Agunia

To macie tego mojego brzuchalka :)

KaszaaaaaaEj a powiedzcie mi co taki maluszek po urodzeniu ma na sobie ? Bo zawijają w te rożki ale pod spodem na pewno też coś ma nie ? Ja myślę,że jakies body albo koszulka, na to kaftanik i śpioszki albo pajacyk,w rożek i gotowe :)))

Niezapominajkaato idę za ciosem, z tymi zdjęciami Niezapominajko masz taki zgrabny brzuszek i niewielki. Ja mam wielkiego brzuchala :)

KaszaaaaaaPokaże wam brzuchola bo nawet na fotce widać jak napięty maksymalnie Kaszaaa super brzusio,duży już ale piękny :)))

stysiapysiaHmmm faktycznie ...czuje tylko ciągnięcie od mojego pępka .... To pewnie czujesz jak macica się powiększa i skora się rozciąga,u mnie pępek taki jakiś wrażliwy jest i jak tam dotykam to takie mam dziwne uczucie i też czuję jak mnie tam ciągnie :)

NiezapominajkaaO widzę ze nie tylko ja jestem ociężała, to mnie poniekąd cieszy że samotnie nie musze się męczyć:) Ale pamiętam że z Szymkiem na tym etapie to jeszcze śmigałam bez jęczenia - no cóż 5 lat więcej na karku robi swoje. Kaszaaaaa jak ja Cę lubię, potrzebowałam właśnie dobrego słowa na temat pralko-suszarki, w zasadzie ne mam nad czym się już zastanawiać, poza tym skąd wziąć kasę:) Co do wyprawki, ja ciuszki to mam, muszę je tylko wyprać, poukładać itd. Ale jak siebie znam to coś tak dokupię, jednak na razie na wszelki wypadek nic nie oglądam. Czasu wbrew pozorom nie zostało aż tak dużo, to się tak wydaje a potem na wariata trzeba robić. Ja widzę że działam dwa razy wolniej niż normalnie więc będę na pewno na raty przygotowywać wszystko. Musimy teraz pozwozić te różne rzeczy od znajomych co mamy zaklepane.Oststno jak leżałam juz wieczorem w łóżku, tak sobie patrzyłam jak to pukładam, ustawię, gdzie kosmetyki, przewijak itd.............jednak trochę syndrom wca gniazda zaczyna sie u mnie uaktywniać. A jeszcze jak Szymuś mi powiedział wczoraj, wiesz mamo ja się tak cieszę że już niedługo się dzidziuś urodzi - no rozpłynęłam się. Niezapominajko zgadzam się z Tobą,lepiej pomału gromadzic co nieco żeby potem nie latać na wariata. Mnie czeka mały remont i przeprowadzka synka do innego pokoju,bo ten co on zajmuje będzie dla maleństwa. A więc malowanie i sporo zmian mnie czeka,no i kupa roboty...A czas leci. Nie mam jeszcze łózeczka ani przewijaka ale to na dniach zakupimy. Poza tym też już ukladam sobie w głowie co gdzie będzie stało i jak to urządze i to mi daje trochę radości. A ocięzala jestem okropnie i obolała do tego :) Pierwsza ciąża to pikuś :) w porównaniu z tą ( chodzi mi o ociężalość własnie ) Ale minęlo 9 lat!!!!! Teraz czuję się stara i tyle :P

Witajcie. Ja mam jakiś dzisiaj gorszy dzien,mróz od wczoraj duży i aż mnie dusi w klatce od tego,nie wiem czemu,cięzko mi się oddycha ogólnie. A byłam jeszcze u dentysty i mam zaleczony ząb i dobrze,narazie mam z głowy. Krocze nadal boli i praktycznie się nie ruszam z sofy,bo jak chodzę to czuję ból... Moje maleństwo róznie leży,czasem czuję w kroku nózki a czasem po żebrach mnie wali,często jednak po bokach,więc ciągle się obraca Redberry super masz sypialnie zrobioną,ja mam małą i muszę narazie zadowolić się jej gabarytami....zanim do nowego domu się przeprowadzimy,a tam już będzie ogromna :) Qmpelo trzymam kciuki za egzaminy. Pozdrowionka dla wszystkich.

