Skocz do zawartości
Forum

Kasie

Użytkownik
  • Postów

    22
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kasie

  1. Mininka ja tez dwa lata starań..., dwa lata badań... dwa lata nadziei i dwa lata rozczarowań.... ale posmutajmy jeden dzień a od jutra znowu cycki do przodu i dalej trzeba ciągnąc ten kabarecik. Nie może nam minąć życie tylko na jednym temacie, jesteśmy silne, własnie dlatego że się nie poddajemy!!! zawsze w takich chwilach staram się przypomnieć tez obrazek:
  2. Mininka mnie też. Ręce mi już opadają. Jeszcze wczoraj byłam u nowego gastrologa, w sprawie braku ciąży też się wypowiedział i zasugerował jeszcze kilka badań, które mogłabym wykonać przed pójściem na laparo i teraz przeraża mnie ilość badań, które mam wykonać w najbliższym czasie zarówno tych ginekologicznych jak i gastro.
  3. Ja dzisiaj testowałam i negatyw, dlaczego nagle miałby być pozytywny? przecież to byłby w tedy "cud nad Wisła", a tak to standardzik i jedna kreska. Mika wyniki masz super. magalena3 daj znać co po wizycie, ale napewno wszystko ok, MadziaK trzymaj się tam dzielnie dzisiaj, Anella jak tez jakbym miała mieć kiedyś druga córkę to dam jej na imię Alicja, strasznie mi się to imię podoba i mam koleżankę Alicję przemiła osoba.
  4. Cobra już kawał chłopa z niego. Lola witamy serdecznie
  5. Jej ale mieliśmy straszny weekend. Pojechaliśmy w sob do rodziny-250km drogi, w sobotę w nocy córka wymiotowała, a my z mężem od samego rana w niedzielę, na zmianę wymioty i biegunka i takie osłabienie że nie mieliśmy siły wstać z lozka, nie wiem jak nam się udało wrócić do domu dzisiaj, chyba tylko siła woli. Mam nadzieję że jutro już będzie lepiej, a teraz odespie spokojnie noc. Jak taka jelitowka wpływa na płód? Wiem że trzeba bać się odwodnienia i wmuszalam w siebie litry wody, ale pozatym? Można coś brać co jest bezpieczne dla maluszka?
  6. mi dopiero po odstawieniu Dupa po dwóch dniach występuje @
  7. Dzięki dziewczyny za odp, jesteście kochane :) Będę brała furagine i żurawine i wit C, chce to jak najszybciej wyleczyć. Iguana trzymam kciukasy :) Pani K a bierzesz progesteron w tabsach?
  8. Super dziewczyny, ze z Waszymi fasolkami wszystko w porządku, oby tak dalej! Mnie wczoraj dalej tak podbrzusze bolało, ale cały czas myślałam że to po clo, wieczorem dopiero się złamałam i wzięłam "na wszelki wypadek" furaginę i ból o połowę mniejszy, dzisiaj już prawie nie boli a wzięłam dopiero dwie dawki wczoraj. Nie miałam częstomoczu, nic mnie nie szczypało przy sikaniu a tu taki psikus. Zastanawiam się teraz, czy dalej brać tą furaginę? jakby była fasolka to jej mogę zaszkodzić, ale jak jej nie ma to na darmo będę cierpieć, a raczej mam małą wiarę że w końcu przyszedł mój czas.
  9. Pani K to jesteśmy dwie, ja tez się tak czuje,ostatnio ciągle. Ja już trzy razy zmieniałam lekarza, bo każdy się uśmiechał i tylko mówił, musicie Państwo działać i to szybko, Wykonał podstawowe badania i to po tym dopiero jak poprosiłam i na tym koniec.
  10. Iguana i jak, testowałaś? Tak miałam już dwie gastroskopie do tej pory ale teraz ewidentnie bolą mnie jelita, mam tak wzdęte a nic nie wychodzi i myślę , że przez to. W nocy budzę się bo nie mogę z boku na bok się przekręcić, no nic, trzeba jakoś to przeżyć i wytrzymać te parę dni do wizyty. Pani K przykro mi, już wszystko przesądzone? Pamiętaj dopóki nie ma @ jest nadzieja. Mininka czytałam o takich późnych owulacjach, dziewczyny normalnie zachodzą w ciąże przy takich późnych i większość to "wpadki" bo niby już dawno powinno się dostać @ tu taki psikus. pAleksandra jak wizyta? Hildegarda wychodzicie z tego choróbska?
