Skocz do zawartości
Forum

Qnia

Użytkownik
  • Postów

    770
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    21

Treść opublikowana przez Qnia

  1. Qnia

    Mamy październikowe 2020

    Martynabb nie bierzesz dodatkowego żelaza? Może masz tak jak ja miałam kilka dni temu. Wyżej o tym pisałam, że z nadmiaru też " rozmawiałam z lwem ". Po prostu przedawkowałam Paula.c dobrze że opisujesz takie rzeczy. To forum jest od tego Żeby dzielić się doświadczeniami. Dziękuję Ci za to. Bardzo jestem ciekawa ile Twój Maluszek już waży. Trzymaj się Kochana 😘
  2. Qnia

    Mamy październikowe 2020

    Paula.c trzymaj się cieplutko. Przede wszystkim pamiętaj o spokoju. Jesteś w dobrych rękach. Wszystkie trzymamy kciuki 😘
  3. Qnia

    Mamy październikowe 2020

    AC dziękuję za screena. Co do leków to ja ostatnio przedawkowałam żelazo, nie specjalnie. Okazało się że w witaminach które biorę była podobna dawka jak tego na receptę. Mój facet się śmiał, że już nie mogę powiedzieć że nie miałam mdłości w ciąży. Ja cały czas zapominam o braniu magnezu 3xdziennie i się dziwię że nie za bardzo pomaga 🤔
  4. Qnia

    Mamy październikowe 2020

    Paula.c no ja ostatnio byłam chrzestną, zaświadczenie najnormalniej w świecie kupiłam. W dobie internetu wszystko można. Też bym nie dostała normalnie bo nie załatwiłam jeszcze sprawy z uniewaznieniem poprzedniego małżeństwa no i w ciąży jestem z partnerem z którym mieszkam bez ślubu OMG, ponadto nie wypuściłam ostatnio księdza po kolędzie (otworzyłam odziana w szlafrok i z ręcznikiem na głowie 🤣) A chrzestni biorą na siebie ogromną odpowiedzialność, bo ja mam świadomość że jeśli cokolwiek (tfu, tfu) by się stało rodzicom dzieci to my z partnerem bierzemy je na wychowanie i to powinno księdza interesować. A nie inne pierdoły. I księża się dziwią że ludzie z kościoła odchodzą. Jestem osobą wierzącą, więc synka będę chciała ochrzcić i w tym celu udam się kilka km dalej, ale tam gdzie nie robili mi problemu z zaświadczeniem. Mam nadzieję, że Twoja siostra ułożyła sobie życie i w końcu po takich przeżyciach jest szczęśliwa
  5. Qnia

    Mamy październikowe 2020

    Nattka ja się głupio uśmiechałam na takie zaczepki 5 lat. Z drugiej strony kiedyś też w zartach zapytałam o to jednych znajomych, (pierwszy i oststni raz w życiu), takie niewinne mi się to wydawało, zwłaszcza po %. Później się dowiedziałam że 5 lat się starają. Glupio mi sie zrobiło. Do tego mojego durnego łba mi nie przyszło że mogą mieć problemy i w sumie co mnie to obchodzi. Zmieniło to moje całe myślenie. Teraz mają cudną córeczkę, więc zawsze trzeba mieć nadzieję. Smillerka o ślub to Nas pytają często, to ja odpowiadam że jeszcze nie wyprodukowali dla mnie idealnego pierścionka 😋 nie śpieszy się nam. A ktoś z Was spotkał się z tym że to mężczyzna zmienia nazwisko na nazwisko partnerki? My znamy taką jedną parę. U Nas też tak będzie, tak samo synek będzie miał moje nazwisko.
  6. Qnia