Witajcie dziewczynki Noworocznie Już się stęskniłam za Wami i piszę U mnie zima na całego śniegu mamy tyle,że samo Zakopane może nam pozazdrościć Ale jest tak cudnie na podwórku,że naprawdę dawno nie widzialam takiej ślicznej aury za oknem... Jeśli chodzi o Sylwestra to spędziliśmy w domku,z synkiem i było calkiem miło przed 12 wyszliśmy przed dom z Piccolo i tam przywitaliśmy Nowy Roczek oglądając fajerwerki sąsiadów. Zasnęlam przed 2,a dzień był ogólnie męczący i ciężki. Najpierw mieliśmy stres i nieprzyjemną wiadomośc o wypadku samochodowym mojego taty z wujkiem....Mieli czołówkę z drugim autem,na szczęscie bez poważniejszych obrażen,moj tato tylko mocno obity ale nic więcej. Potem szykowalam jedzenie i nie mialam weny po tych wiadomościach,ale jakoś zrobilam wszystko co zaplanowałam. Qmpelo dzięki za linki o leżaczkach,mnie interesuje ten zielony kolorek i jest super. Kasza ręcę bolą również dlatego że zatrzymują się płyny w organizmie a może być tak jak u Redberry...Mam nadzieję,że nie będzie to Wam za bardzo dokuczać. Mnie ostatnio bardzo boli krocze...ale to strasznie i tak mnie rwie. Czuję,że mój synek bardzo urósł i naciska mi na te krocze.A chodzenie po śniegu jest bardzo trudne i jeszcze gorzej potem boli...A rano jeszcze biodra,od spania na bokach. Ach już się robię obolała i nieporadna. No ale lepiej to chyba nie będzie . Co do imienia to prawie na 100% będzie Kacperek. Ale w razie zmiany powiadomię :) Uffff ale dałam referat Buziolki i miłego wieczorku Wam życzę.

Kochane Marcóweczki !!!!! Życzę Wam marzeń o które warto walczyć Radości,którą warto się dzielić Przyjaciół z którymi warto być I nadzieji bez której nie da się żyć.... Wszystkiego najlepszego w Nowym 2010 Roku,żeby nie był gorszy od poszedniego, samych radosnych dni i w szczególności szybkich,bezbolesnych porodów i wspaniałych dzieciaczków

Racuszku piękne zdjęcia i Ty ślicznie wyglądasz :)) A skoro wyjezdzasz to szczęsliwej drogi i uważaj na siebie i maleństwo i Szczęśliwego Nowego Roku

aniutka86Czekam właśnie na telefon od lekarza, co postanowi to zrobię... ale trochę się boję tego wszystkiego,te bóle to nic przyjemnego, a mamy dodatkowo ten problem z hipotrofią, nie tak to sobie wszystko wyobrażałam... Aniutko oczywiście trzymamy kciuki i czekamy co lekarz postanowi. Jesteśmy z Tobą.

aniutka86Własnie dzwoniłam do lekarza,nie odbierał więc tradycyjnie napisałam mu smsa,jak oddzwoni będę wiedziała coś więcej...zdecydowałam się zadzwonić, bo od wczoraj mam bóle brzucha takie jak miesiączkowe, co 10 minut, i trwają koło minuty,dziś już też się zaczyna, a przy tym twardnieje brzuch i mała mniej się rusza, pewnie przez te bóle miałam ten koszmar,wzięłam no spę, ale to nic nie pomaga. Sama już nie wiedziałam co z tym robić, ale uznałam,że lepiej powiadomić lekarza Aniutko koniecznie udaj się do lekarza,lepiej niech zbada czy szyjka się nie skraca.

Witam się i ja A ja dziewczynki usg mam dopiero 19 stycznia,wtedy będę miala wizytę u gina ale zapisał już,że usg będzie Aniutko miejmy nadzieję,że dzidzia urosła i nie będziesz musiala rodzić wcześniej...A nawet jeśli tak się stanie to będzie wszystko dobrze Stociu sen piękny sama miewam podobne,ale raczej z tą świadomością że to chłopczyk

Ja ogólnie jestem na roztocza uczulona, a te ubrania z lumpków zawsze mi smierdzą strasznie i ostatnio jak kupilam te dizecięce to nos mi się zatkał i strasznie mnie piekly oczy....Więc czeka pranie i to solidne zanim to dziecku założę

Kaszaaaaaacześć cześć :) Smutno mi bo mama pojechała :( Oczywiście nie zapanowałam nad łzami na dworcu więc nie odbyło się bez nutki dramatyzmu ale zrobiłam runde bo ciuchlandach z siostrą szukającą kostiumu na sylwka i poprawił mi się chumor bo znalazłam lumpex z tak pięknymi ciuszkami dla dzieci,że szok ! Ja oczywiście wszystko mam już w nadmiarze ale jak tu nie kupić ?? Ale jakie były piękne ciuszki dla dziewczynek tak 1-1.5 roku ! Prawie wszystko z H&M ale ja nawet w H&M takich pięknych nie widziałam :) Ojjjj czuje,że będe stałym bywalcem :) Sobie nigdy nic nie znalazłam ale dla dzieci mają w świetnym stanie :) Hej,hej Kaszaa. No smutne są rozstania,będziesz pewnie tęsknić za mamą. A ciuszki w ciucholandach są naprawdę super,jak mam calą wielką torbę samych firmówek,Next,H&M,George i masę innych kiedy wszystko sfotografuję i Wam pokażę,naprawdę w sklepach takich nie widzialam. Słodziachne ciuszki i w stanie genialnym :)

kingusia1991AguniaZerknęlam sobie na lutówki i szok,że jedna rozpakowana Aż mnie ciary przeszly po plecach,a ja nic nie mam naszykowanego w razie jakby coś się szybciej zaczęlo (odpukać ) ale dzisiaj patrzylam w aptece na podklady poporodowe....masakra jakaś Lepiej nogi jak coś zaciskaj jeszcze to nie ta pora... u mnie też jeszcze nie ;) więc jak coś musimy zaciskać nogi Zgadzam się,nie pora jeszcze na nas,ale kto by się spodziewał,że lutówka będzie grudniówką :)