  11. MadziaK83 Mona a bierzesz może luteine lub duphaston? Może za niski progesteron i stąd plamienie i trzeba by coś włączyć na podtrzymanie? Bo jednak ciąża się rozwija skoro beta rośnie. Kasie ja przed pierwszą ciąża miałam progesteron 51 a norma do 20, na tyl. Wysoki se miałam robiona tomografia nadnerczy czy nie ma guza, jestem bardzo nerwowa i mam adhd stwierdzone, a wtedy miałam dużo stresów, dodatkowo prolaktyna w normie ale po obciążeniu wyrzut powinien być 5-6 razy a na mialam 22, jakiś czas brałam norprolac na zbucie prolaktyny bo pojawiało mi się mleko w piersiach, ale nic nie pomógł i przestałam, tsh około 5 więc też za wysokie i nic nie brałam bo nie planowalam jeszcze dziecka wiec nie chciało mi się nawet myśleć o lykaniu tabletek. I zaszłam w ciaze ze stosunku przerywanego, w dodatku biorąc w czasie zapłodnienia i do 7 dni po nim dość silny lek absolutnie zabroniony w ciazy. Takze myślę że trochę nerwów nie spowoduje takich zaburzeń zeby był problem z zajściem w ciaze. A co do brzucha to może usg byś sobie zrobiła? No i macice sprawdzić czy nie za gruba czy się dobrze zluszcza itp. Plus badania moczu i posiewy, bo może się wydawać że boli macica a to pęcherz albo jelita. Jej, to strasznie fajnie, że tak "wpadłaś" przy takich niesprzyjających warunkach, a wyniki w ciąży już masz ok? brałaś w ciąży coś na tsh? Może stres to nie taki duży problem, ale często się mówi, że czasami kobieta sama siebie blokuje, umysł potrafi wiele. Miałam usg brzucha w zeszłym roku i było ok, teraz ten lekarz mi pow że tez na pierwszej wizycie mi zrobi, wiec zobaczymy. I morfologie, ob i mocz też przed wizytą chcę zrobić, żeby miał na czym bazować. Ktoś mi kiedyś pow, ze jak się przekroczy 30 to się człowiek zaczyna sypać i jak na razie odnajduje w tym wiele prawdy.
  12. mona894 bądź dobrej myśli. Pozytywne myślenie przynosi pozytywny skutek. Może się zaskoczysz i wzrośnie prawidłowo beta, ja w pierwszej ciąży nawet nie wiedziałam że coś takiego jest i ani razu nie sprawdzałam jej poziomu, trzeba wierzyć
  13. Hildegarda pAleksandra super beta! :) U mnie test negatywny i nadal chora :( Szkoda, że te cykle są coraz dłuższe. Nadal czekam na okres. Już mi się odechciewa. Znam to uczucie rezygnacji. Obyś szybko z córką wyzdrowiała, i zobaczyła znów różowe barwy. Nie możemy się poddawać, cycki do przodu i heja dalej. Ja się umówiłam wreszcie do gastrologa bo oprócz tego wszystkiego dokuczają mi strasznie jelita, mam brzuch jak balon i boli przy każdym ruchu,i tak od ponad miesiąca. Oprócz tego cały czas czuje macicę, kurde jak nie urok to sr... Wymyśliłam, że może przez to się nam nie udaje. Boli mnie ciągle brzuch, co skutkuje nerwami i wydzielaniem kortyzolu do organizmu a ten z kolei nie pozawala sie zagnieździć jajeczku. Łapie się już wszystkiego jak tonący,a na laparo powiedziałam że dam sobie jeszcze miesiąc jak teraz się nie udało teraz, zwłaszcza po ostatniej historii mojej koleżanki w ciąży. Była pod opieką tego samego lekarza co ja i w trakcie porodu w zeszłym tyg o mało się nie przekręciła na tamten świat. Po 20 godzinach skurczy miała rozwarcie 3cm i koleś jej nie chciał cesarki zrobić, położna zawołała innego lekarza a ten ja od razu położył na stół, dziecko już było zatrute wodami płodowymi a koleżanka dostała krwotoku i straciła przytomność podczas cesarki, dobrze, ze ją odratowali i krew jej przetaczali. Młody od razu na antybiotyku. Straciłam dużo zaufania do tego lekarza.
