hih Milusio tu :)
Mam 24 lata i to moja pierwsza ciąża..
Po prostu podczas badań zaczęto podejrzewać u mnie PCOS ( co często wiąże się z bezpłodnością) kilka dni popłakalam a później porozmawiałam z narzeczonym , że jeśli jest możliwe że nie możemy mieć dzieci , to spróbujmy bo lepiej mieć teraz niż nie mieć wcale, zwłaszcza że mój Tomek ma już 29 lat :) więc antykoncepcja na bok i tak po zabiegu ( miałam pobierane tkanki i łyżeczkowanie) odczekaliśmy 2 tyg aż się zagoiłam i.... od razu nam się udało :)
Wię jesteśmy przeszczęśliwi :) mimo że ciąża daje mi popalić, schudłam już prawie 10 kg wciąż wymiotuję , boli mnie brzuch, głowa , kręgosłup , mam zawroty głowy , brak apetytu i wszystko co tylko można mieć w ciąży :)
W dodatku nie możemy zaplanować ślubu bo mam takie zmiany nastroju że zaczynam bez powodu płakać ... Mam pytanko do mężatek - jak przeżyłyście nauki przedmałżeńskie ?? bo mi na samą myśl sie ślubu odechciewa.... Mieszkamy razem prawie 2 lata ( pracujemy też razem) i nigdy się nie pokłóciliśmy :)