-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Aiti
-
Perypetie mleczne dopiero przede mną. Dziś zakończyłam negocjacje - mam nianię na full tima od grudnia. Już się powoli zaznajamia z Gabi. Będę ją podrzucać na wyjście do sklepu czy fryzjera. I przede mną zbliżająca się perspektywa powrotu do pracy, zmiany diety mlecznej... Mam po Krzysiu jeszcze 4 op. Bebilon Pepti2. Chciałam wydac w świat, ale od grudnia Gabi będzie mogła je pić - ważność puszek: maj 2011r. W połowie października kolejne szczepienie = musze wydośtać zaświadczenie o karmieniu piersią by szybciej wychodzić z pracy. no i zapytam przy okazji o mleko z puszki. Zawsze to łatwiej i szybciej zrobić "puszkowe" niż rozmrażać i podgrzewać "piersiowe." Używacie podgrzewaczy do mleka? Warto takie coś kupić?
-
justysia_kMalagaaaJustynka i co teraz?? Macie jakies wiadomości czy to nie sie za sobą jakieś skutki uboczne?? to straszne !! nie mam kiedy jutro podejsc do lekarza :( wiec narazie nie daje jej tych kropli i poczekam moze w czwartek mi sie uda podejsc do lekarza... mysle ze nia ma co panikowac ale...lepiej zapytac... gdyby byly jakies szkodliwe to pewnie by mowili w tv albo cos... a wy co myslicie? Naklepiej odstawić i zgłosić się do pediatry, ale nie sądzę by istaniało jakieś wielkie zagrożenie życia. Raczej zagrożenie niestrawnością. Swoją drogą - Krzyś bardzo lubił vigantol= uśmiechał się po nim. A Gabi krzywi się po Vita-D.
-
Tino - przyjmij serdecznego tulisia. Cieszę się, że jesteś na tyle silna by podzielić się z nami swoimi przeżyciami. Nie ukrywam - serce staje i gardło ściska.... Trzymam kciuki za Twoje /Wasze ;P/ starania w przyszłości!
-
Martek73Nie wiem dlaczego nie widzicie zdjęcia, bo ja widzę, ale wstawiam jeszcze raz. co to za tygrys? Twój synek wyszedł na zdjęciu tak drobniutko
-
sorki dziewczyny, że znowu wchodzę off-topic, ale.. hahaha M. właśnie zadzwonił, że rozmawiał z kumplem z pracy co ma stolarza w rodzinie... i ja nie miałam dość silnych argumentów ;) a kumpel go przekonał, że to ja mam rację tyle nerwów, a jedna rozmowa z kumplem wystarczyła...
-
Gabi zaczyna łapać i wkładac do buzi zabawki - zwłaszcza te wiszące nad matą. Wciąż nie lubi być na brzuszku - spryciula momentalnie zaczyna się turlac na bok... To też jakieś osiągnięcie, nie? I ma juz swoją mowe :) inaczej zagaduje zabawki, a inaczej wzywa wszystkich z okolicy by zaczęli się z nia bawic. Potrafi byc donośna. Wciąż ma 3-4x dziennie kolki, ale od tygodnia łagodniejsze i szybciej mijają. Może ta biogaja zaczyna działać? 24.9 idziemy na kontrole bioderek - w tym samym dniu mamy nasza 5 rocznice.
