Skocz do zawartości
Forum

Kasie

Użytkownik
  • Postów

    22
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kasie

  1. pAleksandra najlepiej to chyba w ogóle o tym nie myśleć, będzie co ma być. Tak mądrze a sama ciągle tylko żyje nadzieją i jak na razie nie potrafię odpuścić i nie myśleć i nie zastanawiać się. Dziewczyny byłam wczoraj w ośrodku zdr i z ciekawości poszłam skserować ost wyniki od gina tego co chodziłam wcześniej, i czy wynik prolaktyny na poziomie 20,27 ng/ml może jakoś wpływać na brak ciąży? W labo niby podają normę do 23, wiec jestem przy górnej granicy. Jak byłam na wizycie u niego to mi pow, że wszystko mam w normie ale nie pokazał wtedy wyników, i w ogóle mnie wtedy olał.
  2. A ovarin dwa razy dziennie to nie za dużo? Mi lekarz kazał brać raz dziennie, fakt że jak regularnie brałam to miałam mniej bolące @. Robi mi się garsc cukierków : olej z wiesiołka, clo, żelazo, Wit c, ovarin, dupek, magnez, teraz jeszcze miałam antybiotyk, masakra. MisKolorowy tak badałam prolaktynę w Maju i była ok, ja przypuszczam że to przez Clo i dupka mam tak skąpe @teraz.
  3. Dziewczyny a może to nie jajnik tylko gazy w jelitach?
  4. Trzymam kciukasy za testujące na dniach. Obyście przerwały zzla passę ostatnimi czasy i @ do Was nie przyszła. Ja w tym cyklu miałam @ jeden dzień, a reszta dni to plamienia, nie lubię tak bo mam wrażenie że się w środku nie oczyściło wszystko dobrze. Dowiedziałam się na weekendzie, że moja przyjaciółka która o pierwsze dzieckiem starała się 4 lata jest w ciąży z drugim i udało im się na samym początku starań. A znowu jej szwagierka ma problem z prolaktyna, tzn jak się zdenerwuje to jej skacze strasznie i przez to nie może zajść w ciążę, jak jest spokojna to ma prolaktynę w normie.
  5. Dziękuję dziewczyny za słowa otuchy, też mi się wydaje że to @ tylko bardziej skromna po lekach. Pena my podstawialismy zwykle krzesło do dużego łyżka żeby córka nie wypadła. A wyszło Ci że masz drożne jajowody czy Ci przetykali? Strasznie się tego boję ale wiem że muszę, to jest moja ost szansa, Mona jest jeszcze tak że jak mąż ma słabe nasienie to przez współżycie codziennie je dodatkowo osłabia, i lepiej wiedzieć kiedy ma się owu żeby męża trochę wyposcic i wzmocnić plemniki. Anulka a ten polip wyszedł na USG ? Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze.
  6. Tak już dzisiaj normalnej @ dostałam, boli mnie tak zawsze w pierwszy dzień, tak to widzę jakby endometrium nie mogło się zluszczyc bo jak trochę podgrzeje termoforem to zaczynam kapać i wtedy czuję ulgę. Robiłam test w 28dc i był negatywny,a możliwe żeby np przez przykładanie termoforu poronić? Ale tak strasznie mnie bolało, z pracy się zwalnialam i lezalam calusi dzień.
  7. Powodzenia dziewczyny co teraz mają owu ☺️ oby były owocne, w później zybscie reszte zarazily 'wiruskami'. Ja plamilam wczoraj tylko trochę ale brzuch tak strasznie mnie bolał że nie mogłam chodzić i lezalam z przyłożonym termoforem, nawet przeciwbólowy i rozkurczowy tabs nie pomógł.
  8. Patunia napewno psychicznie będzie lepiej, bo teraz to jest załamka. Cieszę się z tego że moje cykle są jednak krotkie i szybko mogę znowu działać, współczuję że musisz jeszcze tyle czekać bo to wcmacnia napięcie,i człowiek musi być cierpliwy
  9. Ja już zaczynam odpuszczać, poproszę jeszcze o zrobienie drożności u mnie a później dam spokój, nie będziemy się zabezpieczać ale też nie będę jeździć na monitoringi ani nie będę liczyć dni cyklu. Na klinikę nas nie stać narazie bo mamy raty za mieszkanie. Może po prostu jest mi pisana tylko jedna córka.
