurach, czyba pogoda im nie dopisała :/
  2. aga82

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    Martek a jak tam w pracy ?? Rece pełne roboty czy troche luzu macie ??
  3. aga82

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    asiula0727A to moja mała dresiarka :) słodziak mały.
  4. Witam serdecznie. Ja chętnie do Was dołączę Obecnie waże 58kg przy wzroście 165cm. Zaliczam się do chudzielców i jest mi z tym bardzo dobrze. Przed ciążą ważyłam 50kg. Kiedys bardzo mi to przeszkadzało te głupie docinki innych że mogłabym wiecej jeść czy cos takiego ja "..ojj taka ty chuda jesteś prawdziwy szkielecik.." teraz mam to serdecznie w Kiedyś nawet wyczytałam gdzieś na necie że jak się pije 2 czy 3 razy dziennie sok z pokrzywy to sie przez to tyje. Piłam to okropieństwo przez 4 miesiace ale nic nie pomagało.
  5. aga82

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    dorotkazkrainyoz a jak się czujesz po tej operacji ??? Juz wszystko się zagoiło ???
  6. aga82

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    dorotkazkrainyoz żuzia jest kochana :* Ja miałam doczynienie z refluksem u Dawida, ale on z kolei bardzo ulewał do takiego stopnia że przy ulaniu było widać żółć. Musiałam mu zagęszczać mleczko i tez go wysoko kłąść (nie na płasko), po każdym jedzeniu musiała mu się odbić (musiałam go tak długo trzymac aż mu się odbije). Najgorsze było jak gdzies się z nim szło bo ludzie dziwnie się zawsze patrzeli jakbym mu krzywde zrobiła i dlatego tak strasznie ulewa :/ Trwało to do 9 miesiąca (bardzo długo ulewał). Ja mu podawałam jakis zagęszczać szczykwką do buzi chyba 5-10 minut przed karmieniem (nie pamiętam już dokladnie co to byl za zagęzczacz chyba taki jak piszesz). Nie mogłam go syac do mleka bo on bardzo szybko gęstniał. Dorotko bardzo serdecznie Ci współczuje bo wiem co to znaczy takie ulewanie, i jak dziecko się męczy. A my mamy nie wiemy czy potem dziecko nie jest przypadkiem głodne jak tyle z niego się wyleje. ja zawsze brałam sterte ubranek na zmiane jak gdzies jachałam, bo jak sie mu ulało to bywało i tak że bym calutki obrzygany.
  7. aga82

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    No to pochwale się jeszcze moją Stokrotką bo już dawno nic nie wklejałam
  8. aga82

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    ewcia_kHehe Agus w przyszlym roku jeszcze nie bo po dwoch cieciach to bym sie bala tak szybko ale najwczesniej to za 3 latka gdzies Ale powiem Wam ze juz nawet z M rozmawialismy o tym Moj M mimo wszystko bardzo duzo mi pomaga. Jak tylko jest w domu to nosi bawi sie przewija hehe tylko nie karmi bo no hehe Moze uda mi sie tak jak Tobie za 3 razem corciaA tesciee no ciaproki takie konkretne!! Nic dodac nic ujac!!No moze ewentualnie dodac Ewciu szczypta cukry pod prześcieradło i jedziesz z tym koksem będzie słodka córeczka a nóż się uda, no ale najważniejsze by zdrowe było. Co do teściów to szkoda słów i nerwów :/
  9. aga82

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    aaaaaaaaaaaaaaa zapomniałam się pochwalić że Ja jako jedna z pierwszych widziałam zdjęcia Kasieńki Dzisiaj o 02. coś, jak kombinowalam jak tu odciągnąć mleko to weszlam na forum i prosze śliczne zdjęcie małej kluseczki Dorotea masz kochaną córeczke, to prześliczna mała czarnulka :**** !!!!!!!!!!!!!!!
  10. aga82