    Mamy październikowe 2020

    Za każdym życiem w nas jest inna historia. A teraz każdego dnia tworzy się nowa 😊 Mnie dobijaly kiedyś teksty czemu jeszcze dzieci nie mam. A ja bardzo chciałam mieć, co jakieś dziecko w rodzinie byłego męża sie pojawiały to potrafiłam tydzień płakać. Bo co miałam ludzkim mówić, jak chciałam malucha bardzo, wsztscy mega katolicy w rodzinie byłego, a on najprawdopodobniej tą samą płeć lubi. Teraz jak się ludzie pytali kiedy dziecko to bez ogródek mówiłam że się staramy ale nie wychodzi. Prawda zawsze zamyka ludziom usta. Ja chyba jednego Malucha rok temu nie zdążyłam potwierdzić testem. Dlatego jak zobaczyłam w lutym yego roku 2 kreski to myślałam że to już jest ten czas "mam zwidy, odbiło mi do reszty, trzeba ładny pokój zaklepać sobie w szpitalu bez klamek" Za każdą z nas jest morze łez. Teraz mogą być tylko te łzy szczęścia przed nami 😊♥️ Czekam z niecierpliwością aż będę mogła te cudne stópki i rączki wycałować😍♥️ te które właśnie się obudziły i mnie tłuką niemiłosiernie po całym dniu spania 😁
  7. Qnia

    Mamy październikowe 2020

    Ruda pierwszy krok już za Tobą 😊 Niestety też nie wiem czy to mało czy dużo , ja 1 pampersów mam na razie 1.5 opakowania i rozm. 2 1 opakowanie. Zawsze faceta można pogonić po więcej paczek. Ja nie robię tu niewiadomo jakich zapasów bo te 0.5op to od kumpeli dostałam tak szybko jej syn z tego wyrósł. Czytałam że najwięcej to od rozm. 3 lepiej mieć
  8. Qnia

    Mamy październikowe 2020

    Czarna.ana oby oby 😊 tylko żeby mój facet tego nie czytał 😋 bo on już przy tym 1 świruje. Strasznie boi się tego cewnika u Młodego i wczoraj blady jak ściana mówił mi że on wszystko zrobi tylko nie będzie przewijal małego bo będzie się bał zrobić mu krzywdę z tym cewnikiem. Zdziwiłam się bo wiem że w życiu widział niejedno (były żołnierz zawodowy) i swojego bratanka przewijał, ale to go przerasta 😂 dobrze że ja się takich rzeczy nie boję. Sylwia wiesz ja miałam kiedyś takie cudowne plany - 26 i dziecko pierwsze, 28 dziecko drugie. Coś mi kalkulacje nie wyszły 😋 Moja kumpelka w wieku 35 pierwsze dziecko urodziła, druga w wieku 33, więc nie mamy się co przejmować
  9. Qnia

    Mamy październikowe 2020

    Moja przyszła teściowa też paliła w ciąży, lekarz zabronił jej nagle rzucić, miała tylko ograniczyć bo podobno nagłe rzucenie miało mieć grosze skutki niż zmniejszenie ilości. AC przypomnisz mi skąd masz tą koszulkę? Wiem, że pisałaś kilka postów temu, ale nie mogę znaleźć. AC i czarna.ana Wy może najstarsze ale ja 32 i pierwsze dziecko dopiero 😋
  10. Qnia

    Mamy październikowe 2020

    Paula.c Twoja córka ma świetne przemyślenia. 12 lat A takie filozoficzne podejście 👍rewelacja, fajnie że masz taką pomoc 😊 Smillerka ja W listopadzie skończę 32
  11. Qnia

    Mamy październikowe 2020

    U mnie w głowie głównie Synek, aż mam wrażenie że nie da się ze mną już na inne tematy pogadać. Taka monotematyczna się zrobiłam 😂 W te upały spałabym najchętniej cały dzień, ale jak robię sobie małą drzemkę to później pół nocy nie śpię. Nie zmusiłam się jeszcze do ściągnięcia walizek. Poodkładałam tylko te rzeczy. AC piękna ta Twoja koszula, ale co się dziwić, piękną mama to we wszystkim pięknie wygląda 😊
  12. Qnia

