-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez racuszek
-
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
jutro ma być u mnie ta polożna - do jutra wytrzymam ... a potem skoczę do szpitala w razie czego... Wiecie co ... mam mega ochotę na kalafiora z bułką tartą smażoną na masełku... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
KaszaaaaaaAguniaWitajcie dziewczynki :) W końcu zgralam fotki z chrzcin.Oto mój Kacperek jaki przystojnia no no ! A na 3 jak MAESTRO :) Mamusia zresztą też ślicznie wygląda :) Aga miałaś becik ?? Bo ja im więcej myśle tym mniej mi się widzi becik dla takiej dużej krowy Ona + becik= 120cm racuszekRedberryale masz po cc jeszcze nie wyjete? tak , położna przycięła mi "wąsy " te po bokach i zostawiła , a jak potem Tomek dzwonił to powiedziała że tak ma być. hmmm to dziwne,pierwszy raz słysze żeby nie zciągali ,u nas wszystkim do 5 doby zciągali :( Będziesz potem miała blizny po szwach bo one się powrastają... mnie tez to dziwiło .... jutro przyjdzie położna to z nią jeszcze raz o tym pogadam bo nić już mi zarosła... a dziś w nocy znów miałam ten atak gorączki... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Kaszajesli chodzi o becikowe to musisz iść tam gdzie u Ciebie wydają ( ja np musiałam iść do biura opieki społecznej ) tam dostaniesz druki do wypełnienia - aż trzy : 1 ze wszystkimi danymi i oświadczeniem że partner nie złożył juz wniosku , 2 z danymi do przelewu i 3 z tym drukiem musisz iść do lekarza ginekologa - takie zaświadczenie że w czasie ciąży byłaś pod opieką lekarską. Czeka sie podobno od 2 tyg do miesiąca. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
RedberryracuszekRedberryale co to takiego może być?? Podejrzewasz cos? Ja w szpitalu złapałam zapalenie cewki i miałam gorączkę 38.6... nie wiem ... zapalenie piersi raczej nie , boli mnie jedna ale zawsze mnie bolała , jeszcze przed ciążą.... a może nie wyjęte szwy ?? Położna przycięła mi wąsy i powiedziała ze resztę się zostawia .... dla mnie to dziwne bo w szpitalu ściągali wszystkim.... nie wiem .. pewnie rodzinny i tak wyśle mnie do gina ale masz po cc jeszcze nie wyjete? tak , położna przycięła mi "wąsy " te po bokach i zostawiła , a jak potem Tomek dzwonił to powiedziała że tak ma być. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
wchodzę na forum i nie mogłam Was znaleźć .. wreszcie nas przenieśli do małych dzieciów :P Leklarz stwierdził że to jakaś infekcja wirusowa , mam zbijać temperatuję i leżeć , a jak przez 2 dni nie minie to przepisał mi antybiotyk taki co można i w ciąży i w czasie karmienia . a jak to nie pomoże mam do niego wrócić.... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
RedberryracuszekCześć Wam ,, Ja zdycham normalnie.. wczoraj wieczorem powtórzyła się sytuacja z soboty..Miałam dreszcze było mi zimno i się telepałam , a za chwilę kapał ze mnie pot temp 39,7 st. C aż miałam omamy wzrokowe i nie mogłam ustać na nogach..... całą noc byłam jak ogień w dodatku miałam jakieś głupie sny.... Rano temp 39,2 st C wieczorem wzięłam paracetamol ale raczej nie pomógł... zaraz jadę do lekarza - do rodzinnego bo nie wiedziałam do którego mam iść.... masakra małej na ręce wziąć nie mogę bo świat mi się kołysze... ale co to takiego może być?? Podejrzewasz cos? Ja w szpitalu złapałam zapalenie cewki i miałam gorączkę 38.6... nie wiem ... zapalenie piersi raczej nie , boli mnie jedna ale zawsze mnie bolała , jeszcze przed ciążą.... a może nie wyjęte szwy ?? Położna przycięła mi wąsy i powiedziała ze resztę się zostawia .... dla mnie to dziwne bo w szpitalu ściągali wszystkim.... nie wiem .. pewnie rodzinny i tak wyśle mnie do gina -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Dziękuję Stysiu.... kurcze mieliśmy w sobotę jechać do Krotoszyna na zlot opla ;/ -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Cześć Wam ,, Ja zdycham normalnie.. wczoraj wieczorem powtórzyła się sytuacja z soboty.. Miałam dreszcze było mi zimno i się telepałam , a za chwilę kapał ze mnie pot temp 39,7 st. C aż miałam omamy wzrokowe i nie mogłam ustać na nogach..... całą noc byłam jak ogień w dodatku miałam jakieś głupie sny.... Rano temp 39,2 st C wieczorem wzięłam paracetamol ale raczej nie pomógł... zaraz jadę do lekarza - do rodzinnego bo nie wiedziałam do którego mam iść.... masakra małej na ręce wziąć nie mogę bo świat mi się kołysze... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