  14. Dzięki dziewczyny uspokoilyscie mnie, ja nigdy nie czułam owu, dopiero jak zaczęłam brać clo to dokładnie wiedziałam kiedy jest. Dzisiaj też jeszcze czuję macicę ale jakby juz mniej, chociaż nie dałam rady podskakiwac razem z córką bo mnie tak bolało podbrzusze. Hildegarda mnie bardzo pomaga wymoczenie nóg w gorącej wodzie z solą, ale az mają być czerwone, później ciepłe skarpety i pod kołderkę. Iguana jak nie ma symptomów to też jakiś symptom
  15. pAleksandra dzięki za odp bo już zaczęłam panikować że to coś z pęcherzem, albo że coś nie tak z macica.ja w zeszłym miesiącu tez czułam owulke ale tylko przez jeden dzień, dlatego wczoraj na spokojnie do tego bólu/dyskomfortu podeszlam a dzisiaj już zaczęłam się trochę bać i panikować co się dzieje.
  16. Mam dylemat, wczoraj miałam 15dc i bolała mnie macica, nie mogłam chodzić ani siadać bo miałam uczucie jakbym miała cały czas kolek wsadzony. pomyślałam że widocznie owulacja, nawet mężowi mówiłam że działamy bo mam owu a on się zaczął śmiać że czuje się jak buchaj rozpłodowy. Tylko, ze dzisiaj też mnie boli całe podbrzusze, martwię się co to może byc, czy to dalej pozostałość po owu? Cały czas czuję macicę/pęcherz jakbym miała wszystko opuchnięte,
  17. Pani K a badałaś morfologię? ja tak miałam jak miałam bardzo niskie żelazo, i strasznie mi zimno było jeszcze
  18. Gratuluję wszystkim dziewczynom z dwoma kreskami :) wysyłajcie wiruski, żebyśmy i my zobaczyły te upragnione II .
  19. Pani K my tez z mężem się bardzo długo staramy (dwa lata teraz w październiku mija, z lekarzami i kontrolowaniem) i doskonale znam ta frustracje i niemoc jaka ogarnia człowieka jak kolejny miesiąc nieudany, czuję się w tedy taka bezwartościowa. Widziałam na innym wątku, że podobnie jak ja bierzesz trzeci cykl CLO? jakie ma plany Twój gin na kolejne miesiące w razie jakby nie wyszło? u mnie jak nie wyjdzie mam się zgłosić na laparo,a później nie wiem. Kiedy po laparo można znowu się starać? ja teraz w środku cyklu (13dc), dałam sobie spokój z testami owu i po prostu z mężem codziennie działamy. Śluzu płodnego nie zaobserwowałam, chociaż mój mąż mówi ze mokro, zobaczymy co to będzie.
  20. Byłam dzisiaj u gina, mam dwa duże pęcherzyki w prawym jajniku, i powiedział że jeśli teraz się nie uda, to mam w trakcie miesiączki przyjść i da mi skierowanie na laparoskopię, powiedział że HSG to u mnie za mało, bo nie da mu pełnego obrazu co tam mam w środku. Tylko głupio się czuje bo w tym samym szpitalu będzie mój poprzedni gin co mi robił histeroskopie i napewno się na niego natknę.
  21. Oczywiście Buzka urwała mi resztę posta. Ja byłam wczoraj na weselu a tam pełno malych dzieci i kilka ciężarówek, ale i tak się super bawilam. Podziwiałam nawet jedna ciężarna bo do 2 w nocy była i bawiła z takim ogromnym brzuchem. Jak pamiętam jak ja tak wyglądam to ledwie co chodziłam a co dopiero bawić.
  22. Przeczytałam cały wątek i aniajg2 jestem w bardzo podobnej sytuacji jak Ty. Mamy z mężem jedną córeczkę i z nią zaszłam w trzecim cyklu starań, teraz o drugie dziecko staramy się 3 lata, przy czym pierwszy rok to było tak na luzie. Też, mam wszystkie chormony prawidłowe, owulacje mam a ciąży nie ma. Teraz jestem trzeci cykl na CLO i dupku, ale z każdym kolejnym miesiącem czuję się coraz bardziej pusta, nie umiem odpuścić, zostało mi jeszcze do zrobienia HSG a jak ono wyjdzie prawidłowe to już nie wiem co. Boję się panicznie tego badania
  23. Dziękuję, w sumie z tych objawów miałam tylko coraz krótsze cykle 23-25dni ale teraz na dupku mam 28-29dni jak w zegarku. W najbliższy poniedziałek pokaże jeszcze wyniki obecnemu mojemu gin. Czy ktoś testuje na dniach?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...