    Mamy październikowe 2020

    Dziękuję dziewczyny za podpowiedzi i dobrze wiedzieć że nie tylko ja mam problem z koszulami 😂 ja nawet jakiejś starej nie mam więc kupię 3szt tanie żeby nie było żal wyrzucić po czasie. Mój mózg dziś kompletnie nie funkcjonuje, doprowadziłam rejestratorkę do łez ze śmiechu zapusując się do Pana doktora Piotroła zamiast Piotra 😂
  13. Qnia

    Mamy październikowe 2020

    Sylwia albo pajac, albo body. Na body to spodenki można założyć i kaftanik jeśli uważasz że jest młodemu za zimno. A pajacyk to tak po prostu zakładasz. A muszę się pochwalić że w końcu skończyłam dziś kokon dla Młodego. Jutro zabierał się za szycie kocyków- o ile siłę będę miała. Może nie jest taki piękny jak sklepowe, ale z miłością zrobiony
  14. Qnia

    Mamy październikowe 2020

    Kate zapomniałam jeszcze dodać że u mnie z biometrii wychodzi około 34 tc. Musimy trochę przymykac na to oko, dlatego że główka maleństwa w tym okresie też może być trochę większa i fałszować wynik. U nas główka i obwód brzuszka zwiększa nam wiek biometryczny
  15. Qnia

    Mamy październikowe 2020

    Nattka spokojnie, dasz radę, u mnie też pralka za pralką, nasze, Małego, materiały do szycia. Już ledwo proszki rozróżniam 😂 mamy jeszcze mnóstwo czasu. Ja nie mogę się zmusić do zakupu koszul do porodu 😂 nie lubię koszul 😂 kurcze tylko do szpitala to założę i się zastanawiam ile kupić 2-3 czy może 4? Podpowiedzcie proszę bo tu poległam
  16. Qnia

    Mamy październikowe 2020

    Kate spokojnie. Ja na usg u Pani Profesor 28+6 miałam z tętnicy pepowinowej 0.78 A już dziś 30+6 1.2 Czy lekarz cokolwiek mówił? Jeśli dzidziuś jest mocno ruchliwy lub gdy inaczej pępowina się ułoży to trudniej jest zrobić dokładny pomiar
  17. Qnia

    Mamy październikowe 2020

    Mama2Ania współczuję Twojej koleżance. Zamiast zapytać dziewczynę co mogą zrobić żeby jej trochę pomóc to jeszcze ją wbijają w ziemię. Ja podobno non stop darłam się, po prostu chyba byłam high need baby. A ten tekst że dziecko jest niegrzeczne to mnie normalnie w ziemię wbija. No kuźwa bo sobie dziecko wymyslilo że będzie niegrzeczne od 1 dnia życia. Luuuuudzie... Smillerka masz rację, ja też nikomu nie mówię że powinien robić to czy tamto przy swoim dziecku bo nie mam do tego prawa i każdy wychowuje swoje dziecko według swoich standardów. Mogę jedynie podpowiedzieć żeby dziecko wysłać np. do ortopedy czy logopedy bo widzę że coś sie dzieje, ale tez nie diagnozuje. Mogę nakierować żeby inne buty kupić dziecku ale na zasadzie porady, a nie z mordą "jakie dziecku buty beznadziejne kupiłaś ". A jak czegoś nie wiem i się nie znam to się nie wypowiadam. Sama bym nie chciała żeby mnie ktoś upominał, ale dobrych rad zawsze chętnie wysłucham.
  18. Qnia

    Mamy październikowe 2020

    Piękne brzuszki. Jakie to fajne że wszystkie jesteśmy w podwójnych terminach, a każda inaczej z brzusiem wygląda. Jestem dziś nieszczęśliwszą osobą na świecie. Właśnie wróciłam od Pani Profesor. Kolejna wizyta za 3 tygodnie. Wada nie postępuje, jest duża szansa że Młody przyjdzie na świat w terminie. Nie trzeba sterydów podawać. Normalnie gdybym była lżejsza to skakałabym dziś z radości 😁 Co do kolejnego Malucha to ja bym bardzo chciała mieć 2 dzieci, w niedużym odstępie czasu 😁 ciekawe czy się uda. Na razie czekam z niecierpliwością na tego Malucha 😊😊😊😍
  19. Qnia