stokrotka_87KaszaaaaaaSiemana nie z rana :)Byłyśmy w szpitalu i do jutra jest mała na przepustce bo dopiero jutro wyniki będą :) Było strasznie ! Pobieranie krwi i cewnikowanie Mała tak się darła strasznie,że myślałam,że umre! Potem jeszcze przez dwadzieścia min łapała powietrze jak ryba wyciągnięta z wody :( Tak ją to wykończyło,że śpi od 1.5 godziny jak zabita ani usg ani żadne ubieranio-przebierania jej nie wybudziły. ojej bidulka...współczuję.. Kaszaa załatw sobie karimatę i śpiwór do tego szpitala bo nie wyrobisz na krześle mowie Ci Dokładnie , choć ja mam nadzieję że w ogóle nie będziecie musiały tam zostawać , wyniki będą wzorowe i wszystko już będzie się układać ... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
KaszaaaaaaSiemana nie z rana :)Byłyśmy w szpitalu i do jutra jest mała na przepustce bo dopiero jutro wyniki będą :) Było strasznie ! Pobieranie krwi i cewnikowanie Mała tak się darła strasznie,że myślałam,że umre! Potem jeszcze przez dwadzieścia min łapała powietrze jak ryba wyciągnięta z wody :( Tak ją to wykończyło,że śpi od 1.5 godziny jak zabita ani usg ani żadne ubieranio-przebierania jej nie wybudziły. Biedne dzieciątko... Kasza znam ten ból ja też beczę razem z córą.... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Wiecie co mnie dziwi hehe każdy znajomy który się z nami teraz spotyka lub do nas dzwoni , jest przekonany że rodzicielstwo zmieniło nasze zycie w drastyczny sposób heheheheh panuje na świecie jakiś stereotyp że gdy rodzi się dziecko umiera życie towarzyskie :) każdy liczy że odpowiemy iż nie dajmey rady a nasze życie buja się tylko między podgrzewaniem mleka , kolkami a pieluchami... a gdy mówimy że nie nastąpiła żadna rewolucja to nam nie wierzą.... hehehehe -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Hey Wam !!! Kasza ale masz już dużą tą córunię .... :) Moją Tomek porwał na dwór i sobie spacerują , bo ja jestem jakaś podziębiona ,nawet febra mi wylazła fuj... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
moja też chrapie hehe jeszcze się na bok ułożyła , ona jest mega śmieszna hehe Kiniu ja czasem jak na to patrze to sama nie wiem czy płakać czy się śmiać.... chyba będę musiała iść na jakiś kurs asertywności hehe bo teściowej nie umiem powiedzieć NIE! więc mówie tak , tak a robię co chcę heheh ostatnio to takie teksty waliła jakbysmy marzyli tylko o tym żeby zrobić krzywdę naszemu dziecku ... normalnie jak wizyta opieki społecznej , położną przyjmuję w domu ze spokojem a jej wizyt to się normalnie boję... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Kinguś seryjnie... wczoraj bez zapowiedzi przyjechała caaaała Tomka rodzina i normalnie jakby byli u siebie a ja żyła "na ich garnuszku" wchodzą bez pukania do pokoju a ja akurat pokarm odciągałam , i teksty że leniwa jestem i w łóżku leżę .. tylko że jestem chora i całą noc miałam temperaturę i drgawki.... masakra po prostu..... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Hey dziewczynki , dawno mnie nie bylo:) ale non stop mam chate pełną ludzi i ich super rad oraz tekstów typu ubierzcie cieplej , trzymaj inaczej , wytrzyj dokładniej , po co dajesz tą herbatę , masakra .... Teściowa to ze mną nawet do pediatry poszła i pierwszy rząd zajęła mało brakowało a do recepty na witaminki by swój pesel podała hehe qmpeela wcale nie muszę budzić w nocy dziecka na karmienie , ona sama wie kiedy jest głodna a przybiera na wadze wręcz książkowo więc nie ma potrzeby wybudzania jej ze snu. Może inaczej jest w przypadku małych dzieciaczków , moja waży ok 4,200 kg ogólnie wkleje fotę jak połapię się jak zrzucić zdjęcia z nowego telefonu :) ale mała wygląda jak taka pyza każdy myśli że to miesięczne dziecko.... Dzięki za info o maści na hemoroidy bo mi strasznie dokuczają ..... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