-
sorki, że Was zanudzam ale juz nie wiem jak sobie z tym poradzic ciagle M. ustepuje, a jak bronie swojego zdania to zaczyna sie awantura po cichu i nie przy dzieciach tez nie potrafi porozmawiac potem jest ryk, kwik i uspokajanie berbeci do późna w nocy... juz go mam serdecznie dosyc.. nic mi nie pomaga przy dzieciach.. po prawie wogole go nie ma. zrobila sie ze mnie tak kura domowa, ze az przykro
-
cześć dziewczyny! oj jak ja zazdroszczę tym co już są po chrzcinach.. justysia_kasia pochwale sie na bank tylko najpierw drobne szczegoly - musze miec chrzestnego :P no i wybrac sie do ksiedza... jakos mi sie nie spieszy z tym i nie moge sie za to zabrac :( a ja się wczoraj dowiedziałam, że już mamy chrzestnego ot, tak mimochodem w czasie kłotni od półtora roku odkładam na wymarzoną kuchnię, nowe AGD, całkowity remeont itd wyszło w IKEA 12 tys. z czego mój małż w końcu dokłada ledwie 2-3 tys., nic od siebie - tylko krytykuje i nic mu się nie podoba poza tym się zgadza , że czas zmienić kuchnie znalazłam stolarz, który twierdzi, że ceny I. może obniżyć nawet do połowy!!!! ale M. nie, bo nie czekałam 1,5 roku to kuchnia wg niego ma byc juz na koniec wrzesnia na ostani weekend a nawet u Szwedów nie ma tak hop siup od ręki i naprawde wole zaczekac miesiac a zaoszczedzic 3-4 tys!! no i o to się wręcz żremy... bo mamy osobne konta, ale oszczędzamy wspolnie tylko że on ciągle coś kupuje i rośnie tylko moj stosik teraz ma pretensje, ze nie ma moje-twoje oszczednosci tylko sa nasze... taa pewnie... raczej bym sie nie zgodzila na wydanie NASZYCH zaskorniakow
-
dorottanormalnie nie nadążam czyścic Natkowi bruzdek na dłoniach i szczelinek między palcami...gdzie on te farfocle zbiera???kiedy nie zajrzę czarno,no a teraz kiedy pcha te łapska do buziuli trzeba tam często zagladać:)Malagaaa z filmikiem Ci nie pomogę...też kiedyś próbowałam,ale format był nie taki,czy coś tam i dałam spokój,widziaalm,że dziewczyny na innych wątkach często wrzucają filmiki na youtube i później dają linka...POWODZENIA! plaga czarnych farfocli jt i u nas musze skopiowac pomysl z YT
-
dziewczyny nie moge się napatrzeć na Wasze dzieci i babcie ;P Krzyś złapał jakąś infekcję... rano kaszlał tak, że nie puściłam go do przedszkola. teraz ma pić syropy + tantum verde na gardło do poniedziałku "się wyklaruje - albo wyzdrowieje, albo się rozłoży" pogoda pod psem, dzieci marudne.. Życzę Wam dużo słońca! gdzie ta złota polska jesień?????
-
Panterko - 100 lat!
-
Gabi lubi swoja mate fisher po Krzysiu Krzys znowu jest "zakochany w mojej slodkiej dzidziusi"
-
asiula0727 Po prostu teściowa zachowuje sie po szczeniacku,bo nawet do wnuczki nie przyjdzie,chyba tez sie na nią obraziła skad ja to znam... nieprzejmuj sie ciesz sie swoim pieknym skarbem! Martek73A u mnie dobre wiadomości.Lekarz na usg powiedział, że u Szymka po woli zakika to pozszerzenie kielichów i prześwit w miedniczkach.. Teraz dopiero będziemy za rok szli na kontrolę FANTASTYCZNIE Dorotkazkrainyoz Teraz mam odbudować florę bakteryjną dodatkowo. Stosowałyście coś kiedyś osłonowo? Mam wybrać Lactovaginal lub Floragyn- macie porównanie? FIRMA OD LACTOVAGINALU ma tez doustne - PROVAG - Innowacyjny probiotyk dla kobiet bralam w ciazy - polecam aga82A teraz troche pofocze i wrzucę obiecane zdjęcia Tak więc to mój syn jak grzecznie zajmuje się siostrą :* 1. Karmi :) 2. Przewija :p (sam grzecznie przewinął to nie było tylko pozowanie do zdjęcia) 3. przytula i nosi :) REWELKA ale czekoladowy ;)
-
justysia_kKaiKajustysia_kzapalenie piersi ;( ała współczuję! Byłaś u lekarza? byłam apap co 6 godzin ciepłe okłady przed ściąganiem a zimne z kapusty po do 5 dni powinno ustapic boli jak gdyby ktos cie mieczem przebijal :(( oby do soboty bo idziemy na wesele jeszcze pamiętaj o tym by się wysypiać - nie tylko leki i okłADY, ALE ZWYCZAJNY wypoczynek TEŻ cI JEST NIEZBEDNY Lentilek słodziasta ASIULA - ciekawe czy Twoje wesele /zn. impra/ będzie tak samo udane i odjechane jak u Justysi
-
Asiula - a jak sie ogólnie czujesz? wizyte u gina masz 9-tego?