    Mamy październikowe 2020

    Paula.c dzięki za namiar, chyba go dziś zamówię bo jest przeuroczy. Sylwia naprawdę wzięłaś się za zakupy brawo. Dziękuję za komplement. Łóżeczko mamy najprostsze, chciałam pomalować na biało ale jednak brąz lepiej pasuje do reszty mebli. Co do badań to wiesz, większość urodzi w terminie 38-42 tydzień więc chyba w tym 34 nie powinno być za późno. Czy Wam też tak nagle leci teraz czas? Dopiero była połowa lipca A tu już nagle 20 sierpnia się zrobił. Ja nie wiem co w tym czasie takiego robiłam że tak nagle zleciało 🤔
  20. Qnia

    Mamy październikowe 2020

    Zapomniałam pochwalić się ostatnio brzuszkiem. Zdjęcie z poniedziałku
  21. Qnia

    Mamy październikowe 2020

    Paula.c to jest klimatyzer, czyli można powiedzieć wiatrak z funkcją chłodzenia na wodę, bo klimatyzatora u mnie nie da się wstawić nie mówiąc o cenie. W Zasadzie to mój tata mi ten klimatyzer kupił, a w zasadzie przelał kasę i kazał kupić 😂 bo u niego w mieście były już tylko powystawowe. Gdzie kupiłaś takiego królika? Jest obłędny. Uwielbiam takie cuda.
  22. Qnia

    Mamy październikowe 2020

    Mój też się śmiał że brzuszek mam większy od niego, ale identycznie to załatwiłam, że ja po ciąży szybko schudne A do jego wagi nawet nie dociągnę 😋 Paula.c ja mam identycznie, gdyby nie te wszystkie badania to bym już wstawiła te filmiki z oklejaniem i ulżyłybyśmy sobie wszystkie, ale już coraz bliżej. Didatkowo stopa mi jedna tak mocno spuchła ze palców nie mogłam zgiąć. Co do gorąca to ja się całe dnie chodzę klimatyzerem, kupiłam w castoramie za niecałe 250zł. Cudowne urządzenie.
  23. Qnia

    Mamy październikowe 2020

    Ja też chciałam w medicoverze ale pierwszą wizytę miałabym w jakimś 15tc, takie długie terminy były. Do tego na NFZ chodze bo on pilnuje każdego najmniejszego badania. Aż wstyd się przyznać ale byłam dziś w labolatorium i nawet nie wiem na co pobierali 😂 ale z tego co widzę u Ciebie Paula.c to chyba to samo z tego co pamiętam co było na skierowaniu. Ja zA każdą wizytą jakieś badania robię dlatego już przestałam to ogarniać. A genetyczne robiłam prywatnie, wtedy jeszcze wszystko było cacy z nerkami.
  24. Qnia

    Mamy październikowe 2020

    Paula.c ja chodzę na NFZ To w gabinecie nawet nie ma usg. Na usg ze skierowaniem muszę jeździć do innej przychodni (ie znoszę tej prxychodni. O zgrozo baba w portierni kazała mi wczoraj czekać pół godziny przed przychodnią, bo za wcześnie przyszłam- wychodzę z założenia że to ja mam czekać na lekarza a nie odwrotnie) Natomiast ostatnio mnie zdziwił bo zawsze tylko sprawdzał palpacyjnie szyjkę i ułożenie macicy, a na ostatniej wizycie nawet posłuchaliśmy serduszka, ale to tylko tyle. No A teraz w klinice u Pani Profesor no to wiadomo, płaci się niemało ale Mały sprawdzony wzdłuż i wszerz.
  25. Qnia

    Mamy październikowe 2020

    Ja właśnie jestem w trakcie szycia kokonu dla Małego. Co tylko usiądę to kopniak za kopniakiem. Co wstanę to nie wiem, tak się skupiłam na wykroju, że nie zauważam czy szaleje czy nie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...