Zerknęlam sobie na lutówki i szok,że jedna rozpakowana Aż mnie ciary przeszly po plecach,a ja nic nie mam naszykowanego w razie jakby coś się szybciej zaczęlo (odpukać ) ale dzisiaj patrzylam w aptece na podklady poporodowe....masakra jakaś

RedberryAguniaWitajcie. Ja dzisiaj kolędowalam po sklepach trochę,oglądalam łozeczka i komody....no i parę ciuszkow zakupilam,nawet wyprzedaż się trafila to taniej udało mi się kupić. Ale się ukotłowalam że masakra,a mały od wczoraj szaleje aż mnie dziubie w środku,nie wiem co on tam wyrabia ale daje mi czadu jak nie wiem W nocy też przez sen czulam,coś wierci się okropnie...... Ja się obżarlam wlaśnie skrzydelkami w panierce i sosikiem i czuję,że eksploduję za moment.... Buziolki dla Was kobitki hej Agunia! No proszę-ubranka są-czyli wypad udany! Pochwal no się jakie? Wiesz co kilka dosłownie jeszcze nie kupuję hurtowo,tylko jak coś tam wypatrzę :) Ale niedlugo cos trzeba więcej pomyśleć.

qmpeelaLaski, juz sie kiedys pytałam, ale ponowie, jakie witaminki teraz łykacie?? Qmpelo ja tylko i wylącznie feminatal N moj gin mowi,że jestem zdrowa kobitka i nie muszę nic więcej lykać a wyniki mam dobre :))) Więc luz :)

Witajcie. Ja dzisiaj kolędowalam po sklepach trochę,oglądalam łozeczka i komody....no i parę ciuszkow zakupilam,nawet wyprzedaż się trafila to taniej udało mi się kupić. Ale się ukotłowalam że masakra,a mały od wczoraj szaleje aż mnie dziubie w środku,nie wiem co on tam wyrabia ale daje mi czadu jak nie wiem W nocy też przez sen czulam,coś wierci się okropnie... Qmpelo dobrze,że ten kolega poczuł się do winy i zajmie się Twoim autem,nie możesz przecież być uziemiona na sylwka....no masakra jakaś Kaszaaa super wieści z usg,a córcia taka duża Fajowo :) Ciekawe jaki mój syncio już duży,coś czuję że spory po tym jak mi daje popalić. Ja się obżarlam wlaśnie skrzydelkami w panierce i sosikiem i czuję,że eksploduję za moment.... Buziolki dla Was kobitki

stokrotka_87a mi dokuczaja plecy...tak strasznie mnie bola... a po jakims wysilku to w ogle dramat Oj Stociu mi często też bolą,szczególnie jak się nałażę i narobie to wtedy nie wiem jak mam się ułożyć na kanapie,żeby odpocząc.A lepiej to chyba już nie będzie,będziemy coraz bardziej ociężałe....

RedberryNo tak myślałam, jakoś zima przeleci i zaraz wiosna i poród. Nie ma sensu kupować nie wiadomo czego.Tak samo z włosami-chce balejaż, ale jak teraz zrobię to akurat w marcu będę musiała odświeżać a to też bez sensu ... przed porodem, poczekam chyb a z balejażem do lutego. Wiesz co ja i tak zerknęlam do szafy i mam sporo tych ubrań ciążowych, wszystko niedlugo trzeba będzie schować gdzieś daleko :) a nazbieralo się trochę tego...

RedberryNo to szczęściara jesteś -ja muszę coś wymyślić - nie chcę kupować nowego płaszcza tylko na te 3 miesiące, chyba się wybiorę na jakieś 'szpery' Dokładnie nie warto chyba już za wiele kupować,ale trzeba w czymś zimę przetrwać,więc coś ciepłego się przyda,może znajdziesz coś fajnego :)

RedberryAgunia U mnie też zaczyna padać śnieżek,święta bez a teraz znowu zima :)no, na odwrót jeju, a ja ledwo się dopinam w płaszczyku... i w czym tu wyjść? Oj ja też jakaś wielka się robię i ogólnie ociężala się czuje,chyba po tym obżarstwie...:) Ja mam kurtkę taką,że chyba jeszcze w nią wejdę przez jakiś czas,ale kto wie....

RedberryAguniaWitam się dziewczynki i życzę miłego dnia,jak samopoczucie po świętach ?stysiapysiaJa mogę powiedzieć ze cudownie... fakt szyko minęły ,ale rodzinnie i w biegu :) ...bez zgagi najważniejsze:) U mnie też rodzinnie i za szybko i też bez zgagi A dziś spadł śnieżek znów, robi się biało. U mnie też zaczyna padać śnieżek,święta bez a teraz znowu zima :)