MultilacTo super, że całe rodziny jedzą zdrowo :-) Na pewno ważny jest przykład idący od strony rodziców. Dzieci obserwują, co jedzą dorośli i chcą ich naśladować.
Czy był taki okres w życiu Waszych dzieci, kiedy były "niejadkami", marudziły przy podawaniu wielu potraw i nie chciały ich jeść? Co wtedy robiliście?
Słyszałam o podawaniu kanapek z różnymi wzorkami, ozdabianiu posiłków. Macie jakieś jeszcze sposoby? My nigdy nie mieliśmy problemu z jedzeniem naszego dziecka.
Nawet jeśli któregoś dnia miał mniejszy apetyt, to się nie stresowaliśy, bo wiedzieliśmy, że następnego dnia nadrobi.
Był okres, że nie chciał jeść warzyw, ale rozmową z nim przekonaliśmy go.