Agunia

Laninio życzę owocnych poszukiwań,wiem że to nie lada wyczyn na coś się zdecydować. Sama długo nie moglam się zdecydować,normalnie masakra jakaś z tym wybieraniem

Witajcie dziewczynki Redberry ja mam z Motherhoda taki otulaczek dla maleństwa,ponoć fajnie uspokaja dziecko i niby ma wlaściwosci antykolkowe (ale kto wie) Dzidzi jest w nim jak w brzuchu mamy. Fajna sprawa :))

martab0agunia a mnie ostatnio zaczelo krocze bolec od jakis 2 dni polozna mi powiedzila ze to kosci i spojenie lonowe przygotowuja sie do porodu, czy ty masz cos podobnego???mnie nie boli tak bardzo czasmi a szczegolnie jak stoje dlugo albo podnosze noge zeby buta zalozyc albo leginsy Marto to cos podobnego,własnie mnie boli w podobnych sytuacjach ale czasem bardzo mocno,że ledwo chodzę. Ale tak jest jak dużo się nadepczę albo jak chodzę po śniegu,więc wtedy jest najgorzej. No i po nocy nie czuję ulgi i boli mnie jak wstaję.

stysiapysiaOjej Aguniu ... mówisz ze na szybki poród się szykuje??? powodzonka i trzymam kciuki na pewno wszystko będzie dobrze, oby dzidzia jak najdłużej była w brzuszku Dzięki Stysiu,narazie nie wybieram się rodzić.Ale kto wie co te bóle zwiastują....narazie zaciskam nogi tyle :)))

Witajcie wieczorkiem. Ja już powoli szykuje się do remontu,był u nas dzis kolega co będzie malował pokoje,trochę się nalazilam po domu,bo wynosilam parę rzeczy ( lekkich oczywiście) ale i tak czuję się okropnie. Spojenie tak mnie boli,że masakra i do tego mam skurcze,na szczęscie mijają szybko. Ale zaczynam się martwić czy wszystko ok. Oby dotrzymać jeszcze trochę no i do wizyty. Brzuch mi już twardnieje i to często. Zobaczę co lekarz powie. Redberry śliczny masz brzusio i wogóle w ciąży tak ładnie wyglądasz,naprawdę super !!!! Qmpelo wypocznij teraz po takim dniu,wiem jak się ciężko chodzi po takim śniegu u mnie są go ogromne ilości a potem boli krocze i wszystko....ufffff. Marta to fajnie że udalo Ci się taniej znalezc rzeczy dla dzidzi teraz tylko wszystko przygotować. Ja mam już sporo rzeczy,ze względu na bóle zaczęlam szykować się bardziej,bo nie wiem ile jeszcze wytrzymam.Kupuję już wszystko co potrzeba łącznie z rzeczami do szpitala,ale jeszcze sporo mo brakuje. Buziolki dla Was

Olusiu Ty też się nie zamartwiaj. Ważne,że wszystko ok a dzidzia jeszcze napewno urosnie. Poza tym każde dziecko jest inne,może będzie po prostu drobniutka. Ściskam i również życzę zdrówka :)

Witam dziewczynki. Aniutko jesteś bardzo dzielna i trzymam kciuki żebyś dotrwała jak najdłużej.Dobrze,że trafiłaś do szpitala przynajmniej lekarze Cię zbadali i wszystko wiadomo. Więc wypoczywaj,żeby Michalinka jak najdlużej siedziała w brzuszku. Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka

kingusia1991AguniaJestem i ja :) Kinguś super że zakupki udane. No i że wiesz co do szpitala potrzeba, co do tej wody w sprayu to chodzi pewnie o taką termalną co sobie można nią twarz spryskać w takcie naturalnego porodu. Przyjemnie chłodzi i nawilża twarz i daje dużą ulgę :) Tak gdzieś czytalam w mądrej gazecie.Właśnie nie wiedziałam po co ten spray do wody albo że pomadka ochronna do ust czy ja będę mieć czas drąc się na smarowanie ust ??? heheheheh No w sumie przydatne rzeczy,bo usta bardzo się wysuszają i chodzi pewnie o nawilżanie :)))

Jestem i ja :) Kinguś super że zakupki udane. No i że wiesz co do szpitala potrzeba, co do tej wody w sprayu to chodzi pewnie o taką termalną co sobie można nią twarz spryskać w takcie naturalnego porodu. Przyjemnie chłodzi i nawilża twarz i daje dużą ulgę :) Tak gdzieś czytalam w mądrej gazecie.

stokrotka_87mam juz te butelki dr Browna zajeb&#&* sa jedna dalam do kaszy na noc Fabiemu..jest zadwolony i nie chce starej butelki.. No widzisz Stociu,najlepiej od razu wypróbować. Czyli jednak warto je zakupić.