-
Dorotko z Oz - dziękuję Malaga - elegancki kaszkiecik. Zazdroszczę Ci, że masz juz chrzest za soba
-
DZiewczyny macie piękne dzieci!! Więcej zdjęć!!! marika2218mowicie o spaniu ja mam tak samo kubus malo w dzien spi chyba ze na dworku a tak spi po 30minut a w nocy roznie bywa raz budzi sie co 3godz co 2 :)za to teraz zostalam z 3 dzieci mój jest w pracy do 20 jego siostra i jej maz tez sa w pracy do 22 a ja wychodze z siebie usypialam kubusia a tu najstarsza ma prawie 7lat powiedziala mi ze bedzie bardzo glosno bo ona chce isc do mamy do pracy do sklepu myslalam ze nie wiem co jej zrobie obudzila mi go 4razy wkoncu nie wytrzymalami powiedzialam wynocha do mamy niech cos z wami zrobi to po 5min wrócily bo mama ma duzo pracy a dziadek ich do siebie nie wezmie bo go nie ma a ciocia nie chce z nimi zostac a ja mam dosyc po puskuja dra sie szkoda moich nerwów:((((((a sluchajcie te ktore karmia tylko piersia kiedy powinna przyjsc miesiaczka?? Marika - wypnij się na rodzinę. Pracują - to mają na nianię, a jak nie mają to niech będzie ktoś z ich rozpuszczonymi dzieciakami. Chyba , że Ci uczciwie płacą, za tą radość... To jest ta sama ekipa, co zostawiała Ci baby-sitting na końcówce ciąży?? Mój gin pytał mnie czy karmię min. 6x dziennie. hehe minimum załatwione lekkim dydem ;P póki co jeszcze nie miałam miesiączki, ale biorę azalię i tak, nie ma gwarancji kiedy zajajeczkóję... na zdrowy rozum= krwawienie jest PO fakcie panterkahmmm co jeszcze ? nie wiem sama ? wszystkie dzieci czerwcowe są przecudowne to chyba ten miesiac co ? no i oczywiście lipcowe :) MAJOWE też ;P
-
asiula0727Wiecie co dopiero za tydzień idę do gina na kontrol po porodzie.miałam iśc 19.08 oczywiście dostałam okresu.miałam przez 7 dni ale to taki ze musialam z powrotem uzywac duuuzych podpasek.Zapisałam sie na 28.08 i znów nie poszłam bo znów dostałam okresu Na szczęście trwał tylko 4 dni :) Wiesz Asiu, Chyba nie powinnaś mieć tak często krwawień.. Trzymam kciuki za szybką i pomyślną wizytę! I jeszcze raz Ci powiem, że masz śliczne Słoneczko i jakie roześmiane na zdjęciach
-
asiula0727i jeszcze :) pięknie wygląda Twoje maleństwo ma dopiero 2 m-ce więc nie stresuj się na zapas - ćwiczenia jak zalecą, to oczywiście rób, ale ba zdjęciach nie widzę by układała się jakoś niepokojąco... Gabi dopiero pod koniec 2 m-ca zaczęła podnosić główkę - przed tem nie chciała nawet lażec na brzuszku DorotkazkrainyozJesli chodzi o spanie, to u nas Zulka mniej je, ale śpi ślicznie. Więc widzicie jak to bywa. Posiew moczu ok (uffffff) i morfologia też nie najgorsza, anemia jest podobno nadal(dziś to pediatra oceni) i pewnie będziemy musieli podawać żelazo, boję się, że bóle brzuszka to od tego. Podaję jej espimusan 4 razy dziennie i jest odrobinkę lepiej, nadal krzyczy, ale jak zaskoczy, że to butla i mleko po kilku chwilach to zaczyna pić-niewiele, ale pije. Kupki od 3 dni brak:-( Boże jak to się człowiek nastresuje przy takich maleństwach, co? Moja córeczka robi kupke co 5-10 dni. Pewnie stąd wieczne problemy z gazami. Na bolący brzuszek polecam BOBOTIC - są niedrogie te kropelki, smakują małej i DZIAŁAJĄ. Mogę zaopiekowac się Azalią ;P
-