  10. Nie robię testu bo dziś rano plamienie :( i brzuch już boli typowo jak w @. Jak to któraś dziewczyna pow -miałam swoje 5 minut :)
  11. Ostatnie trzy cykle miałam po 28 dni,ale już w 28 dc wieczorem zaczynałam plamić, wczesniejsze po 26dni, dziś mam 29 dc więc dzisiaj teoretycznie powinnam dostać @.
  12. pAleksandra kasiejak sytuacja?? U mnie dalej nic, wprawdzie brzuch mnie pobolewa jak na @ ale tak nie bardzo mocno. Jak ma przyjść tak niech w końcu przyjdzie a jak nie to niech przestanie boleć bo tak to mam wrazenie zawieszenia w próżni. Jeszcze mnie jakieś grypsko dopada i boję się coś wziąć z lekarstw. Pena ale Ci współczuję, musiałaś się strasznie bać .cieszę się że się dobrze skończyło, ja przy pierwszej ciąży miałam małe plamienie i umierałam z niepokoju. Magalena wiesz że wszystko jest OK a to jest najważniejsze w tym wszystkim.
  13. tak, z badań zostało mi tylko drożność zrobić,mam zamiar oto zapytać gina na następnej wizycie za dwa tyg. Na razie stymuluje mnie CLO i Dupkiem już drugi cykl. Bez leków i pilnowania tez próbowaliśmy - rok przed tym zanim zaczęłam badać siebie i męża, czyli tak w sumie jak na to patrzeć już trzy lata się staramy i nic. Bariera psychiczna może odrywać ogromną rolę w takich staraniach, ale serio to nie jest łatwe wyłączyć myślenie. Jeszcze dziecko cięgle się pyta kiedy będzie brat albo siostra. Przychodzę do przedszkola a Pani mi mówi, że córka się chwali, ze będzie dzidziuś u nas , a ja kolejny raz mówię że raczej nie będzie. Presja, którą same na siebie nakładamy w takich sytuacjach może nas całkiem zablokować.
  14. Ale ciężko tak nie myśleć jeśli starasz się już 24 cykl i za każdym razem sytuacja jest taka sama pod koniec cyklu czyli @. Niemyślenie napewno bardzo pomaga, człowiek się rozluźnia i 'otwiera' ale wyłączyć się całkowicie jeśli dodatkowo pilnujesz lekarstw, dni cyklu, owulacji itp jest naprawdę bardzo trudno.
  15. poziomka93 mona894 Szczerze? Jestem już zmęczona po tygodniowej pracy, mialam to samo, przeradza sie troche w obowiazek:/ dokładnie po jakimś czasie człowiek za każdym razem tylko myśli 'czy tym razem się udało', i jak brakuje siły ale są akurat dni płodne i trzeba serduszkować - 'niech skończy jak najszybciej;. Źle to wpływa na nas kobiety, ale paradoksalnie bardzo się do siebie z mężem zbliżyliśmy przez to, nauczyliśmy się siebie wspierać.
  16. U mnie jedna kreska, ale nie tracę nadziei bo test był o czułości 25 a @ dalej nie ma, troszkę jakieś lekkie skurcze się dzisiaj pojawiły, ale nie czuje się @powato.
  17. tak, jak ta @ dzisiaj wieczorem nie przyjdzie to jutro robię sikańca- ostatnie dwa cykle przychodziła na wieczór w 28 dniu. Trzymajcie kciuki:) jestem pełna nadziei, takiego niepokoju i niepewności.
