racuszek

Wiecie co ... każdej nocy śni mi sie że rodzę , zmieniam pieluchy , albo cokolwiek związane z porodem i małym dzieckiem , w tych snach w ogóle sobie nie radzę ... boję sie że w życiu też nie będę dawała rady... nigdy nawet nie miałam na ręku małego dziecka

stokrotko już to kiedyś widziałam , jest jedwabiste....

Kaszaaaaa nie bądź taka okrutna.... jak to mnie nie lubisz.... a ja tak uwielbiam do Twojego Wrocławia jeździć :)

Kaszaaaa ja chodzę w spodniach w które przed ciążą się wcisnąć nie mogłam .... hehehe i jeszcze mi z tyłka spadają

ja jeszcze nie znam płci , ale jestem nastawiona na chłopca - tak czuję :) ponoc przy córce źle sie wygląda, a mi wszyscy prawią komplementy..... nawet pośladki mi się podniosły ale ciiiiiii

nic a nic , jutro mam dzień ważenia wiec się okaże....

ja schudłam 10 kilo

Agunia w zasadzie nie mam problemu ze snem tylko z chrapaniem mojego narzeczonego i tym że jego służbowy telefon napierdziela 24 h na dobę , a zazwyczaj między 1 w nocy a 5 rano.... Kaszaaaa spoko moja mama tez wszystko co się da zrzucała na mnie - do tego stopnia że to ja musiałam chodzić na wywiadówki do mojego młodszego 4 lata brata , a ona siedziała u kolezanki na kawce... Teraz też miałam jechać do rodziców zaopiekować się babcią (bo choruje na raka i ma coraz więcej problemów z chodzeniem itp) no i oczywiście pojechałam bo moja babcia jest najcudowniejszą kobietą na świecie , a skończyło się na tym że musiałam sprzatać i gotować dla całej rodziny , bo moich braci wychowała na jaśnie panów , którzy mają ludzi od wszystkiego !!! szlag mnie trafia , bo nie potrafią nawet talerza po obiedzie odłożyć do zmywarki tylko zostawiaja na stole..... teraz ja sie wyżaliłam :)

mój T. tak chrapie że to jakaś masakra... w dodatku przytula sie do mnie od tyłu i chrapie mi w ucho !!!

Dzień dobry Jak samopoczucie ?? Ja niby śpię w nocy ale budzę się co chwilę i śpię tak na pół gwizdka więc budzę się zmęczona....

Mam już łóżeczko - dostałam od kogoś po dziecku , od kolego mojego T. dostaliśmy łóżeczko turystyczne, ktoś się pozbywał baldachimu ze stelażem to tez przygarnęliśmy... dokupiliśmy na allegro pościele z ochraniaczem , na aukcji udało mi sie kupić 50 ubranek za 70 zł fakt używane ale takie małe dziecko nie jest w stanie zniszczyć więc ubrania są jak ze sklepu . trochę dokupiłam w sklepie ... znajomi mają już dzieci więc dużo nam chcą oddać bo im już nie potrzebne a nam zawsze się przyda.... Tak więc zaprzestałam szukać dopóki nie znam płci... A tak w ogóle to właśnie zrobiłam sałatkę grecką Wyobraźcie sobie że jakieś 2-3 miesiące temu kupiłam 3 takie malusie krewetki do akwarium no i po kilku dniach stwierdziłam że coś je zjadło bo były malusie ... a tu dziś robimy przemeblowanie w akwarium , ja patrzę a tu krewetka ŻYJE !!!!!!!!!!!!!!! ale radocha hihihihih

Jakby to był marzec to szukałabym Was na porodówce hehe

Dokąd wszystkie uciekły ??