rozpoczął się rok przedszkolny i odrazu siupy.. ..miały być te same nauczycielki do końca, w tym p. dyr - nie ma... ..ani słowa wyjaśnienia dla dzieci czy rodziców - słyszałam już tyle wersji opowieści, że w końcu sama się przeszłam zapytać o co loto.. I w sumie niczego się nie dowiedziałam. tzn. skąd zmiany, czemu odeszła ulubiona nauczycielka dzieci.. na 25 dzieci teraz jest tylko 1 nauczycielka /nowa, nieznana dzieciom/ i 1 pani do pomocy /z ręką na temblaku/ docelowo mają być 2 nauczycielki, ale teraz jedna jt na L4 najbardziej wkurzające jt to, że "nowa" pani Basia ma tam już wieloletnie doświadczenia, a nie raczyła się nawet przedstawić, kiedy odprowadzałam swoje dziecko. Tak jak i innym rodzicom. Stąd tyle plotek i teorii... A przejmuję się bo jeszcze w ciąży byłam w radzie Rodziców - i teraz pytania sa i do mnie... a rada miasta miała poprawić kwestię odpłatności i teraz odkręcają swoję własne postanowienia - bo np. dla nas była by 100% podwyżka a z wesołych rzeczy - oj już nowa pani zapamięta Krzysia... z całą grupką swoich przyjaciół doszli do wniosku, że jak są na ogrodzie to nie musza na siusiu wrać na górę do swojej sali, bo... w krzaczkach ich nie widać... ale dziewczynki musiały donieść pani
-
Asia30Hejka!Kaika moja fasolka to juz nie taka fasolka:))) Urosły jej rączki i nóżki:) Moj kochany Skarbek:*(...) W sobotę wraca mój mężuś, po dwóch tyg nieobenośc,i a w niedziele mamy pierwszą rocznicę ślubu Wzruszające jest Twoje maleństwo I gratuluję rocznicy!! dorottazapomniałam o czymś otóż dziś dałam Natkowi jabłuszko do liźnięcia,początkowo się skrzywił,ale po chwili wywalił jęzor po jeszcze oj będzie uczta niedługo justysia_kAitii wiecie co? moja mama /dietetyczka z zawodu/ kazała się spytac czy można już wprowadzać Gabi nowe smaki i co? mozna? Moja mama - dietetyk - właśnie tak kazała mi wprowadzać nowe smaki. Żadne tam "pół łyżeczki ze słoika" - to za dużo dla tak młodego organizmu. Liżnięcie/ kropelka na język. nasza pediatra kazała wstrzymac się z nowościami w menu do ukończenia 4.m-ca/ Krzyś był alergikiem, M. jest - stąd profilaktyka Nataliwitam wpadłam się pochwalić, że wczoraj byliśmy na 2-im kontrolnym badaniu bioderek i WSZYSTKO JEST O.K. /…/ A jak dziwnie go sie teraz nosi, bez 2 teter... ma taką szczuplutką dupkę i jest o wiele lżejszy :))) Dorotkazkrainyoz Ja po szpitalu i operacji musiałam trochę dojść do siebie i nacieszyć się domkiem, więc nie pisałam. Dziś mam kontrolę, trzymajcie kciuki.Moja Zuza rośnie też jak na drożdżach, śmieje się, piszczy, cieszy się dźwiękami jakie wydaje, podności się na nóżkach, macha rączkami, nóżkami radośnie, ale.... nie chce jeść.... DorotkazkrainyozMartek, Natali, dzięki za ciepłe słowa.Moje USG konktrolne ok, mam nadzieję, że moja przygoda z porodem i jego komplikacjami już się skończyła:-( Trzymałam kciuki! Nie poradzę Ci nic ws. Przelewania w brzuszku. Krzyś jak miał – po miesiącu wyrósł i nie wróciło. Gabi teraz ciągle się pręży, stęka, puszcza strasznie smrodliwe bąki.. Kupki niet. Nie wiem czy to wiązać ze szczepieniem? Było właśnie w pon. I wprowadziłam wtedy Biogaję – ale ten specyfik ma właśnie pomagać na jelitowe kłopoty… Mała apetyt ma… I zaraz część wylewa na mnie.. twarożkowi Biała Dama. AGA – powaliłaś mnie tą historią z księdzem… Z jakiej choinki on się urwał?
