kaskam

asiabamboA z innej beczki - Kobitki powiedzcie ile kosztuje taki usg 3D? Jak za tydzien pójde do mojej doktorki to wypytam ją czy takie cos wykonuje. Na takim Usg pewnie będzie mozna z łatwościa wypatrzeć jakiej płci jest dzidziulek co? Ja na razie nie chcę wiedzieć.Trzymajcie się ciepło w ten ponury i ulewny (przynajmniej w Poznaniu) ;-) U mnie zwykłe USG to koszt 100zł, natomiast 3D -180zł plus płyta z nagraniem 20zł, ale pamiątka do końca życia

Cześć dziewczyny Właśnie wróciłam od gin i mnie nie badał tylko był bardzo zdziwiony, że nie chcę. Badania wszystkie mam wzorowe, żadnych bóli, skurczy - dlatego poszedł mi na rękę. Następnym razem pójdę dzień po USG i pokażę mu wyniki, może też się uda bez lądowania na samolocie.

Asiu - nie udowodniono szkodliwości USG, ale mój gin mówi, że lepiej nie przesadzać. Jeśli chodzisz do gin raz w miesiącu, to USG nie jest żadnym problemem. Przynajmniej mniej się stresujesz, że coś może być nie tak. Standardowo wykonują w ciąży 3 - 4 USG. Jeśli chcesz zobaczyć co widać na USG 3D wpisz w wyszukiwarkę USG 3D. Na pewno znajdziesz jakiś filmik z takiego badania. Z każdego USG możesz mieć zapis na DVD, nawet tego standardowego. Wszystko zależy od sprzętu i pieniędzy

Witaj jagdeb wśród majówek Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Witajcie brzuchate Ja idę na USG 3D, 07.01.2010r. to będzie u mnie 22 tydzień. Już się zapisałam Znajomi mi mówili, że widok jest super, a 20-22 tydzień ciąży to najlepszy moment. Dodatkowo to jest USG połówkowe. Dzięki 3D można wykryć więcej wad fizycznych. Jeśli chodzi o siarę, to ja jeszcze nie mam, ale czytałam że kilka procent kobiet ma siarę już od około 17 tygodnia, więc się nie przejmuj wszystko przebiega w normie. Dziewczyny, czy Wy jesteście badane za każdym razem na samolocie, czy nie. Ja idę jutro do gin w przychodni, bo znów chcę skierowanie na badania, tylko tam jest ten stary gin, który zawsze każe wchodzić na samolot. Tylko po co???? Mam zamiar się sprzeciwić, tylko nie wiem, czy mnie nie wywali za drzwi.

Bigbitówka - potwierdzam to co pisze Asia. Jak ostatnio bodaj w marcu/kwietniu znalazłam u siebie kleszcza, to poleciałam szybko do lekarza i usłyszałam dokładnie to co napisała Asia. Może ugryzło Cię coś innego, albo to jakaś reakcja alergiczna np. na roztocza lub proszek. Ja musiałam zmienić płyn do higieny intymnej i żel pod prysznic, bo mnie uczulały.

asiabamboKasieńko - w sprawie Twojego wózka. Właśnie przyczłapałam się z mothercarew Poznaniu na Półwiejskiej . Ten sklepik jest malutki i oprócz ciuszków miesci siętylko kilka wózków. Tego Twojego akurat nigdy nie mieli, ale Pani obiecała że spróbuje się o niego dowiedzieć. Kazała dzwonić w pn lub wt. Podam Ci numer, myślę ze jak sama zadzwonisz to może dowie się czegoś więcej - tel. do salonu 0697 915 145. Mają też mail-a: [EMAIL="motharcare.starybrowar@alshaya.com.pl"]motharcare.starybrowar@alshaya.com.pl ściskam Asia Dziękuję Asiu!!! Na pewno zadzwonię. Śliczna dzidzia :)

My z mężem staraliśmy się ponad 2 lata. W grudniu 2008 mój mąż dowiedział się od lekarza, że o dziecku może zapomnieć, bo szanse są bardzo marne. Skoro marne - czyli są, więc staraliśmy się dalej. Już wpadałam w depresję. W lipcu postanowiliśmy, że we wrześniu wyjedziemy do znajomych do Anglii na cały miesiąc i tam będziemy działać. Z dala od pracy i domowych problemów. 30 sierpnia wyjechaliśmy. 1 września miałam dostać @, ale nie dostałam, więc zrobiłam test ciążowy i wyszły 2 kreski. To był 4 tydzień ciąży. Do gin poszłam dopiero po powrocie z Anglii 6 października i lekarz potwierdził 9 tc. Jak już wcześniej pisałam o ciąży dowiedziałam się 1 września a 3 września obchodziliśmy z mężem 4 rocznicę ślubu!!! Miałam lekkie mdłości pod koniec sierpnia, ale myślałam, że sobie wmawiam ciąże. W sierpniu nie mieliśmy z mężem zbytnio czasu, jak to bywa przed urlopem (trzeba wszystko po zakańczać . Teraz się śmiejemy, że był to złoty strzał, gdyż w dni płodne kochaliśmy się tylko raz