Witajcie dziewczynki. Ledwo Was nadrobilam...ufffff to nie lada wyczyn Laninio brzuszek masz śliczny i wielkością podobny do mojego :) Qmpelo sfffynia z tej Twojej siostry i to mało powiedziane. Kaszaaaa tatuś niezle Cię wystawił do wiatru.... Stysiu łóżko jest mega wypasione,nie ma co..... Mili gratuluję dużego synka,kawał chłopa z niego Redberry fryzurka super,bardzo ładnie wyglądasz i super twarzowo Ci z tymi włoskami Kinguś mnie też swędziawki brzucha nachodzą,więc trzeba to przetrwać i smarować brzuszka ile się da A teraz napiszę Wam co u mnie. Od rana śnieżyca u mnie,śniegu jest tyle,że dawno nie pamiętam takiej zimy,ale widok jest cudny.Gorzej z chodzeniem po takim śniegu. Krocze boli dzisiaj mocno i miewam twardnienia brzucha,dzidziolek mi daje popalić i czuję go już bardzo wysoko pod żebrami,myślę że nie mało waży bo mocno się rozpycha i jest wszędzie. Dzisiaj w nocy łapał mnie kurcz nogi więc magnez napewno potrzebny,aby do wizyty i wszystko powiem ginowi. Wieczorem byliśmy w odwiedkach u znajomych,którym się córeczka 3 tyg.temu urodziła. Boziuniu jaki to słodziaczek,mówię Wam śliczności jakie i takie maleństwo,też bym chciala ściskać dzidzię... Dużo się od niej dowiedziałam,bo miała cesarkę więc wiem co i jak. Poza tym rodziła w tym samym szpitalu co ja będę. Więc u nas jest tak: golą krocze,chyba że sama w domu zdąże się wyrobić i się opacholę,lewatywę tylko jak trzeba, koszulę dają do cesarki jednorazową,potem można mieć swoją,ale na początek jak się leży to wystarczy ich szpitalna(ryzyko poplamienia środkiem co smarują brzuch przed operacją) Dla dziecka nic nie trzeba,dają wszystko ubranka,kocyki. Tylko w szpitalu mam zostawić co uważam(pampersy,ew. jakies ubranko lub kocyk). Więc ogólnie nie jest tak zle.Po cesarce szybko pomagają wstać,jak się nie da rady to przyjdą pozniej. Położne bardzo miłe i pomocne,czyli ogolnie mnie uspokoiła. Buziolki dla Was i pozdrawiam.

NiezapominajkaaHej babolkiStysia fajnie ze już po glukozie, oby teraz wynik był dobry. Agunia, rany 200 km, to wyprawa faktycznie. Mi się czasem wydaje ze wyprawa do naszej Ikei to kawał drogi a to tylko 10km:):) Tylko że przez miasto i w tym cały problem. Ja po wczorajszych spacerach dzisaj odpuściłam, bo czułam wczoraj duże zmęczenie. Dzisiaj zrobiłam zakupy, nakupiłam dużo różnych jarzyn, będę teraz napychać się tymi dobrociami byle słodyczy nie jeść. Ugotowałam zupę trochę ogarnęłam chatę i teraz się obijam. Mam co robić ale nie chce mi się jakoś tak. Jeszcze dzsiaj z młodym na angieslki po południu muszę pojechać. Zaczał padać śnieg, nic tylko gorącą herbatę, kocyk, dobra książeczka i do łóżka:) Ata weźmiesz też moje prasowanie, rany mi się tyle uzbierało ze nie wiem jak ja to ogarnę. Masz rację Niezapominajko,to była wyprawa w dodatku w moim stanie :) Ale już ostatnia taka w ciąży,niestety nic nie poradzę że ikea jest tak daleko odemnie a tyle rzeczy potrzebowalam z tego sklepu...

ataHej Agunia! Czyli też masz jakieś bóle w tym nieszczególnym miejscu. Żylaki objawiają się tym, że masz dwie wielkie fioletowe żyły w środku, a krocze jest obolałe i napuchnięte. Najbardziej jest to odczuwalne, kiedy wstaje po dłuższym siedzeniu lub kiedy za długo stoję , no i w wc. Ale naturalistyczne klimaty pociągnęłam. No nic- zmykam, bo prasowanie czeka. Miłego dzionka bez dolegliwości życzę! No niestety mam,zobaczę co powie gin. Tobie też milego dzionka :)

Stysiu mnie te krocze boli najbardziej przy zmianie pozycji,jak siedzę jest ok,a w nocy jak się przewracam na drugi bok to boli i jak wstaję,ogólnie jak mogi przekładam...więc to średnio przyjemne. Witaj Ata, a czym te żylaki krocza się objawiają??