  18. Zaneta też mi się wydaje, ze powinnaś zgłosić się do lekarza, ale podziwiam Cie bo ja bym już świrowała, tylko że ja jestem panikara straszna Poziomka jak test? zrobiłaś? Mnie od rana brzuch boli jak na @, ale tak lekko i jednocześnie mam wrażliwe piersi i wogóle mnie nie wysypało na twarzy jak zawsze przed @. Nie chce się nakręcać, mąż mówi ze będzie co ma być i ma racje, ale mam taką nieprzyjemną sytuację w pracy, ze to byłby najlepszy moment na pójście na chorobowe.
  19. pAleksandra poziomka kiedy robisz test?? Ktoś jeszcze robi test na dniach? U nas powoli zaczynają się starania..może się uda. Jak u reszty Was? Jak Wasze cykle?? Dobrej nocy! Ja robię w czwartek, będzie 29dc, ale już dzisiaj mnie podbrzusze pokłówa, jakby ktoś w nie wbijał szpilki i myślę, że nie będę mieć okazji zatestowaćb :( Czarna zazdroszczę zdjęcia, i życzę nudnej ciąży :) niecierpliwie się kiedy ja będę mogła tak się gapić na malutkie serduszko
  20. Anella Dziewczyny co można brać na zapalenie pęcherza w drugim trymestrze ciąży? Takie mam parcie na pęcherz że bym z sedesu nie schodziła a kopniaki w pęcherz nie pomagają :( Można nasiadówki z rumianku lub nadmanganianie potasu robić, jeść i pić dużo żurawiny, i soków z dużą ilością wit C
  21. poziomka93 u mnie rowno tydzien do przewidywanej @ i coraz bardziej sie stresuje, bo nie mam zadnych objawow na ciaze:( ani piersi, ani bole w podbrzuszu, nic. dołujące to czekanie mam to samo, ciągle sprawdzam w apce ile mi zostało do @ a nóż widelec po godzinie od ostatniego sprawdzenia coś się zmieni i z 8 dni zrobi się nagle 3 :) strasznie wolno ten czas leci w drugiej połowie cyklu
  22. może to głupio zabrzmi, ale zazdroszczę Wam tych nadprogramowych kg. Ja przed ciąża ważyłam tak że byłam zadowolona, po ciąży jak już się wszystko uspokoiło ważyłam 8 kg mniej, później przytyłam 2 kg i tak trzymam tą wagę i ani kg w górę nie chce mi przybyć, taki szkieletor się ze mnie zrobił i ile razy spotykam się z rodziną to wszyscy "płaczą", że sama skóra i kości.
  23. Ja tez miałam swoją przygodę z siemieniem lnianym, ale nie jestem w stanie wypić tych glutów, pierwszy łyk i ja ląduje w ubikacji. Nawet ktoś mi polecił, żebym z mlekiem mieszała ale jest jeszcze gorzej. U mnie to kwestia psychiki, bo np ziarna chia tez dają takie gluty a wypije bez problemu. U mnie dziś 20dc i żadnych objawów, nawet piersi mi nie urosły co zawsze w drugiej fazie miałam kila cm więcej w biuście. Został mi jeszcze jeden cykl z CLO a później chyba przerwa
  24. Kupiłam wczoraj test i... nie zrobiłam, raz że mąż mi nie pozwolił a dwa, że trochę mi się poprawiło popołudniu. Tak, sobie własnie zaczęłam tłumaczyć, ze to mogą być uboczne skutki CLO i dodatkowo ze to z nerwów, bo ostatnio u mnie trochę stresów. Zrobiłam za to test owu i wyszły dwie krechy ale nie tak by uznać go za pozytywny (może przez furaginę?) a dzisiaj czuje owulkę, tak samo jak w zeszłym miesiącu po CLO w połowie cyklu jajniki mnie bolą, wczoraj było serduszkowanie wiec zobaczymy czy coś z tego będzie. Mika oby to był najpiękniejszy dzień Twojego życia i złożył się z wiadomością o dwóch kreskach. Dziewczynom co czekają na @ oby nie przyszła a testy wreszcie coś pokazały, ja zawsze pod koniec cyklu nie mogę sobie miejsca znaleźć i roznosi mnie, żeby tylko czas "przyspieszyć"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...