To się nazywa rodzić po ludzku. Położne nie wierzyły, że rodzi. Dziecko wypadło - Najważniejsze informacje - Informacje - portal TVN24.pl - 27.11.2009

asiabamboA co do wielkości brzuszyska. Jak wstaje rano to jest niewielki, wygląda tak jak np przed ciążą gdy się za dużo objadłam. Ale od popołudnia do wieczora robi się baloniasty. Mowię wtedy mężowi że się zapowietrzam.... ale spodni żadnych juz dawno nie dopinam, na razie nabyłam jedne ciązowe z gumką i mam wrażenie że ta gumka mnie już cisnie... Mam identycznie

frania - Pooh rzeczywiście zlikwidowała profil. Mam jednak nadzieję, że nic złego się nie stało. Może to hormony poszalały i się Pooh na coś wkurzyła i usunęła swoje konto. OBY to był jedyny powód.

Dzięki dziewczyny Ja już mam taką obsesję że się ważę codziennie rano. Jem czasem więcej niż powinnam, z tym że słodycze nie należą do moich ulubionych posiłków i może to ma wpływ na to, że nie przybieram na wadze. Nie chcę przytyć 30 kg, ale 7-12 to chyba by mi nie zaszkodziło. Zmieniając temat. Czy któraś z Was wie może co się dzieje z Pooh. Zniknęła nagle, zlikwidowała profil, oby nie oznaczało to nic złego!!! AnkaS - widziałam, że zrobiłaś już pierwszą stronę, ale chyba brakuje tam kilku dziewczyn: kangurzyca(?), Pooh (26 maj), kamila22 (16 maj), Anganek (15maj), ania sdz, polewka (26maj), Danua (23maj) i Ewcia36 (2 lub 8 maj). Niektóre z dziewczyn napisały jedynie że są w ciąży i mają termin na maj, ale chyba dobrze byłoby je wpisać może się jeszcze pokażą.

Przez pierwsze trzy miesiące też usypiałam na każdym kroku. Szczególnie przed telewizorem :). W pracy od kiedy się dowiedziałam, że jestem w ciąży nie byłam nawet jednego dnia!!! Czysty przypadek. 29 sierpnia poszłam na miesięczny urlop tzn. do 5 października. 1 września dwa dni po wyjeździe na urlop dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Po powrocie z urlopu 1 października poszłam do gin i ona sam wypisał mi zwolnienie na kolejny miesiąc, zwolnienie to ciągnę do dziś dnia. W pracy pewnie nie są zachwyceni, ale rozumieją, że podróże w moim stanie nie są wskazane. Szefa mam bardzo wyrozumiałego ale pewnie nie spodobałoby mu się że śpię na naradzie. Teraz jest już lepiej, ale o godz.22 śpię już jak dziecko :) Dziewczyny mam pytanie. Ile kg Wam już przybyło? Pytam, bo ja nie przytyłam nawet grama i trochę mnie to martwi. To już końcówka 4 miesiąca!!! Wszędzie piszą że norma to 2-3 kg na plusie, chyba, że się miało wymioty to waga mogła troszkę spaść, ale ja nie miałam.

Jeśli chodzi o stry styl, to mi się ten podoba: Silver Cross Balmoral , ale cena jak za samochód. Z drugiej strony zastanawiam się czy, gdyby mnie było na niego stać, to czy bym go kupiła. Pewnie nie, wolałabym zainwestować te pieniądze w przyszłość dziecka. 7800zł. za 20 lat można mieć niezłą sumkę np. na studia dla dziecka

bigbitówka - masz racje z tą Balleriną. Spacerówka to jakiś mały koszmarek.

Ten X-lander też mi się podoba, tylko że nie ma regulowanych plecków w gondoli. No i te trzy części. Jego plusem na pewno jest to że można do niego wpiąć fotelik samochodowy Maxi Cosi. Z dołączonego standardowo fotelika 0-9 kg dziecko szybko wyrasta.