Witajcie dziewczynki Wczoraj nie odzywałam się,bo już bylam padnięta na maksa. Wybraliśmy się do ikei do Wawy a od nas to jest 200 km,więc same rozumiecie,że dla mojego bolącego krocza to była nie lada wyprawa i po tym łażeniu po sklepie czułam się jak pingwin Ale zakupiłam do pokoju dzięciecego lampki,dywan i rózne pierdołki. To już moja ostatnia taka wyprawa w tym stanie,bo czuję że z sil opadam i to zdrowo A wieczorem przeczytalam na necie,że ten bol może oznaczać rozchodzenie się spojenia łonowego i że być może powinnam tylko leżec,więc niezle się nastrachałam.Popytam mojego gina na wizycie. Stociu brzuchalek masz super,dobrze że dostałaś ten pas i poczulaś ulgę,od razu będziesz się inaczej czuła.Super. Redberry zrobisz się dziś na bóstwo Ja sama musze wybrać się i podciąć moją grzywę,bo już na oczy nie widzę,a że ścinam zawsze na prosto to odrasta szybko. Buziolki i pozdrowionka dla Was. Stysiu to dobrze,że niezle znosisz tą glukozę,ja się zle czulam po godzinie. A Ty jesteś bardzo dzielna :)))

laniniaWooow Kingusia wymiatasz swoim brzuchalkiem, ale ty nosisz go w końcu najdłużej z nas no nie?agunia, no pewnie tak, taki urok twojej ciąży widać. Ja teraz na wizytę 18. idę. Ostatnio było bez USG. Suwaczki super chyba jutro też pokombinuję z podobnym bo mi się mega podoba ;c)) ale dziś już mi się nie chce... chyba idę bo już mnie oczyska szczypią To fajnie mamy w podobnym czasie wizytę,ja mam 19 i będę miala usg :)) To wypoczywaj,miłej nocki :)

stysiapysiaAguniu Tobie zostało 70 dni??? czy ja dobrze widzę? Tak Stysiu,sama jestem w szoku :)) Jak ten czas leci,już kończę 30 tydzień :)))

stysiapysiaKingusia mi inna godizne pokazuje heh Stysiu jaki śliczny.....:) Super

kingusia1991Pokażę Wam mój mega brzuchol... i w dodatku "podrapany przez tygrysa" KInguś brzusiooo masz duży i superowy,szkoda tylko że tak Ci się skóra rozeszła,ale coż poradzic widać,włókna kolagenowe nie daly sobie rady....Po ciąży zbledną sporo,więc nie martw się na zapas :)

laniniaAguniaWitajcie dziewczynki. Was plecy bolą a mnie krocze....co dzień to samo,a moj maly chyba się obrócil glową do dolu,przynajmniej narazie,bo czuję nózki blisko żeber ojej agunia a co twój gin na to ciągle bolące krocze?? moniquess lepiej późno niż wcale brzuszki superanckie, może jutro też mis ię zechce sfotografować. Ale pospałam sobie fajnie po południu, późńiej miałam korki a teraz znowu czas na jedzenie Racuszek, ale poszalałaś z tymi frykasami a mnie pobolewa w sumie tylko rwa kulszowa (tak sobie myślę że to to tylko w miarę ludzkiej formie)i biodra w nocy od spania na bokach. Ale ostatnio mam wrażenie, ze za często i za długo mam twardy brzuchol... i jak chwyci tonie puszcza za chwilę ale np po godzinie albo później. Laninio moj gin jeszcze nic na to :) Dopiero mu powiem na wizycie 19,bo do tej pory nie bolało mnie tak jak ostatnio,ale jak mnie badal ostatnio to szyjka ok,więc chyba muszę to poprostu przejść.

Stysiu dobrze,że wszystko ok. A glukoza wyjdzie napewno dobra :) Wspolczuję Ci,że musisz znowu to pić....bleeeee....

Witajcie dziewczynki. Was plecy bolą a mnie krocze....co dzień to samo,a moj maly chyba się obrócil glową do dolu,przynajmniej narazie,bo czuję nózki blisko żeber Racuszku powodzenia na usg i czekamy na wieści. Stociu strasznie Ci wspolczuję tych bóli,oj okropnie musisz się męczyć,oby szybko ten pas przyszedł,nie można tak się męczyć Moniquess zapraszamy,napisz coś o sobie Redberry brzusio śliczny :) Kaszaaa to dzisiaj pojadlaś sobie..... Pozdrawiam kobitki.

KaszaaaaaaAguniaKaszaaa super ten przewijak :)) I jaki pakowny,a kupiłaś tą szafeczkę czy mąż Ci zrobił?Nie no mąż zrobił bo niestety to co mi sie podobało było wielkie a te mniejsze nie były zamykane więc nie miał wyjścia :) O to gratulacje dla zdolnego męża,super mu wyszło ,nie widać że sam robił,genialny pomysł :)))

Kaszaaa super ten przewijak :)) I jaki pakowny,a kupiłaś tą szafeczkę czy mąż Ci zrobił?

NiezapominajkaaAguniaTo macie tego mojego brzuchalka :)Agunia, tez masz malutki brzucholek zdajcie też jesteś szczuplina - ile Ty przytyłaś, bo wygląda jakby nic poza brzuszkiem Ci nie przybyło. U mnie np się boczki zrobiły widzę po nogach ze też trochę nabrały....ech A dziękuję a przytylam jakies 12 kilo :)