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    ewcia_kwitajcieDziewczyny przez te Wasze slicznotki to napewno bede chciala jeszcze jednego bejbika Hihi najwyzej bede miala 4 facetow w domku Z 3 daje rady to z 4 chyba tez dam nie?? Nooo a co do nian to ja bym tez wolala chyba obca... w zyciu nie dalabym tesciowej i nie przez to zeby rozpieszczala tylko przez to ze ona fajczy jak smok... a pozniej jak przychodzi wiek ze dziecku sie daje co dzien to nowe posilki to jak widzialam jak ona mojemu Filipowi dawala to jak na jednej imprezie sie odezwalam to bylo jej tak glupio ze szok!! 30 ludzi zaczelo patrzec tylko na nia...a le ja sobie nie pozwole...a chodzi o to ze ona najpierw wykurzy fajke a pozniej gryzie, miele w tej zasmrodzonej gebie jedzenie dla mojego dziecka!! No poprostu szlak mnie trafial i zawsze zabieralam go im z kolan!! Bo tesciu z kolei nosi w kieszeni chusteczke...taka no brudna ze tak ladnie ujme i jak Filip zawsze pojadl to nie wycieral go do sliniaka tylko do tej zmazanej chusteczki... no normalnei ludzie nie maja rozumu!! Ja sama nie gryzlam jedzenia a oni normalnie ...eh brak slow...teraz sobie juz tak tym bardziej nie pozwole...a co niech sie obraza...swoje dzieci mieli to mogli im gryzc nie??:) No a ja z maluchami siedze w domku az nie pojda do zerowki czyli najblizsze 5 lat no chyba ze pojawi sie pozniej brzuszek to kolejne piec Czasem mam chec pojsc do pracy ale tak postanowilismy ze ja zajmuje sie dziecmi a m pracuje no i poki co tak jest... Ewciu ale się uśmiałam z tego twojego opisu. Choć wiem że to nie jest śmieszne. Też bym się wku****rzyła Jednym słowem (nie obrażając twoich teściów ;)) twoi tescie to ciaproki. Coś mi się zdaje że będziesz miała jeszcze jednego bobaska Bo jak już myślisz że MOŻE, to to jest wielki krok do przodu jak tez tak zawsze mówilam MOŻE no i jest Hanka Tak po cichutku trzymam już kciuki za kolejna fasolke, może w przyszłym roku ;p ;p
  11. aga82

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    Witam U mnie dzień zapowiada się taki hmmmm senny. Na dzień dobry zaspałam dzieciom do szkoły no i gdyby nie Adam to Maciej by poszedł na druga lekcje . Ta pogoda ostatnio sprawia że bym ciągle spała, chyba zapadam w sen zimowy Dzisiaj doznałam szoku booooo z moją laktacją jest już tragicznie, tak więc czas zacząć wyciągać zapasy z zamrażarki i kończyc ten cyrk. W nocy jak wstałam do Hanki i chciałam odciągnąć mleko to nic nie leciało. Ani jedna kropla, co ja się natłamsiłam te cycochy W nocy Hanka zawsze dostaje modyfikowane mleczko i zaraz po kąpieli też. Za to w dzień jest tylko na moim mleku. Karmie ją tym co odciągne (bo już nie za bardzo chce ciągnąć cycka woli się do niego przytulać) a dokarmiam tym co odciągne w nocy. A dzisiaj z nicy nie mam nic do dokarmiania Po 8 godzinach odciągnęłam zaledwie 110ml. Co przeważnie było tego 150-200ml Albo to jest ten kryzys trzeciego miesiąca albo to już nieodwracalny koniec mojej laktacji. Tabletek mam jeszcze na 5 dni więc nie przejmuje się tym zbytnio, i tak jestem bardzo zadowolona że karmie już prawie 4 miesiące No i te odciąganie co 2 godziny mnie juz męczy. Justś ja Cie podziwiam że Ty tak ciągle odciągasz i podajesz z butli, HYLE CZOŁA :) No i skończy się w końcu wlewanie w siebie trzech litrow wody, juz mi mięsień wodny rośnie A na karmi to już nie spojrzę do końca życia --NIGDY, PRZENIGDY !!!!
  12. aga82

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    Więc i ja uciekam DOBRANOC !!!!!!!!!!!
  13. aga82

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    asiula0727Aguś a co ty samotna? Jak paluszek :/
  14. aga82