stysiapysiaMNie tak samo Racuszku straszyli ....Masz dużo mleczka w cycuszkach??? MOja sie nie najada i podaje butle u mnie dopiero laktacja się rozkręca ale udaje mi się już odciągnąć co 3-4 h nawet do 100 ml ale Mała je duuużo więcej... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
stysiapysiaAneczka23 u nas niestety nie jest dobrze:( wiktorka ciagle nam ulewa az chlusta z niej po kazdym karmieniu i nie wazne czy je z piersi czy z butelki.lekarka zmieniła jej mleczko na enfamil ar niby specjalne dla dzieci z tendencjia do ulewan ale ciekawe co z tego bedzie.niunia dostaje butelke 3 razy na dobe. Jest marudna,ma problemy z brzuszkiem,dalek zółtaczka sie utrzymuje(ale juz niewielka) a dzisiaj sie okazało ze malutka ma zastój moczu w lewej nerce i jest ona poszezona nie jakos strasznie duzo ale niestety ma:( az sie popłakałam:( a jak wasze kruszynki? I jak wy sie kochane czujecie?Kochana wytrwałośći życzę i dużo cierpliwości, wiary i nadzieji... najwięcej jednak zdróweczka dla Twojej małej!!!!!!! racuszekDziś znów przychodzi położna i muszę z nią pogadać o tym że mała przesypia dużo w nocy ... dziwi mnie to .. zasypia np ok 22-23 i do 6 rano śpi , toeretycznie powinnam się cieszyć , ale trochę mnie to niepokoi .. W ogóle mała tyle je że masakra . ale położna mówi że mam na nią patrzeć jak na miesięczne dziecko bo jest duża i bardzo się rozwinęła w brzuchu ( bo długo tam siedziała ) Moja też tak przesypia Racuszku ...normalne .... to dobrze :) a tak mnie straszyli nieprzespanymi nocami.... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Cześć Dziewczynki !! Dawno mnie nie było , jakoś nie mam nastroju... ale widzę że nie tylko mnie wkurza wszystko dookoła... Karmić piersią nie mogę więc to odciąganie i karmienie małej z butelki to też taka podwójna praca ... zresztą pokarmu i tak mi nie wystarcza i muszę ją dokarmiać mieszanką... Muszę kupić sobie elektryczny laktator... Dziś znów przychodzi położna i muszę z nią pogadać o tym że mała przesypia dużo w nocy ... dziwi mnie to .. zasypia np ok 22-23 i do 6 rano śpi , toeretycznie powinnam się cieszyć , ale trochę mnie to niepokoi .. W ogóle mała tyle je że masakra . ale położna mówi że mam na nią patrzeć jak na miesięczne dziecko bo jest duża i bardzo się rozwinęła w brzuchu ( bo długo tam siedziała ) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
sms od Redberry : "Hey , my siedzimy . Miko ma silną żółtaczkę, 9 godz naświetlenia.No i USG przezciemiączkowe, bo ma zbyt duże napięcie mięśniowe , ze może to efekt niedotlenienia okołoporodowego :-( Także niewesoło. " -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
KaszaaaaaaracuszekChyba będziemy musieli dziś uśpić psa Od rana radość ze jesteśmy z Pyzunią w domku a tu biedny Atos nam umiera....Racuszkowa współczuje :( Nam po kilku dniach po wyjściu ze szpitala zdechł kot.Strasznie to było smutne na dodatek denerwowałam się,że może był zatruty i odkażałam w chcacie wszystko co mogłam. Stocia fajne te twoje chłopaki ! Udali ci się :) Aniutka córa jak KRÓLOWA wyglądała !! Królowa nie jest już tylko jedna Nasz Atosik był już stary ... jakoś od roku nie słyszał więc to była kwestia czasu , baliśmy się zimą o niego , ale stwierdziliśmy że skoro tak srogą i długą zimę przeżył to jeszcze trochę się nim nacieszymy... niestety myliliśmy się ... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
stysiapysiaKilka foteczek Hanusi....1. Piękne oczka mam ...ale za kim???? 2. Ręce do góry ...zaraz będzie mleko :) 3. Tak się "bawią " położne podczas kąpieli maluszków :) Śliczna pannica :) Dziękuję za miłe słowa Stysiu .... biedny Tomek miał tego pieska od 15 lat ... będzie bardzo za nim tęsknił... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Chyba będziemy musieli dziś uśpić psa Od rana radość ze jesteśmy z Pyzunią w domku a tu biedny Atos nam umiera.... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
stokrotka_87i Fabianek Udały Ci się chłopaki -przystojniaki -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Dzień dobry -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
KaszaaaaaaracuszekCześć Dziewuszki Tomek przyniósł mi dziś na trochę laptopa do szpitala :)no i gdzie ty jesteś ? Czyżby troche mineło już ??? spałam