Mój typ wózka , tylko muszę sprawdzić ile kosztuje w Polsce. Wiem że sklep Mothercare jest w Poznaniu, Warszawie i Gdyni. Wózek sprawdzony przez moją koleżankę. Kupiła go w Anglii i jest z niego bardzo zadowolona. Z gondoli robi się spacerówka, czyli odpada potrzeba wolnego miejsca na spacerówkę, gdy używasz gondoli i odwrotnie. Dodatkowo siedzisko do samochodu montowane do ramy wózka, czyli idealne na krótkie zakupy. Xcursion Travel System - Denim : mothercare- Nursery Equipment, Maternity Clothes & Baby Shop Wiem, że są tu dziewczyny z Poznania i Warszawy, więc jeśli któraś z Was trafi do sklepu Mothercare mam prośbę. Sprawdźcie mi jego cenę!!! W Poznaniu jest na ul. Półwiejskiej 42, W Warszawie ul. Jan Pawła II DH Arkadia

Dziewczyny, czy macie już jakieś wstępne typy co do wózka? Wiem, że jeszcze daleko do rozwiązania, ale teraz gdy brzuch jeszcze mały można pośmigać po sklepach. Później pewnie już nam się nie będzie tak chciało.

Witaj Ewcia36 wśród majówek!!! Napisz koniecznie coś o sobie i Twojej ciąży. Czy to Twoje pierwsze dziecko, jak u Ciebie z zachciankami itp. Danua Ty również napisz nam coś o sobie :) Pozdrawiam wszystkie majówki i jeszcze raz proszę, byście częściej coś pisały bo niestety nudno się tu robi :(

Witaj Myślę, że samolot będzie najlepszym rozwiązaniem. Lot trwa 2-3 h, a jazda samochodem trwała by przynajmniej z 11h. Ja leciałam w 4 tyg. i 8 tyg. W 4 tyg. jeszcze nie wiedziałam, że jestem w ciąży :) dowiedziałam się dwa dni po przylocie do Anglii. Strasznie bałam się wracać, bo ponoć najgorszy do latania jest pierwszy trymestr. Zadzwoniłam więc do gin w Polsce i powiedział mi, że lepiej bym leciała samolotem, niż tłukła się tyle godzin samochodem. Tak też zrobiłam. Zabierz tylko ze sobą garść landrynek, by nie odczuwać zmiany ciśnienia, wtedy nie będziesz się tak denerwowała. Powodzenia.

Witaj Danua wśród majówek !!! Moja koleżanka też będąc w ciąży miała krwiaka na macicy. Lekarz kazał jej leżeć, więc leżała. Wstawała jedynie na siku, tak była przerażona, ale było warto bo teraz ma zdrową córcię. Ponoć krwiak się wchłonął, ale nie powiem Ci w jakim czasie bo nie chcę wymyślać. Nie pamiętam. Tu na forum też gdzieś o tym czytałam, ale zabij nie wiem w którym miejscu. Trzymam kciuki, będzie dobrze tylko LEŻ!!!!! i się oszczędzaj!!!

A jednak musieli podać kobiecie ciężarnej Tamiflu, pewnie nie ma dla niej innego ratunku. Stan ciężarnej kobiety z A/H1N1 nadal ciężki. Podano jej Tamiflu - Najważniejsze informacje - Informacje - portal TVN24.pl - 20.11.2009

Hej brzuszki!!! Jusia - trzymaj się i nie daj się Cztery dni szybko miną. asiabambo - nie widać Twojego zdjęcia, może było za duże. Tam są straszne ograniczenia co do wielkości. A suwaczek możesz wstawić w ustawieniach - edytuj podpis. AnkaS - w długim spaniu nie ma chyba nic złego. Przynajmniej się nie przeciążasz, odpoczynek ponad wszystko!!!. Ja wstaję około 9 i też jestem w szoku, bo jak chodziłam do pracy to wstawałam o 7 a jak miałam dzień wolny to grubo po 10 i to z budzikiem. jeżykowa - mnie też już przeraża to co się słyszy o tej grypie. A na domiar złego czytałam ostatnio na TVN24.pl o tym że TAMIFLU jedyny skuteczny antybiotyk na tą grypę nie jest dobry dla kobiet w ciąży. Musimy za wszelką cenę unikać skupisk ludzkich i będzie dobrze. Trzymajcie się ciepło brzuchate

Ale jesteście gaduły zaraz nasz wątek zejdzie na drugą stronę i nikt już tu nie zaglądnie. Co robicie dziś na obiad? Ja mam łazanki własnej roboty - pychota. Pierwszy raz w życiu je robiłam Uwielbiam gotować i jeść

Zuzia123 - ja też mam dziś łazanki. Sama je zrobiłam