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    justysia_kwecie ze wybieram sie na aerobik? qrde czas sie ruszyc bo dupa rosnie mam zajecia w poniedzialki i srody chyba o 18 ciekawe czy dotre chociaz na jedne drotta jak tam odchudzanie? Ja bym sie bardziej zastanowiła czy dotrzesz do domu po tym aerobiku Bo po naszych zastygniętych mięśniach to kiepsko to widze. Ale życze powodzenia
  15. aga82

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    justysia_kaga82justysia_knie rechocze sie jeszcze tak typowo ale robi takie hihi hihi naprawde hihi to brzmi ile ja sie nameczylam zeby sie w koncu do aparatu smiala ehhhh a do tej pory to wygladalo jak u ciebie natali u nas m. bawi sie z lenka i nia zajmuje (karmi, przewija, usypia) kiedy tylko jest w domu - wtedy ja odpoczywam glupio to mowic ale czasem jakczytam co te wasze chlopy wygaduja albo wyrabiaja a raczej czego nie robia to naprawde sie zastanawiam gdzie ja znalazlam tego mojego mezusia? on nigdy nie marudzi jesli trzeba sie zajac lenka - moge swobodnie i spokojnie wyjsc do fryzjera,kosmetyczki a nawet nagle wpasc na pomysl ze jade na zakupy czy na kawe z kolezanka - nigdy jeszcze nie robil mi problemow jak tylko jest rano w domu to najpierw karmi lenke a pozniej przynosi mi pyszne sniadanko do lozka sprzata prasuje robi zakupy i gotuje wtedy kiedy ja tego nie zrobie i nie ma z tym najmniejszego problemu a kiedy lenka rano o 6 po jedzeniu nie chce juz spac to on wisi nad jej lozeczkiem i ja usypia - ja mam odpoczywac czasem jest naprawde zmeczony po kilkunastu godzinach w pracy to zasypia ogladajac tv i nie mam sumienia go budzic ale ta taryfa ulgowa jest od swieta wiadomo klocimy sie czasem itd ale to bardziej sa ostre wymiany zdan bo wieczorem zawsze zasypaimy wtuleni w sibie ehhhhhh no naprawde mialam szzescie chyba justysia ja już nie raz sie nad tym zastanawiałam kurcze gdzie ja byłam jak bozia dzieliła takimi chłopami ty stalas w kolejce po figurę ja juz tam niestety nie dotarlam no tak już Cię chłopina zabałamuciła Ale szczerze bym się zamieniła w tej kolecje ;) No ale tak szczerze to i tak kosiam tego mojego zmierzlucha ;)
  16. aga82

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    justysia_knie rechocze sie jeszcze tak typowo ale robi takie hihi hihi naprawde hihi to brzmi ile ja sie nameczylam zeby sie w koncu do aparatu smiala ehhhh a do tej pory to wygladalo jak u ciebie natali u nas m. bawi sie z lenka i nia zajmuje (karmi, przewija, usypia) kiedy tylko jest w domu - wtedy ja odpoczywam glupio to mowic ale czasem jakczytam co te wasze chlopy wygaduja albo wyrabiaja a raczej czego nie robia to naprawde sie zastanawiam gdzie ja znalazlam tego mojego mezusia? on nigdy nie marudzi jesli trzeba sie zajac lenka - moge swobodnie i spokojnie wyjsc do fryzjera,kosmetyczki a nawet nagle wpasc na pomysl ze jade na zakupy czy na kawe z kolezanka - nigdy jeszcze nie robil mi problemow jak tylko jest rano w domu to najpierw karmi lenke a pozniej przynosi mi pyszne sniadanko do lozka sprzata prasuje robi zakupy i gotuje wtedy kiedy ja tego nie zrobie i nie ma z tym najmniejszego problemu a kiedy lenka rano o 6 po jedzeniu nie chce juz spac to on wisi nad jej lozeczkiem i ja usypia - ja mam odpoczywac czasem jest naprawde zmeczony po kilkunastu godzinach w pracy to zasypia ogladajac tv i nie mam sumienia go budzic ale ta taryfa ulgowa jest od swieta wiadomo klocimy sie czasem itd ale to bardziej sa ostre wymiany zdan bo wieczorem zawsze zasypaimy wtuleni w sibie ehhhhhh no naprawde mialam szzescie chyba justysia ja już nie raz sie nad tym zastanawiałam kurcze gdzie ja byłam jak bozia dzieliła takimi chłopami
  17. aga82