Stysiu piękna ta lista

tak :) , tzn mój Tomek zwariował On tak bardzo chce mieć syna że jak ktoś mówi że będzie dziewczynka to Tomek odpowiada że wówczas podmieni w szpitalu

Cześć Dziewczęta Miałam dziś straszny koszmar.... w którym poroniłam... masakra... po takich niefajnych snach jestem pół dnia jakaś przybita.... Ale właśnie dostałam paczkę z pościelą i baldachimem do łóżeczka w talkie grubiutkie niedźwiadki hihihih w zasadzie jestem już prawie przygotowana na marcowe przyjście maleństwa :) Witaj Kroaszek :)

Dlaczemu ja jeszcze nie czuje ruchów dziecka??

:) mnie nie masz

Rano, w pracy, przy kawie rozmawiają dwie koleżanki: - Jak tam Twój wczorajszy sex? - Beznadzieja... mąż przyszedł do domu, w 3 minuty zjadł obiad, potem 4 minuty bzykania i po dwóch minutach spał... A u Ciebie? - No u mnie rewelacja mąż przyszedł do domu, zabrał mnie na przepyszną, romantyczną kolację, potem przez godzinę wracaliśmy do domu spacerkiem przez miasto, potem świece i godzina zajebistej gry wstępnej, potem godzina zajebistego sexu, a na koniec wyobraź sobie, że godzinę rozmawialiśmy bajka po prostu !! W tym samym czasie rozmawia ze sobą dwóch kolegów... - Jak tam Twój wczorajszy sex? - Nie no - zajebiście! Przychodzę do domu, obiad na stole; zjadłem, wybzykałam, zasnąłem ! A u Ciebie? - Ku*wa, u mnie beznadzieja... Przychodzę - nie ma prądu, bo zapomniałem zapłacić za rachunek, zabrałem wiec gdzieś starą na kolację, żarcie beznadziejne, było ku*wa tak drogo, że nie starczyło mi na taksówkę powrotna i musiałem zapie*alać do domu na piechotę. Przychodzimy ku*wa przecież nie ma prądu, więc znowu te cholerne świece !! Byłem tak wkurzony, że najpierw przez godzinę nie mógł mi stanąć, a potem ku*wa przez godzinę nie mogłem się spuścić. Na to wszystko tak się wku*iłem, że przez godzinę jeszcze usnąć nie mogłem.. hhihihih rozśmieszyly mnie te różne punkty widzenia hihihi

Kaszaaaaa ale obawiam sie że do jutra grzywa Ci nie odrośnie..... całe szczęście ze mi nie ścięła tak krótko...

Mój tatuś jest kochany kupił mi takie pyszne bułeczki , prawdziwe wiejskie buły , nie to co tam w marketach więcej powietrza i chemii niż jedzenia :) chyba pójde jeszcze jedną zjeść,.. z dżemikiem albo serkiem topionym

Cześć dziewczęta. Kingusia mnie też u dołu pleców boli i wiem co to :) macica jest przymocowana czterema więzadłami i dwa są tam z tyłu , wiec boli jak się schylisz i próbujesz wyprostować , jak schodzisz po schodach , jak sie przewracasz w łóżku , bo więzadła sie naciągają - tak mi mój ginek powiedział , no chyba że czujesz ból przy siusiuaniu , wtedy szpital i obserwacja czy to nie nerki... Mój Tomaszek wręcz przeciwnie , łazi za mną i mówi .." ale się z Ciebie laska zrobiła ho ho " albo inne tego typu hehehe aż mi się czasem śmiać chce - on to musi mnie kochać ... A co do farbowania to jestem naturalną blondynką , a możecie zobaczyc na naszej-klasie jakie mam teraz włosy i nie przestałam farbować , tylko że używam safiry , bo jest chyba najdelikatniejsza do włosów, i farbuję w dużym pomieszczeniu żeby mnie nie zemdliło... przecież jesteśmy w wyjątkowym stanie , nie możemy wyglądać jak kopciuchy...

Dobranoc Dziewczęta brzuszaste :*

przeżyłam to samo ostatnio , niby dobrze sygnowany salon fryzjerski a tak mi poszarpała grzywę że wstyd na ulicy się pokazać...

ja ten film ściągnęłam sobie hihihihi