-
Martek73MalagaaaMartek73Szymek się wyszalał, bo były kulki i zjeżdżalnie i domki dmuchane i trampolina.Ale szczerze mówiąc mieliśmy trochę stresa. Mój. B. poszedł z Szymkiem i Szymek wchodził na zjeżdżalnie, więc poszliśmy zrobić mu zdjęcie. Stoimy, dzieci zjeżdżają, a Szymka brak. Więc B. poszedł z drugiej strony zjeżdżalni i też go tam nie było. A nasze dziecie poszło do innych atrakcji, na których był wcześniej i nas poszedł tam szukać. ALe nawet nie płakał, tylko się rozglądał, a dzieci i rodziców było ogrom. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. No to mieliście nie miara przygode!! najważniejsze że Szymek się nie wystraszył no i że się znalazł !!:) jak jeszcze byłam w ciąży to mój Tomek się śmial ze dobrze że jest w brzuchu przynjamniej go nie z gubimy , a w tym czasie znajomi szukali w tłumie 3 letniego synka :) Dokładnie. Pewnikiem my się bardziej wystraszyliśmy od niego, ale na szczęście wszystko za nami i jest w porządku ale przygoda! dobrze, że się szybko i bezpiecznie skończyła :) nasz Krzyś ma wiatr w nogach, więc już od zeszłego roku jak wychodze z nim gdzieś w tłumne miejsce, a nawet na przejazd busem - zakładam mu opaskę infoband. Jest moj nr telefonu, wiec jakby co to sie znajdziemy.. Przy nim trzeba non-stop miec oczy dookoła głowy
-
KaiKa Aiti jak po szczepionce Gabi się czuje? Świetnie wygląda mała w tej chuście!A u nas weekend z M. szybko zleciał. Ehh szkoda, że weekendy nie mogą być 5-dniowe. W końcu pogoda się poprawiła czyt. nie pada, więc dziś planuje wyruszyć na dłuższy spacer. Wczoraj dostałam od ciotki jeszcze jeden sposób na laktacje i go wypróbowauje- napar z sienia lnianego 3x dziennie. Podobno po tygodniu ma być poprawa. Nigdy tego nie piłam i wczoraj byłam w szoku! Myślałam, że to będzie jak herbatka, a to ma konsystencje kiśla. Obrzydlistwo, ale zobaczymy czy pomoże! : Szczepienia były po 11. Płakała przy rotariksie - to jest doustne i sam zapach powala.. Prawie jak "lizol".. Dzielna mała. Za to zadziałał plasterek przeciwbólwy, emla bodajże, bo nawet nie miauknęła przy zastrzyku. 5 minut i zasnęła. Śpi do tej pory. Zaliczyliśmy w trójkę spacerek do apteki /OMG biogaja blisko 50 zeta/, po nowe kapcie do przedszkola i ogólnie po osiedlu... Gdyby nie burza, to byśmy dalej biegali od kałuży do kałuży :) siemie lniane znam i lubię, ale na problemy żołądkowe? ten "kisielek" działa jakoś osłonowo
-
nie wiem czy jutro do Was zajrzę - mamy szczepienie znowu 420,- w plecy w "bezpłatnej" służbie zdrowia i wiecie co? moja mama /dietetyczka z zawodu/ kazała się spytac czy można już wprowadzać Gabi nowe smaki w sensie "pół kropelki" soku na język - by przyzwyczaić do nowych doznań