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    asiula0727A u mnie pozytywna energia się skończyła :/ Nie odzywam się z m. No cóż może to chwilowe,jednak na tą chwilę nie mam zamiaru z nim rozmawiac..... Najwazniejsze ze mam kochaną córeczkę i tak naprawdę to tylko jej jestem potrzebna :) Asiula znając Ciebie i Twojego M to dam sobie głowe uciąć że juz jutro będzie po staremu Jak juz wcześniej pisałaś nie umiecie się na siebie długo gniewać i to mi się bardzo u Was podoba Więc glowa do góry, moje dwa zakochane gołąbki ;)
  18. aga82

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    Ostatnio szwagier był wściekły bo Hanka nie chciała być u niego na rękach, a on ma świra na jej punkcie. Uśmiałam się do łez co on wyprawiał żeby była na pięć minut cichutko. Potem tłumaczył mi, że musze częściej mu ją dawać bo robi się z niej mami córcia a on chce się z nia bawic i rozpieszczać.
  19. aga82

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    Nataliu nas trochę lepiej to wygląda, ale widzę, ze mały woli się ze mną bawić, jest po prostu weselej i ciekawiej, u taty mu się nudzi, czasami nawet na beknięcie się u taty wierci i stęka... A jak mama weźmie, to o razu się przytula... NIE MA TO JAK U MAMY !!! HAHAHAHA dobre U nas hanka tez jakoś nie umie sobie wyszukać miejsca u taty na kolanach.
  20. aga82

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    Natali u nas Hanka tez jakos brak zainteresowania przewracaniem się z plecków na brzuszek. Na boczki tak nawet chętnie. Nawet nie ma zamiaru łapac zabawek chyba że podam grzechotki pod sam nosek główke ładnie podnosi do siadania. Jak widać każde dziecko jest inne ;)
  21. aga82

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    U nas Adam poświęca Hance jakieś 30 minut dziennie. A nawet max 30 minut. Twierdzi że jest jeszcze za mała na zabawy z nią wryyyy Tylko że ja jakoś sie z nia bawie.
  22. aga82

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    justysia_kaga 1 to taka mina jej pt - hmmmm a co to to to??? ooo tak, tak właśnie bym je podpisała
  23. aga82

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    NataliNIESTETY niania za tydzień ruszamy z poszukiwaniami, nie mamy nikogo poleconego, więc będzie ostra selekcja....Rodziny też nie mamy na miejscu więc tylko na nianię będę mogła liczyć, no i na męża. Będziemy poszukiwać kogoś bardzo wartościowego, tak, żebym nie zamartwiała sie, czy niuńkiowi krzywda się nie dzieje Już mi smutno, że będę musiała go zostawić z obcą babką :(((( Nas też to niestety czeka :/ Mamy juz jedna dziewczyne na oku i jest chętna do opieki. Juz ja powoli wkręcamy do Hanki bo nasza gwiazda nie akcepuje nikogo innego jak mamy i taty no i braci. Monika ( nasza przyszła niania) jest zauroczona Hanką i widze że bardzo ładnie daje sobie rade, bardzo ładnie się rozumieją z małą. Tez jakos niechętnie zgadzam się na nianie ale wole obcą osobe żeby zajmowała się małą niż teściową która by ją rozpieszczała. A tak dziewczynie wytłumacze co jej wolno a czego nie. No i ja zawsze będę pod ręką bo pracuje piętro niżej więc moge w każdej chwili podskoczyć i zobaczyć jak się ma moja stokrotka
  24. aga82

    Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

    justysia_ki mój promyczek a cooooo Justysia Ty masz trojaczki ojj teraz już wiem dlaczego nie masz czasu Masz racje zdjęcie nr 3 bezcenny uśmiech Lenki zdjęcie nr 1 boska minka, zdjęcia mama zrobiła chyba z zaskoczenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...