Co do rannego wstawania, to ja wstaje o 7, ale to dlatego, że nie pracuje na pełny etat i do pracy chodzę dopiero na 9:30 Gdybym miała iść na 8, to pewnie musiałabym wstawać o 6. Miałam wrócić na pełny etat, jak Szymek pójdzie do przedszkola , ale szkoda mi było go wcześniej zrywać.
Może wrócę, jak pójdzie do szkoły. Zobaczymy.